Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dandi zdjęć nie mam takich ,które by pokazały zmiany.Zrobie i wstawie.Jeżeli zmniejszysz drzwi wejściowe do 100 cm-szafa na pewno sie zmieści,ale musisz pamiętać o tym przy murowaniu ścian.Co do Twoich zmian .Dowiedz się koniecznie o min.wymiary i kubaturę kotłowni na groszek.A myślałeś o skróceniu garażu iwejściu do kotłowni przez garaż?Uwierz mi ,że ze względu na czystość byłoby to lepsze.Nie wierz tym,którzy twierdzą,że z takiego pieca się nie kurzy-obecnie mam taki i wiem co mówię.Pozdrawiam.A patrząc na Twój projekt-drzw musiałbyś zwęzić z lewej strony i otwór przesunąć o 15 cm,wtedy szafa byłaby na ścianie graniczącej z kuchnią.Wygląda to dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

drzw musiałbyś zwęzić z lewej strony i otwór przesunąć o 15 cm,wtedy szafa byłaby na ścianie graniczącej z kuchnią.Wygląda to dobrze

 

Taki właśnie mam plan tylko zastanawia mnie jedno: jeżeli drzwi wejściowe będą przesunięte maksymalnie w lewo, drzwi z wietrołapu do domu też powinny być po lewej stronie. Nie wypada się twarzą na schody w takim wypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj natknęłam się na Twój dziennik - fajnie się to ustrojstwo czyta, a dyskusje z muzami i Złociutką pierwsza klasa. Zastanawiam się czegosz to Drogi Dandi uczył???? Czyżby mowy ojczystej???

 

A wracając do pytania. No kurcze współczuję ekipy - no niestety czarno to widzę. Budowa idzie etapami, między poszczególnymi częściami Ty cierpliwie czekasz, a ekipa idzie na inną budowę, bo przecież nie będa siedzieli darmo, a za patrzenie jak beton schnie płacił im chyba nie będziesz. Tak więc przy pijacych pomocnikach Pan Witek będzie miał obsuwy na wszystkich ciągniętych fuchach, a listopad blisko. Tylko co teraz z tym zrobić - wariant 3 odpada, bo szanse na nową ekipę od zaraz bliskie zeru. Wariant 1 to dla ludzi z twardą d*** Tak to będziesz ciągle miał.

Skłonna jestem jednak połączyć wariant nr 1 i nr 2 - bo to pierwsza sytuacja - przy kolejnych sytuacjach zdecydowanie wariant nr 2 i to ostro.

Powiedz Panu Witkowi, że przebolejesz 3dniowe opóźnienie, ale nie będziesz tolerował tego później, bo to nie budżetówka i kacowe nie przysługuje. Panu Witkowi radziłabym poszukać sobie nowych pomocników - w Twoich okolicach pewnie bezrobotnych sporo.

Dla pocieszenia dodam, że mój Wojtek - Pan murarz - nałapał tyle fuch, że nie wie gdzie najpierw ręce włożyć. Budujemy od końcówki czerwca i ledwie mamy stan zero. Wojtuś przychodzi na 2 dni, potem my polewamy beton, a on obskakuje 5 innych budów. Umawia się z nami powiedzmy na poniedziałek, a łaskawie przychodzi we wtorek tydzień później. Teraz na domiar złego doszła mu robota u siebie, bo matce naturze dach na chałupie Wojtka do gustu nie przypadł i postanowiła go za pomoca silnego wiatru zdjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj natknęłam się na Twój dziennik - fajnie się to ustrojstwo czyta, a dyskusje z muzami i Złociutką pierwsza klasa. Zastanawiam się czegosz to Drogi Dandi uczył???? Czyżby mowy ojczystej???

 

łee tam mowy ojczystej od razu, było dużo bardziej banalnie - języka obcego jakiegoś tam 8)

 

Ty cierpliwie czekasz, a ekipa idzie na inną budowę, bo przecież nie będa siedzieli darmo, a za patrzenie jak beton schnie płacił im chyba nie będziesz. Tak więc przy pijacych pomocnikach Pan Witek będzie miał obsuwy na wszystkich ciągniętych fuchach, a listopad blisko.

 

Moja budowa jest jedyna (tak jakos wyszło) i świszczę na to co Wicia zrobi jak beton będzie podsychał.

 

Skłonna jestem jednak połączyć wariant nr 1 i nr 2 - bo to pierwsza sytuacja - przy kolejnych sytuacjach zdecydowanie wariant nr 2 i to ostro.Powiedz Panu Witkowi, że przebolejesz 3dniowe opóźnienie, ale nie będziesz tolerował tego później, bo to nie budżetówka i kacowe nie przysługuje.

 

I za to otrzymujesz obiecany kupon boś mądra i rozsądna

 

Panu Witkowi radziłabym poszukać sobie nowych pomocników - w Twoich okolicach pewnie bezrobotnych sporo.

 

WŁASNIE ŻE NIE DO DIASKA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mieszkam w mieście wzbogacającym się od początku lat '80 za sprawą dość ekspansywnego nawożenia go walutą obcą. U nas nawet mieszkania są droższe niż np w Białymstoku czy Ełku - wariactwo i brak specjalistów :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogadaj z nim przy flaszce, że ci zależy, a że Witek równy chłop to dylematy ma pewno rozumie, bla bla bla... Może pomoże. 8)

 

 

Ja flaszkę o każdej porze dnia i nocy ale Witek widać swoje już wypił przez te 20 lat budowania domów bo o secie przy lornecie (tudzież przy sledziu jakimś) nawet słyszeć nie chce. On sam tylko budować budować budować, za to jego fachury Żubra łomoczą aż miło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rezygnuję z kuponu bo nic mądrego nie powiem. Mnie wykonawca od dwóch tygodni wodzi za nos. A to nie pierwszy raz. Myślę że dla zdrowia budowy i wzajemnych relacji powinienes pójść w wariant nr 2. Najlepiej zapytawszy czy jak już pan W wejdzie na budowę to przy każdych imieninach w rodzinie pracowników będzie przerwa kilkudniowa na budowie i czy zdaje sobie sprawę że w kalendarzu codziennie są imieniny przynajmniej trzech osób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rezygnuję z kuponu bo nic mądrego nie powiem.

 

Łoooooooooooo, paczcie joooo jaka potulna nagle się zrobiła 8) 8) 8)

 

 

Mnie wykonawca od dwóch tygodni wodzi za nos. A to nie pierwszy raz.

 

Wlewasz we mnie otuchę bo jak Ciebie wodzi a nie wierzę, że tak bardzo się dajesz boś stanowcza to znaczy, że to dośc typowe. Jak mądrze prawi Blutka, w obecnej sytuacji na rynku budowlanycym itd. ... przyjdzie mi pójść w wariant 2 jak słusznie radzisz i w razie gdyby mi się Witek i jego banda rozbisurmanili, znosic to w ciszy i pokorze. Jak sama widzisz nie przydzielenie Ci kuponu w tej sytuacji świadczyłoby tylko o moim doszczętnym zbydlęceniu w związku z powyższym, przydzielam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sama widzisz nie przydzielenie Ci kuponu w tej sytuacji świadczyłoby tylko o moim doszczętnym zbydlęceniu w związku z powyższym, przydzielam!

 

to ja reflektuje na losowanie na susz jakby co 8)

 

P.S. JA??? POTULNA??? :lol: :lol: :lol: :lol:

po prostu mam obiektywną samoocenę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja obstaję przy opcji: CIERPLIWOŚCI :)

 

nasz wykonawca zaczął dwa tygodnie po terminie...pracował ciężko, zatrudniał dodatkowych ludzi, a i tak skończył 50 dni po wyznaczonym terminie....

 

i co pan zrobisz? nic pan nie zrobisz... rozstanie z wykonawcą może uratuje honor ale wtedy na miesiącu (w tym wypadku kilku dniach) poślizgu na pewno się nie skończy.

 

 

Pozdrawiam,

Czytający:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja obstaję przy opcji: CIERPLIWOŚCI :)

 

Super tylko ja nie potrafię cierpliwości i morda w kubeł a jak się już rozchodzę z pyskowaniem to trudno mnie zatrzymać.

 

 

Jednak zdaję sobie sprawę, że cierpliwośc to jedyne co mi pozostaje bo przeciez nie pogonię Witka do wszystkich diabłów bo jakiś tam Pan Piździński trzeci dzien tańczy z okazji imienin własnych, szwagra, psa - on sam pewnie nie ma na to zbyt dużego wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nowej ekipy nie znajdziesz raczej

- pouczac go nie ma co, bo p. Witek stwierdzi, ze jestes upierdliwy i da sobie z Toba spokoj (klienci czekaja w kolejce)

- wiec pozostaje zrozumiec czlowieka, w trakcie prac nadrobia te 3 dni (u nas tez tak bylo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...