Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wieś podczęstochowska bez wyrazu


Gość tomasz111

Recommended Posts

Gość tomasz111

Dzień dobry.

Ponieważ jest to mój pierwszy raz na tym forum, bardzo proszę administratora/ moderatora o ewentualną korektę posadowienia wątku w miejscu właściwym :)

Temat który chciałem poruszyć został zainspirowany wątkiem poświęconym tzw. stylowi wiejskiemu. A ponieważ tak się składa, że jako mieszkaniec miasta nie wyzbylem się marzeń o powrocie na wieś, stąd oprócz finansów poważnym dla mnie dylematem jest tzw. stylowość wsi.

Żeby być bardziej precyzyjnym, stylowość (a raczej jej brak) wsi podczęstochowskich leżących po przeciwległej stronie malowiniczych terenów Jury krakowsko-częstochowskiej.

Wsi upstrzonych kostkami, rozwalającymi się , nielicznymi drewnianymi ruderami, przetykanymi nowobogackimi drzewnianymi willami w stylu podhalańsko-nijakim.

Nie posądzałem siebie o jakiś wyrazisty smak estetyczny, ale w miarę zainteresowania tematem zamieszkania na wsi zaczynam odczuwać coraz większy dyskomfort w tym względzie. Któryś z forumowiczów w jednej z dyskusji odnoście country livingi zauważył, że ważny jest, w kontekscie projektowania domów na wsi rownież jej kontekst historyczny. Zasadniczo zgadzam się z takim podejściem. Problem jednak w tym, że jesli wieś była nijaka i drewniana w swym historycznym dziedzictwie, jeśli lata PRLu promowały pustakowate kostki jako domostwa, a III RP dopuściła "nowobogacki misz-masz architektoniczny" - to stylu żadnego nie ma ( a raczej ma-bezpłciowy).

Dworek polski odpada z uwagi na kontekt historyczny. Na takich wsiach dworki miały swoją charakterystyczną lokalizację i otoczenie - o czym wiele osób zapomina lokując skądinąd piękną stylistycznie budowlę na wąskiej działce, w granicy z tradycyjną peerelowską kostką z jednej strony, a z drugiej z sąsiadującym tzw.typowym projektem do samodzielnego montażu.

Typowe chatynki jurajskie tez w sercu takiej wsi wyglądają nijako. Ot zagwozdka.

Tzw "prowansalska" zabudowa wprowadziłaby jeszcze większy zgrzyt w tym architektonicznym bałaganie.

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że styl architektoniczny domów wiejskich jest tematem rzeką, ale być może wśród Was znajdę osobę, której wypowiedź mnie zainspiruje do przebudowy mojego wiejskiego domostwa. Skromnego z zewnątrz i dyskretnie przycupniętego do ziemie w nadziei że nie razi.

Przyznam, że powoli podupadam na duchu w zamiarze, że można przebudować domostwo w taki sposób, by na tle wiejskiego balaganu nie wyglądało nowobogacko i pretensjonalnie a zarazem nie powielało tzw.projektow typowych, co to i na Jurze i na Kaszubach wyglądają odpowiednio.

Mistrzowie architektury głoszą piękne haslo by wpisać budowlę w otoczenie i krajobraz. To samo powtórzylo mi dwóch architektów poproszonych o pomoc. Lecz trudno się z nimi zgodzić, gdy krajobraz jest nijaki, znikąd wzorca do naśladowania.

 

 

z poważaniem

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...