Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

który wymiar podac przy zakupie okien?


Recommended Posts

Wyjaśnię w czym problem ...

Dach kończony jest własnie i przyszedł czas na okna a potem hydraulik ma wejść z podłogówką.

W projekcie sa podane wymiary okien ale wszystkie 3 firmy które zaprosiłem na pomiar mierzą każde okno osobno i wymiary różnia sie od 1-3 cm

I tu pytanie. Czesgo się trzymać? Nadproża?

Bo przecież to co jest teraz surowe na ziemi nie musi trzymac poziomu. Jak teraz wstawią mi jedne dzrwi balkonowe 2301 a drugie 228cm a potem równo zrobia podłogę to mogą powstac progi i dołki. Ale patrząc w drugą stronę to nadproża tez chyba nie musza być idealnie bo sa mierzone do podłogi :)

Jak z tego wybrnąć by potem nie zganiali na mnie że takie okna wybrałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnię w czym problem ...

 

nie masz zadnego, najmniejszego problemu drogi kolego ! ;-)

 

w ogole sie nie interesuj co i w jaki sposob mierza firmy,

niech nawet facet stoi na glowie i klaszcze wykonujac pomiar w calach, niech ci nawet wymierza obwod domu w wiorstach jesli tego im trzeba ....

guzik niech cie to interetete !

i nawet nie probuj podpowiadac wymiarow, maja to zrobic sami ! zeby potem nie bylo, zes ty cos tam im podał ....

 

ty wybierzesz oferte, za dwa cm w tę czy w tamta nie zaplacisz - zaden szanujacy sie producent nie ma okien typowych lub nietypowych, wiec te cm nie maja znaczenia !

 

okna przy montazu maja pasowac !

i tylko o to zadbaj i sprawdz kiedy juz ci je dostarcża ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

realia naszego budowania sa takie jakie sa - w projekcie masz np. 150/150 zaś wymurują ci np. 148-153/ 149-152 i tak jak w sumie dobrze podpowiedział Ci jacekp71 - nie Twoja głowa i zmartwienie jakie maja mieć wymiary okna - ważne byś wiedział czego naprawdę chcesz i byś podpisując umowę nie zapomniał o punkcie w którym pełna odpowiedzialność za pomiar ponosi przyjmujący zamówienie i by wszystkie informacje (np. docelowy poziom posadzi czy inne niuanse) były w niej zawarte - nie dając później możliwości wykpienia sie żadnej ze stron i przenoszenia odpowiedzialności na siebie nawzajem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko sie obawiam ze jak wstawią okno to potem podłoga np w jednym miejscu nie dojdzie do okna a w drugim będzie na oknie :(

nie rozumiem Twych obaw

masz dwa otwory - jeden większy drugi mniejszy

oba okna maja być usytuowane na tym samym poziomie - to i posadzkę będziesz miał tak samo pod oknami chyba ze krzywo Ci ja wyleją

wysokość okna winna być dostosowana do niższego nadproża -- no bo chyba nie chcesz tez by było widoczne na elewacji ze okna maja na rożnej wysokości nadproża

skoro nie pilnowało sie to teraz tynkiem trzeba będzie wszystko wyrównać

zasada jest jedna i prosta

okna dopasowuje sie do istniejących otworów by miały te sama wysokość a nie by uwzględniały błędy przy murowaniu ścian - oczywiście mówimy o oknach które maja mieć według projektu taki sam wymiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza sie ale firmy mierzyły otwory od dołu do nadproża a dół to wstepna wylewka która pewnie z poziomem nie ma nic wspólnego

na to przychodzi ocieplenie, podłogówka, wylewka i płytki i nie wiem czy jak okaże sie że teraz nie było poziomu to później doleja wylewki a tu zonk, okno za nisko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jacy fachowcy mierzą ci te okna - podajesz im docelowy poziom posadzki i sami powinni dobrać wysokość tak by było dobrze po wykonaniu wylewek i położeniu docelowej posadzki

nie rozumiem ;)

Tylko jak zagwarantować, że w przypadku obu otworów finalna wylewka będzie tak samo wysoko. ;) Czyli jak facet od okien wymierzy teraz oba otwory, odejmnie od każdego z nich po 15cm (zakładam taką grubość) i taki wymiar użyją do produkcji okien.

A potem pojawi się wylewka i w jednym miejscu będzie miała 14cm a w drugim 16cm. I pojawi się problem, za który nie do końca firma od okien odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ważne byś wiedział czego naprawdę chcesz i byś podpisując umowę nie zapomniał o punkcie w którym pełna odpowiedzialność za pomiar ponosi przyjmujący zamówienie i by wszystkie informacje (np. docelowy poziom posadzi czy inne niuanse) były w niej zawarte - nie dając później możliwości wykpienia sie żadnej ze stron i przenoszenia odpowiedzialności na siebie nawzajem
A ile jest firm, które zgodzą się na taki zapis. Jeżeli przeniesiesz całą odpowiedzialność na przyjmującego zamówienie, będziesz musiał pewnie też przyjąć na siebie całą odpowiedzialność za wykonanie wylewki dokładnie jak zapisane w umowie - czyli dajmy na to 15cm i ani centymetra inaczej w żadną ze stron.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ważne byś wiedział czego naprawdę chcesz i byś podpisując umowę nie zapomniał o punkcie w którym pełna odpowiedzialność za pomiar ponosi przyjmujący zamówienie i by wszystkie informacje (np. docelowy poziom posadzi czy inne niuanse) były w niej zawarte - nie dając później możliwości wykpienia sie żadnej ze stron i przenoszenia odpowiedzialności na siebie nawzajem
A ile jest firm, które zgodzą się na taki zapis. Jeżeli przeniesiesz całą odpowiedzialność na przyjmującego zamówienie, będziesz musiał pewnie też przyjąć na siebie całą odpowiedzialność za wykonanie wylewki dokładnie jak zapisane w umowie - czyli dajmy na to 15cm i ani centymetra inaczej w żadną ze stron.

tak właśnie - wola mieć furtkę w razie jakby coś poszło nie tak

Ile jest takich firm? A skąd mogę wiedzieć - wiem ze u mnie taki zapis pojawił sie w umowie i jakoś nie płaczę z tego powodu - unika sie wszelkich nieporozumień na przyszłość. Wiadomo kto dal ciała i tyle. jeśli ja - bule z własnej kieszeni - jeśli Inwestor - on ma zgryz - nie ja

jeśli wylewka ma mieć 15 cm a później okaże sie ze będzie miała 14 bądź 16 to nie moja broszka. Nie będzie problemem podnieść bądź opuścić okna ale... będzie w 100% wiadomo kto za to ma zabulić :lol:

Poza tym zawsze polecam klientom zaczynanie wylewek OD drzwi tarasowych by latwiej zachować uzgodnienia przy podpisywaniu umowy

zresztą co ja tu bede gadal - Ci którzy mieli ze mną doczynienia :) niech sie wypowiedzą czy maja później jakiekolwiek kłopotu z poziomami - choćby Pani A. której wylewkę zrobiono "oszczędnie" o 20 mm niżej od planowanej. Przemontowalo sie balkon i tyle

stad bardzo dokładnie ustalam docelowy poziom posadzki i zawsze zapisują go w umowie by nigdy nie było nieporozumień ani tez zmian jakie bardzo często czynią wykonawcy czy sami Inwestorzy zmieniając choćby grubość warstw czy nawet sposób ogrzewania

Sa poziomice wodne - tzw. szlafwagi, sa poziomice laserowe sa przyrządy pomiarowe umożliwiające usytuowanie okien an tym samym poziomie gdzie w d... mam jakość wykonania chudziaka

O raaaaany - czy naprawdę ci handlowcy i montażyści tacy do d... są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie pewnie był geodeta i wyznaczył jakieś "0" i od tego trzeba zdejmować wszystkie wymiary. Tak jak pisali przedmówcy zadbaj o to, aby w umowie był zapis o równym poziomie i pionie wszystkich okien na elewacji a najlepiej, że wykonawca zapoznał się z projektem i stanem faktycznym na budowie i nie wnosi do nich zastrzeżeń. Jak tak zapis się pojawi nie będzie dyskusji a to miało być tak czy siak a tego nie przewidzieliśmy itp. Jeżeli dana firma nie wie co to jest niwelator to chyba nie warto zawracać sobie nią głowy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...