daguska 16.07.2008 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 zaczytujemy sie tutaj od tygodni, tzn ja mniej , ale monsz.. nie da sie go oderwac od Waszych dziennikow razem zaliczamy po dwa do trzech (z tych chudszych ) dziennikow wieczorowa pora, a ile on jeszcze czyta w ciagu dnia nie wiem i wole sie nad tym nie zastanawiac.. mysle, ze teorie budowania powoli opanowujemy, a od przyszlego tygodnia zaczynamy praktyczna czesc ja mysle, ze monsz juz sie z tym urodzil tj. z mysla, ze bedzie budowal dom ja do tej mysli mialam czas sie przyzwyczaic, zaakceptowac, polubic, pokochac za ten piekny, bieszczadzki widok z naszego przyszlego tarasu dalismy kilka lat temu kupe pieniedzy i zaraz po zakupie dowiedzielismy sie w urzedzie gminy, ze dom na tej ziemi nie stanie ale czego to Polak nie potrafi.. no i jak juz pozwolenie bylo bezpieczne w teczuszce pod pacha, panstwo Inwestorkowie zaczeli szukac pieniedzy rosnie las.. ano rosnie, a pieniedzy dwa lata temu bylo na stan surowy zamkniety, spokojnie, tak dzis z tego lasu wystarczy na piwnice.. zdecydowalismy sie na Ade, tyle, ze na Ade po kaszubsku http://www.archipelag.pl/files/Project/ooat3mt05re2r5/view_h16fgru05re3f2_zoom1_mirror.jpg http://www.archipelag.pl/files/Project/ooat3mt05re2r5/view_793aipv05re3f0_zoom1_mirror.jpg na poczatku roku pozwolenie na budowe wygasalo, wiec szybciutko, za minute dwunasta na dzialce pojawili sie geodeci i wymierzyli, gdzie Ada bedzie stala; a tu juz nasza kruszynka w garazu.. http://lh6.ggpht.com/daguska1/SH5dyIRPpaI/AAAAAAAAAfw/p559rav6Pw8/s800/P4120755.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 17.07.2008 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Wiec teraz napisze ja, czyli malz, czyli ten, ktory zamiast studia konczyc, czyta Wasze dzienniki (egzamin zdalem dzis! i calkiem calkiem, wiec czytanie nie przeszkadza). A napisze, bo to nasz dziennik, wiec wypada:) jutro jedziemy do Wodociagow umawiac wode, jak na razie bylo jak zwykle, tzn. od 2 miesiecy czekamy na projekt przylacza, przyrzekl nam pan, ze bedzie do dzis, no nie jest, hehe No i pisze, bo dzis urodziny mojej polowki, wiec trzeba uczcic, wiecz czcimy:) A jesli wszystko od poniedzialku pojdzie, to bedzie dziura+powoli piwnica (nie budujemy w tym roku wiecej, mowi zona), i bedzie widac wiecej. Niedlugo beda wnetrza, projekt jest tu http://www.archipelag.pl/projekty-domow/ada/rzuty.html?Name=ada&ProjectMirror=1 Wlasciwie dziwie sie, ze nikt tutaj na forum Ady nie muruje? No mysmy sie zastanawiali tez nad Basia z archipelagu, bo tez fajna (u nas zamiast garazu bylby pokoj dodatkowy), ale zostalo na Adzie:) A nasze zmiany to:- piwnica na calosci (raz kozie smierc:)) - w polowie garaz- lustrzane odbicie - troche inaczej lazienka, sciana bedzie przesunieta na schody bardziej)- inne duperele takie tam:) No i wiec to na dzis tyle, acha, jeszcze zalozylismy wzorem wiekszosci dziennik komentatorow:) piszcie, my sie uczymy caly czas! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 21.07.2008 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Witajcie, troche jazd po urzedach, firmach i szukanie najtanszych, niektore ceny sa kosmiczne (cegla za 2 zl!), a pani, po zapytaniu, czy ktos za te cene kupuje, zdziwiona, bo przeciez oczywiscie... czy wiec tylko my mamy tak waskie portfele i oszczedzamy grosiki? A na budowie mamy poprawiony wjazd, poszerzony, nowa rura, calosc kosztowala ok 700 zl (z robocizna i wywrotka kruszywa), jeszcze nie zaplacilismy, ale na tyle sie umowilismy. Fotki dorzucimy, bo nam sie tez takie dzienniki podobaja, gdzie fotek duzo! (a dzis jestesmy w Gdansku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 22.07.2008 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 aach wjazd super szeroki! juz nie mam watpliwosci, ze kazda "gruba berta" wjedzie http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIYewH_TP1I/AAAAAAAAAgY/nMvuTKr3Uhs/s800/P7221296.JPG dokleje jeszcze kilka widokow; to z wjazdu na planowane miejsce zasiedlenia http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIYezRkirNI/AAAAAAAAAgc/WxKY71g0hOA/s800/P7221298.JPG a to nasza dzialka, tzn. szczyt dzialki widoczny z przeciwleglego zbocza http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIYer1mU6DI/AAAAAAAAAgQ/qV-2OmtsYEY/s800/P7221294.JPG i jezioro w dolinie widoczne z drogi; z miejsca posadowienia domu jezioro jest juz prawie niewidoczne, poniewaz leszczyna rosnaca na granicy dzialki odseparowuje nas skutecznie od drogi (=szlaku rowerowego) http://lh3.ggpht.com/daguska1/SIYe2NtE7KI/AAAAAAAAAgg/8GDlH-hoaBA/s800/P7221300.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 22.07.2008 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 zalatwialismy dzis pozwolenie na wyciecie drzew i krzaczorow na starej, pieknej, romantycznej.. drodze dojazdowej, mamy odebrac jutro, jesli faktycznie jutro przed poludniem dostaniemy do reki ten papier pokaze ten sliczny, poki co tylko w mojej wyobrazni dojazd do domu ze spraw w trakcie... dogadujemy sie z koparkowym odnosnie rowow melioracyjnych; czesc dzialeczki zalewaja wody deszczowe; pozniej zalewa pot monsza przy przekopywaniu, ale poty jego to kropla w morzu.. dlatego.. kto wie ile moze kosztowac wykopanie 20tu metrow rowu.. hmm jutro poznamy propozycje koparkowego jutro kolejna wizyta (=zebry) u pana z wodociagow, od maja robi sie projekt i kazda wizyta wyglada tak samo "..a gdzie ta dzialka?? aaa, tak tak dostalem od meza rysunek.. bedzie, bedzie, niech pani zajrzy w srode.. we wtorek.. za pare dni" jutro rzucam gromami!!! w czwartek zaczynamy KOPAC!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 23.07.2008 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 i jakze moglo byc inaczej w wodociagach, w sumie nie liczylismy na nic innego projekt polaczenia do wodociagow nawet nie rozpoczety!!! na dzien dobry pytanie, a ktora to dzialka.. :evil: ludzie rece opadaja ale mamy byc moze sposob na ten problem; obiecalismy robotke chlopakowi, ktoremu na pracy zalezy dowiedzielismy sie od niego dzis, ze kolezka koparkowego tenze pan z wodociagow jest ".. no to ja zajrze dzis do Marcinka... spojrze w mapke, to pogadamy jak to zrobic.." hmm nasze piekne usmiechy nic nie daly, nasze grobowe miny tyle samo, wiec moze interes kolegi pomoze.. i nie bedzie trzeba kombinowac z beczkami dostalismy pozwolenie na posprzatanie drogi chociaz tutaj mily usmiech zadzialal ponizej moja super romantyczna droga jeszcze w stanie zarosnietym http://lh6.ggpht.com/daguska1/SId7aiDEy7I/AAAAAAAAAgs/17luafb0cOw/s800/P7231309.JPG troche pracy wlozymy i bedzie jak w bajce usiedlismy dzis na sniadanie w naszej czesci wypoczynkowej i serce nam uroslo ze szczescia, pewnego dnia zasiadziemy przy stole z tym widokiem za oknem http://lh3.ggpht.com/daguska1/SId89bNKBKI/AAAAAAAAAg0/UIt8EJDxG-4/s800/P7231303.JPG ...a co byscie nie sadzili, ze u nas wszystko tak pieknie gra, to dzis, pewnie tez przez nerwy budowy, poklocilismy sie z zona mocno, mocno, mocno, ale juz dobrze jest:))))))))))))))))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 24.07.2008 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 dzis dzien kopania pod lawy: http://lh3.ggpht.com/daguska1/SIjIZJe29bI/AAAAAAAAAhU/jktathMzlqA/s800/P7241313.JPG po 10ciu godzinach nieustannego niemalze rycia mamy wykop; mielismy pietra, ze wjazd do garazu bedzie glebokim tunelem, albo zjazd bedzie super stromy, ale nic z tych rzeczy; jest super jak dotad http://lh5.ggpht.com/daguska1/SIjIZd_H8KI/AAAAAAAAAhc/2edJCawWGTU/s800/P7241322.JPG wykop 840zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 25.07.2008 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 szalujemy lawy, tzn. szaluja lawy murarze mecza sie chlopaki; biuro projektowe, ktore adaptowalo nasz projekt, nawalilo kupe bledow murarz mierzyl, glowkowal, mierzyl i glowkowal.. jest dwie godziny po jego zejsciu z placu budowy no i.. walnal sie.. dwie lawy przesuniete... ale niech ich czort jak oni w tym biurze podali te wymiary.. dwie godziny glowkowania.. a mial stanac wychodek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 27.07.2008 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 no wiec niedziela, nie dzieje sie nic:) spedzamy czas na zabawie z dziecmi, jutro od switu dalej bedzie szalowane, sami zmierzylismy, i trzeba przesunac szalunki o 13 cm.. nic, trzeba bedzie, murarze nie beda zachwyceni.. prad jest, przylacze wody moze jeszcze w tym tygodniu, mamy w poniedzialek wreszcie odebrac projekt..zobaczymy, czy pan sie wyrobil:) no i jakos nie jestesmy pewni, czy ten wykop nie za plytaki, tzn ja nie wiem, czyli monsz. bo stok jest, i spadek, i taras bedzie ok 110 nad ziemia, czyli podsypiemy, ale wjazd do garazu latwiejszy, i od frontu tez ok. no nie bedziemy kopac glebiej, jesli juz szalunki sa w znacznej czesci zalozone. zdjecia calosci ponizej, fajny mamy maly domek:) http://lh5.ggpht.com/daguska1/SIyqxOS8EvI/AAAAAAAAAh4/DcXMhYvbDiI/s800/P7251326.JPG a to juz szalunki, w polowie gotowe (niestety do zmiany...) http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIyq6VSwh1I/AAAAAAAAAh8/_Qd_YQDtwzo/s800/P7251327.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 29.07.2008 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 szalunki zakończone wczoraj!! dziś murarze zaczęli zbrojenia krecić i supełkować.. całkiem zgrabnie to szło; a my skończyliśmy dziś najważniejsze na budowie tj. wygodny wychodek http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJCWs2Cx0jI/AAAAAAAAAiE/xjKqmMk-HUc/s800/P7291350.JPG dostaliśmy też dzisiaj do rączki projekt przyłącza wodociągowego; ekipa do wykopania pod wodę wybrana, mąż siedzi obok i się ekscytuje różnicą cen rur wodociągowych w Bytowie i na necie.. hmm drogie miasteczko ten Bytów , ale dla osłodzenia życia w wodociągach zostaliśmy zapewnieni, że woda przesmaczna.. i takiej drugiej w całej Polsce nie znajdziemy.. coś za coś a dalej.. aha ekipa do kopania wody wybrana, w piątek może się wyrobią z ułożeniem naszych bagatela 150 metrów rury, miejscami na głebokości 160 cm, dziś uprzątnęliśmy moją super piękną, romantyczną drogę, słońce zajrzało w dawno nieosiągalne dla niego miejsca, aż się piękniej zrobiło i tylko mam problem, ponieważ mrówki leśne (duże) rozgościły się na dobre tam, gdzie ja sobie kątek relaksu wymyśliłam i nie wiemy jak się ich pozbyć, może ktoś podpowie.. mamy cztery wielkie mrowiska.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 30.07.2008 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Mikael zostawil Daguske :cry: sama!!! Daguska buduje od dzisiaj bez "mozgu budowy", ciekawe co wyjdzie z tej piwnicy dobrze, ze przystal ten moj drugi polowek na piwnice tego roku tylko! chociaz piwnica to takie wazne pietro.. trzymajcie wszyscy kciuki za Daguske, bo jak krzywo pojdzie, to juz do konca dni bede sluchala dzis na budowie cisza; chlopaki skonczyli zbrojenia supelkowac na zdjeciu ponizej od lewej wejscie do domu, dalej klatka schodowa i calkiem po prawej kawalek salonu http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJCXZ6NfAQI/AAAAAAAAAjI/29BBThfQIzU/s800/P7301366.JPG a tutaj prosze sobie wyobrazic nasz salon z zewnetrznym kominkiem http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJCXGgI20KI/AAAAAAAAAio/_OVnd42EfGw/s800/P7301359.JPG zapraszam do kuchni http://lh6.ggpht.com/daguska1/SJCXRrHTQzI/AAAAAAAAAi8/7CGyRpjPmFY/s800/P7301363.JPG wszyscy macie racje, poziomy mi sie pomylily, o kuchni, salonie i innych na wiosne na razie jestesmy na poziomie meskiego krolestwa tj. garaz, kotlownia, warsztat i pralnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 31.07.2008 15:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 no to dzi napisze tez troche ja, czyli monsz, tzn. ten, co w rozjazdach daguske zostawil sama z budowa na glowie. mamy faktycznie piekna dzialke, rozkoszna i w ogole, widoki bardziej niz piekne, ale koszta kurcze rosna - bo niby przy granicy sa media, ale do granicy dzialki mamy 150m (optymistycznie), wiec sa wielkie koszta z ich doprowadzeniem. sam waz do wody, 40pe to prawie tysiac, do tego nawiertki, zawory itp, calosc juz kolo 1,5, do tego robocizma pana z wodociagow - 400, do tego koparka + transporter (woda na 1,60), wiec za calosc wyjdzie cos okolo 3500 ( a chcielismy studnie, tesciowie maja na 4m (!!!), a u nas jest 50.. wiec koszt ok 20000, do tego pewnie uzdatniacze, bo zazelaziona, wiec odpadlo w przedbiegach. jakos sie te koszta mnoza, niestety. no coz:( a jesli juz kopia, to moze zakopiemy kabel ziemny, ale to musi byc 4x25, wiec znow za sam kabel bedzie cos kolo 1300, no i nie wiemy, czy teraz juz go puszczac, czy nie. bo panowie z elektrowni orzekli, ze na 4x10 moga byc spadki, wiec pech. ale dzis bylo zalewanie law, o czym dowiadywalem sie na biezaco telefonicznie:)) wiec juz widac wiecej, daguska obiecala wkleic potem fotki; tylko sie okazalo, ze musimy wjazd na dzialke poszerzyc, bo betoniarz nam 2 raz nie bedzie chcial wjechac:) z daleka jakos tak inaczej sie czuje, ale MAMY JUZ PRAWIE KAWALEK DOMU! wlasnego, wiecie?! takiego milego, swojego, na zawsze, z dziecmi, trawnikiem, sloncem na tarasie i romantycznym wjazem - i powoli bedzie rosnac:) a ja sobie dzis rano troszke pomalowalem, bo jakos nie wiem, czy by sobie wymarzonych ceglanych dachowek nie zmienic aby na grafitowe, bo kolor tynku to bedzie cos la cappucino z mlekiem, czy ecru, cokol z kamieni polnych - jak i caly wielgachny komin nasz - i moze by to pasowalo? wklejam wam dwie opcje, pokoloronawe:) no ale jesli grafitowa, to nie bedzie karpiowka, a fajnie by wygladala, wiec trudno zdecydowac - zapraszam do komentowania:) wariant grafit: http://lh6.ggpht.com/daguska1/SJF6mBlk7mI/AAAAAAAAAkA/U1M1uySJZA8/s800/ada2.JPG wariant czerwien: http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJF6mSzsNsI/AAAAAAAAAkI/5v7GH4SGga0/s800/ada1.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 31.07.2008 15:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 no to jeszcze moze o kosztach, jak sie juz dzis rozpedzilem:) a wiec stal nas przerazila, miala byc za 3090, pytalismy w pewien piatek, a we wtorek z ranka kupilismy - po utargu - za 3300.. cement ok 440 za tone, deski szalunkowe (i na wychodek:)) za 550/m3, bloczek 3, beton 300+300 pompa (bylo 10 kubikow). jak by was interesowalo, to dodam, ze oprocz papierow (to juz zaplacone wczesniej), na dzis szacujemy piwnice ze stropem na okolo 31000 optymistycznie, realistycznie bedzie cos okolo 35000 (tak tak, monsz kapituluje przed cena stali i betonu pod strop!). czy wyjdzie? daguska ma pieniadz w bankomacie, kalkulator w torbie i zeszyt w reku, wiec okaze sie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 03.08.2008 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 brakow troche w naszym dzienniku , bylo troche roboty tj. patrzenia na rece pracujacym, a internet w gminie tylko do 21ej.. a wiec mamy wode ta taa!!! przez pierwsze dwa dni nosilismy z dziadkiem wode z blotka sasiadow, po tym jak my zrobilismy wode w blotku juz jej nie ma a zaczelo sie tak.. przez blotko, ktore dzielimy z siasiadami wysypalismy droge ze zwirku z wykopu pod dom http://lh4.ggpht.com/daguska1/SJNYpdJnvZI/AAAAAAAAAng/X4_3qobLgTQ/s800/P8011411.JPG zaraz potem rozkopalismy te droge, aby wrzucic PE 40mm w ilosci 150 metrow; bylo kopania a kopania na wysokosci blotka bylo malo ciekawie, poniewaz wykop zaraz sie obsypywal, wiec zaraz ukladalismy rure; oczywiscie wody non stop przybywalo w wykopie, a u siasiadow ubywalo http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJNadPHtzSI/AAAAAAAAArM/QYjJjyEOFEA/s800/P8011429.JPG http://lh4.ggpht.com/daguska1/SJNaZBwscNI/AAAAAAAAArI/0JAm3OJIymY/s800/P8011428.JPG rozkopalismy droge, poniewaz jak to po polsku wodociag na srodku drogi http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJNbBr5X_eI/AAAAAAAAApc/pVtmXSWfAcM/s800/P8011440.JPG http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJNbYZYstjI/AAAAAAAAAp0/u2q9gaQeQKw/s800/P8011445.JPG to bylo w piatek, a wczoraj dokonczylismy ukladanie naszego wodociagu na terenie dzialki i zalozony zostal wodomierz http://lh6.ggpht.com/daguska1/SJW0pkDSdnI/AAAAAAAAAtE/bTK93dOMMdA/s800/P8021465.JPG a to juz woda z naszej rury, za te co prawda jeszcze nie placilismy http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJW1BLlt0vI/AAAAAAAAAt0/p6TopI3-kCE/s800/P8021477.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 03.08.2008 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 uupsss!!! o lawach zapomnialam!! poszukam zdjec! i zaraz sie poprawiam lawy wylalismy ostatniego dnia lipca , byla piekna sloneczna pogoda, na szczescie suchutko, pisze o tym, gdyz chlopcy z gruszka postraszyli, ze nie dadza rady podjechac pod nasza gore jesli mokro bedzie (to tak na zapas do stropu) http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJHbYDgdoXI/AAAAAAAAAko/QbI-fZWGuFU/s800/P7311378.JPG http://lh4.ggpht.com/daguska1/SJHdtU2NdJI/AAAAAAAAAl0/yNZnqIBFQzI/s800/P7311399.JPG no i koniec akcji, wszyscy skasowali pieniazki i rozjechali sie.. http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJHeI0t2-zI/AAAAAAAAAmE/Wr9OdriGtOc/s800/P7311402.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 04.08.2008 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 leje i dmie dziś na Kaszubach z jednej strony dobrze, bo zielono i trawka dla krówek i koników będzie, ale z drugiej strony ludzie żniwa mają, inni budowę rozpoczętą dziś szaleliśmy z tatkiem z łopatami, walczyliśmy z rowem na wodna rurę; koparka rowu nie zasypała, ponieważ w główkach (męża i mojej) zakwitł pomysł oszczędzania, no i przy okazji tegoż właśnie oszczędzania wyszło nam, że jak już wykopany dół mamy, to go wykorzystamy też na prąd no więc rów długości 150 metrów głębokości 180-250 metrów (proszę nie zadawać pytania dlaczego tak głęboko, bo będzie mi ciężko odpowiedzieć) zasypywaliśmy dziś do głębokości 80 cm, aby tam położyć kabel na prąd koparkowy nie chciał bawić się z nami w te klocki , ponieważ twierdził, iż nie dałby rady wyjechać, wpadłby w dół itp. wykonane zostało ok 70% roboty jesteśmy świetni moim zdaniem, tym bardziej, że tatko zjechany emeryt, a ja jedyny wysiłek fizyczny jakiego od dłuższego czasu zaznałam to klikanie w laptoku i jazda za synem na rowerze.. a skoro jestem przy laptoku, to dziś go nie wziełam ze sobą do gminy, a tutejszy pecet nie ma ochoty współpracować z picasą, więc jednym słowem.. zdjęć dzisiaj nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 05.08.2008 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 leje.. zagladnelismy na dzialke switem na chwilke, przywiozl Pan zwirku troche do podsypania pod piwniczna podloge; na szczescie rozlalo sie na dobre tuz przed drugim transportem, tj. jeszcze sie wtoczyl (slizgajac sie) jakos ten samochod na gore po trawie, ale o jakichkolwiek innych pracach nie bylo mowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 08.08.2008 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 kabel pradowy w ziemi uff http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJx3Y-h_NmI/AAAAAAAAAxw/ovRl0kwl8S0/s800/P8081513.JPG i tu juz finisz.. http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJx4y34ZlGI/AAAAAAAAAzo/GrciheaKRHY/s800/P8081542.JPG niestety droga jest od nowa do wysypania zwirem , to co zostalo z pieknie usypanej drogi jest do przejechania tylko w okresie suszy lawy wysypane zwirem uuuffff na budowie porzadek http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJx5Dxj1DwI/AAAAAAAAA0A/Yx4gXxTCK3M/s800/P8081547.JPG teraz czekam na murarza, ma sie pojawic ok 20go, ale czy ta pogoda nie wywola poslizgu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 24.08.2008 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 zaplakane lato placze razem z nim, murarz ma wciaz roboty nie pokonczone i na nasza budowe wejsc jeszcze nie moze, a moj urlop przeznaczony na budowe ku koncowi sie ma.. kto go bedzie pilnowal.. lawy chcemy polepikowac pod pape, ale tez musza wyschnac.. ach to lato.. a material czeka.. wszystko zamowione, przygotowane, tylko jakos dostawa slonca sie spozniania ale wszyscy budujacy wiedza jak to z dostawami na budowe jest.. http://lh5.ggpht.com/daguska1/SK7Yr4ynlGI/AAAAAAAABLM/mF04BAGr-Q8/s800/P8211632.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daguska 29.04.2009 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 zapuszczony ten nasz dziennik wstyd mi postaram sie dzis troche uaktualnic stan na budowie.. a wiec.. ostatni post z ubieglego roku donosil o deszczowym sierpniu i koncu mojego urlopu; faktycznie budowe opuscilam na etapie law, ale tesc na szczescie w wieku emerytalnym jest, jego dom niespelna 20 km od naszej Ady zakasal rekawy i na koniec wrzesnia zastalismy wybudowana piwnice plan na 2008 w pelni wykonany!! tata funduszy wystarczylo, wyliczenia meza przekroczone o 50% o kosztach w nastepnych postach, a teraz kilka zdjec wkleje, jesli jeszcze pamietam jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.