kasiaa256 26.07.2010 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 WitamDrzwi robił mi stolarz z Ulana - p. Górski tel. 512480156.Drzwi są sosnowe - póki co nic się z nimi nie dzieje jeśteśmy z nich bardzo zadowoleni. Do tego kosztowały niewiele - za jeden komplet (drzwi z zamkiem i klamką oraz ościeżnica) płacilismy 1000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcia1983 27.07.2010 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Kasiu dziękuje bardzo za szybka odpowiedza czy to była cena z montażem oraz jak długo czekaliście na realizacje ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 28.07.2010 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Cena oczywiście z montażem, a na realizację czekaliśmy cos około 3 miesięcy, ale to głównie dlatego, że nie bylismy gotowi i wstrzymywaliśmy stolarza. Myslę, że normalnie to w miesiąc by się wyrobił, ale lepiej zaklepac sobie termin wcześniej, żeby później nie okazało się, że nagle ma nawał roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 17.08.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Kasiu i jak sie trzymasz???jeszcze w dwupaku jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 31.08.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Cześc Kasiu, fajnie że wrócilaś czekam na zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 31.08.2010 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 czy jesteś zadowolona z okapu, biorąc pod uwagę kuchnię otwartą na salon??? Pozdrawiam i dużo siły życzę Okap to totalny niewypał - mimo dużej mocy, sprawdza się kiepsko. Ściaga tylko jeśli go otworzę, przy zamknietym okapie włączonym nawet na najwyższą moc szyba zaparowuje. Właściwie powinnien byc ciągle wlączony, bo inaczej jest zaparowany, a para zostawia okropne slady. Na domiar złego jest strasznie głośny - na dwóch najnizszych biegach da się wytrzymać, ale jak włączę 3 lub 4 bieg to juz nic kompletnie nie słuchac poza okapem. Utrzymanie go w czystości to tez nie lada wyczyn, ale to można pominąć, bo ściereczki z mikrofibry czynią cuda. Podsumowując - nie polecam tego typu okapów i to nie tylko Gorenje - te skośne, szklane okapy wszystkie są podobne. A jeżeli juz o sprzetach kuchennych mówimy to najlepszym moim zakupem okazała się płyta indukcyjna - po prostu jest cudowna. Niby Mastercook nie ma najlepszych opinii, ale ja nie widze żadnych wad - mój model jest bardzo funkcjonalny, obsługa intuicyjna i bardzo łatwa. Nikt juz w życiu mnie nie namówi na kuchenkę gazową. Ciesze się również, że ostatecznie zdecydowałam się na 80-tkę, wreszcie nie mam problemów ze zmieszczeniem obok siebie dwóch duzych patelni i ogromnego gara z rosołem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.09.2010 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Kasiu Ty powinnaś na bieżąco zdawać relacje z tego co sie w domku sprawdza a co mniej.A powiedz jak znosisz koncówke ciąży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 02.09.2010 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Wiem, że przydałoby się zdawać relacje na bieżąco, ale paradoksalnie wiecznie nie mam czasu Co do ciąży - to niestety końcówka jest straszna. W pierwszej ciąży biegałam do samego końca, nic mnie nie bolało. A teraz nie mam siły chodzić, wstawanie z łóżka to straszna mordęga. Byłam wczoraj u gina i twierdzi, że jeszcze z tydzień pochodzę Pocieszające jest tylko to, że mam już rozwarcie i właściwie akcja może rozkręcić się w każdej chwili, na co oczywiście liczę Choć z drugiej strony nie jestem jeszcze gotowa Jakos do mnie nie dociera, że to już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 02.09.2010 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 hej:)faktycznie bardzo szybko zleciała Twoja ciąża, dopiero co oznajmiłas ze spodziewasz się dzieciaczka a to już finisz:)wierzę że jest Ci ciężko, dla mnie koncówka tez była bardzo męcząca, teraz przynajmniej będziesz miała czas dla siebie i Maleństwa jak Ola zaczęła rok szkolny, a powiedz jak córcia? cieszy sie że będzie miała braciszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 02.09.2010 06:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Teraz już się cieszy, ale kilka tygodni temu była w lekkim szoku, kiedy lekarz oznajmił, że jednak tym razem siostry nie będzie miała. Dosyc długo żaliła się wszystkim naookoło, że będzie miała brata zamiast upragnionej siostry. Wydaje mi sie jednak, że ona w ogóle nie zdaje sobie sprawy ze zmian jakie nas czekają. Sporo z nią o tym rozmawiam, ale myślę, że jest jeszcze za mała i nie potrafi do końca wyobrazić sobie tego co juz w krótce nas wszystkich czeka. Zbyt długo była jedynaczką i podejrzewam, że będzie jej trudno zrozumieć, że w domu będzie ktos równie ważny jak ona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 02.09.2010 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Kasiu powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 03.09.2010 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Kasiu jestem pod ogromnym wrażeniem, duże zmiany zaszły w Waszej koniczynce. Firanki (ciekawie zrobione w wykuszu), stół, sofa.... cudnie. Bardzo bardzo fajnie macie zrobione. Teraz tylko cierpliwie możesz czekać na swoją małą pociechę, która wniesie do Waszego domku kolejne zmiany. Ogromne buźki dla Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 05.09.2010 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Postanowiłam się przyłaczyć do dyskusji o płycie Od 10 miesięcy mam płytę indukcyjną. Jej ogromna zaleta to fakt, że kapitalnie szybko się czyści. I to by było na tyle ;/ Do tej pory wkurzam się jak mam zrobić obiad. Woda na ryż kotuje się nieporównywalnie dłużej. Nawet jajecznica robi mi się dłużej ;/ Nie jestem w stanie "wyczaić" kiedy smażone kotlety są jeszcze surowe a kiedy się przypalają... a gotuję często bo lubię;/ w zasadzie- gotowałam, bo przy tej kuchence tracę cierpliwość. Więc mimo łatwości sprzątania w nowym domku będzie gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 06.09.2010 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 wiesz, to pewnie jest kwestia umiejętności, cierpliwości.. słyszałam że także garnków, co oznacza ze do drogiej plyty trzeba kupic komplet jeszcze drozszych garów;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 07.09.2010 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Witam jeszcze w dwupaku Termin mam na dzisiaj, ale mój lekarz twierdzi, że pochodze do przyszłego tygodnia - mam nadzieje, ze jednak się myli. Co do indukcji, to nie zgadzam sie z Beatą - dla mnie indukcja to cud - gotuje się nieporównywalnie szybciej - pierwsze obiady ugptpwane na indukcji nie były najlepsze - rozgotowane ziemniaki, przypalone kotlety i niedoprawiona surowka, bo obiad za szybko sie ugotował Szybko jednak udało mi sie wyczuć kuchenkę - jak nie ma pospiechu to gotuje poprostu na małej mocy, jak spieszę się z obiadem to włączam booster i woda na ryz zagotowana jest szybciej niz w czajniku elektrycznym. ziemniaki, które gotowałąm na gazie 40 minut na indukcji jestem w stanie ugotować w ciagu 20 minut. Co do kotletów, to używam średniej mocy i własciwie smażą sie tak jak na gazie. Dodatkową zaletą indukcji są czyste, nieosmolone garnki i brak smolistego osadu dookoła jaki powstaje przy spalaniu gazu. Co do garnków to tez sie niezgodzę - kupiłam sobie duzy komplet garnków na indukcje ze stali nierdzewnej na indukcję za 270 zł - to chyba nie jest dużo. Do tego zamieniłam się z mamą - oddałam jej swój stary komplet garnków, który nie działal (tefal inginio), a dostałam garnki emaliowane, które działaja bez zarzutu. Co do zużycia prądu to trudno mi sie wypowiedziec, bo nie zwracałam na to uwagi. Rachunki mamy dosyc niskie - 140 - 180 zl więc w ogóle się nie przejmuję (w bloku nie schodziliśmy poniżej 100 zl). Zaraz po przeprowadzce, jak mieliśmy jeszcze taryfe budowlaną rachunki były bardzo wysokie - 260-350 zł - wtedy myslałam, że to przez indukcję i byc może tak było, bo ja zawsze do zagotowania wody na cokolwiek uzywałam funkcji booster, która działą z maksymalna mocą - teraz nauczyłam się uzywć tej funkcji tylko w razie nagłej potrzeby, bo wg mnie zagotowanie 3 l wody w ciągu 3 min na boosterze czy w ciagu 6 min na sredniej mocy nie robi mi juz różnicy. Dodam tylko, że moja kuchenka ma wyjątkowo wysoką moc - normalnie płyty maja teraz około 7 kW, a moja ma ponad 11 kW. A i jeszcze jedno - moja indukcja ma super funkcję czasowego wyłącznika pola. Mój mąż juz nigdy nie rozgotuje makaronu po zagotowaniu wody wrzucamy makaron (ryż, kaszę itp) i właczamy minutnik na czas określony na opakowaniu. Po wybranym czasie kuchenka wydaje sygnał zakończenia pracy i sama się wyłączy. Super sprawa, bo skończyło się pilnowanie makaronu. Moja płyta majeszcze inne funkcje, ale właściwie z nich nie korzystam, bo nie mam czasu ekserymentować. Można ją zaprogramować, że np. ileś tam minut gotuje na duzej mocy (do zagotowania), a potem zmniejsza moc, zeby się powoli gotowało Generalnie indukcja to mój ulubiony sprzęt kuchenny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 07.09.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 hm.. może ja mam po prostu jakąś lewą kuchenkę? bo sami jej nie wybieraliśmy (mieszkanie wynajmujemy) a właściciele nam powiedzieli że to wina garnktów. Też mam taki komplet za 350 zł i droższych kupować nie zmaierzam. Kasiu podaj jeszcze w ramach reklamy co to za kuchenka i czy można w niej gotować w woku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 07.09.2010 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 cześć dziewczyny, Kasiu ale mi narobiłaś ochoty na tą indukcję, u nas już gaz podłączony do kuchenki, ech chyba już nie namówię męża na zmiane planów, sama słyszałam raczej negatywne oceny dotyczące gotowania na płycie ind. ale Twoje argumenty za są bardzo przekonywujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 07.09.2010 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Ja mam płytę Mastercook ID84S - dla mnie rewelacyjna, polecam ten model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 07.09.2010 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 A co do gotowania w woku, to wszystko zależy od tego jaki masz wok - ja mam zeliwny nie mam problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawciuniu 07.09.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Witam , Właśnie przejrzałam twój dziennik i szczęka mi opadła . Macie piękny domek i bardzo gustownie urządzony . Najbardziej podoba mi się salon (mam prawie taki sam układ , tyle że u mnie na razie stan surowy ) Gratuluję tak pięknego domu Pozdrawiam Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.