Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynka Kasi i Marcina - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 656
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Wiesz Kasia- i tak źle i tak niedobrze. Jak się ciągnie to masz dosyć. Jak nie ma przestoju tylko nagle się okazuje, że jest kilka ekip i każda chce żebyś podjęła jakieś decyzje- to dopiero masakra. Mózg mi się lasuje jak sobie tylko przypomnę ile jeszcze takich szybkich, "na teraz" decyzji do podjęcia przed nami :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Goika zobaczysz jak szybko będziesz się znała na budownictwie, to tylko kwestia czasu i wielu godzin spedzonych na tym forum. Co do ekipy to raczej nie pomogę - my podjelismy decyzję o budowie w kwietniu, 1 maja kupilismy działkę, a kilka dni później projekt. Już 18 czerwca mielismy pozwolenie na budowę i ekipę. Ekipa znaleziona fartem - znajomy męża - niemal "przymuszony" do budowy naszego domku. Właściciele działki obok nas nie mieli tyle szczęścia - kupili dziłakę w lutym i udało im się znaleźć ekipę na jesien, ale tylko do stanu zerowego, resztę będa budowali dopiero na wiosnę. Podobno z ekipami jest ciężej w pobliżu dużych miast, w mniejszych jest łatwiej. Ja na Waszym miejscu juz bym się rozglądała, ale najlepiej popytajcie znajomych, bo lepiej miec ekipę sprawdzoną niz pierwsza lepszą, która albo będzie partaczyć, albo pić i nie robić, albo weźmie zaliczkę i zniknie.

Robiliście już adaptację projektu? Postarajcie się gdzieś zobaczyć dom na żywo, bo ja po adaptacji z wieloma zmianami wracam do orginału.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a w jakich okolicach Łukowa budujecie ?

Znalazłam Cię na grupie lubelskiej ,jesteś już drugą osobą z moich rodzinnych stron która buduje się i która ujawniła się na forum Muratora.

Moja mam ciągle mieszka w Łukowie a ja mieszkam i pobudowałam się w Lublinie :D.

Pozdrawiam i będę śledzić poczynania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karollinko my budujemy systemem gospodarczym - wiele prac wykonujemy sami. Materiały staramy się załatwiać po znajomosci w zaprzyjaźnionych hurtowniach i składach budowlanych. Kosztorysu z Archonu nie posiadam. Na fundamenty (ławy, podmurówka z bloczków, zasypanie piaskiem i wylewka posadzki chudziakiem) kosztowały około 20 tys. Zaraz policzę dokładnie co ile kosztowało, bo szczerze mówiąc to nie liczyłam samych fundamentów tylko wszystkie wydatki związane z budową (w tym garaż blaszak, koszty notariusza, koszty przyłaczy itp).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundamenty - koszt materiałów

cement (1,7t) - 700 zł

papa izolacyjna (4 rolki) - 172 zł

izoplast - 246 zł

bloczki betonowe (860 szt. po 3,49) - 3001 zł

bloczki betonowe (120 szt. po 3,70) - 444 zł

stal na zbrojenie ław - 2200 zł

beton - 8800,5 zł

piasek - 1610 zł

paliwo do agregatu i zagęszczarki - 170 zł

koparka - 150 zł

w sumie: 17493,5 zł

 

zostało jeszcze zbrojenie i beton na posadzkę - nie mam jeszcze faktur, ale nie powinno to kosztować więcej niż 4000 zł

 

Zostało nam sporo stali, trochę bloczków fundamentowych i papa.

 

U nas poszło sporo więcej betonu niż w projekcie, bo musieliśmy zrobić głębiej ławy fundamentowe (była gruba warstwa czarnej ziemi) oraz daliśmy wiecej warstw bloczków - sąsiednia działka jest na górce i nie chcemy zostać w dołku. Do tego w projekcie ława jest szeroka na samym dole, a potem się zwęża - my zrobiliśmy szeroką na całej wysokości. Kopaliśmy fundamenty na głębokość 120 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a w jakich okolicach Łukowa budujecie ?

Znalazłam Cię na grupie lubelskiej ,jesteś już drugą osobą z moich rodzinnych stron która buduje się i która ujawniła się na forum Muratora.

Moja mam ciągle mieszka w Łukowie a ja mieszkam i pobudowałam się w Lublinie :D.

Pozdrawiam i będę śledzić poczynania .

 

Budujemy się w Ryżkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam takich co mówią, że własnie elewacja ich urzekła. Ja jestem jeszcze większą wariatką, bo projekt wybrałam po pierwsze po elewacji, a po drugie po wizualizacji salonu. O ja głupia i naiwna, ale cóż stało się.

Co do elewacji to w końcu delikatnie ją zmienimy po pierwsze ze wzgledu na praktyczność - nie chcę białych okien, i białej podbitki - toz to ciągle brudne będzie, a po drugie na koszty - dół budynku (cholera jak to się nazywa), wejście do domu i kominy wg projektu są z piaskowca - skąd na to kasę wziąść. Właściwie zmieni się delikatnie kolorystyka - będzie brązowy (chyba) dach, okna w okleinie dębowej lub ciemny orzech, ten dół co to nie pamiętam jak się nazywa i cała reszta będzie klinkierem obłożona.

No chyba, ze budżetówka podwyżki jakieś super odczuwalne dostanie to wtedy na ten piaskowiec odłożę (no na imitację chociaż).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...