Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

no to tak jakby dach był zrobiony jeszcze nie do końca bo pewne detale zostały do dorobienia ale najważniejsze już jest

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/e7d3fd5165bd4296587a44d929d39adb,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/916a944b632039cf6dd8382de3edd593,10,19,0.jpg

[wu]

ręce mi dzisiaj opadły patrzcie poprzednie zdjecia robione raptem 8 dni temu jeszcze prawie lato czyż nie a dzisiaj było u nas tak

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/a69d7a368163cffdcbf3cc11295b16e7,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/162da331e123846d2278616ae887c9fa,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/6d1e1746ba922d4a16d57102dcd0eb33,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/e1b6015b3bfc4587962b609e8f62a5f6,10,19,0.jpg

[wu]

trzeba się z niebytu wygrzebac

 

co to ja miałam

 

 

aaaaaaaaaa już wiem

 

zrobiliśmy drenaż,

 

zrobiliśmy odprowadzenie wody z rynien

 

i przyjechało takie czerwone cóś

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/291931ddc0716680f089190781dfba24,10,19,0.jpg

 

i zrobiło o taki ładny porządeczek i już fosy nie ma fajnie nie

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/8a17fc0f2af5d210802c05e3fd8badea,10,19,0.jpg

[wu]

no trzeba by odgrzebać dziennik z głębokiej zapaści

 

co to my mamy

 

aaaaaaaaaaaaaaaa już wiem napad głupawki sprzątajacej

 

znaczy konkretnie mam ja bo od dwóch dni grabię, sprzątam, maluję, plewię, kopię i sadzę a moje plecy jęczą daj wreszcie spokój głupia babo

 

ale efekt jest taki że brakująca beleczka do wykończenia dachu wymalowana, paskudne liściory podrzucone przez sąsiadkę pozgrabiane, cały przód działki wygrabiony też, roślinki nieco zadbane czytaj oplewione i podsypane korą noooooooooo i malutki ogródeczek zrobiony w kórym ukryłam małe conieco wiosną bedzie niespodzianka

 

ogródeczek

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/fd267adfd6b40b2636aefd0490e762c8,10,19,0.jpg

 

to własnie paskudne liściory moja działka też tak wyglądała

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/ce5a7f024b7371cfcf62ea61968a07d4,10,19,0.jpg

 

teraz wygląda tak

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/93866f11999a0155b500d404a86e948a,10,19,0.jpg

 

a tu druga strona żeby nie było że tam nie posprzątałam

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/524949124b6fe531d97d005c14c02cc0,10,19,0.jpg

[wu]

http://kartki.net.pl/kartki/4/123.jpg

 

Niechaj Boże Narodzenie

stępi wszelkich bólów lody,

niech usunie wszystkie troski,

a otworzy szczęścia grody,

niechaj przy najlepszym zdrowiu

życie szczęściem opromienia,

w nadchodzącym Nowym Roku

oto szczere są życzenia.

 

Wesołych Świąt Kochani

[wu]

Kochani wszytkiego najlepszego w Nowym Roku, żeby był lepszy niż ten mijający, a przynajmniej by gorszy nie był i spełnienia choć kilku marzeń

 

 

http://2.bp.blogspot.com/_T9Nh65MTx9o/R3qzjmWjldI/AAAAAAAAAWQ/DwjTVRXnLyA/s320/Wall+Street+New+Years.jpg

[wu]

no coś by trzeba napisać żeby oddzielić jedne święta od drugich

 

na budowie zastój zimowy za to przymusowe zakupy z winy małża zrobić musiałam

 

więc oprócz kibelka do dolnej łazienki który został kupiony już jakiś czas temu o takiego

 

http://www.mizar.pl/img/towary/duze/29555_64359.jpg

 

zakupiliśmy dzisiaj okap taki najzwyklejszy

 

http://image.ceneo.pl/data/products/1457649/product.jpg

 

 

i z konieczności mikrofalę taką

 

http://www.mixelectronics.pl/kupic_img/m_16881-kuch-mikrofalowa-amica-amm23e80gi.jpg

 

czuję obrzydzenie do sklepów stacjonarnych

[wu]

Kochani na te nadchodzące Święta

 

Dzieląc się jajkiem,

w te piękne Święta,

życzymy samych radości.

Niech będzie zdrowie,

niech będzie szczęście,

dobrobyt niech u Was gości

 

http://www.voica.misje.pl/wielkanoc1.jpg

[wu]

dzisiaj troszku w biegu zrobiliśmy "niewielkie" zakupy dwie palety płytek do garażu, kotłowni, i składu opału i na podłogę w pralnio-suszarni:)

 

śmiałam się do małża że jak raz "trendy" jesteśmy bo w szarościach

 

ściana taka

 

 

 

podłoga taka

 

 

w rzeczywistosci bardziej szare są podłoga dość ciemna i mocno maziata a ściana tylko delikatne maziki

[wu]

Nadeszła pewna marcowa sobota.

 

Pewna to dokładniej 12 marca.

 

Pogoda jak marzenie, słońce, 15-16 stopni na plusie.

 

Zaopatrzywszy się w Tanią Siłę Roboczą (zwaną dalej TSR) przy użyciu dwóch samochodów i jednej przyczepki zaczęliśmy wielką przygodę zwaną przeprowadzką

 

TSR szybka i sprawna w wynoszeniu i wnoszeniu plus 3 kursy przyczepką i po przeprowadzce;)

 

Jak to sąsiad orzekł po Bożemu przeprowadziliśmy się w sobotę

 

Moja sobota i niedziela i jeszcze wiele następnych dni upłyną ze ścierą w jednej i odkurzaczem w drugiej ale możliwość wyjścia rano z psem w piżamce z kanapką w jednej i kubkiem picia w drugiej ręce doprawdy bezcenna:rotfl:

 

I ta pogoda, jakby zamówiona i wymarzona dzisiaj przed siódmą było już 9 stopni na plusie:lol2:

 

I jako że internetu chwilowo u mnie brak więc do zobaczyska jak się do necika dorwę raz następny:)

 

Buziaki dla Was moich najwspanialszych towarzyszy budowy co i doradzili i pocieszyli i co najważniejsze byli zawsze blisko mnie http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a194.gif

[wu]

Kochani życzę Wam spokojnych, zdrowych i pełnych ciepła Świąt Wielkiej Nocy:)

 

http://szczesniak.pl/gif/wielkanoc_Alleluja.jpg

[wu]

DOM

 

rzec można cztery ściany i dach

 

dla każdego kto budował DOM znaczy coś innego

 

dla mnie to marzenie, przemożna potrzeba, tak silna że czasem aż bolało

 

teraz mam DOM, cóż z tego że tak wiele trzeba jeszcze zrobić w środku i jeszcze więcej na zewnątrz, że w dalszym ciągu przypomina budowę, ale można już mieszkać, jest ciepło i przytulnie

 

wstaję o świcie w piżamce wychodzę z domu, wdycham świeży zapach mokrej od rosy ziemi, patrzę jak wschodzi słońce, słucham śpiewu ptaków, który nigdy nie jest piękniejszy niż o tej porze roku, panuje cisza i spokój

 

i cały stres i nerwy związane z budową, obawa że kredyt wisi nad głową nic nie jest ważne - ważny jest tylko DOM

 

pierwsza noc w DOMU - niemal bezsenna - obce dźwięki, tu coś trzaśnie, tam puknie było dziwnie

 

dzisiaj już się znamy z DOMKIEM i nie chce mi się z niego wychodzić

 

pierwszy raz upiekłam Wielkanocnego baranka i cieszyłam się jak dziecko, moje dziecko może wziąć zabawki i wyjść bawić się w piasku, czy pohuśtać się albo pozjeżdżać a ja nie muszę się obawiać, że ktoś Mu zrobi krzywdę w czasie zabawy, posadziłam krzaczki, podlewam namiastkę trawnika i jestem szczęśliwa i Wam życzę szczęścia w Waszych domkach

 

warto walczyć o swoje marzenia

[BartekMisia]

Hejka wu!!!

życzymy jak najlepszych Świąt!

 

Okropnie nas zżera niepewność - na ile ciężar budowy rzutuje na związek (on-ona)?

 

Dość dużo znajdujemy wątków dociągniętych - jak Wasz - do "końca" budowy... Co dalej?

 

Mieszkacie tam dalej? Jak żyjecie? Warto - z perspektywy 2 lat - brnąć w to, co stanowi "wspólny dom"?

 

My dopiero startujemy i chcielibyśmy uniknąć błędów, które wciąż przed nami. Czujemy już teraz (etap zakupu działki i wyboru projektu) presję wyborów, które muszą - czy tego chcemy, czy nie - zaciążyć nad naszymi relacjami, a zwłaszcza nad relacją między nami, relacją mąż - żona...

Będziemy wdzięczni za wszelkie rady w tym temacie... Bo DOM, to wydaje się czymś na więcej niż najbliższe parę lat. Stąd - sorki za powagę pytania, ale próbujemy złapać jak DOM wpłynie na nas dwoje.

 

Pozdrawiamy

 

B&M

 

++++++++

 

Chyba znaleźliśmy odpowiedzi:) - są to na forum, w innym wątku:) Dzięki! B&M

Edytowane 7 Kwietnia 2012 przez Bartek&Misia
Nowi na forum ;)