Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gruntować czy od razu malowac?


Recommended Posts

Mam pytanie dotyczace malowania sufitu i scian.

 

Sufit g-k wczesniej pomalowany byl Akrylitem W. Poniewaz bardzo bylo widac laczenia plyt, zaciagnalem go po calosci Shetrockiem 3-krotnie i zeszlifowalem. Jest rowny i gladki chociaz pod swiatlo widac delikatne pory tu i owdzie. I teraz pytanie do fachowcow: potraktowac teraz calosc gruntem w plynie czy rozrzedzona farba docelowa - Akrylit W? Jak najlepiej zrobic zeby farba podczas malowania nie rolowala sie wraz z gladzia i nie odchodzila platami i zeby sie nie slizgala po gladkim gipsie? Myslalem tez o farbie podkladowej Sniezka-grunt ale wyczytalem, ze jest to gesty lateks. Czy przy rozprowadzaniu tak gestej farby po dosc cienkiej mimo wszystko warstwie Sheetrocka nie bedzie efektu odparzania farby wraz z gladzia?

 

I pytanie o sciany. 2 lata temu pokryte akrylowym Duluxem - kolory swiata, teraz miejscowo polatkowane Sheetrockiem i docelowo znowu maja byc pomalowane Duluxem (ew. Sniezka). Czy przed malowaniem nalezy po calosci przegruntowac sciany i - jesli tak - czym - zeby uniknac niespodzianek przy malowaniu?

 

Naczytalem sie sporo tu na forum o prawidlowym przygotowaniu podloza z jednej strony a doswiadczeniach forumowiczow - czesto nieciekawych niestety -z drugiej. Sam tez mialem rozne przeboje kiedys przy malowaniu (zwlaszcza jak potraktowalem gotowa juz gladz \gotowa masa szpachlowa a potem Unigruntem Atlas-u - slizganie walka z farba, pory w gladzi ) wiec dmucham na zimne. Prosze o rady, czym potraktowac sufit i sciany przed docelowa powloka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej Gruntem Śnieżka zagruntuj ściany. Bedziesz miał białe i twardsze. Mi ten grunt wszedzie polecali od skladow po mieszalnie farb, a tu na forum rowniez czesto o nim pisza.

 

Jezeli gladz ci odejdzie to oznaka braku gruntu przed gladzia albo zle sciany oczyszczone i ta gladz poprostu nie trzyma sie sciany. Jednym slowem bedziesz miec problem. Ekspertem nie jestem ale tak to mi sie widzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej,do malowania stosuje się farby gruntujące a ta ze śnieżki jest najtańsza i dobra.Producenci drogich farb lansują swoje drogie grunty.Najważniejsze to dobrze odpylić powierzchnię przed malowaniem i nie ma prawa nic się dziać.Jeśli boisz się o to ze pierwsza warstwa może nie trzymać maluj delikatnie i unikaj długiego gładzenia warstwy położonej farby i wyciskania wałka.Jeśli to nie pomoże to pozostaje ci ławkowiec :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli gruntowac nie tylko sufit, ale tez cale sciany - mimo, ze sa tylko polatkowane i to glownie w naroznikach? Tylko teraz czym - Sniezka, jak sporo osob poleca, rozrzedzona farba docelowa (Akrylit W do sufitu, Dulux na sciany) czy jakis grunt w plynie...? Calosc bedzie odpylona szerokim pedzlem lawkowcem i dodatkowo jeszcze odkurzona - wiec pyl nie powinien przeszkadzac.

Jakim walkiem gruntowac np.Sniezke podkladowa i jakim potem malowac, zeby rownomiernie rozprowadzic farbe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych płynnych gruntów.Farba gruntująca nie tylko powoduje przyczepność farby właściwej ale i jednolite krycie(kolory) po dwukrotnym malowaniu.Grunt śnieżki jest uniwersalnym podkładem.Pod droższe farby można stosować grunty (podkłady) tego samego producenta w kolorze farby właściwej.Ty będziesz malował starą farbę z poprawkami gipsowymi zapewne w innym kolorze niż obecny.Możesz lekko zmatowić starą farbę drobnym papierem i całość pomaluj farbą gruntującą-10l ok 40 zł więc chyba to taniej niż droga farba z wodą a i pewniejsze.Na to dwa razy właściwa farba.Grunt w kolorze farby to wydatek ok 100 zł za 10 l a i nie wszyscy producenci sprzedają tzw "podkłady" pod kolor wybranej farby ale jest szansa na jednokrotne malowanie.Farbe gruntującą nakłada się tak samo jak właściwą czyli wałkami.Polecam np. wałek hardy,dł sznurka 18mm,szerokość 25 cm,ok 8 zł.Wszystko zależy od tego jak stara farba trzyma się podłoża9(jak było odpylone i zagruntowane).Jeśli zacznie odłazić niestety musisz ją zmoczyć i zdrapać gdyż nawet jeśli na bieżąco bedziesz robił porawki przy następnym malowaniu bedzie jeszcze gorzej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sknocilem nalozenie farby podkładowej na suficie (Sniezka Grunt, lateks). Po wyschnieciu nie dosc, ze drobne nierownosci nie zniknely, to jakby jeszcze bardziej je widac. A najgorsze sa smugi (pasy) - po przemalowaniu pasa sufitu ok. 50 cm od jednego boku do drugiego i powrocie do wczesniej malowanego miejsca brzegi byly juz zaschniete i nie udalo mi sie rozprowadzic tej zaschnietej farby - w wyniku czego powstaly nieciekawe smugi.

 

Wiem, ze to dopiero gruntowanie ale podejrzewam, ze nawet po 2-krotnym pokryciu sufitu farba docelowa (Akrylit W) bedzie to widac pod swiatlo. A na pewno widac bedzie miejsca bardziej gładkie i bardziej porowate - inaczej odbija sie światło i efekt będzie taki, jak wczesniej przed gładzią (a na tę chwilę jest nawet gorzej, niz bylo....)

 

Nakładałem podklad 1-krotnie (bez rozcieńczania), sufit b. dobrze odpylony, walek ANZA typu elon http://www.savel.pl/anza/dtlinfo/rmx_9.htm szer. 18 cm. Rozprowadza sie nim farbe dobrze, ale najgorsze to szybkie schniecie i te smugi, no i na przemian miejsca gładkie i porowate.

 

Czytalem, ze suchym walkiem nie wolno rozprowadzac farby - ja tak czasami robilem tam, gdzie byl widoczny nadmiar i farba byla jeszcze mokra. I to pewnie blad, choc malo logiczne wydawalo mi sie wtedy maczanie walka, zeby jeszcze wiecej farby nalozyc na takie mmokre miejsce.

 

Co teraz zrobic przed nalozeniem Akrylitu W, zeby poprawic sytuacje? Zeszlifowac zgrubienia papierem sciernym - to logiczne. A "wzery" - czyli miejsca porowate zaszpachlowac i zeszlifowac? Czy te 'pory" (miejsca, gdzie farba bardziej się wchłaniała) wynikają z niedokładnie położonej gładzi czy razcej z powodu zbyt cienkiej warstwy farby w tych miejscach w porownaniu do miejsc sąsiednich?

 

Czy teraz od razu malować farbą Akrylit W czy położyć jeszcze jedną warstwę Sniezki-Grunt celem wyrównania podkładu? Sam już nie wiem - czy 2 warstwy lateksowego podkładu to nie za dużo jak na sufit i czy na pewno wyrównają one podłoże i czy przypadkiem nie uwypuklą jeszcze bardziej miejsc o różnej chłonności podłoża i porowatości?

 

Jak malowac, zeby nie bylo zadnych smug i zeby powierzchnia byla jednolicie gladka (nie chodzi mi o fakturę po walku - ta jest OK ale o uniknięcie miejsc porowatych...). Czy zamiast malować pasami od boku do boku nie powinienem malowac od jednego rogu odśrodkowo tak, żeby brzeg położonej warstwy nei zdążył wyschnąć przed położeniem farby na granicząca z nim powierzchnię? Ale jak wtedy nadążać z przesuwaniem drabiny mając dodatkowo na uwadze łączenia sufitu ze ścianą - które są najbardziej czasochlonne?

 

HELP please

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj przetrzeć nierówności delikatnie papierem "120".Gruntować podkładem trzeba starannie tak jak malować.Przy umiejętnym malowaniu powinno wszystko pokryć.Maluj tak by wałek prowadzić prostopadle do okna,ok 1 m2 z jednego namoczenia,pasami równoległymi do okna ,przesuwając się od okna w kierunku drzwi.Staraj się nakładać grubo ale tak by farba nie skapywała,wygładzaj szybko i delikatnie nie wyciskając farby do końca-na wałku musi cały czas być farba.możesz użyć halogena jeśli przy dziennym świetle nie zauważasz ewentualnych nierówności.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetrzyj delikatnie po wierzchu tak żeby nie zetrzeć warstwy gruntu.Jeśli będziesz malował tak jak napisałem po pierwszym malowaniu powinieneś uzyskać jednakową strukturę a po drugim także kolor(krycie).Powstałe mankamenty są wynikiem raczej braku doświadczenia.Zaczynaj nakładać farbę 20-40 cm od nałżonej warstwy a potem rozprowadzaj ciągłym ruchem na boki dojeżdzając do nałożonej wcześniej warstwy.Najlepiej jest wygładzać ostatecznie jeszcze mokrym wałkiem delikatnie,w jednym kierunku,np do siebie na suficie i w dól na ścianie.Wcześniej małym wałeczkiem i pędzlem "odetnij" miejsca które nie domalujesz dużym wałkiem,np w rogach.Przy gruntowaniu farba szybko wysycha dlatego przy zamoczeniu wałka mniejszą powierzchnie pokryjesz.Jest też większe zużycie farby.Na odwrót przy kolejnych warstwach.Wrażenie nierównomiernego pokrycia(mokry a łek na suchą farbe lub suchy wałek na mokrą farbę) może powodowac padające światło np z okna na płaszczyzne sufitu ale przy odpowiednim malowanie można to zniwelować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...