Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GAZ ZE ZBIORNIKA - DLA SAMOBÓJCÓW FINANSOWYCH


barbie

Recommended Posts

Hm, jak to możliwe że każdy podjął najlepszą decyzję co do sposobu ogrzewania? Wychodzi na to że trzeba się nieźle nakombinować aby podjąć złą - bo niezależnie od tego czy się wybierze węgiel, prąd gaz czy drewno, to zawsze jest tyle uzasadnień że to najlepsza opcja (zwłaszcza w przypadku szczęśliwego właściciela)... Jak to zwykle, najważniejsze jest niczym niezmącone przekonanie o własnej słuszności, reszta to tylko dorabianie faktów do teorii...

Najlepsza decyzja to Afryka ;)

Wszystkie inne decyzje są subiektywne, wynikające z własnych przekonań, wpływu reklam, resztek wiadomości ze szkoły, porad sąsiadów, no i lokalno-osobisto-geograficzno-niewiadomojakich uwarunkowań, na które nie ma się do końca wpływu.

Ja, przykładowo, mam gaz płynny z Gaspolu - i wiem, że nigdy bym go nie wziął, gdybym nie musiał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hmmmmmmmmm...

A czym mam ogrzewać dom?

 

Jeżeli nie masz perspektywy gazu ziemnego, to jeszcze raz powtórzę, bardzo dobrym rozwiązaniem jest PC. Nie wiem na jakim etapie jest twój dom, ale inwestycja w ten system grzewczy wcale nie jest taka droga. Zanim zrobiliśmy ją u siebie, z wyliczeń wyszedł mi zwrot inwestycji po 5 latach.Założony był 5% wzrost cen źródeł energii. Dziś podali informację, że w przyszłym roku gaz ma podrożeć o 100%. W tym roku było już ze 20% podwyżki. PC na starcie jest min. 2-3 tańsza niż daz płynny. Może powinnaś to jeszcze raz przemyśleć.

 

nie wiem jakich informacji słuchasz , ale pomimo szczerych chęci nie jestem w stanie w to uwierzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, jak to możliwe że każdy podjął najlepszą decyzję co do sposobu ogrzewania? Wychodzi na to że trzeba się nieźle nakombinować aby podjąć złą - bo niezależnie od tego czy się wybierze węgiel, prąd gaz czy drewno, to zawsze jest tyle uzasadnień że to najlepsza opcja (zwłaszcza w przypadku szczęśliwego właściciela)... Jak to zwykle, najważniejsze jest niczym niezmącone przekonanie o własnej słuszności, reszta to tylko dorabianie faktów do teorii...

Najlepsza decyzja to Afryka ;)

Wszystkie inne decyzje są subiektywne, wynikające z własnych przekonań, wpływu reklam, resztek wiadomości ze szkoły, porad sąsiadów, no i lokalno-osobisto-geograficzno-niewiadomojakich uwarunkowań, na które nie ma się do końca wpływu.

Ja, przykładowo, mam gaz płynny z Gaspolu - i wiem, że nigdy bym go nie wziął, gdybym nie musiał ;)

 

spoko spoko klimat nam się ociepla , już od dwóch lat nie było prwdziwej zimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż ... koszt kWh z gazu płynnego jest większy niz prądu w drugiej taryfie a porównywalny z pierwszą. Nie wiem po co ludzie to kupują. Nie potrafią liczyć?

 

A koszt kWh z miały jeszcze mniejszy - też nie umieją liczyć?

 

1. Prąd tragicznie zdrożał w 2008 i jeszcze zdrożenie - gaz płynny drożeje mniej niż węgiel.

 

2. Mając instalację CO pod piec gazowy w każdej chwili mogę zmienić piec - w krachu z gazem - pieców akumulacyjnych nie podłączysz do innej instalacji - czyli liczyć trzeba też trochę do przodu hehe

 

Dlatego trzeba budować domy energooszczędne (pasywne dla ortodoksyjnych wyznawców oszczędzania) Jeśli moja chałupa zużyje 3000 lub 4000 kWh ciepła na sezon grzewczy to nie ma welkiego znaczenia za pomocą czego dostarcze to ciepło - zawsze będzie tanio. Ale to taka dygresja.

Wolę przeznaczyć 25 000 zł na ocieplenie i wentylację do poziomu domu 3 litrowego i grzać prądem, niz wydać 50 000 zł na pompę ciepła w domu 10 litrowym i mieć takie same rachunki za prąd. Proste - nie? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było by proste, gdyby nie:

- dość mocno zawyżony koszt instalacji PC, bo rozumiem, że ogrzewanie elektryczne, tez nie jest "za darmo" i te minimum 10.000,- (na "marniutkie") trzeba wyłożyć,

- jeśli dodamy do kosztów ogrzewania, koszty ogrzania CWU (a te mogą być wyższe niż koszty ogrzewania), to rachunek będzie wyglądał trochę inaczej.

- dlaczego grzać tanio, jak można jeszcze taniej? (o minimum 2/3)

- nie wszędzie jest możliwość uzyskania przyłącza energetycznego o mocy, która "udźwignie" ogrzewanie elektryczne,

- zupełnie nie rozumiem dlaczego dom ogrzewany przez PC ma być 10 litrowy, a ogrzewany elektrycznością 3 litrowy i dlaczego w "elektrycznym" ma nie być wentylacji (rozumiem, ze chodzi o REKU)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było by proste, gdyby nie:

- dość mocno zawyżony koszt instalacji PC, bo rozumiem, że ogrzewanie elektryczne, tez nie jest "za darmo" i te minimum 10.000,- (na "marniutkie") trzeba wyłożyć,

- jeśli dodamy do kosztów ogrzewania, koszty ogrzania CWU (a te mogą być wyższe niż koszty ogrzewania), to rachunek będzie wyglądał trochę inaczej.

- dlaczego grzać tanio, jak można jeszcze taniej? (o minimum 2/3)

- nie wszędzie jest możliwość uzyskania przyłącza energetycznego o mocy, która "udźwignie" ogrzewanie elektryczne,

- zupełnie nie rozumiem dlaczego dom ogrzewany przez PC ma być 10 litrowy, a ogrzewany elektrycznością 3 litrowy i dlaczego w "elektrycznym" ma nie być wentylacji (rozumiem, ze chodzi o REKU)

 

-10 000 na ogrzewanie elektryczne?? Z grzejnikami marurowymi owszem. Dobrej klasy konwektor to wydatek 400 zł/szt. (tyle ile pokoi) + ogzrewanie w łazenkach (podłogowe? suszarka?) + bojler CWU. Na przecietny dom nie więcej niż 4500 zł. Pompa ciepła to nie same urządzenie, to instalacja CO podłogowa, zasobnik CWU, wykop pod dolne źródło. Zamkniesz się z tym w 30 000 zł? Nie sądzę. Raczej będzie bliżej 50 000 zł.

- koszty ogrzewania CWU - Jezier to szacował ostatnio. Nie są to wielkie liczby. Nie pamiętam już dokładnie. Ktos przypomni?

- przyłącze elektryczne, moja chałupa bedzie miała 134 m2 a moc systemu grzewczego to 3,5 kW. Wiecej ma kuchenka elektryczna. Bez przesady.

- To było porównanie dwóch filozofii budowania:

1. Budujemy "byle jak" ( parę cm styro na scianie, wentylacja grawitacyjna) i szukamy taniego źródła ciepła. Bo nie mamy wielkiego wyjścia.

2.Budujemy energooszczędnie: dołożyliśmy dodatkow x iocieplenia, nie budowaliśmy kominów tylko zrobiliśmy Reku ciut lepsze okna, zadbaliśmy o mostki cieplne i otrzymaliśmy wynik 3 litry. Wtedy wybieramy system gzrewczy jak najtańszy w instalacji.

Każdy musi sobie przeliczyć co mu się bardziej opłaca. Ja wolę raz wytrzyworzenego ciepła nie wypuszczać z domu niż produkować go w nieprzytomnych ilościach żeby nadążyć za stratami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie masz racje. Ale jeśli chcesz mieć wygodę, to podane przez Ciebie koszty nie są adekwatne do rzeczywistości.

Co do CWU. Nie wiem jak u innych, ale u mnie na 2 osoby wychodzi rocznie około 40m3 wody o temp. około 50 stopni - co daje około 1.800kWh.

Dom 134m2 niech "zużywa" około 4500kWh.

Czyli dla 4 osobowej rodziny zużycie energii na CO i CWU wyniesie około 8.000kWh. Biorąc pod uwagę fakt zastosowanego "sprzętu" raczej nie będzie opłacalne zastosowanie 2 taryfy, czyli sumaryczne koszty oscylują wokół 3.200,- co daje kwotę uśrednioną około 500,- miesięcznie w sezonie grzewczym i około 100,- po sezonie + oczywiście inne zużycie energii na cele bytowe.

W przypadku PC koszt wyniesie odpowiednio około 1.000,- co daje odpowiednio średnio 151,- miesięcznie w okresie grzewczym i 30,- po nim. Jeśli jeszcze zastosujemy - a możemy - 2 taryfę, koszty zmniejsza się o 1/4.

Niby nie są to duże różnice, ale może się okazać, ze dla wielu rodzin będzie to opłacalne - zainwestować teraz i obcinać "kupony" w przyszłości. Pomijam już zupełnie fakt, ze w przypadku "krachu energetycznego" w przypadku instalacji wodnej PC jest bardzo łatwo przejść na inny rodzaj "zasilania" domu - co tez niektórzy maja na uwadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jakich informacji słuchasz , ale pomimo szczerych chęci nie jestem w stanie w to uwierzyć

 

Nie musisz wierzyć, bo gazprom zrobi to za ciebie. Takie informacje zostały podane kilka dni temu. Wynika to ze wzrostu cen ropy, osłabienia dolara i chęci podniesienia cen przez azjatyckie byłe republiki ZSRR, od których Rosjanie kupują gaz i sprzedają go dalej. Wiadomo, że niekoniecznie przełoży się to natychmiast na taką podwyżkę dla polskich odbiorców, ale dobrze to nie wróży. Do tego rosnące koszty nowych inwestycji gazpromu na północy i południu Europy oraz gwałtowne zapotrzebowanie Chin na ropę i gaz. Biorąc to wszystko do kupy nie trudno się domyślić, że niebawem czeka nas znacząca korekta cen gazu. Można w to nie wierzyć, ale nie po to monopilista uzależnia wszystkie możliwe rynki od siebie, żeby potem sprzedawać w niskich cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie masz racje. Ale jeśli chcesz mieć wygodę, to podane przez Ciebie koszty nie są adekwatne do rzeczywistości.

Co do CWU. Nie wiem jak u innych, ale u mnie na 2 osoby wychodzi rocznie około 40m3 wody o temp. około 50 stopni - co daje około 1.800kWh.

Dom 134m2 niech "zużywa" około 4500kWh.

Czyli dla 4 osobowej rodziny zużycie energii na CO i CWU wyniesie około 8.000kWh. Biorąc pod uwagę fakt zastosowanego "sprzętu" raczej nie będzie opłacalne zastosowanie 2 taryfy, czyli sumaryczne koszty oscylują wokół 3.200,- co daje kwotę uśrednioną około 500,- miesięcznie w sezonie grzewczym i około 100,- po sezonie + oczywiście inne zużycie energii na cele bytowe.

W przypadku PC koszt wyniesie odpowiednio około 1.000,- co daje odpowiednio średnio 151,- miesięcznie w okresie grzewczym i 30,- po nim. Jeśli jeszcze zastosujemy - a możemy - 2 taryfę, koszty zmniejsza się o 1/4.

Niby nie są to duże różnice, ale może się okazać, ze dla wielu rodzin będzie to opłacalne - zainwestować teraz i obcinać "kupony" w przyszłości. Pomijam już zupełnie fakt, ze w przypadku "krachu energetycznego" w przypadku instalacji wodnej PC jest bardzo łatwo przejść na inny rodzaj "zasilania" domu - co tez niektórzy maja na uwadze.

 

- Eeeeee... 4500 kWh+1800 kWh to się nie równa w żaden sposób 8000 kWh.

- Będzię się opłacało dwie taryfy - liczyłem. Zysk niewielki ale jest.

Ale załkładając jedna taryfę cena STOEN taryfa G11 = 0,34zł/ kWh.

Konwektory +bojler:

4500+1800 * 0,34 = 2142 zł/rok - cena za ogrzewanie CO i CWU

Pompa Ciepła (zakładając COP 3)

1500+600 * 0,34 = 714 zł/rok - cena za ogrzewanie i CWU

 

Różnica w kosztach energii znaczna bo 1428 zł/rok

Różnica w kosztach inwestycji: 45 000 zł.

Czas zwrotu 31,5 roku. Trochę dużo - no nie? Ja mam teraz 30 to będę cieszył się zyskiem w wieku lat 62. A jak będę miał Alzhaimera? I zapomnę że mam się cieszyć?

 

W takim domu PC nie ma sensu.

Ale w domu zużywającym 80-100 kWh/m2/rok? Ma sens. Tylko czy jest sens budować taki dom?

 

Dobra! Koleżanka chciały tylko o gazie płynnym a ja gadam jak Brzęczkowski

:wink:

Czas na odwyk od forum :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używam propanu bo na razie nie mam innego wyboru. Uwzględniając różnice w kaloryczności gaz ziemny jest pewnie ze 2,5 razy tańszy.

 

Teraz już po fakcie....ale czy nie lepiej, w przypadku kiedy nie ma się dostępu do gazu ziemnego, pomyśleć o GWC?

 

Gaz ziemny jest w odległości 200 m. W 2006 r. koszt inwestycji dla dwóch użytkowników był ok. 20.000 zł., na trzech byłoby to już po ok 5000 zł. Ja bym dał te 10.000 ale brak na razie drugiego chętnego. Umowa z Gaspolem skończy mi się za jakieś dwa lata i myślę, że do tego czasu ruszy jakaś budowa przy mojej ulicy. Wokół mnie jest jeden wielki prac budowy. W tej chwili na tych 200 m stoją trzy domy , w tym dwa ogrzewane propanem.

Decydując się na propan wiedziałem ile to kosztuje, choć sądziłem. że przejście na gaz ziemny będzie prostrze i tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jeśli dodamy do kosztów ogrzewania, koszty ogrzania CWU (a te mogą być wyższe niż koszty ogrzewania)ć

 

Witam

 

No nie ,nie rozśmieszaj mnie . U mnie koszt przygotowania 100 litrów ciepłej wody

,a to wystarcza na dobę (rodzina 2+ male dziecko ) wynosi 72 grosze ,a grzeje prądem w drugiej taryfie ............

Przy takich kosztach w d.... mam jakieś wynalazki typu solary (dla CWU)bo nigdy się to nie zwróci :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz co to za bojler i w jaki sposób wyszło Ci te 72 grosze...

 

Witam

 

Normalnie ....... :lol: . Kocioł elektryczny 12KW Elterm . Do niego bojler 100 L ale z wężownicą (nie z grzałka wewnętrzną ) . Piec jest podłączony do programatora elektronicznego który "pozwala" mu na pracę tylko raz dziennie w ustalonym czasie (II taryfa ) . Piec włącza sie z pełną mocą tylko na 12-15 minut i wyłącza sie automatycznie . W tym czasie (12-15 minut) pobiera 3 KW . 3KW x 0.24 gr za KW II taryfy = 72 grosze . Dodam że piec doprowadza wodę do naprawde wysokiej temperatury ,która to nie pozwala na umycie rąk czy kąpiel bez mieszania z zimną .

Tak to wyglada :

http://www.elterm.pl/asd.jpg

 

pozdrawiam

 

ps. Siwy przestań liczyć bo źle liczysz 8) . Ty liczysz ,a ja to mam -taka jest różnica .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę jak mnie w szkole nauczyli i raczej nie jest możliwe aby praktyka odbiegała w tym przypadku, aż tak od teorii.

 

ciepło właściwe wody 0,0011 x "przyrost" temperatury wody x ilość wody w litrach = ilość energii w kWh.

 

Wychodzi, że gdzieś jest błąd :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...