Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a wracając do oszczędzania....

poradźcie mi jak tu oszczędzić na jedzeniu, mam w domu trzech chłopów i już nie daję rady targać tego żarcia, gotować i potem sprzątać.....

już nawet nie mówię ile to kosztuje

w depresję wpadne lada dzień

 

:wink: :wink:

No to zatrudnij swoich panów do noszenia zakupów i zaszczep w nich chęć do gotowania. I zmywarkę trzeba kupić. Połowa zmartwień odpadnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2644592
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rosól gotuj.

Moje wyliczenia sa takie.

W sobote gotuje rosol taki z miechacha i kury + na drugie jakies kotleciory. W niedziele ten tosul i jakies mieso, bo przeciez swieto

W tygodniu z rosolu mam pomidorowa i na dwa dni krokiety z miesem, a jak chce wiecej to krokiety z miesem i kapusta. Koszt niewielki a zarlo urozmaicone na prawie caly tydzien.

Przychodzimy do domu kolo 19, wiec nie chce sie jesc z dwoch dan

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2644683
Udostępnij na innych stronach

zmywarka kupiona dawno, dawno

zakupy noszą ale tylko w weekend, bo w tygodniu są zbyt zapracowani

 

a na rosół nie mogą patrzeć, albo powiem inaczej zjadają i to bardzo szybko a potem głośno mówiąże jutro ma być kawał mięcha, ziemniaczki i solidna miska surówki

 

:wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2646139
Udostępnij na innych stronach

Jak mówią co ma być, to mogą też uczestniczyć w przygotowaniu :D

Do obierania ziemniaków i szatkowania jarzyn nie trzeba jakichś specjalnych umiejętności, wystarczą chęci :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2648005
Udostępnij na innych stronach

Troszkę wygląda to jak poradnik emigranta zarobkowego :D

 

To się nie ma co śmiać, jeden z moich kolegów, zaraz po tym jak wyemigrował (a chłopaczyna nie miał zapewnionej pracy jak reszta znajomych tylko pojechał w ciemno) to przez dwa miesiące kombinował właśnie w takie dziwne sposoby. :) Potem już mu poszło lepiej, ale porady typu "krój chleb na cieńsze pajdki i żuj powoli żeby szybciej się najeść i zostawić trochę chleba na jutro" nie były mu obce. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2656207
Udostępnij na innych stronach

- warzywa hoduj w ogródku, albo w domu w doniczkach

 

Ja nie rozumiem czemu to ma być śmieszne lub dziwaczne akurat ;)

 

Sama będę hodować warzywa i owoce a zioła to już teraz uprawiam w doniczce na oknie.

I naprawdę korzyści dużo z tego jest. Szczypiorek i bazylię mam świeżą i pachnącą. Potrawy smakują o wiele lepiej.

Polecam każdemu - uprawa warzyw, przypraw nie jest wcale powodem do wstydu, dużo osób mających domy marudzi na ceny tych produktów ale nikt nie wpadnie na to że mając ogródek mogą sami się zająć uprawą - a te rośliny potrafią być naprawdę tak piękne i ozdobne jak "zwykłe" kwiatki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2663960
Udostępnij na innych stronach

- warzywa hoduj w ogródku, albo w domu w doniczkach

 

Ja nie rozumiem czemu to ma być śmieszne lub dziwaczne akurat ;)

 

Sama będę hodować warzywa i owoce a zioła to już teraz uprawiam w doniczce na oknie.

I naprawdę korzyści dużo z tego jest. Szczypiorek i bazylię mam świeżą i pachnącą. Potrawy smakują o wiele lepiej.

Polecam każdemu - uprawa warzyw, przypraw nie jest wcale powodem do wstydu, dużo osób mających domy marudzi na ceny tych produktów ale nikt nie wpadnie na to że mając ogródek mogą sami się zająć uprawą - a te rośliny potrafią być naprawdę tak piękne i ozdobne jak "zwykłe" kwiatki.

 

Nigdy nie mówiłam że to powód do wstydu... U mojej mamy w ogrodzie był tymianek i często brałam go do potraw bo żadna kupna przyprawa nie pachnie tak samo :p

Ale co innego robić to, bo się lubi mieć świeże przyprawy, a co innego hodować pomidory w doniczkach na parapecie dla oszczędności :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/105453-na-czym-przyoszcz%C4%99dzi%C4%87/page/3/#findComment-2665558
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...