Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blaty w kuchni na różnym poziomie-ma ktoś?


lidex

Recommended Posts

Dziękuję Wam za uwagi!

Obawiam się tylko czy u nas nie będzie to głupio wyglądało, bo różnica w poziomach blatów będzie wynosiła ok. 20 cm! a jak rozumiem częściej jest tak, że jest to różnica np. tylko grubości blatu. Faktycznie ten niski blat byłby taki dodatkowy np. do wykładania zakupów czy postawienia "na chwilę" czegoś już przygotowanego. Zastanawiam się tylko gdzie ja kupię takie niziutkie szafki :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wklej jakiś plan kuchni? Nawet naszkicowany ołówkiem :wink:

 

Różnica wysokości blatów nie w każdym układzie może pasować. Co innego jeśli taka kuchenka jest między jedną wysoką szafką a drugą, a zupełnie co innego gdy jest to obniżona wyspa lub półwysep.

 

Ja mam 158 wzrostu:) a i tak robie standardowe 85cm. Jakbym zrobiła niskie szafki to tak jak bym oświadczyła narzeczonemu, że absolutnie nie musi mi pomagać w kuchni. Zaraz miał by wymówkę, że sa za niskie safki i go plecy olą od zmywania:) A guzik:) 85cm będzie dobre i dla mnie i dla niego, niech gotuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wklej jakiś plan kuchni? Nawet naszkicowany ołówkiem :wink:

 

Różnica wysokości blatów nie w każdym układzie może pasować. Co innego jeśli taka kuchenka jest między jedną wysoką szafką a drugą, a zupełnie co innego gdy jest to obniżona wyspa lub półwysep.

 

Ja mam 158 wzrostu:) a i tak robie standardowe 85cm. Jakbym zrobiła niskie szafki to tak jak bym oświadczyła narzeczonemu, że absolutnie nie musi mi pomagać w kuchni. Zaraz miał by wymówkę, że sa za niskie safki i go plecy olą od zmywania:) A guzik:) 85cm będzie dobre i dla mnie i dla niego, niech gotuje:)

 

Bardzo słusznie, jeść przecież też będzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ja też wrzucam plan - może coś Wam się nasunie :D

http://images34.fotosik.pl/330/9ad2f4f6f85f68ebmed.jpg

 

przy takim układzie - czy zrezygnuję z mebli pod oknem czy nie - i tak zostaje mi do pracy, przy normalnej wysokości blatu, ta część pomiędzy lodówką a zlewem i zlewem a kuchenką (jak tak na to patrzę, to chyba mało trochę :( ). Jeśli zostaną meble pod oknem - niestety nie tak jak na planie tylko na wys. ok. 75 cm - to będzie to dokładnie tylko taki blat dodatkowy "na wszelki wypadek".

 

Co myślicie? zostawić tak czy zrezygnować z mebli pod oknem i zrobić na całej długości szafki górne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze! Przepraszam Dagne! odpowiedziałam od razu na Twój post, ale coś mi się wieszało z netem i mimo, że wrzucałam go dwa razy to dopiero teraz widzę, że się nie wkleił :evil:

 

Poza kuchnią jest z jednej strony sąsiad :wink: a z drugiej pokój dziecka, tak więc połączenie z jakimś innym pomieszczeniem nie wchodzi w grę, więc wyspa, półwysep czy nawet cypelek raczej odpada :) (ale też od początku zakładałam, że będzie to raczej tradycyjna, zamknięta kuchnia).

A okno, ku mej rozpaczy, jest na wysokości 72 cm od podłogi. Może po zmianie starych okien skrzynkowych na nowe pcv troszkę się to "podniesie", ale i tak maxymalnie będzie to ok. 80 cm.

Jakoś skłaniam się ku opcji, że nawet jeśli ten nizutki blat pod oknem będzie taki zupełnie dodatkowy, raczej do postawienia na chwilę czegoś przygotowanego, to i tak chyba lepiej, żeby był. Nie wiem tylko jak w ten blat wkomponować parapet?! :roll: Bo chyba musi to by jakoś połączone.. Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma u siebie /widział cośpodobnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo modne rozwiązanie ale z doświadczenia wiem, że przy małych dzieciach całkowicie zawodne.

 

My z mężem zamówiliśmy kuchnię z blatami na wysokości 93cm.

 

Było z nią troszkę problemów (szczególnie ze zmywarką do zabudowy).

 

W końcu nie będą nam pękały kręgosłupy od schylania (należymy do tych wyrośniętych :wink: ) a do tego "gary" będa daleko od dziecięcych rączek (poza wysokością będą jeszcze zabezpieczone listwą z Ikea - sprawdzone rozwiązanie !).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze! Przepraszam Dagne! odpowiedziałam od razu na Twój post, ale coś mi się wieszało z netem i mimo, że wrzucałam go dwa razy to dopiero teraz widzę, że się nie wkleił :evil:

 

Poza kuchnią jest z jednej strony sąsiad :wink: a z drugiej pokój dziecka, tak więc połączenie z jakimś innym pomieszczeniem nie wchodzi w grę, więc wyspa, półwysep czy nawet cypelek raczej odpada :) (ale też od początku zakładałam, że będzie to raczej tradycyjna, zamknięta kuchnia).

A okno, ku mej rozpaczy, jest na wysokości 72 cm od podłogi. Może po zmianie starych okien skrzynkowych na nowe pcv troszkę się to "podniesie", ale i tak maxymalnie będzie to ok. 80 cm.

Jakoś skłaniam się ku opcji, że nawet jeśli ten nizutki blat pod oknem będzie taki zupełnie dodatkowy, raczej do postawienia na chwilę czegoś przygotowanego, to i tak chyba lepiej, żeby był. Nie wiem tylko jak w ten blat wkomponować parapet?! :roll: Bo chyba musi to by jakoś połączone.. Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma u siebie /widział cośpodobnego?

Mam taki obniżony blat pod oknem i niewiele mogłam pokombinować, bo okno wymieniałam parę lat temu, i raczej ponowny "remont" nie wchodził w grę. Wymieniając jednak wtedy okno nie montowałam tradycyjnego parapetu, tylko wnękę okienną wykafelkowałam i teraz do takiego "kaflowego"parapetu dołączyliśmy na tej samej wysokości blat kuchenny( u mnie nieco węższy, co ułatwia dostęp do okna, a i tak z parapetem łącznie jest szeroko) - rozwiązanie takie trochę wymuszone sytuacją , ale wyszło fajnie i jestem bardzo zadowolona. Pod oknem mam na dodatek kaloryfer, więc nie dawałam tam szafek, tylko podwieszone pod blat szuflady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi! :)

Sonieczka to chyba dobry pomysł z wykafelkowaniem parapetu (będę tylko musiała natchnąć jakoś speca od okien, żeby to odpowiednio przygotował). Kurcze! Ja zupełnie zapomniałam o myciu okien! :o Suma summarum w tej sytuacji będę musiała wyczyniać alpejskie akrobacje, żeby je umyć :roll: tym bardziej, że są wysokie na ponad 2 metry! A będzie ok. 60 cm blatu + szerokość parapetu... katastrofa!

 

Glowac akurat na małe dzieci nie musimy uważać, a co do schylania się - my też raczej niscy nie jesteśmy :) więc do "normalnej" pracy kuchennej ten blat raczej odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...