Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dywan kudłacz - shaggy


karolinnab

Recommended Posts

Mam podobny dywan, nie widać na nim brudu i śmieci, jednak dość ciężko się odkurza. Gdy coś małego na niego spadnie może utkwić w czarnej dziurze na wieki ;)

Stoi na nim ława, nie zauważyłam żeby przy przesuwaniu wypadały kłaczki, muszę jednak przyznać że mój królik szczególnie upodobał sobie wyszarpywanie ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam identyczny tylko ze beżowy, kłaczki nie wypadają, wygląda ładnie a raczej wyglądał, bo moj piesek tak go sobie upodobał , że wszystko ściaga na dywan a zwłaszcza jedzenie (no nie oduczę go chyba) no i szybko mi sie brudzi :( no gdyby nie to, pewnie byłoby wszytko oki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years później...

Ja nie polecam,miałam takie 2 dywany w domu z różnymi długościami włosa i nigdy więcej nie kupię :no:

Nie da się go dokładnie odkurzyć,najlepiej wytrzepać,wtedy wypadnie wszystko.Jak odkurzałam to tylko słyszałam jak wpadają klocki i małe elementy lalek mojej córki,poza tym to duże skupisko kurzu.Kremowy był co chwila brudny a ciemniejszy miał dłuższe włosie które się ubiło po 3 latach.

Teraz planuję zakup normalnych dywanów sznurkowych lub podobnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kudłacz kudłaczowi nie równy. Są różne długości włosa, od 2cm do nawet 10, różne przędze, różna grubość, gęstość tkania, rodzaj tkania. Nie można powiedzieć jednoznacznie, ze wszystkie shaggy są ble lub super. Miałam kilka różnych, tanich i drogich, z krótszym i dłuższym włosiem, widziałam takie i takie po różnym czasie użytkowania i naprawdę trudno jest porównywać. Moja znajoma kupiła kilka lat temu wykładzinę shaggy, w komforcie, dość krótki włos, szara, śliczna. Zrobiła z tego dywany. Jeden leży w salonie, drugi w pokoju dziecka. Jestem nimi za każdym razem zachwycona, bo po prawie 3 latach wyglądają jak nowe. Puszyste, nic się nie ubiło. Odkurza się podobno rewelacyjnie. Ale była to droga wykładzina. Znajoma mówi, ze dywanik z tej wykładziny ok. 2x2,5m (tyle na oko ma), kosztował chyba z 1000zł. Ale chyba było wato, bo zapewne posłuży jeszcze długo i ciągle pięknie wygląda. Ja z kolei mam shaggy w pokoju dziecka, który po kilku miesiącach już przestał być "shaggy" i leży taki udeptany, nawet po odkurzaniu intensywnym się nie podnosi ;) Klocki się w nim na pewno nie zgubią. Chyba go wywalę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...