[Łazienka] Czy ktoś układał glazurę FRAGRANCE z Leroy Merlin

[Jola z Melisy]

Aga, przepiękna ta Twoja łazienka.

[ocia79]

monah fajnie wyglada twoja lazieneczka.teraz oczywiscie zabilas mnie tym lustrem i twoim bialym paskiem plytek tam gdzie lustro ma byc,ja planowalam u siebie taki pasek z tych ciemnych a teraz mam juz metlik w glowie.aha jutro jade po Fragrance i niech sie dzieje wola Boga, bo kobita to 10x potrafi zdanie zmienic szok!!!

[Jola z Melisy]

Ocia, nie będziesz żałować, zobaczysz. Też miałam wiele wątpliwości, ale teraz nie zamieniłabym tych płytek na żadne inne. No chyba, że na Toledo.

[ocia79]

Dziewczyny normalnie zglupialam wczoraj.

Pojechalam do LM i nieswiadoma bylam, ze sa dwa odcienie Fragrance jedne czarne a drugie te metaliczne.I stalam pol godziny przed nimi i nie wiedzialam ktore mam wybrac i wzielam te metaliczne co ma Jola i do tego tez te na podloge.Cholipa te i te mi sie podobaly,wracajac zalowalam,ze zamowilam te metaliczno-brazowe ale mysle,ze jakbym wziela te czarne to bym myslala odwrotnie.Jola koniecznie zamiesc zdjecia podlogi i mozesz napisac jakie fugi masz do tych ciemnych?

[iws]

My też ułożyliśmy Fragrance w łazience. Zdecydowaliśmy się na brąz, ale nie zestawialiśmy go z białym, lecz z Paradyżem Kobe beige. Nie spodziewałam się takiego dobrego efektu.

A płytki polecam. Mimo że chińskie glazurnik nie narzekał

[monah]

Dziewczyny normalnie zglupialam wczoraj.

Pojechalam do LM i nieswiadoma bylam, ze sa dwa odcienie Fragrance jedne czarne a drugie te metaliczne.

 

no tak, są różne. mnie od razu urzekły te czarne z lustrzanym efektem w połączeniu z bielą, ale te brązowe też na pewno będą fajnie wyglądać. a łączysz z bielą czy beżem?

oczywiście czekamy na foty

[lw73]

no ten ArtCeram kosztuje 1800 zł na allegro, w salonach ok. 2300-2500.

Subway jednak tańszy

jest jeszcze taki w kształcie sześcianu, ale ja z racji miejsca widzę u siebie ten trójkątny z czarnymi bokami. może później

zdjęcia porobię dziś, po południu jadę nadzorować transport kuchni, to coś tam pstryknę.

 

Jeśli chodzi o to wc Artceram - kolekcja LaFontana a cena:

 

http://www.lazienki-lux.pl/go/_category/?idc=%2216_77_1140%22&sess_id=227591c325d46c5687b85b38d6489958

 

Pozdrawiam

[monah]

Jeśli chodzi o to wc Artceram - kolekcja LaFontana a cena:

 

http://www.lazienki-lux.pl/go/_category/?idc=%2216_77_1140%22&sess_id=227591c325d46c5687b85b38d6489958

 

Pozdrawiam

 

 

no, ale to jest cena bez deski. za deskę trzeba zapłacić kolejne 400 zł... czyli wychodzi gdzieś 1800 w sklepach internetowych.

[lw73]

Dokładnie 1764,-PLN

[hajfa]

Witam

 

Wczoraj byłam w LM i również zachwyciłam się tymi płytkami. Przeczytałam powyższe posty i mam pytanie - widziałam w ofercie wyłącznie glazurę FRAGRANCE MATT beż i MATT brąz a na stronie hipermarketu (http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/pre?zone=zonecatalogue&idLSPub=1212564392) jest jeszcze wspomniana GLOSSY biała (30 x 45) i czarny dekor GLOSSY(30 x 45) - ani słowa o terakocie - czy ktoś się orientuje ile jest wszystkich elementów tej serii i gdzie je można dostać w Warszawie? Niektórzy wspominają że na stronie LM jest również terakota - niestety nie jestem w stanie jej znaleźć (może ją usunęli) - czy terakota miała ten sam wzór i kolory (wymiary)?

[monah]

witaj,

płytki występują z tego co się orientuję w następujących kolorach: brąz matowy, beż matowy (chyba 30x60, o i), oraz czarny połysk i biały połysk (30x45). do tego jest (ładna, IMHO) terakota w brązie 30x30 (nie pasuje do czarno-białych płytek, tylko do opcji w brązach). Jola ją chyba kładła, to może pokaże

w Poznaniu są 2 hipermarkety Leroy i w jednym były wyłącznie płytki glossy black & white, a w drugi same brązy. może w Warszawie będzie to samo i czeka Cię wycieczka do dwóch LM

pamiętaj też, że nie mają tych płytek na stanach magazynowych i trzeba czekać 5-7 dni na realizację zamówienia.

[hajfa]

Bardzo dziekuję za tak szybką odpowiedź

 

Czyli płytki w Twojej ślicznej łazience to 30 X 45 glossy black & white? (a sądziłam że 30 X 60). Jola z Melisy też chyba dała ten sam zestaw kolorów? (co prawda wydaje mi się że jej ciemne płytki to wersja brąz, ale jednak jasne odbiegają znacznie od beżu jaki widziałam - chyba że to 'wina' zdjęcia)

 

pozdrawiam

[monah]

tak,to 30x45, glossy white płytka podstawowa i glossy black dekor, ale ja akurat z dekorem poszłam po bandzie na całej ścianie

na stronach LM podają, że brązy są w rozmiarze 30x60, szczerze mówiąc nie zwróciłam na to uwagi, bo od razu wiedziałam, że ja chcę b&w.

 

a Jola to niech się sama spowiada

[Jola z Melisy]

Ja nie wiem o co chodzi z tym beżem. Moje białe płytki (w realu jest jak na zdjęciu, białe z delikatnym motywem kwietowym, nic w nich beżu nie ma) nazywają się (tak było na opakowaniu) beż. Dekorów w ogóle nie kupowałam, bo mają inny wymiar od płytki podstawowej. Mam tylko te białe (co to się beż nazywają) i brązowe (takie z metalicznym połyskiem (i na nich dla odmiany napisane było mat). Na podłodze mam brązowa podłogową 30 na 30. Wejdź na strone Leroya, tam jest pokazany cały asortyment tych płytek. A widzieliście naprawdę jakieś beżowe?

[monah]

no to wchodzi na to, że płytka biała z połyskiem (glossy white) ma wymiar 30x 45 i do tego dopasowane są dekory czarne. płytka biała mat to 30 x 60 i do nich dobrane są płytki brązowe z metalicznym wykończeniem oraz terakota 30x30. szczerze mówiąc, jak oglądałam te płytki białe mat (czyli na opakowaniu beż), to mnie się osobiście wydawało, że w beż wpadają, szczególnie w porównaniu z glossy white.

no ale kuchnia też mi się wydawała w innym kolorze w salonie, a inaczej na miejscu. może to kwestia oświetlenia. no chyba, że całkiem ślepa już jestem.

[Jola z Melisy]

Widziałam w Leroyu tę białą 30 na 45 i rózni się od "beżowej" tym, że jest błyszcząca. Kolor jak dla mnie taki sam, biały po prostu. A szkoda, bo prawdziwy beż mógłby być ciekawszy w zestawieniu z brązowymi (tymi metalicznymi)

[hajfa]

Ja nie wiem o co chodzi z tym beżem. Moje białe płytki (w realu jest jak na zdjęciu, białe z delikatnym motywem kwietowym, nic w nich beżu nie ma) nazywają się (tak było na opakowaniu) beż. Mam tylko te białe (co to się beż nazywają) i brązowe (takie z metalicznym połyskiem (i na nich dla odmiany napisane było mat). Na podłodze mam brązowa podłogową 30 na 30. A widzieliście naprawdę jakieś beżowe?

 

Ja widziałam. W sztucznym świetle LM na pewno nie były takie jak na Twoich zdjęciach - Twoje określiłabym jako białe, a tamte robiły wrażenie ciepłego koloru zblizonego do jasnej brzoskwini (od razu skojarzyły mi się z Toskanią). Moim zdaniem akurat to zestawienie kolorów które ja widziałam nie pasowało do siebie - jasne byly za bardzo przytulne i ciepłe w zestawieniu z ciemnymi. Właśnie się zastanawiam czy nie dam samych ciemnych pionowo na ścianę + taką umywalkę, ale jeszcze się nie zdecydowałam

 

http://www.123armatura.pl/prod/56/6429-1-1.jpg

[Jola z Melisy]

Hajfa, to musiała być zupełnie inna płytka z tej serii. Szkoda, że jej nie wyczaiłam, ale na tronie Leroya w ofercie też widać tylko białe. Mnie najbardziej podobają sie brązowe, ale bałam się położyć je w całej łazience. Obawiałam się, że będzie za ciemno. Generalnie przez ten metaliczny połysk, jest jasniej niż myślałam. Tak czy siak moje "beżowe" są dokładnie takie jak na zdjęciach w fotosiku. [/code]

[hajfa]

Hajfa, to musiała być zupełnie inna płytka z tej serii. Szkoda, że jej nie wyczaiłam, ale na tronie Leroya w ofercie też widać tylko białe. Mnie najbardziej podobają sie brązowe, ale bałam się położyć je w całej łazience. Obawiałam się, że będzie za ciemno. Generalnie przez ten metaliczny połysk, jest jasniej niż myślałam. Tak czy siak moje "beżowe" są dokładnie takie jak na zdjęciach w fotosiku. [/code]

 

Brązowe są the best

A ta jasna podpisana była jak Twoja - może ich światło tak bardzo zmienia kolor, a moze akurat taka dostawa. W każdym razie z kolorem ze strony internetowej LM nie miało to absolutnie nic wspólnego

[Jola z Melisy]

Zabrakło nam jednej paczki jasnych i zamówilismy ją dwa tygodnie temu. Wczoraj mąż pojechał je odebrać i okazało się, że te płytki podrożały o jakieś 20% Oczywiście, jako że zamówienie było jeszcze po starej cenie zapłacił kwotę z przed podwyżki. Na stronie Leroya, są jeszcze po 59 zł za metr. Myslę, że jakby się uprzeć to można to traktować jako ofertę handlową i przy zamówieniu tego się trzymać. Tak przynajmniej jest w prawie handlowym, nie?