Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projektant czy wykonawca - kto ma racj?


Recommended Posts

W projekcie mam dach o konstrukcji drewnianej kratowej.

Górale cieśle mówią że nigdy nie zrobią dachu o przekrojach podanych przez konstruktora.

W projekcie są krokwie 6x10 - wykonawca chce 8x16

płatwie 8x8 - wykonawca chce 12x12

jętka 6x10 - wykonawca chce 8x16

Robią się straszne różnice w ilości kubików.

Nie żeby mi było żal kupić, ale może nie trzeba?

W końcu konstruktor chyba ryzykuje głową za wyliczenia , nie?

Mieliście podobne historie?

A może kontaktować się z architektem i niech jeszcze raz sprawdza?

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: bobiczek dnia 2002-03-24 20:14 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczek, pewne niezgodności w opisie nie pozwalają Ci pomóc:

- piszesz o konstrukcji kratowej, a potem używasz pojęć "krokwie; płatwie; jętki"

- w konstrukcjach kratowych nie ma tych elementów, są za to "pas górny, pas dolny; krzyżulce, słupki"

-Jeśli masz dźwigar kratowy, to nie obawiałbym się tych profili; przenoszą one tylko siły osiowe (są rozciągane bądź ściskane)

- jeśli masz konstrukcję płatwiowo-krokwiową, to profile są na pewno za cienkie. Są one wtedy (oprócz przenoszenia sił osiowych) dodatkowo zginane.

Jedna rada - zrób z siebie zielonego, poproś projektanta o wyjaśnienie, jak pracują elementy. Ew. daj jakiemuś liczącemu do weryfikacji.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani!

Dach o konstrukcji drewnianej kratowej.

Kratownice stężone w płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny kratownicy oraz w połaci ,deskami dwa razy 3,5x10cm na krzyż w polach środkowych między kratownicami.

W sumie wiązarów kratownicy jest 7szt.

Płatwi jest aż 8szt , jętki 8szt , krokwie 44szt , pas górny i dolny 2x3,5x16 42szt, skratowania 7x16 42szt.

Jętki są zrobione w takich wypuszczonych zadaszeniach (jak wykusze) nad wejściem i z tyłu nad tarasem.

Krokwie na całej długości budynku co 90cm, płatwie w poprzek co 3m, tylko dwie szczytowe bliżej siebie.

Murłaty na wieńcach normalnie.

Dom parterowy z poddaszem nieużytkowym.

A może ci górale nie robią takich dachów?

Może znają rzeczywiście tylko takie jak na poddasze użytkowe, przeważnie jętkowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to Bobiczek, że oni Ci chcą przeprojektować ten dach

i zrobić "po swojemu", dają grubsze przekroje i rozrzucą w przestrzeni co nie podwyży aż tak zużycia drzewa - daj im zrobić zestawienie drzewa do ich koncepcji i porównaj ilości.

Przy niedużych różnicah możesz im zawierzyć.

Jednak wybór należy do Ciebie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczek, W.Nitka - ja zaufałem konstruktorowi i teraz się gonimy, bo mi się dach odrobinę rozkraczył. Powiem więcej - jak przyszło do poprawki, to wykonawca określił na oko grubości płatwi, która powinna być dołożona. Konstruktor wymyślał najpierw stalowe, a potem policzył drewno i wyszło tak jak wykonawcy. Generalnie dałbym sprawdzić innemu konstruktorowi :wink: ( ktoś tu wie o czym mówię bo zna sprawę )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai - jeżeli tak to po co projekt opracowywany przez uprawnionego projektanta? Jeżeli nie ma się zaufania do projektanta to nic prostrzego jak znaleźć innego. Ale projekt weryfikować przez drugiego - drobna przesada.

To tak jak by każdą Twoją wypowiedź miał weryfikować ktoś z Muratora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W. Nitka – moje bezgraniczne zaufanie do konstruktorów nadszarpnął „mój”. Oto co mi wyprodukował: dach krokwiowo-jętkowy rozstaw 10m, jedna z murłat jest przerwana na 2m przeszklenie (w tej lukarnie goście od dachówki poprawili ją już wcześniej dając zastrzał, bo im „fruwała”:wink:, krokwie 6.3x17.5, czołowy szczyt jest wysunięty 150cm bez żadnej podpory, z tyłu jeden narożnik jest ścięty i murłata wychodzi z muru na ok. 320cm będąc podparta 1 słupkiem drewnianym tuż przy końcu, cały dom jest z b.k.25cm, a opis ścianek kolankowych i kotwienia murłat zawiera tylko śruby fi 12 zatopione w wieńcu stropu co 1.5m. Co udowodniła tegoroczna zima – taki dach nie mógł wytrzymać zbyt długo.

 

Moje doświadczenie wskazuje, że jeżeli wykonawca ma wątpliwości (a mój wspominał, że krokwie wydają mu się zbyt cienkie) i ma się podstawy by wątpić, to lepiej dać sprawdzić projekt. U mnie podstawy dawał artykuł o typach konstrukcji dachowych z numeru specjalnego Dachy. Dach krokwiowo-jętkowy stoi tam na stropie, a nie na ściance kolankowej. Zaufałem jednak temu, że projekt jest obliczany. Na moje nieszczęście artykuł o ściankach kolankowych ( 8/2001 ) ukazał się ja już dach stał, a po jego przeczytaniu poszukałbym możliwości weryfikacji poprawności konstrukcji.

Dodam, że próbując lokalnie znaleźć konstruktora by zrobić ekspertyzę dachu, wskazywano mi na ... „mojego” konstruktora. Więc nawet gdybym wiedział, że mogę wcześniej wybierać konstruktora (zatrudniał go projektant) wybór miałbym chyba żaden. Dodam jeszcze, że poprosiłem o projekt poprawki wraz z obliczeniami i w tymże projekcie konstruktor popełnił szkolne błędy.

 

Dalej w sporze projektant-wykonawca uważam, że rację raczej będzie miał ten pierwszy, choćby dlatego, że ODPOWIADA PRAWNIE i jak coś nieźle sknoci, to odbiorą mu uprawnienia, a to jego „śmierć zawodowa”, ale kto się na gorącym sparzy ... Uważam, że Bobiczek bardzo dobrze zrobił zadając pytanie, bo jeżeli uda mu się porównać jego konstrukcję z podobną i wyjdą poważne rozbieżności, to lepiej dać sprawdzić projekt.

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia Bobiczku

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do weryfikacji projektu:

Pomimo tego, że twórca danego projektu odpowiada za jego poprawność zawodowo i karnie, jest on nadal omylnym człowiekiem. W mojej praktyce zawodowej wielokrotnie zlecałem weryfikacje projektu na podstawie którego miałem pracować. W skrajnych sytuacjach może grozić:

- obrażeniem się projektanta

- zapobiegnięciem awarii lub katastrofie budowlanej.

Są to przypadki dotyczące zasadniczo "dużego budownictwa". Ale i w "małym" pasztety też się trafiają.

Co do przykładów - najbardziej bolący - Carrefour Szczecin. Tam się błędy nawarstwiały, w efekcie było kilka pogrzebów.

To tyle o samopoczuciu projektantów i wykonawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...