Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynka Kasi i Marcina - komentarze


Recommended Posts

Nie dorabialiśmy ścianki, bo ograniczaja nas kominy i światło drzwi wyszło by znacznie mniejsze. U nas stolarz wstawiał drzwi i nie miał problemu z obrobieniem tej framugi - nie wiem jak wyglądała bedzie sprawa przy drzwiach standardowych. Zrobię dzisiaj zdjęcia i zobaczysz jak to wyglada. Od razu uprzedzam, że najgorsza sytuacja jest w łazience, bo tam framuga z jednej strony będzie pod kątem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 656
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zaglądam, zagladam, tylko pisac jakoś nie mam czasu :)

Niestety nie potrafię określić kosztów kominka, bo robiliśmy go sami i wszystkie materiały brane były na wz-tkę i dopiero na koniec płaciłam za wszystko. Musiałąbym odszukać faktury i policzyć co ile kosztowało. Jedyna cena jaką pamiętam to 53 zł za żaroodporną taśmę samoprzylepną :)

W sumie koszt był niewielki - myślę, że dużo się nie pomylę jak powiem, że zmieściliśmy się w 2,5 tys. ze wszystkim. Jak nie zapomnę to poszukam faktur i pospisuję ceny i ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z płytkami Linero nie mielismy problemu - były równe i gładkie - zdarzyło się kilka delikatnie uszczerbanych, ale i tak sporo było docinek, więc nie był to problem.

Powiem Ci jednak, że ja nie cierpię swojej górnej łazienki - jest niebieska jak basen z PRLu - teraz nie zdecydowałąbym się na te płytki. Inna sprawa, że mój glazurnik nie przyłozył się do roboty i mam sporo niedociągnięć. Zabrakło mi odwagi, żeby zwrócic mu odwagę, bo to kolega :( Może gdyby nie te błedy to inaczej patrzyłabym na te płytki.

Dodam jeszcze, że ogromną zaletą płytek z serii linero jest łatwość urzymania w czystości - myją się rewelacyjnie, a na jasnych płytkach prawie nie widać brudu (chyba, że czekoladowe odciski łapek mojej prawie sześciolatki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dawno mnie tutaj nie było... nie wiem czy jeszcze ktos tutaj zagląda.....

Ostatnio nie mam czasu praktycznie na nic... wróciłam do pracy a tam młyn na okrągło - zmiana władzy - jeszcze tak ciężko nigdy nie było. W domu jeszcze gorzej, czasami nie wiem jak się nazywam... Zostałam sama z dwójką dzieci, w tym jedno z nich to "terrorysta". Ola była bardzo absorbującym dzieckiem, ale Kuba przebija ją bez trudu. Non stop wyje, jedynie u mnie na rękach uspokaja się, ale ja już nic wtedy nie moge robic. Jak jestesmy sami w domu to czasem udaje sie go zając zabawkami na kilka minut, ale jak tylko ktos jest i synus zauważy, że nie zwracam na niego uwagi to od razy podnosi alarm i wyje jakby ktos go rozdzierał. Najśmieszniejsze jest to, że co chwilkę robi przerwy i obserwuje moją reakcję, jak widzi, że ja nie reaguję to zaczyna wyc jeszcze głośniej, jak cos do niego powiem to robi smutną minke i wyciąga rączki - jak go podniosę to zaraz usmiech od ucha do ucha, jeśli nie wezmę go na ręce to zaraz znowu włącza się wycie :) Dobrze, że udało mi się go w miare ustawić jeśli chodzi o spanie - zazwyczaj o 20.30 juz grzecznie śpi i ja mam "wolne" - tzn, czas na pranie, sprzątanie, prasowanie i moje ostatnio najczęstsze zajęcie - podlewanie. Modlę się juz o deszcz, bo mam juz dosyć biegania z wężem ogrodowym wokół domu.

 

W koniczynce własciwie nic się nie zmienia - za to dookoła domu cały czas zachodzą zmiany. Jestem właśnie w trakcie grodzenia - mam juz słupki i rabatkę, w najbliższą sobotę mają mo wylać fundament pod śmietnik, a w przyszłym tygodniu go pomurować. Jak dobrze pójdzie to w piątek po Bożym Ciele zaciągniemy siatkę. Koncepcja ogrodzenia ostatnio nam się zmieniła - miały być metalowe przesła z przodu, ale napatrzyłam się na drewniany płot sąsiadów i stwierdziłam, że takie ogrodzenie też mi odpowiada, tym bardziej, ze sztachety uda mi się zrobic jeszcze w tym roku, a z metalowym ogrodzeniem musiałabym czekac przynajmniej rok.

 

Chcę w tym roku zrobic jeszcze porzadek z roslinnoscią wokół domu - musze położyc włókninę przy nasadzeniach, bo koszenie dookoła krzewów i drzewek juz mnie dobija, chcę też zrobic jakies ściezki dookoła domu, bo trawa brzydko mi się wyciera na najczęsciej uczęszczanych szlakach :) Na kostkę mnie nie stać, więc zaplanowałam ekokrate na podjeździe, a od futrki wymyslę jakąś estetyczna prowizorkę - może scieżke z podkładów kolejowych.

 

Strasznie dużo mam planów, ale nie wiem jak będzie z realizacją, bo brakuje mi czasu i rąk do pracy. Po cichutku liczę, że moze ktoś pomoże mi przy Kubusiu to ja wtedy będę miała troche czasu. Tyle tylko, że do zajmowania się "terrorystą" chętnych brak :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tutaj nie było... nie wiem czy jeszcze ktos tutaj zagląda.....

 

Ja zaglądam :)

Czytam i czytam i podziwiam - pracowity wiedziesz żywot a mimo to tyle planów jeszcze Ci głowę zaprząta....

Trzymam kciuki za sprawną realizację wszystkich zamierzeń http://forum.powiat-piaseczynski.info/images/smiles/kciuki.gif

 

POZDRAWIAMY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Koncepcja ogrodzenia ostatnio nam się zmieniła - miały być metalowe przesła z przodu, ale napatrzyłam się na drewniany płot sąsiadów i stwierdziłam, że takie ogrodzenie też mi odpowiada, tym bardziej, ze sztachety uda mi się zrobic jeszcze w tym roku, a z metalowym ogrodzeniem musiałabym czekac przynajmniej rok.

 

 

My również z początku nastawieni byliśmy na sztachety - dla mnie to była jedynie słuszna koncepcja :D Potem mąż mnie przekonał do przęseł kutych ale teraz na finiszu ogrodzenia coś przebąkuje że może jednak sztachety.......:p martwię się tylko o ich trwałość....... A jak się kształtują ceny takiego sztachetowego płotu?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu jak dobrze Cie rozumie, ja też mam planów mnóstwo i brak czasu na ogarnięcie chociaż małej części. Ja mam tylko jedno dziecko ale teraz chodzi na różne zajęcia wakacyjne to wożenia sporo, na szczęście mamy koło siebie sporo dzieci więc całe popołudnia nie ma jej w domu, nie ma nawet chwili na nudę:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My również z początku nastawieni byliśmy na sztachety - dla mnie to była jedynie słuszna koncepcja :D Potem mąż mnie przekonał do przęseł kutych ale teraz na finiszu ogrodzenia coś przebąkuje że może jednak sztachety.......:p martwię się tylko o ich trwałość....... A jak się kształtują ceny takiego sztachetowego płotu?

Pozdrawiam

 

Powiem Ci szczerze, że nie liczyłam kosztów, bo robilismy wszystko sami i przód razem z bokami. Wiem tylko, że sztachety dębowe do malowania można kupić po 6 zł, a np. brzozowe juz pomalowane razem z montażem tez sa po 6 zł. My chyba zdecydujemy się na dębowe i sami będziemy je malowac i montować. Ogrodzenie nie wyjdzie nas drogo, bo kupowaliśmy profile i sami spawaliśmy wszystko. Nasz koszt to jedynie materiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dzień Dobry

Wraz z małżonką również budujemy dom w koniczynce. W tym momencie jesteśmy na etapie kończenia fundamentów.

Mam do Pani pytanie. Czy ma Pani projekt stropu który Pani u siebie zastosowała? Pytam ponieważ na etapie adaptacji zdecydowaliśmy się na strop monolityczny zgodny z projektem, głównym powodem takiego wyboru było to że nasz projektant powiedział nam że jeżeli chcieli byśmy zastosować np. terivę, w wykuszu konieczne będzie wykonanie dodatkowego odciągu, a tego chcieliśmy uniknąć. Śledząc Pani forum na jednym ze zdjęć zauważyłem że udało się Pani zastosować strop systemowy unikając wykonania dodatkowego odciągu widocznego w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby robienia dodatkowego podciągu w wykuszu - belki terriwy opieraja się belce nad oknem i z drugiej strony na podciągu przy klatce schodowej. to nie jest aż tak duża różnica długości belek. Poniżej wkleiłam zdjęcie stropu przed zalaniem - widac na nim sposób ułozenia belek właśnie od stronu wykusza.

http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/stropwyk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...