Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze mhk!!


mhk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przykro mi bardzo :( Wazne że wiedzą co i jak, ze bedą leczyć. Najgorsza zawsze jest bezsilność i brak nadzieii a tej u Was nie ma!

 

Moja wczoraj miała wizytę kontrolna u profesora. Jechała pełna obaw bo ob wysokie, szew sie zaczerwienił i inne niepokojące objawy miała do tego. Ale powiedział, ze to wszystko to reakcja po naświetlaniach i ze do roku to moze się utrzymywać i że wszystko jest ok żeby sie nie martwiła. W styczniu ma badania w szpitalu jeszcze ale one były zaplanowane odrazu po lampach. Także u nas ok a też wczoraj czekaliśmy co jej powie na tej wizycie jak na zbawienie. Chyba juz zawsze tak bedzie, ze będziemy poprostu czekac..... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz mój tata do samego końca był twardy. Nie pokazywał nic, ani strachu, ani obaw, ani bólu. Raz tylko, jeden jedyny raz pamiętam gdy siedział u mnie na tarasie krótko przed śmiercią i powiedział coś, co będę pamietać do końca życia: córciu, ja już nie mam siły walczyć. Oczywiście padły łowa pocieszenia itd ale.... to brzmi nadal w moich uszach i bardziej zapamietam tę własnie chwile niz całą jego chorobe.

 

 

 

Ja bym ich jednak namawiał zeby do Was przyjechali. Zawsze to zmiana otoczenia, nowe sprawy, tematy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W święta Bożego Narodzenia najpiękniejszych snów spełnienia i miłości, i radości, w Nowym Roku życzliwości i wspaniałych chwil radości.

Bo Boże Narodzenie to święta, gdy każdy o kimś pamięta, więc nie zapomnij przypadkiem podzielić się ze mną opłatkiem…

 

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TRDtr0GGIbI/AAAAAAAAB-8/MG3ye7mD7VA/s576/kartka2.jpg

 

Arnika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donia tak w sumie wyszlo fajnie ze rodzice przyjechali do nas - to byly naprawde takie fajne swieta - przyszli nasi sasiedzi, szwagrostwo, moja tesciowa - bylo gwarno i wesolo - nawet mama sciagala z glowy peruke i mierzylismy kazdemu - najwiecej smiechu bylo jak naszym łysolcom dawlaismy do zmierzenia - smiechu bylo co niemiara - ale nie przejmuj sie moja mama tez mi podniosla cisnienie ladnych pare razy - ale ona tak juz ma ze musi mnie, moje dzieci i malzenstwo zawsze do kogso porownac no i oczywsicie ja jestem w tym gorszym swietle postawiona! :(

Ale ogolnie bardzo bylo fajnie pomimo wszytsko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...