BeataWojtek 04.02.2011 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Kasiu, mogłabyś napisać gdzie kupowałaś drzwi zewnetrzne? bo mi sie bardzo podobaja a nie mogę ich namierzyc ;/ dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 05.02.2011 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Kasiu dopiero dotarłam do Twojej łazienki, super wyszło, ja do tej pory byłam przeciwna mozaikom, ale tu wyszła extra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 05.02.2011 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Kasiu, mogłabyś napisać gdzie kupowałaś drzwi zewnetrzne? bo mi sie bardzo podobaja a nie mogę ich namierzyc ;/ dzieki Beatko, odpowiem za Kasię, kupowała drzwi w Łukplascie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 06.02.2011 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Kasiu dopiero dotarłam do Twojej łazienki, super wyszło, ja do tej pory byłam przeciwna mozaikom, ale tu wyszła extra. Powiem Ci, że ja strasznie bałam sie tej mozaiki - ale wbrew moim obawom wyszła naprawdę super. Zdjęcia w ogóle nie oddają prawdziwego uroku tej łazienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 07.02.2011 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Powiem Ci, że ja strasznie bałam sie tej mozaiki - ale wbrew moim obawom wyszła naprawdę super. Zdjęcia w ogóle nie oddają prawdziwego uroku tej łazienki. no na pewno, tym bardziej że tą małą łazienkę ciężko sfotografować, ale wyszła super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 14.02.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 A mam pytanko. Może dziwne ale:Jak się żyje w łazience bez okna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 14.02.2011 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 A mam pytanko. Może dziwne ale: Jak się żyje w łazience bez okna? Całe życie żyję w łazience bez okna.....Jakoś to nie upośledza mojego bytu :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 15.02.2011 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 A mam pytanko. Może dziwne ale: Jak się żyje w łazience bez okna? Kurcze ja nigdy nie miałam okna w łazience i ciężko mi było zrozumiec sens robienia okna w łazience Bo po co okno w łazience? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 15.02.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 No właśnie ja zawsze miałam okno i jakoś mi to tak właśnie dziwnie.... Przepraszam może za dziwne pytanie ale jak ktoś całe życie mógł po prysznicu (i nie tylko ) szybciutko wywietrzyć albo jak było gorąco poczuć pod prysznicem lekki wiaterek z uchylonego okna to pytanie wcale nie jest takie już dziwne. Ale ten co nigdy okna nie miał to mu go nie będzie brakować. A dlatego pytam, bo mam problem ze ścianką działową w łazience/kotłowni i musiałabym albo najlepiej okna się pozbyć albo zrobić je jako małą szpareczkę- wąskie bardzo, a że bardzo mi się Twoja łazienka spodobała do dało mi do myslenia...... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 15.02.2011 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Ja bym zlikwidowała okno - moze i lepiej wyciągać parę po kąpieli oknem niz tak jak u mnie wentylatorem, ale weź otwórz okno tak jak dzisiaj - 16'C za oknem. Poza tym w koniczynce i tak jest za dużo okien do mycia - po co Ci jeszcze jedno - uwierz i tak bedziesz miała co robić Trzeba tez pamiętac o zasłanianiu okna na czas kąpieli, bo inaczej sąsiad będzie miał ciekawy widok No ale ja okna w łazience nie miałam, może dlatego dla mnie to byłby problem przynajmniej na początku A tak na serio, lepiej miec obszerny i wygodny prysznic bez okna, niż obszerne okno i ciasny prysznic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 15.02.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 mam do myślenia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 02.03.2011 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Kasiu, czy mogłabym Cię prosić o zdjęcia okna trójkątnego od zewnątrz? Chodzi mi o to, jak jest obrobione to okno, bo u Was tez były trapezy i interesuje mnie wykończenie.W dzienniku znalazłam zdjęcia ale jeszcze przed zakończeniem prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 02.03.2011 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Karollinka zdjęcia mogę zrobić dopiero w sobotę. Wczoraj niestety wróciłam do pracy i do domu wracam dopiero po zmierzchu U nas trójkąt obrobiony jest blachą od podbitki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 02.03.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Ok, Kasiu, jak będziesz pamiętała i miała czas, az tak bardzo nam się nie spieszy.Już do pracy??? ale zleciało. Jak Kubuś znosi rozłąkę i jak tam Ola? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 02.03.2011 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 No niestety czas leci straaasznie szybko. Z Kubą nie ma problemu - on chyba jeszcze nie bardzo wie o co chodzi. W sumie często zostawał z babcią na kilka godzin. Nawet zaczął jeść zupki u babci, bo wcześniej w domu w ogóle nie chciał. Mam o tyle konfortową sytuację, że babcia przychodzi w południe na karmienie i kończę godzinę wcześniej.Gorzej jest z Olą - odkąd pojawił się Kuba stała się nie do zniesienia. Wszystko jest na nie - bunt dwulatka to pikus w porównaniu z jej zachowaniem. Do tego stała się mniej samodzielna - nie chce się sama ubierać (jak coś chce to potrafi ubrac się sama w 3 min), żeby zjadła to muszę ją nakarmić, nie ma mowy o samodzielnym zasypianiu. Próbowałąm z tym walczyć, ale kończy się to wrzaskiem Oli i moimi nerwami. Ona dokładnie wie jak wyprowadzić mnie z równowagi.Wiem dokładnie, że jej zachowanie to próba zwrócenia na siebie mojej uwagi. Najgorsze jest to, że nie ma znaczenia ile czasu jej poświęcam - wystarczy, że Kuba zapłacze i muszę przerwać zabawę z nią i zająć się synkiem wtedy od razu Ola zaczyna histerię. Wtedy ma do mnie tysiące pytać, zawsze wtedy ma coś ważnego do pokazania. Żałuję, że Kuba nie urodził się ze 2 lata wcześniej - 5 lat to za duża różnica między dziećmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 02.03.2011 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 kasiu, nie chce sie mądrzyć.... ale slyszalam ze na niektore dzieci dziala "odpowiedzialnosc". w takim sensie ze sie im tlumaczy ze są starsze i madrzejsze i juz potrafią i wogole i mamusia by sie cieszyla jakby pomogly i daje sie im przy maluchu jakies zadania, np nakarmic czy cos... i oczywiscie koniecznie trzeba chwalic i doceniac zeby sie czuly wazne. Tak tu pisze o teorii bo na pierwsze swoje czekam ale mnoze sie przyda buziaki i trzymam kciuki bo sprawa nie prosta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 02.03.2011 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Beatka ja cały czas próbuję ją angażować - czasem chętnie pomaga, nawet przy kąpieli małego, ale czasem poproszę ją o podanie pieluszki a w odpowiedzi słyszę, że ona nie jest służącą. Próbowałąm nauczyć ją porządku - chciałam żebyśmy razem sprzątały jej pokój to raz pomaga, a innym razem wrzeszczy, że Amelka (koleżanka z przedszkola) ma lepszą mamę, bo sama sprząta jej pokój, a ja to jestem najgorszą mamą na świecie, bo ją zmuszam do ciężkiej roboty. Czasem (bardzo rzadko) mała sama chce pomagać przy gotowaniu czy składaniu poprasowanych ubrań, ale szybko się zniechęca i zaczyna urządzać sceny, bo chce żebym i ja przerwała pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 02.03.2011 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 no to nie masz łatwego kawałka chleba;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 02.03.2011 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Kasiu moja siostra jest ode mnie 10 lat młodsza i do dziś pamiętam jak to było, że 10 lat byłam sama a później wszystko się zmieniło. Z czasem wszystko się unormowało i wszyscy sie przyzwyczailiśmy do nowej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 15.03.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Kasiu, pisałam w komentarzach koniczynkowych al emoze tutaj będzie szybciej jako że specem jestes jesteś w stanie odpowiedzieć na moje pytanko? dzieki mam jeszcze takie pytanko: w projekcie pomiedzy pokojami na gorze nad salonem i kuchnią jest sciana. Nie jest ona w zadne sposob zakonczona przy "drzwiach". chodzi mi o to ze nei jest zrobiona w T, tak aby można było na tym "daszku" od T zamocować framugi. Dorabiałyście tą ścianę? czy są jakieś specjalne framugi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.