irq123 11.08.2009 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 No miały być dwa miesiące, a tu prawie trzy... ale co tam, przynajmniej fundament się odstał jak należy. W sobotę dzwoni do mnie p.Sylwek infromując, że w poniedziałek przybywają , że miło by było zamówić cegły.... 12 kolejnych palet przyjechało, wylądowało prosto na fundamencie, żeby bliżej było. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury001.jpg Rozpoczęło się murowanie, a przy tym powstała lista rzeczy do kupienia. Piach do murowania jest, cement jest, cegły są tylko trzeba policzyć ile potrzeba i trochę dokupić. Zamówiliśmy także nadproża i komin systemowy. Na gorąco także ustaliliśmy w ostatniej chwili że garaż będzie miał dwie małe bramy, a nie jedną dużą. Nasz Kierownik Budowy (KB) przekonał nas, że po pierwsze otwierając jedne drzwi, nie pokazujemy, co jest za drugimi, a zimą jest dodatkowa zaleta, bo w garażu tak szybko się nie wychłodzi gdy będzie otwarta tylko mała brama.. Problem był tylko w tym, czy te dwie bramy po 2.5m się zmieszczą, bo po środku musi być słupek na 25cm + 10cm styropianu. Przy tym założeniu na krawędziach będzie jeszcze po 10cm murku, czyli się zmieści. Kolejną kwestią było przesunięcie drzwi za kotłownią. Bo w projekcie Pani Basia namalowala je w samym rogu, a teraz do nas dotarło, że tą metodą, nie będzie tam żadnego miejsca na składzik.. węgla, drewna... sami jeszcze nie wiemy. Sprawą kluczową okazało się ustalenie miejsca i pozycji pieca. Szybka wizyta w domu KB, który ma taki piec pozwoliła mi ustalić, że postawimy go na tylnej ścianie kotłowni, centralnie pomiędzy kominem a drzwiami, pozwoli to na wygospodarowanie wnęki po drugiej stronie drzwi na 1.5 m głębokiej. Dziś lało, to z roboty nici, ale jutro ma nie padać, to robota poleci dalej, przybędzie także dostawa cegły i nadproży. Płynie kasa plynie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 13.08.2009 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 We wtorek lało, to nic się nie działo , w środę wszystkie ściany urosły do 5 cegły. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury002.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/mury003.jpg Mury rosną jak na drożdżach. dziś było jeszcze więcej, bo już nadproża były w kilku oknach, ale zdjęcia będą jutro, bo jutro ma się skończyć murowanie ścian nośnych parteru.. Dziś także budowę wizytował Kierownik Budowy, nie miał żadnych większych zastrzeżeń. Dowiedziałem sie także co będzie jeszcze (z materiałów) potrzebne na najbliższe kilka dni. Mówiłem od początku tygodnia, żeby majstry liczyli i mówili co potrzebują, bo mnie nie będzie... to to i to. Mają od środy na placu co chcieli, dziś jeszcze gwoździe.. ok, kupiłem po drodzie, ale w sumie przydałby się strop, jeszcze paleta cementu (a we wtorek było wystarczająco), piasek (a we wtorek było także dość), może by tak jeszcze tuby szalunkowe na filarki. No i jakąś stal na zbrojenia.. Tak się powoli majstrom przypomniało... To trzeba było domówić. A prosiłem, żeby razem wszystko kupić... Bo np na strop trzeba poczekać min tydzień..a chcieli mieć go wcześnniej... Nie ma tego złego, aż tak się nie pali, to przynajmniej pod naszą nieobecność nic ważnego się nie będzie działo... Chwilę mi zajeło szukanie tych szalunków na filarki pod balkonem. W projekcie są takie ładne pękate, gróbsze w środku, a chudsze na końcach. Takie też chcemy, a na składzie są tylko proste. Dzwonię na inny, proste na innym także proste.. Myślę sobie coś jest nie tak. Przypomniało mi się że znam firmę, co robi takie różne wykończenia fasad, dzwonię i pytam jak to jest. Wyjaśnili mi, że kolmuny trzeba wylać z betonu proste (używając takiej tuby co na każdym składzie mieli), a do tego u nich można kupić takie nakładki przyklejane, co powoduje, że kolumienka ma brzuszek... No a my już spakowani, bo w niedzielę na WAKACJE !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 25.08.2009 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Zanim jeszcze pojechaliśmy na wakacje, ostatnia wizytacja budowy, żeby zapamiętać co było przed do porównania co będzie po jak wrócimy. W piątek były w 95% skończone mury na parterze, a do wylania były jeszcze słupy pomiędzy trzema oknami w salonie oraz słup pomiędzy bramami garażowymi. A i nie do końca były wyciągnięte kominy. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury004.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/mury005.jpg Z tym kominem, a dokładnie z wyczystką miałem chwilę do pomyślenia. Tzn zastałem sytucję jak na obrazku, tu będzie stał kominek, po prawej będzie miał komin. majster sam zadecydował, że wyczystkę zrobi od strony kominka. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury006.jpg Z jednej strony ma rację, ale jak ja się do tego raz na te 5 lat dostanę, żeby w razie czego wyciągnąć popiół? Możliwości, gdzie ta wyczystka ma wystawać były dwie, albo na przód, czyli drzwiczki by były centralnie widoczne w salonie, tak jak jest teraz, będą ukryte pod obudową kominka. Trzeba będzie tak obudować kominek, żeby coś było albo rozbieralne, albo żeby po prawej stronie (między kominkiem a kominem) była wnęka, w której będą drzwiczki do tej wyczystki. Po dłiuższym zastanowieniu, stwierdziłem, że tak jak jest będzie dobrze i nie ma co przerabiać. Jeszcze byłem zostawić projekt, żeby zamówić strop, na tego będzie trzeba poczekać półtora tygodnia, czyli my zdążymy wrócić, a chłopaki skończą wszystko i ze dwa.. trzy dni nie będą tu mieli co robić. Zostawilem tacie, awaryjne $$, jak by się komuś coś przypomnaiło że potrzebne.. no i już w piątek popołudniem zamawiali stemple, piasek do murowania, żwirek do robienia mocniejszego betonu.... no ale wszystko się pozałatwiało Zatem jak juz wszystko mamy co potrzebne zamówione, to lecimy na wakacje, nad nasze morze, niestety tylko na krótkie 7 dni, ale co zrobić, ani praca ani budowa nie pozwoli... mały ładny widoczek z wieczornego spaceru.... http://www.softserwis.pl/dziennik/wakacje.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 31.08.2009 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Krótko było, się skończyło i do roboty.. A na budowie. Ekipa podczas naszej nieobecności (tygodniowej) skończyła zabawę z parterem już koło czwartku, a strop miał być dopiero na następną środę, czyli za prawie tydzień, a że nie mieli co robić bez stropu, to poszli sobie na inną budowę. Jak wróciliśmy faktycznie zastaliśmy parter zakończony. Komin od kominka, w głębi kuchnia http://www.softserwis.pl/dziennik/mury007.jpg Okna w salonie - ich ramy są wylane z betonu bo muszą dźwigać ciężar stropu (na nich opierają się tregry stalowe w stropie). http://www.softserwis.pl/dziennik/mury008.jpg Front http://www.softserwis.pl/dziennik/mury009.jpg Komin w kotłowni http://www.softserwis.pl/dziennik/mury010.jpg Brama garażowa http://www.softserwis.pl/dziennik/mury011.jpg Strop okazał się być gotowy do przywiezienia w poniedziałek po naszym powrocie, ale to i tak niewiele zmieniło, bo chłopaki szykowali sie na środę i do środy mieli juz zaplanowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 31.08.2009 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Nadeszła środa, ekipa gotowa i zwarta, dostawa z samego ranna punktualna http://www.softserwis.pl/dziennik/strop001.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop002.jpg Po szybkim i sprawnym rozładunku, rzut oka w dokumentację ... http://www.softserwis.pl/dziennik/strop003.jpg I pierwsze belki i garnki znalazły się na swoim miejscu http://www.softserwis.pl/dziennik/strop004.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop005.jpg A w naszym dokmu wyrósł nam las... stempli http://www.softserwis.pl/dziennik/strop006.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop007.jpg Dwie belki stalowe (dwuteowniki/tregry) zostały pomalowane farbą podkładową i owienięte rapicą, czyli metalową siatką, żeby dało się to jakoś otynkować. http://www.softserwis.pl/dziennik/strop008.jpg Strop się jakoś układał http://www.softserwis.pl/dziennik/strop009.jpg Został także wykonany szalunek balkonu, a kolumienki zostały wcześniej zalane ręcznie betonem, żeby na zalewanie stropu już pełniły swoją właściwą rolę. http://www.softserwis.pl/dziennik/strop010.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop011.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 31.08.2009 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Strop się układał 3 dni, dziś od rana jeszcze ostatnie poprawki i na 11 mamy umówiony beton z pompą. Komin jeszcze w trakcie układania http://www.softserwis.pl/dziennik/strop012.jpg A tu już obklejony styropianem 1cm, żeby oddzielić komin od stropu. http://www.softserwis.pl/dziennik/strop013.jpg Tu mamy porządnie uzbrojony balkonik http://www.softserwis.pl/dziennik/strop014.jpg Garnki, belki i pręty zbrojeniowe, pięknie poukłdane, a w oddali ekipa oczekającą na gruchę.. http://www.softserwis.pl/dziennik/strop015.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop016.jpg Ok 11:30 przybyła pompa i zaczęłą sie rozkładać http://www.softserwis.pl/dziennik/strop017.jpg Trochę po niej przybyły dwie gruchy.. oczywiście od Walenciaka... http://www.softserwis.pl/dziennik/strop018.jpg No i się zaczęło zalewanie http://www.softserwis.pl/dziennik/strop019.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop020.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop021.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop022.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/strop023.jpg Betonu było ciut więcej niż potrzeba, to nadmiar wylądował na podjeździe do garażu. http://www.softserwis.pl/dziennik/strop024.jpg Po wykonaniu stropu, zawisła wiecha http://www.softserwis.pl/dziennik/strop025.jpg Na placu budowy zostaje zawsze porządeczek http://www.softserwis.pl/dziennik/strop026.jpg Tym oto sposobem, kolejny etap murowania mamy za sobą. Ekipa ucieka na fundament do innego inwestora, mój strop musi związać Ale w przyszłym tygodniu obiecali wrócić, żeby murować górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 31.08.2009 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Od samego początku zakładaliśmy, że chcemy mieć schody murowane, z nakładkami i poręczą drewnianymi. Majster zagadnął mnie w tym temacie i spytał, czy jestem pewien, że chce betonowe, bo on np sobie będzie robił drewniane. hmn.. to mi dało do myślenia, ale jak w muratorze ostatnim widziałem ceny schodów drewnianych to mi się raczej odwidziało i chciałem pozostać przy betonowych. Dzwonię jeszcze zasięgnąć rady naszego kierownika budowy, ten mówi żeby robić drewniane..bo ładniejsze, bo taniej , tak taniej, bo jak twierdzi i raczej ma rację, betonowe swoją drogą kosztują, a drewniane wykończenie kosztuje niewiele mniej, niż całe schody drewniane.. no szala się przechyliła obecnie na stronę drewnianych...fakt do chwili wykończenia trzeba będzie biegać po drabinie. Drugą sprawą jeszcze jest to, ze w naszym przypadku, miejsca na schody nie ma za wiele i schody są dość strome. Drewniane można zrobić podobno wygodniejesze niż by sie wylało betonowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 02.09.2009 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Strop schnie, ale my mu nie dajemy wyschnąć, codziennie rano i pod wieczór jest zlany, że aż leje się z niego. Tak będzie do końca tygodnia. http://www.softserwis.pl/dziennik/strop027.jpg W międzyczasie wypełniamy papierologię do banku, bo $$ potrzebne, dużo $$$$$ potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 18.11.2009 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Spieszę nadrobić zaległości. W skórcie powiem że murarze skończyli murować poddasze, na tyle że teraz kolej na więźbę i sobie na razie poszli. Kilka fotek z poddasza http://www.softserwis.pl/dziennik/pietro01.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/pietro02.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/pietro03.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/pietro04.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/pietro05.jpg Taki stan trwał i trwal do teraz. W międzyczasie bank męczył nas o różne informacje potrzene im do tego, żeby nam dali kasę. Czego oni nie chcieli od nas (oboje prowadzimy DG), to aż mi sie tego nie chce opisywać Przeszło miesiąc czekaliśmy na kredyt, ale w końcu jest W międzycasie zamówiliśmy więźbę i wybraliśmy dachówkę. Chcemy miedzianą angobowaną, o kształcie klasycznym oczywiście ceramiczną. Wlaśnie, bo do tej pory myśleliśmy, że lepiej beton bo tańszy, a też dobry. Ale jak popytać fachowców to odradzają, że to polonez do mercedesa.. Biorąc pod uwagę, że cena cementowej i taniej ceramicznej jest podobna, to już w ogóle nie ma o czym mówić. Ale my najtańszej nie chcemy. Tylko którą wybrać. Dostaliśmy oferty na Creatona, Koramica i Nibrę. O Creatonie piszą różnie (ktoś miał kłopot z reklamacją, i to nie jeden ktoś), a fachowcy mówią że bywa różnie z równością. O Koramicu niby lepiej piszą, ale też nie mówią wszyscy jednym głosem. Zaś o najdroższej z tej trójki Nibrze nie znalazłem złej opini, a na dokładkę i w hurtowni i wykonawcy mają bardzo dobrą opinię. To juz mamy zwyciężcę, na naszym dachu będzie Producent : NELSKAMP Model : Nibra F10 U Kolor : miedziana angoba W międzyczasie zamówiliśmy postawienie (raczej zakopanie) oczyszczalni. Bo do końca listopada mam nadzór archeologiczny i musimy skończyć prace ziemne, żeby nie załatwiać tego ponownie. Oczyszczalnia zamówiona, będzie montowana w najbliższy piątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 11.12.2009 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Znów zapuściłem dziennik. Roboty od rana do nocy, że na nic nie mam czasu, to to jak coś nie ucieknie, to odkładam na później. Ale dziś trochę uzupełnię. Oczyszczalnia miała się zakopać i się zakopała. http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia1.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia2.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia3.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia4.jpg Ale Panowie odkryli pewien problem, co mi nie daje spokoju do dziś. Sprawdzili rurę wylotową kanalizacji, tzn jej poziom i co. jest ale w drugą stronę. Jak czytaliście mój dziennik od początku, to wiecie, że z hydraulikiem nie było prosto. Nie wiem, czy ten mały spadek powrotny jest aż tak poważną sprawą, bo woda będzie na zasadzie naczyń połączonych przepływać do wyjścia, ale tam stale będzie stać trochę wody i nie tylko. Czy to nie będzie się zamulać? Jak spotkam się z nowym hydraulikiem pomęczę go o to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 11.12.2009 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 W tym samym czasie co oczyszczalnia już robiła się więźba.http://www.softserwis.pl/dziennik/dach1.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach2.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach3.jpg Po zmontowaniu więźby przez cieśli pojawili się murarze dokończyć swego dzieła. Zaczęli od szczytów i kominów, działówki wstępnie chcieli zostawić na później, ale zdecydowali jednak, że skończą wszystko już teraz. Tak wygląda nasz kominhttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach4.jpg Zaraz po tym została ułożona folia (Max), oraz łaty i kontrłaty.http://www.softserwis.pl/dziennik/dach5.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach6.jpg Za pomocą takiego oto podajnika dachówka jechała na górę.http://www.softserwis.pl/dziennik/dach7.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach8.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach9.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach10.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/dach11.jpg Dachówka się układa, ścianki działowe się murują, a ja dzwonię do elektryka. Oczywiście do ..... Marka Ossendowskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 30.12.2009 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 W temacie dachu... czasu pisać nie mam, ale już nadrabiam zaległości... Dach się skończył przed Świętami i nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego o czym by trzeba tu pisać. A że mnie przy pracach za dużo nie było to niewiele wiem, pojechaliśmy po wszystkim zobaczyć efekt http://www.softserwis.pl/dziennik/dach12.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/dach13.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/dach14.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/dach15.jpg Dachówek wystarczyło, nawet ok 20 dobrych zostało, a także tyle aż połamanych. Z tego co wiem, skład ma za to oddać pieniążki, jak tak się stanie napiszę. Było jeszcze więcej, ale zostały wykorzystane jak trzeba było dociąć np przy kominie. http://www.softserwis.pl/dziennik/dach16.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/dach17.jpg A ze spraw elektrycznych. Był na budowie elektryk, przysłał mi wycenę. Szczerze powiem to zakładałem mniejsze koszty instalacji elektrycznej, ale jak chcę mieć dobrze i nie martwić się że zapomniałem o czymś (np zasilaniu w ogrodzie) to nie marudzę i zdecydowałem się zgodzić na ofertę Pana Marka O. Pisałem ze zmówiłem okna.. chyba nie... tak to jest z brakiem czasu. Przed świętami także zmówiliśmy okna, drzwi wejściowe przednie i do kotłowni od tyłu oraz bramy garażowe. Wszystko w kolorze jakimś ciemnym brązowym, ale dokładnie nie pamiętam nazwy tego koloru.. Wiem już, że okna mają być 14 stycznia, a drzwi 2 tygodnie później Domówiłem przy okazji z elektrykiem instalację alarmu w dniu zakładania okien oraz podłączenie do firmy ochroniarskiej, z którą już także rozmawiałem. http://www.softserwis.pl/dziennik/ochrona.jpg Jak będą założone okna, to żeby włączyć alarm, dobrze by było jakoś zabezpieczyć drzwi...których jeszcze nie będzie (żeby wiatr już nie hulał, no i żeby było widać, że zamknięte nie?) Desek trochę zostało po szalunkach, drzwi jakieś drewniane w firmie mam, to trzeba będzie pokombinować. W tym celu nabyłem sobie piłę elektryczną.. tylko teraz czekam jak przyślą. O taką: http://www.softserwis.pl/dziennik/pila.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 16.01.2010 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 na początku stycznia obserwując długoterminową prognozę pogody 17..18 stycznia temepratura w dzień miała być 0, +1. Tak wstępnie się umówiliśmy na zakładanie okien. No ale już w tym tygodniu się wyjaśniło, że nie będzie tak blisko zera, a przy mrozie się okien nie zakłada. No i przełożone na .. jak będzie cieplej. Patrzę teraz na tę prognozę 16 dniową i końcówka stycznia dokładnie 31 to +2 Hmn, w poniedziałek dzwonię do Mariusza (ten co okna będzie mi wklejał), żeby sobie zapisał w kalendarzu, no i do Pana Marka O. (elektryka), żeby sobie rezerwował. No bo alarm trzeba odpalić w tym samym dniu co okna... ja nie mam zamiaru zakładać ich dwa razy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 26.02.2010 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Długo czekaliśmy na cieplejsze dni i się doczekaliśmy. Okna przyjadą we wtorek, przyjadą ... jak dojadą bo nasza droga błotem płynie... ja osobowym ledwo ledwo się dostaję. Zobaczymy co będzie we wtorek. Dziś na działce.. wróć na budowie spotkaliśmy się z elektrykiem. 3 godziny zeszło nam na ustaleniu gdzie będą gniazdka, gdzie będą włączniki i lampki. Głowy nam prawie rozsadziło od pomysłów Marka Osendowskiego tym między innymi różni się On od "zwykłych" elektryków. Do jednego światełka będzie nawet 5 włączników... takie teraz mamy standardy Jesteśmy także po wstępnych rozmowach z hydraulikiem, wysłaliśmy mu projekt, jak przedstawi swoje wizje i będzie nam odpowiadało, wchodzi na budowę. Teraz mam nadzieję, że wpisy do dziennika znów będą dokonywane regularnie, tak samo regularnie będą postępować prace, bo we wrześniu Ania idzie do 1 klasy... i to właśnie w Lutomiersku ma zacząć szkolną edukację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 01.03.2010 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Plan był Zawieźć tymczasowe drzwi na budowę (zrealizowane wczoraj czyli w niedzielę rano). Zamontować je. Elektryk miał zacząć alarm We wtorek- jutro miały przyjechać okna, miał działać alarm itd... A jest JEDNO WIELKIE BŁOTO i na budowę się nie dojedzie. Rano zakopał się ojciec, wykopywał się ponad godzinę, lewarkami, deskami, dachówkami.. co tylko miał twardego i suchego. Po nim zakopał się elektryk, znów odkopywali się podobnie jak ojciec. Ja już auto pozostawiłem w bezpiecznym miejscu.... Byłem oczywiście w gminie się zapytać o tę naszą drogę.. to nie dowiedziałem się nic optymistycznego, nie wiem czy w ogóle nasza polna ścieżka zwana ulicą zielną, jest w planie na zasypanie czymkolwiek.. a to cokolwiek gmina zakupi dopiero w kwietniu w drodze przetargu publicznego. Dowiedziałem się, że żeby coś w tym temacie ugrać, mam regularnie nachodzić wójta. Tak już czyni od dawna nowo poznany sąsiad. To teraz będzie nas dwóch. Myślę że na wiosnę znajdziemy jeszcze innych pomocników w truciu wójtowi... Dziś wójt miał szczęście, za pierwszym razem go nie było, za drugim miał zebranie.. ale ja tam jeszcze wrócę.. Okna wstępnie przełożone na przyszły piątek, ktoś ma nadzieję, że przez ponad tydzień trochę podeschnie, ale ja osobiście nie jestem optymistą.. Za to elektryk działa, alarm podszykuje, a zacznie robić normalną instalację elektryczną oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 13.03.2010 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Wyschnąć nie wyschło no bo nie było słoneczka , ale trochę przymarzło, tak się dobrze złożyło, że nocki były na minusie, w dzień lekko na plusie, to wjechać było jak. Chłopcy z oknami pojawili się już o 6:30 !! http://www.softserwis.pl/dziennik/okna1.jpg Tu widać jaki mają kolorek, jest to ciemny orzech. http://www.softserwis.pl/dziennik/okna2.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/okna3.jpg Poza głównymi drzwiami wejściowymi wszystko pozostałe ma być zamknięte. A drzwi.. przywiozłem stare z pracy, z ojcem zrobiliśmy z desek prowizoryczną futrynę i na razie będą takie To zdjęcie uzupełnię http://www.softserwis.pl/dziennik/okna4.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/okna5.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/okna6.jpg Drzwi do kotłowni od ogrodu są docelowe. http://www.softserwis.pl/dziennik/okna7.jpg Bramy garażowe także, tylko na razie się nie otwierają, bo były za krótkie te elementy co mocują stelaż do sufitu, trzeba zamówić dłuższe... nie wiem kto nawalił http://www.softserwis.pl/dziennik/okna8.jpg Kolorek jest taki sam jak okien http://www.softserwis.pl/dziennik/okna9.jpg Teraz to czego nie widać (to jest TOP SECRET ), czyli instalacja alarmowa. Oczywiście jest, była już przygotowana, a dziś zostały tylko założone czujki i wszystko podłączone do centrali i sprawdzone czy śmiga. Naturalnie to wszystko zostało podłączone do monitoringu, bo to że sobie coś na wsi miga i wyje to nikogo raczej nie zainteresuje, ale jak ktoś przyjedzie to już tak... po to przyjechał ten Pan. http://www.softserwis.pl/dziennik/edmar1.jpg A popołudniem podjechał jeszcze zapoznać się z obiektem Pan, "co fizycznie" reaguje na zgłoszenie, a że stacjonuje 500m dalej.. to jest miłe http://www.softserwis.pl/dziennik/edmar2.jpg Instalacja elektryczna się kładzie, ja czytam o wentylacji , trwa casting na hydraulika . Ostatni plan jest taki, ze będzie podłogówka... wszędzie. Nawet w sypialni. Zastanawiam się tylko jaki faktycznie jest problem przy podłogówce z panelami. Ale Z tego co wiem, panele na podłogówce mogą leżeć, podłogówka grzeje, tylko z lekko większą bezwładnością.. jak ustalę ostateczną wersję nie omieszkam tu tego odnotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 02.04.2010 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2010 Rany boskie kto nam zabrał stare forum, było ładne, czytelne i .. działało, a teraz wszystkie zapamiętane linki do kosza idą, bo żaden nie działa. A ten post piszę żeby sprawdzić, czy da się tu jeszcze coś napisać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 02.04.2010 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2010 W ramach uzupełnienia, bo jakoś wtedy zapomniałem sfotografować drabinę, a raczej schody.... Muszę pochwalić tu elektryka, który od końca lutego wytrwale kładzie kable, a że pierwszego dnia drabina produkcji murarzy pękła i nie mógł zejść z góry... to na drugi dzień zrobił sam takie oto schody: Natomiast w dniu jak montowali nam okna ojciec zajął się drzwiami wejściowymi. Bo nowe są, na magazynie, ale my nie chcemy żeby były narażone na jakieś niebezpieczeństwo. Te nie muzą być antywłamaniowe, wystarczy, że są zamknięciem. Zmontowana została futryna z deski kantówki, porządny próg, żeby nie niszczyć styropianu przy wchodzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 02.04.2010 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2010 Jak już pisałem elektrycy działają od końca lutego, czyli prawie dwa tygodnie przed oknami, czyli w mróz... ja do tego nie namawiałem, nie zmuszałem.. a Pan Darek tak sam z nieprzymuszonej woli... a efekt jego pracy jest taki: http://www.softserwis.pl/dziennik/kable1.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kable2.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kable3.jpg.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 02.04.2010 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2010 http://www.softserwis.pl/dziennik/kable4.jpg a to niebawem wyląduje na ścianach http://www.softserwis.pl/dziennik/kable5.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kable6.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kable7.jpg A właśnie jak zobaczyłem te puszki to przypomniało mi się o ważnej decyzji elektrycznej...Wszystkie włączniki oświetlenia prosiliśmy o zamontowanie na wysokości ... opuszczonej dłoni, czyli tak aby wchodząc do pokoju włączyć światło nie unosząc ręki, a jedynie ja okręcając. Niby niewiele osób tak czyni, ale żeby utwierdzić się w pewności i słuszności naszej decyzji poszukałem po forum, co ludzie piszą, jak im się używa tak niskich włączników. Po tym okresie jak już się przyzwyczają, to potem są bardzo zadowoleni, a jak ktoś marudził to taki co miał normalnie i nie chciał mieć nisko. ... To jak nie spróbował to po co pisze..Zaraz po świętach ma się zakończyć elektryfikacja....żeby reszta instalacji była tak bezproblemowa jak moja elektryka, tego życzę sobie i wszystkim budującym.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.