składana krajalnica- czy warto?

[sonieczka]

Po remoncie kuchni wyniosłam "zabytkową" krajalnicę do piwnicy, żeby nie straszyła, ale rodzina się skarży, że im brakuje. Zastanawiam się nad składaną, chowaną w szufladzie. Czy jest praktyczna? Ktoś ma?Jaką?

z góry dziękuję za pomoc

[KiZ]

ja mam - boscha

uzywana tylko od wielkiego swieta czytaj imprezy

mimo ze dosc praktyczna w uzyciu, to jednak na ukrojenie dwoch kromek i kilku plasterków nie bardzo chce sie ja marasić i zwykła deska idzie w ruch

[sonieczka]

No to ja tak właśnie się spodziewam, że tak będzie i dlatego kupiłam solidną dechę Ale jednak zapytam, jaki masz typ tej krajalnicy, czy to drogie i gdzie ją montować najwygodniej. Pozdrawiam

[Trociu]

Pewnie byłoby tak:

- krajalnica chowana w szufladzie - normalna deska w użyciu

- krajalnica na stole gotowa do pracy - kroimi na kajalnicy

 

No może dla 2 plasterków nie byłaby używana, ale żadko kiedy kroi się tylko 2 plasterki.

[KiZ]

No to ja tak właśnie się spodziewam, że tak będzie i dlatego kupiłam solidną dechę Ale jednak zapytam, jaki masz typ tej krajalnicy, czy to drogie i gdzie ją montować najwygodniej. Pozdrawiam

 

Dokładnie nie pamietam ceny, bo kupowałem całościowo, ale z pewnością mniej niż 1 tys.

[izat]

ja też mam Boscha MAS 5710

kosztowała coś ok 400-500 PLN

[cieszynianka]

ja też mam Boscha MAS 5710

kosztowała coś ok 400-500 PLN

 

Napisz czy jesteś z niej zadowolona, czy warto się na ten patent porywać

[sonieczka]

ja też mam Boscha MAS 5710

kosztowała coś ok 400-500 PLN

 

Też jestem ciekawa, czy jesteś zadowolona i czy warto

[BK]

Może lepiej kupować chleb pokrojony?

W piekarni / slepie mają zwykle specjalną maszynę - pokroją każdy bochenek, nawet gorący.

[małaMI]

ja chciałam taką krajalnicę, ale potem gdzieś usłyszałam , że te za 500 zł nie są warte swojej ceny, że klekocą, źle się je wkłada i wyjmuje. Że są jakieś rzeczywiście fajne, ale dużo droższe. I ostatecznie zrezygnowałam. Właściwie to przyzwyczaiłam się do krajalnicy, mimo że wcześniej stałą w szafce nieużywana. Teraz zobaczę, w sumie mam (będę miała jak kuchnię mi postawią) sporo blatu, więc będzie miała gdzie stać.

[aki-aki]

podnoszę temat,

bo bardzo mnie interesuje

[mia123]

Ja miałam krajalnice, która stała na blacie gotowa do użytku. no i była ciągle używana, nawet na jeden plasterek szynki. Jakbym miała ja wyciągać, to by mi się nie chciało. Teraz też na pewno kupię krajalnicę.

[basia228]

Ja planuję taką krajalnicę ale nie na takim mechaniżmie z peki ale składaną do szuflady. Testowałam ją w RUST - chodziła naprawdę fajnie, leciutko. Jestem zwolennikiem zabudowywania wszystkich sprzętów kuchennych a bez krajalnicy nie wyobrażam sobie życia.

[basia228]

http://www.akcesoria.meble.pl/p24581,promocja-krajalnica-aes-62-sr-do-zabudowy-srebrny-metalik.html

[aki-aki]

basia dzięki

[cieszynianka]

http://www.akcesoria.meble.pl/p24581,promocja-krajalnica-aes-62-sr-do-zabudowy-srebrny-metalik.html

 

Cudne urządzenie

 

Tylko ta cena