Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kochani ...potrzebuję Waszej pomocy/porady.

 

Stała się rzecz straszna ... wierciliśmy dziury pod mocowanie progów na łączeniu kuchni i salonu ... idą tam dwie rurki pex (dająca i odprowadzająca wodę z podłogówek )...i kuźwa pech chciał że jedną z nich przewierciliśmy .... panika wszechobecna ...woda się leje na nowe panele . Zaraz odcięliśmy na zaworach podłogówki na parterze ....co miało się wylać to się wylało.

Zerwałam kafelkę , skułam, dotarłam do tej rury .... i co teraz?

Zadzwoniłam do naszego hydraulika, mówi , że trzeba zrobić wstawkę i zgrzać .... ale mi się to nie widzi .

Nie da rady zrobić mu tyle miejsca coby to zgrzał bo to się stało na łączeniu paneli i kafli ...kafelkę zdarłam, nadłoże kleju i będzie git ....ale panela nie zdejmę bo to ciulstwo jest na klik z każdej możliwej strony :evil: ...i nawet jak go stamtąd na żywca wyrwę to już na pewno nie włożę :( .

Reasumując ...czy jest jakaś inna opcja naprawy tego? Coć co nie potrzebuje tak dużo miejsca jak zgrzewarka ....nie wiem, np. jakiś klej ...coby te dziure w tym pex'ie zakleić :roll: .

 

Bardzo proszę fachowców o wypowiedzi ...siedzę nad tą skutą kafelką i płakać mi się chce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/
Udostępnij na innych stronach

Jednego panela nie wyciągniesz,ale skoro to łączenie paneli z płytkami, to może możesz ściągnąć cały rząd paneli.

A tak apropo, to ja miałem podobny problem i umnie na rurkę założyli taką obejmę (są takie specjalne do uszczelaniania) i muszę przyznać,że już 3 lata trzyma bez problemu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576243
Udostępnij na innych stronach

Nie wyciągnę całego rzędu nawet bo one ten "klik" mają z każdej z czterech stron :evil: ...więc musiałabym pół salonu rozebrać coby móc to potem złożyć :( .

 

Ile miejsca potrzebne jest do założenia tej obejmy? Ile miejca muszę odkuć ? czy 5cm kawałek (po 2,5cm z każdej strony) wystarczy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576253
Udostępnij na innych stronach

Daggulka - nie gorączkuj się - powoli - co się stało to się nie odstanie .

 

Musisz naprawić rurkę dobrze - potem jak od nowa zalejesz jastrych w miejscu uszkodzenia musisz mieć pewność że przez 50 lat będzie szczelne - bo jak potem zacznie ci przeciekać na łączeniu to zalejesz znowu cały dom ...

 

Ja bym rozbierał nawet cały salon z paneli , potem skuł jastrych i porządnie naprawił rurkę .

 

PS.

Jak ty chcesz zgrzewać rurę alu/pex ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576272
Udostępnij na innych stronach

pablitoo - kurcze...wiem, że to musi być naprawione super extra ...i to jest bardzo ważne dla mnie ...ale

wiem też jakie są te panele ... to są panele z którymi mieliśmy wielki problem ze złożeniem.... niby za super cenę, niby dobrej firmy a panele były pokrzywione i kładło się tragicznie ...więc wiem , że na 100% nie złożymy tego z powrotem ....porażka :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576286
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem specem, ale PEX'a chyba zgrzać się nie da ... Zostaje albo wymiana całej rurki (odpada), albo jakaś złączka. Są skręcane i zaprasowywane. Podobno te drugie można zalewać betonem. Do zaprasowania są potrzebne odpowiednie szczypce, można takie wyporzyczyć w hurtowniach sprzedających PEX. Te szczypce wyglądają na niewielkie (znaczy głowica jest względnie nie duża), także powinno się udać to naprawić.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576287
Udostępnij na innych stronach

acha, czyli jest opcja że jak jednak trza będzie zaprasować to nie rozwali mi pół kuchni i pół salonu ...to już jakieś pocieszenie :D

jakoś to będzie :roll: .... ale pierwsza chwila w której cała ta woda tryskała z małej dziurki była jak z horroru....uwierzcie mi ... w 5 sekund znalazłam telefon do Tadzia hydraulika :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576293
Udostępnij na innych stronach

.... ale pierwsza chwila w której cała ta woda tryskała z małej dziurki była jak z horroru....uwierzcie mi ...

 

Daagulka - to jeszcze nic - uwierz mi - jak jeszcze mieszkałem w bloku / III piętro / obudziłem się w nocy około 3 godziny , spuszczam nogi z łózka na podłogę - a tam po kostki wody - pękł zawór wodny i zalało mi całe mieszkanie plus dwa pietra sąsiadów poniżej - uwierz mi - to był dopiero horror :(

 

- to tak na pocieszenie - zawsze mogło byc gorzej :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576303
Udostępnij na innych stronach

no to naprawdę niezłą miałeś wenecję - nie zazdroszczę :lol:

 

A Tadzio opisał pewnie ten gorszy scenariusz .... nie potrafiłam mu bowiem logicznie powiedzieć czy to rura od wody czy od podłogówki :lol: ... dopiero po "opanowaniu" sytuacji obejrzałam zdjęcia instalacji (co głupia baba powinnam zrobić najpierw :evil: ) i okazało się, że jednak podłogówka. Ale tak czy siak kazał skuć 10cm z każdej strony ....tyle, że ja tyle nie mogę bo z jednej strony mnie te p.... panele trzymają :roll: .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576311
Udostępnij na innych stronach

tyle, że ja tyle nie mogę bo z jednej strony mnie te p.... panele trzymają :roll: .

 

A ja bym sie problemów z płytkami spodziewał , co to za cudowne panele? Moze powinnas podac publicznie producenta tego wynlazku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576320
Udostępnij na innych stronach

A może wyciąć piłą panele na głębokość nawet 20cm w głąb salonu, naprawić rurkę a potem wkleić tam kafle takie jak masz w kuchni/jadalni i ładnie łączenie kafli z panelami wykończyć ...

Trochę wejdą Ci kafle do salonu ale można takie wpuszczenie" ładnie wykończyć ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576324
Udostępnij na innych stronach

Jajmar - oczywiście, że mogę podać ... to jest dąb michigan firmy Classen ... zatrzask klik jest z każdej z 4 stron ....porażka przy układaniu, jeszcze większa porażka przy ewentualnym rozkładaniu :evil: .

Dla porównania powiem, że classen jest tylko w salonie- bo z założenia miały być super ładne i nieco droższe ....a na resztę domu , czyli pozostałe 80m kupiłam tańszą sosnę sacramento Kronopola z "klik" zatrzask z dwóch stron (dłuższych boków) ...więc nawet jakby trza było rozebrać jakiś fragment to po prostu się wysunie panel i po kopocie ...a w tych kuźwa classenach ze wszystkich stron trzymają zatrzaski :evil: ....masakra :roll: .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576336
Udostępnij na innych stronach

pablitoo ...jak nie będzie innej opcji to tak trza będzie zrobić :roll:

 

dzabij ...kurcze.... nie wiem, coś mi się wydaje że jeszcze trza podkuć :-? ... takie całkiem małe to to nie jest :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576340
Udostępnij na innych stronach

od strony paneli potrzeba 4 cm żeby nasadzić mufkę i zaprasować, z drugiej strony od kafli musisz mieć co najmniej dwadzieścia żeby to można było złożyć i zaprasować,

nie panikuj, wszystko się da zrobić, to tylko kwestia zaangażowanych sił i środków

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576348
Udostępnij na innych stronach

dałoby się na pewno te panele wyjąć niszcząc je przy tym , ale jednocześnie skazuję się na to , że w żaden sposób nie da się tam włożyć nowych na to miejsce.... trzaby rozebrać panel po panelu pół salonu aż do tego miejsca i potem z powrotem złożyć co jak już wcześniej wspominałam nie jest prostą sprawą przy tym badziewiu :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576363
Udostępnij na innych stronach

1950 ... no, jeśli z drugiej strony 20cm potrzebne to na pewno trza jeszcze podkuć .... ale przynajmniej mam już jakąs orientację :roll:

 

bardzo dziękuję wszystkim za tak szybki odzew :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105262-pomocy-przewiercona-rura-od-pod%C5%82og%C3%B3wki/#findComment-2576377
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...