Dariuszfr 26.07.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 KOTLY KONDENSACYJNE W ANGLII KOSZTUJA PONAD 2 RAZY MNIEJ. OTO PRZYKLAD CEN KOTLOW KONDENSACYJNYCH VAILLANT: POLSKA: VC plus 126/3-5 */**, moc: 12 kW CENA : 6575,80 PLN http://www.vaillant.pl/stepone2/data/downloads/ea/43/00/cennik_2008%20.pdf A TERAZ TAKI KOCIAL W ANGLII: Vaillant EcoTEC Plus 612, 12 kW, Price: 684.86 GBP(inc VAT)= 2730 PLN http://www.cheapboilers.com/gas/system/vaillant/ecotec-plus-612.htm NO ALE CENY WYZSZE TAM GDZIE SIE WIECEJ ZARABIA. DLATEGO NORWIEGIA TAKA DROGA... BEZ KOMENTAZA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irkos 26.07.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Podałeś katalogową cenę kotła w Polsce i internetową w Anglii. W polskich sklepach internetowych około 4.500 zł. Kupujesz tam gdzie taniej. Kto ci broni kupić w Anglii? Pewnie ta mafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.07.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Wow! Zaraz jadę po bilet do Rębiechowa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 26.07.2008 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Podałeś katalogową cenę kotła w Polsce i internetową w Anglii. W polskich sklepach internetowych około 4.500 zł. Kupujesz tam gdzie taniej. Kto ci broni kupić w Anglii? Pewnie ta mafia i tak powstają mity o Mafii Dariuszfr - nie rozumiem jednego - dlaczego jeszcze tu siedzisz zamiast wynająć Tira albo i dwa, pojechać tam, kupić 100 szt albo i 1000szt, sprzedać po naszych cenach - czysty zysk, prawie cala chałupę za niego postawisz Pieniądze leżą na ulicy Mafia zabrani Ci sie po nie schylić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 26.07.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 przypomniało mi sie jak zona szukała dla siebie samochoduSpodobał jej sie Peugeot 307wysłała maile do wszystkich dealerów w Warszawie i ze zbiorem odpowiedzi przyleciała do mnie wzburzona - patrz jacy złodzieje - wszędzie ta sama 307 a różnice dochodzą prawie do 20 tysięcyPopatrzyłem i.... i śmiech mnie pusty ogarnął. Bo zamiast wczytać sie czym te oferty sie różnią skupiła sie tylko na ceniea tu rocznik 2007 w innym miejscu 2008 a tu klima a tu 6 poduszek a gdzie indziej radio z MP3 takie duperele w większości wypadków ale czyniące różnice między ofertami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mart 3210 26.07.2008 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Z tym ironizowaniem byłbym ostrożny.Nikt nie będzie jechał do Anglii po kocioł ale jeśli kogoś się tam ma można przywieść lub wysłać.Ważne żeby serwis tutejszy respektował gwarancje niby to unia ale różnie może być.Niby czemu ludzie kupują na zachodzie auta,telefony komórkowe itp?Bo nas handel polegał na tym żeby się jak najszybciej dorobić tanim kosztem a nie konkurencyjnością.Przy zakupach trzeba sprawdzać ceny bo można się nieźle naciąć.Kiedyś w tv wypowiadał się niemiecki sklepikarz że on woli sprzedawać z małą marżą ale dużo i cierpliwie się dorabiać a u nas to chcieliby w miesiąc zostać milionerami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariuszfr 26.07.2008 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Z tym ironizowaniem byłbym ostrożny.Nikt nie będzie jechał do Anglii po kocioł ale jeśli kogoś się tam ma można przywieść lub wysłać.Ważne żeby serwis tutejszy respektował gwarancje niby to unia ale różnie może być.Niby czemu ludzie kupują na zachodzie auta,telefony komórkowe itp?Bo nas handel polegał na tym żeby się jak najszybciej dorobić tanim kosztem a nie konkurencyjnością.Przy zakupach trzeba sprawdzać ceny bo można się nieźle naciąć.Kiedyś w tv wypowiadał się niemiecki sklepikarz że on woli sprzedawać z małą marżą ale dużo i cierpliwie się dorabiać a u nas to chcieliby w miesiąc zostać milionerami Racja. Inna sprawa to fakt ze taki kociol chyba nie ma w Polsce atestu i nie przeszedl by odbioru technicznego ze wzgledu na brak dokumentacji w jezyku polskim. Wszystko zostalo dobrze pomyslane zebysmy mieli drogo ale dobrze:)! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariuszfr 26.07.2008 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Podałeś katalogową cenę kotła w Polsce i internetową w Anglii. W polskich sklepach internetowych około 4.500 zł. Kupujesz tam gdzie taniej. Kto ci broni kupić w Anglii? Pewnie ta mafia i tak powstają mity o Mafii Dariuszfr - nie rozumiem jednego - dlaczego jeszcze tu siedzisz zamiast wynająć Tira albo i dwa, pojechać tam, kupić 100 szt albo i 1000szt, sprzedać po naszych cenach - czysty zysk, prawie cala chałupę za niego postawisz Pieniądze leżą na ulicy Mafia zabrani Ci sie po nie schylić? Wlasnie ze wzgledu na biurokracje ktora skutecznie uniemozliwilaby mi zainstalowanie takiego kotla w domu. Podejzewam ze cena kotla w Polsce jest wyzsza, gdzyz nasze urzedy nakladaja wysokie oplaty za homologacje. Coz za bezpieczenstwo trzeba placic. Dzieki temu w Poslsce mamy bezpieczniejsze kotly niz w Anglii. Czasami warto zaplacic 2x wiecej mimo ze to ten sam produkt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariuszfr 26.07.2008 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Podałeś katalogową cenę kotła w Polsce i internetową w Anglii. W polskich sklepach internetowych około 4.500 zł. Kupujesz tam gdzie taniej. Kto ci broni kupić w Anglii? Pewnie ta mafia Irkos: Najtanszy znalazlem za 4700 PLN tutaj: http://www.ekosklep.ekologika.com.pl/product_info.php/cPath/396_398/products_id/9542 Ale nawet jakby kosztowal 4500 PLN to jak to sie ma do 2700? To ciagle o 60% drozej... A ja spodziewalem sie 60% taniej... Rozumiem ze jakby stopa zyciowa i zarobki w Polsce byly 60% wyzsze. Wtedy bym sie nie bulwersowal, bo przeciez ludzia trzeba zaplacic wiecej za prace. Ale tu sila robocza jest 400% tansza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariuszfr 26.07.2008 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Podałeś katalogową cenę kotła w Polsce i internetową w Anglii. W polskich sklepach internetowych około 4.500 zł. Kupujesz tam gdzie taniej. Kto ci broni kupić w Anglii? Pewnie ta mafia i tak powstają mity o Mafii Dariuszfr - nie rozumiem jednego - dlaczego jeszcze tu siedzisz zamiast wynająć Tira albo i dwa, pojechać tam, kupić 100 szt albo i 1000szt, sprzedać po naszych cenach - czysty zysk, prawie cala chałupę za niego postawisz Pieniądze leżą na ulicy Mafia zabrani Ci sie po nie schylić? Jarelko, Dlaczego mity? Przeciez podalem przyklady, cyfry i linki. Podalem zestawienie cen a nie domysly. Czy potrafisz podac jakis sensowny dowod ze jest inaczej nic napisalem. Nawet jesli kociol kosztuje 4500 pln to ciagle jest droze, duzo drozej niz 2700 pln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 26.07.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Czy potrafisz podac jakis sensowny dowod ze jest inaczej nic napisalem. Nawet jesli kociol kosztuje 4500 pln to ciagle jest droze, duzo drozej niz 2700 pln. a może to, że u nas kondensaty kupuje 5%, a u nich 80% (strzelam). poza rodzajem kotła to może też o całkowity wolumen kotłów gazowych chodzić. a wydatki na reklamę, promocje, serwis - na zbliżonym poziomie, a na reklamę to może nawet i na większym. u nich to standard, u nas nawet jak jest sieć w ulicy to ludzie się podłączać nie chcą i wolą palić cokolwiek a to ma przełożenie na wszystko, również pewnie na konkurencję pomiędzy producentami. rynek gazu ziemnego w UK jest największy w europie, 3ci na świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 26.07.2008 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Dariuszfr - civic9 juz ci odpowiedział skupiasz sie na cyferkach w całkowitym oderwaniu od reszty I nie ma tu nic do rzeczy ile ty zarabiasz względem Anglika były już czasy kiedy mówiono w takich samych żołądkach podam Ci przykład z mojej branży Klient chce wymienić jedno okno. No dobra - on chce ale ja nie muszę (na szczęście) podliczam koszty - paliwo na dojazd na pomiar, później by okno dowieźć do klienta, dodaje do tego kasę dla pracowników, podatki, ZUS, materiały związane z wymiana, amortyzacje narzędzi i nagle okazuje sie ze za sam montaż jednego okna powinienem wziąć minimum 400 zeta co np. zamienia sie na stawkę minimum 100 zeta za 1 mb okna ten sam klient chce wymienić 5 okien a nie jedno jedyne koszty jakie sie zwiększają to koszt zużytych materiałów - reszta kosztów jest identyczna - wyjdzie coś około 40-45 zeta za 1mb I co TY na to? Pewnie ze jestem Mafiozo Znasz juz odpowiedz czy jeszcze bardziej łopatologicznie wytłumaczyć trzeba? Wkurzają mnie takie posty bez sensu. Widać ze piszą je ludzie nigdy nie prowadzący jakiejkolwiek działalności i sami kalkulujący sprzedaż towarów czy usług. Skupiłeś sie na cyferkach a nie na całości problemu - dlaczego duża cześć materiałów tam jest tańsza a u nas jeszcze nie Juz Ci napisałem - bierzesz kredyt, kupujesz 1000 piecy i zysk masz taki ze pałac postawisz tyle tylko ze jak zaczniesz je sprzedawać - pomijam już kwestie koniecznych nakładów na wymagane prawem papiery, wymaganych prawem podatków, skalkulowanych serwisów, obsługi gwarancyjnej jak i ewentualnego Twojego zysku - ciekawe jaka cena wtedy Ci wyjdzie? różnica - o ile będzie - nie będzie tak powalająca jak Ci sie wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mart 3210 26.07.2008 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Odbiegne od tematu.We Francji można kupić laptopa na wyprzedaży za 1000 zł,a Stanach jeszcze taniej ale to już słaby dolar.U nas promocja czy to ciuchów czy czegokolwiek polega naklejeniu nalepki ze skreśloną z sufitu wziętą ceną i doklejenie nowej takiej samej jak przed tą pożal się boże promocją.Prędzej rozjadą walcem albo rozprowadzą po znajomych króliczka niż ci oddadzą tanio.Idziesz do sklepu "nie dla idiotów" i czy innych "euro" a tu widzisz ceny o 30-40% wyższe niż w sklepach internetowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 26.07.2008 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 raaaany znow sklepy internetowezawsze będą tańsze o 10-40 % od sklepu normalnegochoćby z powodów kosztów eksploatacji normalnego sklepu a sklepu internetowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 26.07.2008 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 To chyba oczywiste, że każdy myślący człowiek kupi tam gdzie taniej. Później i tak ten sam hydraulik to podłączy. Nie zamierzam się przejmować jęczeniem o ZUSach i innych takich. Proste - jak nie potrafisz działać na odpowiednią skalę i z odpowiednią jakością (samo się rozniesie) to nie zatrudniaj ludzi, a nie okradasz klientów 60% marżą - sprzedawco kotłów w Polsce.W tym miejscu chciałabym przytoczyć przykład firmy KNOW w Lublinie - dla której oferta na instalacje CO i CWU składa się z następujących składników: ogrzewanie podłogowe -20tys., kocioł Viessman xxx 9tys., pompa wodna z hydroforem 3,5 tys., robocizna 15tys. itp. ogólne hasła - ale co oferują to można się tylko domyślać - ceny zaokrąglone do 0,5 tys. Błazenada. Czy też rury Wavina po 6zł za metr - podczas gdy na allegro po 3zł za metr. Są pewne granice między uczciwym handlem a zwykłym dojeniem frajerów.Ktoś ma jakieś linki do porządnych sklepów internetowych w Anglii? Mamy (jak zapewne każdy teraz) kogoś kto nam to wsadzi w autobus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mart 3210 26.07.2008 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Usługi a handel to różnica.Stare powiedzenie mówi że lepsze deko handlu niż kilo roboty.Rok temu czy dwa jak była zmowa cenowa na materiały budowlane nie było to podyktowane kosztami ZuS i podatków tylko pazernościa.Co do twojego przypadku wszystko zależy czy chcesz zarobić 5000 netto mając 2 ludzi czy dwudziestu bo to duuuuuuża różnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 26.07.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 jareko masz rację ale wększośc cenników w koncernach budowana była na kursie Euro 4,5 który był kursem tzw bezpiecznym, I kw 2004 roku kurs wzrósł do poziomu prawie 5 zł / 1 euro i wszystkie koncerny i importerzy podniesli ceny i od tego czasu nadal podnoszą o tzw wskaźnik inflacyjny lub co najwyżej pozostawili je na poziomie sprzed 4 lat . Nie obniżyli cen w przypadku pomimo zmiany kursu rynek zaakceptował wyższe ceny, zwieksza sie popyt wewnętrzny, społeczeństwo się bogaci to po co je obniżać kosztem mniejszego przychodu. Doraźnie ceny sa zmiejszane poprzez promocje lub wprowadzając te same produkty pod nowymi markami. Więcj pieniędzy mozna wpompowac w rozdmuchana niewydolna dystrybucję, rabaty etc ( leki, słodycze elektronika agd etc) Niektóre firmy wchodząc na polski rynek chcą się ustrzec przed zmianami kursu Eur wprowadzały i publikowały ceny walutowe wskazując kurs przelicznikowy ale juz tego nie robią - dlaczego ? Koncerny nie mają zaspokajac naszych potrzeb, one mają maksymalizować przchody, zwiększać udziały rynkowe i zarabiać kase. i niestety sam to robiłem i brałem w tym udzial a żona nadla w tym siedzi każde inne tlumaczenie jest drugorzędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 26.07.2008 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 niestety jest to celowa polityka cenowa firm międzynarodowych...... tak samo jest np. w przypadku szeregu lekóworaz preparatów i sprzętu medycznego.... nie ma to nic wspólnego z tzw "kosztami działalności", bo te w Polsce nadal są mniejsze..... po prostu doją ile mogą i tyle..... tylko co robi nasz UOKiK ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariuszfr 26.07.2008 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Czy potrafisz podac jakis sensowny dowod ze jest inaczej nic napisalem. Nawet jesli kociol kosztuje 4500 pln to ciagle jest droze, duzo drozej niz 2700 pln. a może to, że u nas kondensaty kupuje 5%, a u nich 80% (strzelam). poza rodzajem kotła to może też o całkowity wolumen kotłów gazowych chodzić. a wydatki na reklamę, promocje, serwis - na zbliżonym poziomie, a na reklamę to może nawet i na większym. u nich to standard, u nas nawet jak jest sieć w ulicy to ludzie się podłączać nie chcą i wolą palić cokolwiek a to ma przełożenie na wszystko, również pewnie na konkurencję pomiędzy producentami. rynek gazu ziemnego w UK jest największy w europie, 3ci na świecie. 100 % ludzi w Anglii kupuje kondensaty. Prawo zabrania instalowania kotlow innych niz kondensacyjne w domach jednorodzinnych i mieszkaniach. Chodzi o CO2 i partia zielonych maczala tam palce. Wyjatkiem sa szczegolne sytuacje gdzie nie mozna inaczej. Ale wtedy duzo jest biurokracji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mart 3210 26.07.2008 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Mam link do takiego sklepu z narzędziami w Stanach.Dostawa przy zakupie powyżej 100$ na terenie Stanów gratis,nie liczą podatku stanowego i dają 25% upusty przy płatności on line.Niestety elektronarzędzia na 110 v ale można kupić adaptery.Z aku i resztą nie ma problemu.Najlepiej jak macie tam kogoś żeby wysłał paczkę statkiem.Bezpośrednia przesyłka może wyjśc drożej-koszt przesłania+ubezpieczenie+już w Polsce cło ok2-3+od całości vat(niby tylko do towarów przeznaczonych na handel ale doliczają jak już skontrolują przesyłkę).Różnica w e -sklepach w USA a u nas ok czterokrotna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.