kasiaa256 16.07.2008 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Witamy serdecznie i zachęcamy do komentowania naszego dziennika. Za cenne uwagi, wskazówki i podpowiedzi będziemy wdzięczni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 16.07.2008 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monis 16.07.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Gratuluję zakupu i mury do góry! Wklej jakieś fotki- chętnie pooglądam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona311 19.07.2008 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2008 Jestem zszokowana. My koło swojej działki chodzimy juz chyba z pół roku i nawet jednego świstka papieru potrzebnego do ruszenia z czymkolwiek nie mamy. Zazdroszczę znajomosci. Kibicuję oczywiście z całego serca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monis 19.07.2008 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2008 Do sprzeczek między robotnikami a kierownikiem się przyzwyczaisz to jest na porządku dziennym- oni bez tego żyć nie mogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monis 29.07.2008 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 Też mam przejścia z ZEWT. Jeszcze się przyzwyczaisz, że dużo rzeczy idzie nie po naszej myśli. Chociaż powiem szczerze że sama mam czasami dosyć wszystkiego i mam ochotę uciec daaaaleko i wrócić ewentualnie jak wszystko będzie skończone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 29.07.2008 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 Juz się boję co bedzie dalej - dopiero poczatek, a ja juz mam ochotę uciec. Pewnie dlatego, że wszystko się ciągnie jak flaki z olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monis 29.07.2008 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 Wiesz Kasia- i tak źle i tak niedobrze. Jak się ciągnie to masz dosyć. Jak nie ma przestoju tylko nagle się okazuje, że jest kilka ekip i każda chce żebyś podjęła jakieś decyzje- to dopiero masakra. Mózg mi się lasuje jak sobie tylko przypomnę ile jeszcze takich szybkich, "na teraz" decyzji do podjęcia przed nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 09.08.2008 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2008 Teraz to dopiero się zacznie Sajgon. Mąż postanowił zmienić pracę - w domu będzie tylko gościem i cała budowa spadnie na mnie. Wszystkie decyzje "na już" będę musiała podejmować sama. Mało fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monis 10.08.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2008 O to mniej więcej jak u mnie. Ja mam pracę zmianową- chodzę na rano lub popoludnie. Mąż tylko na rano. Więc więcej ja jestem na budowie i podejmowanie decyzji przeważnie spada na mnie. Chociaż powiem szczerze, że często mam dosyć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 12.08.2008 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Goika zobaczysz jak szybko będziesz się znała na budownictwie, to tylko kwestia czasu i wielu godzin spedzonych na tym forum. Co do ekipy to raczej nie pomogę - my podjelismy decyzję o budowie w kwietniu, 1 maja kupilismy działkę, a kilka dni później projekt. Już 18 czerwca mielismy pozwolenie na budowę i ekipę. Ekipa znaleziona fartem - znajomy męża - niemal "przymuszony" do budowy naszego domku. Właściciele działki obok nas nie mieli tyle szczęścia - kupili dziłakę w lutym i udało im się znaleźć ekipę na jesien, ale tylko do stanu zerowego, resztę będa budowali dopiero na wiosnę. Podobno z ekipami jest ciężej w pobliżu dużych miast, w mniejszych jest łatwiej. Ja na Waszym miejscu juz bym się rozglądała, ale najlepiej popytajcie znajomych, bo lepiej miec ekipę sprawdzoną niz pierwsza lepszą, która albo będzie partaczyć, albo pić i nie robić, albo weźmie zaliczkę i zniknie.Robiliście już adaptację projektu? Postarajcie się gdzieś zobaczyć dom na żywo, bo ja po adaptacji z wieloma zmianami wracam do orginału.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eska78 13.08.2008 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Kasiu a w jakich okolicach Łukowa budujecie ? Znalazłam Cię na grupie lubelskiej ,jesteś już drugą osobą z moich rodzinnych stron która buduje się i która ujawniła się na forum Muratora. Moja mam ciągle mieszka w Łukowie a ja mieszkam i pobudowałam się w Lublinie . Pozdrawiam i będę śledzić poczynania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 13.08.2008 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Kasiu a czy mogłabyś podać jakiś uproszczony kosztorys, ile wydałaś na fundamenty i jak to wszystko cenowo wygląda, czy kosztorys archonu zgadza się z rzeczywistością? budujecie systemem gospodarczym czy wszystkie roboty zlecacie? pozdrawiam i życzę wytrwałości;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 13.08.2008 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Karollinko my budujemy systemem gospodarczym - wiele prac wykonujemy sami. Materiały staramy się załatwiać po znajomosci w zaprzyjaźnionych hurtowniach i składach budowlanych. Kosztorysu z Archonu nie posiadam. Na fundamenty (ławy, podmurówka z bloczków, zasypanie piaskiem i wylewka posadzki chudziakiem) kosztowały około 20 tys. Zaraz policzę dokładnie co ile kosztowało, bo szczerze mówiąc to nie liczyłam samych fundamentów tylko wszystkie wydatki związane z budową (w tym garaż blaszak, koszty notariusza, koszty przyłaczy itp). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 13.08.2008 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Fundamenty - koszt materiałówcement (1,7t) - 700 złpapa izolacyjna (4 rolki) - 172 złizoplast - 246 złbloczki betonowe (860 szt. po 3,49) - 3001 złbloczki betonowe (120 szt. po 3,70) - 444 złstal na zbrojenie ław - 2200 złbeton - 8800,5 złpiasek - 1610 złpaliwo do agregatu i zagęszczarki - 170 złkoparka - 150 złw sumie: 17493,5 zł zostało jeszcze zbrojenie i beton na posadzkę - nie mam jeszcze faktur, ale nie powinno to kosztować więcej niż 4000 zł Zostało nam sporo stali, trochę bloczków fundamentowych i papa. U nas poszło sporo więcej betonu niż w projekcie, bo musieliśmy zrobić głębiej ławy fundamentowe (była gruba warstwa czarnej ziemi) oraz daliśmy wiecej warstw bloczków - sąsiednia działka jest na górce i nie chcemy zostać w dołku. Do tego w projekcie ława jest szeroka na samym dole, a potem się zwęża - my zrobiliśmy szeroką na całej wysokości. Kopaliśmy fundamenty na głębokość 120 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 13.08.2008 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Kasiu a w jakich okolicach Łukowa budujecie ? Znalazłam Cię na grupie lubelskiej ,jesteś już drugą osobą z moich rodzinnych stron która buduje się i która ujawniła się na forum Muratora. Moja mam ciągle mieszka w Łukowie a ja mieszkam i pobudowałam się w Lublinie . Pozdrawiam i będę śledzić poczynania . Budujemy się w Ryżkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa0870 14.08.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Witaj Kasiuczy mogłabyś podać mi skąd masz zdjęcie tych pięknych drzwi,może masz jakieś namiary na producenta.Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 14.08.2008 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Zdjęcie tych drzwi znalazlam tu na forum, ale niestety nie pamiętam czyje to drzwi - postaram się odnaleźć autora zdjęcia, bo sama takich drzwi szukam i nie jest to proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 20.08.2008 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 podgladam i trzymam kciuki a Koniczyńsko piekne jak Aurora. Na naszą działkę by nie wlazło ale fajnie popatrzeć. Zamierzacie zachować taką elewację jak w projekcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 20.08.2008 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Znam takich co mówią, że własnie elewacja ich urzekła. Ja jestem jeszcze większą wariatką, bo projekt wybrałam po pierwsze po elewacji, a po drugie po wizualizacji salonu. O ja głupia i naiwna, ale cóż stało się.Co do elewacji to w końcu delikatnie ją zmienimy po pierwsze ze wzgledu na praktyczność - nie chcę białych okien, i białej podbitki - toz to ciągle brudne będzie, a po drugie na koszty - dół budynku (cholera jak to się nazywa), wejście do domu i kominy wg projektu są z piaskowca - skąd na to kasę wziąść. Właściwie zmieni się delikatnie kolorystyka - będzie brązowy (chyba) dach, okna w okleinie dębowej lub ciemny orzech, ten dół co to nie pamiętam jak się nazywa i cała reszta będzie klinkierem obłożona.No chyba, ze budżetówka podwyżki jakieś super odczuwalne dostanie to wtedy na ten piaskowiec odłożę (no na imitację chociaż). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.