irq123 03.04.2010 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2010 Hydraulika.. Wybraliśmy dość szybko i łatwo hydraulika.. i to od dziwo najdroższą ofertę. A dlaczego najdroższą.. bo mamy za mało $$. Tak za mało, żeby robić prowizorki. Jak przeanalizować dokładnie tańszą i droższą, to ta tańsza jest pozornie tańsza. Przykład, w ofercie jest 1 pompa wody, a potrzebne są 3. W ofercie tańszej jest najzwyklejsza pompa taka co chodzi cały czas z jednakową mocą, a w droższej ofercie są pompy co jak nie muszą na max (bo np grzejniki są pozakręcane), to chodzą z mniejszą mocą - oszczędzamy prąd. Albo pompa cyrkulacyjna, nie musi chodzić non stop, może od czasu do czasu wodę zamieszać i znów odpoczywać.. i na takich drobiazgach wychodzimy na droższą cenę... Wodę i kanalizację - czyli to co się robi przed tynkami rozpoczęto z marszu. http://www.softserwis.pl/dziennik/hydro1.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/hydro2.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/hydro3.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/hydro4.jpg Instalację robimy oczywiście w miedzi http://www.softserwis.pl/dziennik/hydro5.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/hydro6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 03.04.2010 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2010 Co do ogrzewania.. zdecydowaliśmy się na podłogówkę.. na całości. To może wydawać się dla wielu szalonym pomysłem, ale my jesteśmy optymistami, a już piszę czemu 1. BRAK KALAFIORÓW na ścianach, ładniej, czyściej2. Ekonomiczniejsze ogrzewanie (zawsze te kilka % mniej piec spali grzejąc podłogówką niż grzejnikami)3. Elektroniczne termostaty w większości pokoi, automatycznie pilnujące temperatury małe minusy, które nie przysłoniły nam powyższych plusów:1. Większa bezwładność tego systemu - dłużej się nagrzewa lub schładza, jak chcemy zmienić temperaturę o dość dużą wartość (a kiedy tak robimy? Po powrocie z ferii? bo innego pomysłu nie mam, to nam może to podkręcić wcześniej ktoś, kto będzie nam kwiatki podlewał.2. brak możliwości stosowania dywanów (dużych), ale poza małymi chodniczkami to nic nie planowaliśmy i tak...3. Niby zalecane tylko i wyłącznie kafle na podłogach. Ale panele MDF też już się da - są jakieś do podłogówki, nawet deskę barliniecką kładą..4. Niektórzy piszą, że nie jest dobrze po gorącej podłodze chodzić.. (tym co nie wiedzą napiszę, że podłogówka jest instalacją niskotemperaturową, czyli nie tak jak w grzejnikach gdzie jest ok 75 st C, tu mamy ok 40..max 45. To woda, czyli powierzchnia podłogi nie będzie raczej cieplejsza od nas (36.6) i tak zresztą to jest zazwyczaj, że stawiając stopę bosą na podłodze , a drugą na styropianie nie czujemy różnicy temperatur... W tym temacie jestem spokojny, bo kolega ma już ten system od roku prawie (zima za nim) i jest bardzo zadowolony. Dodam tylko że to będzie system WAVIN, czyli robią dokładne pomiary pomieszczeń pytają o wykończenie (panele czy kafle) i projektują każdemu indywidualnie, potem przyjeżdża całość gotowa z fabryki. Tyle teorii, do tego wrócimy jak zrobimy tynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 03.04.2010 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2010 Jeszcze wracając do kanalizacji.. najwyższa pora rozwiązać problem spadków, a raczej ich braku przynajmniej bezpośrednio na wylocie na zewnątrz budynku. Jak ktoś nie pamięta, przypomnę że jak zakopywali oczyszczalnię to poziomicą sprawdzili, że spadek rury wylotowej kanalizacji jest, ale do budynku, czyli ścieki mają na zewnątrz pod górkę. Analizując sytuację (wlewając wodę i patrząc czy leci) doszliśmy do wniosku że na 100% jest opuszczony ostatni trójnik, pod kotłownią, który łączy odpływ w kotłowni z główną rurą idącą od łazienki.Dlaczego ten trójnik jest opuszczony... tego nie wiem, czy poprzedni hydraulik (można poczytać wcześniej) źle ustalił poziomy, czy źle zabezpieczył, przed zmianą położenia rur przy zagęszczaniu. Wiemy już że na pewno trzeba będzie kuć podłogę w kotłowni, ale czy to wystarczy? Robiliśmy taki test, że przeciągaliśmy drut z zawiązaną szmatą (działającą jak tłok).Wlaliśmy w kotłowni kilka litrów, w końcu jak się przelało, to zaczęła woda się wylewać, a jak skończyła, to przeciągnęliśmy tę szmatę i ona idąc jak tłok przeciągnęła na zewnątrz sporą ilość wody (można podglądać przed zbiornikiem oczyszczalni.Gdyby tego dołka nie było, woda by nie stała i spłynęła by sama, a nie z pomocą szmaty... Trudno jest opisywać szczegóły naszych testów, a zresztą nie są one istotne, o ich wynikach i pracach naprawczych będę pisał później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 30.04.2010 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Kanalizacja naprawiona.Napisało się łatwo, ale łatwo nie było, bo jak ktoś czytał uważnie dziennik to wie, że chudziaka to my mamy, mało chudego.. czyli takiego na 15cm grubości. No i zwykły młot nie dał rady.. ale od czego są wypożyczalnie. Udało się rozkuć, a następnie dokopać do trójnika tego ostatniego przed wylotem kanalizacji. Okazało się, że na nim właśnie siadło i nie było spadku. Pewnie ten ... nie wspomnę nazwiska hydraulik co robił mi kanalizację w fundamencie za dużo wykopał, a potem tylko lekko podsypał piaskiem i siadło. Na wylocie rura się zaparła o mur fundamentu, to była wyżej, a trójnik siadł i był spadek odwrotny. Ale to zostało naprawione, wodo wypływa nawet w małych porcjach i to nawet wlewana w kuchni, czyli w najodleglejszym punkcie. Trzeba to będzie jeszcze zalać betonem, bo został taki oto obrazek. http://www.softserwis.pl/dziennik/naprawa_kanalizacji.jpg Z zalaniem tego poczekamy, bo będzie tu trzeba jeszcze przed wylewkami zrobić jedno podejście do podobnej rury, a mianowicie do ... ale o tym za chwilę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 30.04.2010 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Elektryk na tę chwilę skończył pracę, rozliczyliśmy się, instalacja została odebrana, sprawdziliśmy komisyjnie każdy włącznik, czy zapala przyczepioną na chwilę żarówkę do właściwego kabelka.... efaktem ponad miesięcznej pracy są setki metrów kabli (kurcze policzę.......... 1950 metrów łącznie wszystkich kabli (tak mam na fakturze) tablica rozdzielcza:http://www.softserwis.pl/dziennik/kable_rozdzielnia.jpg Wszystko jest oczywiście wyłączone, bo kable w całym domu sterczą i można by się podłączyć.. a zasilanie jest wyprowadzone wprost z tablicy. Na razie założyliśmy tylko jedno gniazdo (3 fazowe), bo będzie takie potrzebne maszynie robiącej tynki.http://www.softserwis.pl/dziennik/kable_sila.jpg W salonie przy telewizorze pojawiła się także rurka, do ukrycia kabelków:http://www.softserwis.pl/dziennik/kable_tv.jpg a na zewnątrz zostały wyprowadzone zasilanie do pompy (na wszelki wypadek 3 fazowe, choć pompę mam 1 fazową, to jak się ta spali, będę mógł kupić 3 fazową - podobno są trwalsze) oraz dwa obwody oświetlenia ogrodowegohttp://www.softserwis.pl/dziennik/kable_ogrod.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 30.04.2010 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Dogadaliśmy się w sprawie tynków. Pojechaliśmy na budowę zobaczyć tynki gipsowe maszynowe i ich jakość nas przekonała. Są super gładkie i tańsze od zestawu tynk cementowy + gładź. Tynkarze wchodzą 10 maja, a do tego czasu trzeba skończyć podejścia z wodą, założyć rury od wentylacji i może odkurzacz..tymczasem hydraulicy rozciągają rury COhttp://www.softserwis.pl/dziennik/hydro7.jpg Był także Pan z Wavina, czyli z firmy jak robi podłogówkę. Mierzy sam dokładnie wszystkie pomieszczenie, wypytuje dokładnie o takie rzeczy jak ocieplenie ścian, poddasza, co będzie na podłogach w poszczególnych pomieszczeniach, gdzie będą szafki itd...To im potem komputer przerobi na gotowy projekt podłogówki, zaprojektuje formy do wykonania, w których będą układane rurki podłogówki. http://www.softserwis.pl/dziennik/wavin.jpg Dostałem także ofertę na wykonanie wentylacji z rekuperatorem, na którą przystałem. Będzie DOSPEL OPTIMAL 400 /400 BYPASS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 30.04.2010 22:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) W niedzielę byliśmy podlać drzewka... bo mamy drzewka.. zapomniałem napisać, bo mi się nie zrobiły zdjęcia, bo się akumulatorki w aparacie rozładowały w dniu jak sadziliśmy i zapomniałem. A sadziliśmy w pamiętną sobotę 10 kwietnia...http://www.softserwis.pl/dziennik/drzewka.jpg Mamy dwie śliwki, cztery wiśnie (2x panda, 2x wanda) no i porzeczki dwie białe, dwie czerwone i dwie czarneod czegoś trzeba zacząć no nie?Przy okazji drzewek, wykopaliśmy trochę suchych chwastów, co to sterczały wzdłuż płotu .. oj nie jest to lekka praca, aż boję się pomyśleć na okoliczność robienia trawnika...Suche badyle jak wyschły do końca, poszły z dymemhttp://www.softserwis.pl/dziennik/zdymem.jpg Porobiliśmy trochę porządków (segregując śmieci na gruz, drewno i plaski osobno). Pozwoziliśmy także palety z frontu na tył blaszaka, przed domkiem chcemy mieć już jak się da to bez sterty śmieci. a jak weszliśmy do domku na pięterko..znaleźliśmy tam niezapowiedzianego gościahttp://www.softserwis.pl/dziennik/gosc.jpg Kto wie co to za ptaszek? Siedział sobie biedny w naszej sypialni na górze. Nie mógł wyjść biedaczek, wlazł pewnie po dachem, albo pod oknem balkonowym, a wyjść nie potrafił. Chciałem go wypuścić balkonem, ale nie chciał, wolał mniejszym oknem, rozbijał się o szybę.. ale jak usiadł grzecznie to powoli otworzyłem okno i sobie odfrunął...Ktoś zna się na ptaszkach? Kwo wiedział że to jest sójka? W pięknym wiosennym słoneczku, nasza Agatka wygląda takhttp://www.softserwis.pl/dziennik/wiosennywidoczek.jpg Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez irq123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 05.06.2010 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2010 Rajciu, ale ten czas leci, na budowie dzieje się, ja zdjęcia robię, tylko żeby to opisać, czasu nie mam.. .nie mam bo... ale o tym za chwilę. Wentylacja Przybyli Panowie od wentylacji, celem wykonania rozprowadzenia kanałów powietrznych przed tynkami. Potem trudno by było omijać przewody jak je tynki przykryją. A w kilku miejscach się te kanały krzyżują z przewodami elektrycznymi... Tak wyglądają rurki owinięte wełną http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja1.jpg Kolana i wełna do ocieplania tych kanałów... http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja2.jpg Projekt wentylacji został robiony, rekuperator wstępnie miał się znaleźć nad korytarzem poddasza (ponad sufitem), tam też został dociągnięty przewód z zasilaniem wydzielonego obwodu..bo powinna być grzałka. (o tym za chwilę) Ale jak się spotkaliśmy na budowie z chłopakami wykonawcami, to się okazało że będzie problemem zejście przez strop trzema tak grubymi rurami. Dwie to max, ale 3 to już problem... a czemu trzecia? Jedna to wyciąg (z wiatrołapu, łazienki, kuchni), druga to nawiew do salonu i gabinetu, a trzecia.. to czerpnia z GWC. Właśnie, jak się dowiedziałem że do rekuperatora jest przewidziana grzałka kilkuset W, w celu dogrzewania powietrza zimą, żeby nie zamarzał wymiennik w reku.. to mi się nie bardzo podobała ta oszczędność skoro ma grzać kilkaset W . Kombinowałem, czy nie można tego ogrzać wodą .. (takim grzejniczkiem okrągłym na rurze dolotowej), ale wyjaśniono mi, że jak bym zrobił Gruntowy Wymiennik Ciepła [GWC] to by tego problemu nie było, bo zimą przy -20st po GWC powietrze na wylocie powinno mieć ok 0st czyli nie zamarznie. A taki GWC to ma dodatkowe zalety, no zimą oszczędność oczywista, skoro świeże powietrze będzie już ciepłe na wlocie, to reku będzie miał łatwiej je dodatkowo ogrzać wylatującym. A latem będziemy mieli darmową klimatyzację ... prawie. Bo przy np +25st powietrze po GWC będzie miało ok 15...16st. Tak więc zapadła decyzja, robimy GWC , a do niego potrzebna jest z góry trzecia rura... no i właśnie przez nią na szybko zmieniliśmy plany, reku wyląduje w kotłowni na parterze.. Przymiarka co będzie lepsze, anemostat okrągły czy taka gustowna kratka.. i zostanie kratka, oczywiście tę rurkę, trzeba będzie obudować płytą KG.. http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja3.jpg Takie widoczki mamy w każdym pomieszczeniu... http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja4.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja5.jpg A w salonie będzie i nawiew (nawet dwa) i wyciąg - w przeciwległym końcu. Tak samo w tym dużym pokoju nad garażem. http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja6.jpg A przy okazji została zmodernizowana rurka na kabelki do TV... http://www.softserwis.pl/dziennik/wentylacja7.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 05.06.2010 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2010 Tynki miało być 10 maja... było nawet 3 dni wcześniej Wcześniej mogłem nie być przygotowany z materiałem.. bo ja miałem załatwiać, ale to nie problem, bo przed tynkowaniem jest sporo pracy przygotowawczej, oklejanie okien listwami dylatacyjnymi (polecam !!) i folią ochronną, wklejanie narożników itd.. ale materiał na szczęście już czekał w garażu... Zatem po pracach przygotowawczych ruszyło tynkowanie... oj strasznie brudna robota. choć ściany ładnieją, to podłoga... straszna rzecz. Nie zazdroszczę tym co położyli wcześniej wylewki, a potem tynkują.. (widziałem taką budowę) http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew1.jpg Salon wygląda coraz to ładniej http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew2.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew3.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew4.jpg A o to nasze słynne okno, z poprawionym łukiem, żeby się otwierało.. ale i tak muszę zrobić ogranicznik, bo max otwarcie (na 90st) powoduje dotknięcie okna do tego łuku ponad nim.. zatem trzeba ograniczyć otwieranie na ok 85st http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew5.jpg Tynkarze skończyli, pięknie po sobie posprzątali i pojechali. Kolejna ekipa, którą będę zachwalał.. kurcze w końcu muszę się wpisać na tę naszą tablicę ogłoszeń... http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew4jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/tynkiwew4jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 05.06.2010 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2010 (edytowane) Odkurzacz centralny Chłopaki co mi zakładali wentylację, namówili mnie, żeby odkurzacz zrobić po tynkach, niby jest trochę do zagipsowania, ale podobno wygodniej się ustawia gniazda, znaczy wygodniej jest tynkarzom, bo ich nie było przy tynkowaniu, a jak by były, to i tak trudno jest (tak słyszałem) idealnie się wpasować. Zatem odkurzacz odłożyłem na po tynkach. A skoro jest "po tynkach" to czas się zabrać za robotę. Spytałem wcześniej ile kosztuje taki montaż u fachowaca (50zł za punk najmniej) to przy moich 2 szufelkach i 5 gniazdach + odkurzacz to się robi 8x50 = 400 zł za coś co nie wygląda skomplikowanie. Sprawę uprościł fakt, że od firmy, która mi zakłada wentylację, dostałem materiał z zapasem (rurki, kolanka, łuki, gniazda i klej), a rozliczę się po montażu. Pierwsze gniazdko zrobiłem w garażu.. http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz1.jpg A skoro już przeleciałem na wylot w dolnej części, to rurka poszła kotłownią... http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz2.jpg W kotłowni zresztą ma zawisnąć jednostka właściwa, zatem z tego miejsca muszą się jakoś rozejść rurki. no i wykombinowałem tak Z prawej idzie od gniazda tego w garażu, dolna rurka zaraz skręca za ścianę i leci przez gabinecik na korytarz (obok schodów) będzie kolejne gniazdo na parterze. Ta w górę idzie do odkurzacza, a zanim do niego dojdzie to zejdzie się z rurką co przez strop zejdzie z piętra. Trzeba cały czas pamiętać, żeby powietrze ze śmieciami leciało po łagodnych łukach..ostre łuki 90st są tylko bezpośrednio z gniazdami. To ma działać tak, że jak coś dużego wciągniemy to albo się to zatrzyma na gniazdku, albo przeleci do cały układ do odkurzacza. http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz8.jpg Dalej lecimy korytarzem do kuchni, a po drodze odejście na szufelkę w wiatrołapie http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz3.jpg Oto i podejście do szufelki w wiatrołapie http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz4.jpg Czasem trzeba się przecisnąć pod innymi rurami http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz5.jpg Kolejne gniazdo zrobiłem w okolicy jadalni, czyli z drugiej strony komina od kominka (to ma obsłużyć i salon i kuchnię) http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz7.jpg Na końcu w kuchni będzie także szufelka. http://www.softserwis.pl/dziennik/odkurzacz6.jpg Na górę na razie zrobiłem tylko wyprowadzenie z kotłowni przez strop i tak na razie zakończyłem (gniazdem w powietrzu), żeby można zrobić wylewki. A że na piętrze mam mało miejsca bo przez podłogówkę mam tylko 2cm styropianu, to nie mam jak poprowadzić rur. To wymyśliłem tak, że obok rury tej od wentylacji przedostanę się na więźbę i tamtędy dostanę się po ściance działowej do słupa, po którym zejdę i zrobię gniazdo przed naszą sypialnią, a potem dalej idąc po ściance działowej zejdę po drugim słupie w pokoju małej. Te gniazda nie będą miały z wylewkami nic wspólnego, to mogą (muszą poczekać), bo zużyłem wszystkie łagodne łuki 90st. Poza tym tu kucia nie będzie, bo słupy drewniane i tak muszą być obudowane płytą k-g, zatem gniazdo się zrobi wygodniej w tej płycie. Tak samo to gniazdo w pokoju nad garażem i kotłownią, gdzie przeszliśmy przez strop, tam także będzie zabudowa k-g rury od wentylacji, to się tam zamontuje gniazdo... A reasumując... potwierdzam to co pisał Majki, że jak mnie z roboty wywalą to nie wykluczone że nie zacznę montować odkurzaczy (tylko że ja siebie bym musiał sam z tej roboty wylać ) Edytowane 5 Czerwca 2010 przez irq123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 05.06.2010 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2010 PodłogówkaNa a jak na podłodze leży już wszystko (kable, rurki..), to czas układać podłogówkę, znaczy folię, styropian, potem dopiero podłogówkę. Tak się złożyło że jak przyjechała podłogówka, to nasza droga, także ta zapasowa rozmiękła dokumentnie, no i się chłopaki nanosili...A przynieśli taką stertę:http://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka1.jpg Potem w ruch poszedł styropianhttp://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka2.jpg Szafa rozdzielacza wylądowała w naszej sypialni, będzie ukryta w dużej szafie..http://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka3.jpg A na styropian ułożyły się formy pod rurki podłogówki.. to też jest styropian, ale jakiś baaardzo twardy. http://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka4.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka5.jpg Przyjechało także odwodnienie liniowe do górnej łazienki, a też się go naszukałem, bo większość jest wysokości min 10,5 cm, a ja mam na piętrze razem 10cm, bo2cm styropian3cm podłogówka5cm wylewkaAle się znalazł taki na alledrogo i przyjechał. Przy wylewkach go oczywiście nie będzie, ale teraz wiadomo jak podejść z kanalizacją a poza tym wiadomo ile na niego miejsca zostawić.http://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka6.jpg Rurki podłogówki się już także układają, a Pan od wylewek już także się zapowiedział.. na czwartek.Cement zamówiony, ma być w poniedziałek (3 palety). piasek ma przyjechać (podobno nawet 30t braknie..)plastyfikator dał Wavin, dylatację też, to tylko te włókna co wzmacniają wylewkę jeszcze będą potrzebne i zbrojenie z drutu zgrzewanego (tylko do garażu). Liczyłem metry podłogi.. to wyszło mi tak, 199m podłogówki do tego spiżąrnia 3m, kotłownia z 12 i ok 45 garaż, to daje razem 260m2 podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 05.06.2010 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2010 zmiany, zmiany, zmiany... Pan Michał (hydraulik) rozkładając panele podłogówki zapytuje mnie czy wybrałem piec. Ja mówię że nie, to on czy na pewno ja chcę ten paskudny, brudny ekogroszek? Nie wiem czemu, bo takie pytanie zadawał mi od początku jak rozmawiamy o piecu, to tym razem zasiał skutecznie ziarenko niepewności, czy na pewno ja się chcę brudzić czyszcząc piec, czy na pewno to będzie taniej, a jak tak to o ile, czy może lepiej ..........gaz? Dodał jeszcze, że będzie tańsza kotłownia.... no i co, na następny dzień poszedłem do gazowni złożyć wniosek o ustalenie warunków technicznych.. a zobaczymy co powiedzą, a swoją drogą zaprosiłem Pana z Gas-Polu i dowiedziałem się jakie są koszta tej butli.... Do tego gazu przekonało mnie jeszcze, że uświadomiłem sobie że dom buduję wprost idealny, żeby zastosować piec kondensacyjny. Niskotemperaturowe grzanie (cały dom w podłogówce), do tego rekuperator, gruntowy wymiennik ciepła, będzie dobrze ocieplony dach (min 25cm), będą ocieplone ściany (15cm styro) zatem tego gazu nie powinno się zużywać jakiś ogromnych ilości.. No i klamka zapadła. będzie gaz. Tylko się do końca czerwca okaże, czy ziemny, czy z butli., (na 90% z butli) Teraz za to zacząłem czytać jaki piec. Jak już się naczytałem i mniej więcej wiedziałem czego chcę.. to od naszych hydraulików dostałem ofertę na piec Wolfa... za cenę 5 cyfrową .....fakt że w wersji prostej, kotłownia wychodzi w tej samej cenie co na groszek, ale w pełnej automatyce trochę drożej. No i mam nad czym myśleć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 21.06.2010 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Skończyła się układać podłogówka http://www.softserwis.pl/dziennik/podlogowka7.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki7.jpg i zgodnie z planem wylewać czas zacząć, przyjechała kolejna piekielna maszyna - miksokret http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki1.jpg Czemu na to się mówi wylewki, skoro to się raczej wysypuje tego nie wiem, ale czemu na tę maszynę mówi się miksokret to chyba wiem, bo ona stawia takie fajne kopce jak by krecik wykopał - tu już trochę rozgrzebany.. http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki2.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki3.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki4.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki5.jpg Wszystkie podłogi są zrobione równo - poziomo - sprawdziłem A podłoga w garażu z racji że ma odpływ liniowy ma mały spadek ku wyjściu. Odpływ ten razem z rynnami będzie w przyszłości podłączony do takiej rury z dziurkami.. i w grunt http://www.softserwis.pl/dziennik/wylewki6.jpg Teraz przez 14 dni mamy podlewać te podłogi.. ale chyba nic z nich nie wyrośnie? A potem będziemy czekali aż wilgoć zniknie, bo już miesiąc ściany schną, a teraz im raczej nie pomagamy podlewając podłogi... Co by tu teraz zrobić..... płyt gipsowych nie przywieziemy bo wilgoć, wełny także nie .. bo wilgoć, MAM... okna w daszek założymy Idę pytać o ceny .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 04.09.2010 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Na działce... rośnie (na szczęście w miarę samo) Patison..a miała być cukinia http://www.softserwis.pl/dziennik/patison.jpg Marchew... ale chyba ona nie spełnia norm unijnych http://www.softserwis.pl/dziennik/marcheweu.jpg Dziewczyny zasadziły... (to się sadzi czy sieje?) Dalie http://www.softserwis.pl/dziennik/dalie.jpg Zamówiliśmy także drewno do kominka, trzeba podobno teraz, no jasne, że nie zimą To zamówiłem, okazało się że lokalnie mamy dostawcę, co grab i dąb ma w cenie mniejszej niż wszyscy lokalni z allegro , to miłe jest że i dobre i tanie.. http://www.softserwis.pl/dziennik/drewnokominkowe1.jpg Wykipował nam we wskazanym miejscu 5 metrów sześciennych. Przy okazji dowiedziałem się że istnieje w tej branży pojęcie metra "przestrzennego". I ja jako umysł ścisły myślałem że to jest to sam o co sześcienny.. ale nie i właśnie dlatego na alledrogo wszyscy mają cenę taką samą za metr przestrzenny jaką ja zapłaciłem za metr sześcienny. A przelicznik jest 1 metr przestrzenny = 0.6 metra sześciennego. Czyli sześcienny jest dużo większy Zaczęliśmy trochę układać na razie na palety, a trzeba będzie zbudować drewutnię.. http://www.softserwis.pl/dziennik/drewnokominkowe2.jpg Zaczynamy także płytki w kotłowni.. bo jak będzie kotłownia w płytkach, będzie można zadziałać dalej z piecem i hydrauliką. a tymczasem wkręcimy pierwszą ... http://www.softserwis.pl/dziennik/zarowka.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 04.09.2010 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 http://www.softserwis.pl/dziennik/kotlownia1.jpgW tejże kotłowni założyłem pierwszy włącznik i pierwsze gniazdo..http://www.softserwis.pl/dziennik/kotlownia2.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/kotlownia3.jpg Jeszcze sufit i ściany na biało smyrniemy i można zakładać piec i rekuperator... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 04.09.2010 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 GWC mieliśmy zakopywać w pierwszym terminie umówionym kilkanaście dni wcześniej, ale lało tak, że nie dało się kopać, bo u nas w glinie była by niezła ciapkanina..choć koparkowemu była to ryba, to hydraulikom nie.. A dlaczego hydraulicy? Bo to ta sama rura co kanalizację się kładzie, to wiedzą jak no i na tej samej zasadzie ma mieć spadek..2%.Zatem jak już sie spotkaliśmy w następnym terminie, to świeciło pięknie słoneczko (aż za) i rurkę zakopaliśmy... wcześniej było przygotowane wyjście (a raczej wejście) do budynku, dokładnie do kotłowni, gdzie będzie wisiał rekuperator...http://www.softserwis.pl/dziennik/gwc.jpg Jedziemy przed budynek, bo na tyłach mamy oczyszczalnię (co zresztą widać)http://www.softserwis.pl/dziennik/gwc1.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc1.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc1.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc1.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc1.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc2.jpg Po całej długości działki i zaracamyhttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc3.jpg Startowaliśmy z ok 1m poniżej ziemi, a tu na końcu działki było ok 3m...http://www.softserwis.pl/dziennik/gwc4.jpgCzerpnia (jeszcze nie dziś) stanie w okolicy tego mniejszego okna (tam posadzimy jakieś maskujące krzaczki), a dalej na lewo zacznie się taras.. Kurcze ciekaw jestem jak to w rzeczywistości będzie działać...?Dla niewtajemniczonych powiem że teoria jest taka: powietrze latem i zimą będzie pobierane przez tę czerpnię i zanim dostanie się do domu będzie szło tą zakopaną rurą ok 2m pod ziemią, gdzie temperatura jest lepsza (latem mniejsza o ok 10..12st, zimą większa... a na pewno nie mniejsza niż 0!)Dzięki temu rekuperator nie przymarznie, a poza tym będzie trzeba mniej energii na ogrzanie domu, a latem będzie namiastka klimatyzacji... Po tym całym kopaniu został nam na działce niezły bałagan.. sama glina. oj nie dobrzehttp://www.softserwis.pl/dziennik/gwc5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 04.09.2010 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Ach te rury, jedną zakopujemy, inne zakrywamy.. w każdym pomieszczeniu parteru mamy pod sufitem rurę, albo nawiew, albo ssąca. W tym przypadku jest to gabinet, czyli nawiew. http://www.softserwis.pl/dziennik/gabinet1.jpg i po zagipsowaniu http://www.softserwis.pl/dziennik/gabinet2.jpg Tak trzeba będzie wszędzie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 04.09.2010 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 W sprawie gazu stały się rzeczy dwie. Dzwoni Pani z gazowni, zaprasza na podpisanie umowy, chcą nam założyć gaz , ale dopiero w 2012 roku . Dobre i tyle, to trzeba załatwić butlę na dwa lata. Zatem od nowa zrobiłem rozeznanie w w tej sprawie, kto i na jakich warunkach ma te butle i tankuje gaz.. i stanęło na BałtykGaz'ie. A dlaczego? 1. Handlowiec sprawiał najlepsze wrażenie, 2. Ceny instalacji i ogólne warunki praktycznie takie same jak u konkurencji.. 3. przypieczętował mój wybór gwarancją ceny gazu na poziomie 2zł za litr do grudnia 2011roku. A w międzyczasie zamontował się piec, a dokładniej Centrala kondensacyjna Wolf CGW 24/140 http://www.softserwis.pl/dziennik/kotlownia4.jpg I mieszacz od podłogówki.. http://www.softserwis.pl/dziennik/kotlownia5.jpg Kotłownia praktycznie poskładana, zbiornik hydroforowy przeniesiony został z blaszaka na swoje docelowe miejsce w kotłowni.. teraz czekamy na gaz, a gaz musi się zaprojektować, a do tego potrzebna mapka.. mapka zaraz gdzie ja mam mapkę.. i tak oto zleciłem zrobienie nowej mapki u geodety.. (a gdybym ją nawet znalazł, to miała więcej niż 2 lata, zatem by się nie przydała - no było by troszkę taniej) A któregoś dnia przy wyjściu z kotłowni na ogród znaleźliśmy takie oto cudo.. Ptaka już gościliśmy to teraz jaszczurka, a piękna ona... http://www.softserwis.pl/dziennik/jaszczurka.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 04.09.2010 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Zamówione dawno temu okna dachowe przyjechały, umówiłem się na montaż. Pan Marek przyjechał zobaczyć co i jak wcześniej i ... dwa okna trzeba wymienić. Bo ja zamówiłem największe (78x160), a w tym pomieszczeniu nad garażem nie ma takiego szerokiego rozstawu krokwi, a lepiej jest zmniejszyć okna, niż krowie ciąć. Za kilka dni wymieniliśmy dwa okna i się zaczęły zakładać...http://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach1.jpgPrzy okazji widoczne tu kominki wentylacyjne (do niczego nie podłączone, bo jednak mamy wentylację mechaniczną z rekuperatorem) zostaną zdjęte, a jeden założony tam gdzie się kończy kanalizacja (chodzi o odpowietrzenie), tak ok 1,5 metra wyżej i 1,5m w lewo.http://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach2.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach3.jpg W pokoju nad garażem będą te ciut mniejsze okna. Dwa, po jednym na każdym skosie..http://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach4.jpg W łazience będzie białe oknohttp://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach5.jpg Od frontu z oknami domek prezentuje się tak:http://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach6.jpg A z tylu tak:.. a przy okazji Panowie od dachu zakleili silikonem tę brązową opaskę na kominie, bo się przy porządnej ulewie woda przedostawała do wewnątrz... http://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach7.jpghttp://www.softserwis.pl/dziennik/oknadach8.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irq123 05.09.2010 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Jak okna zostały założone, to pora zakupić wełnę i można ją zakładać. Tak.. tylko jaką wełnę? 1. Jakiego producenta? 2. Jakie grubości? Ad1. Celowałem oczywiście w Rockwoola, ale jak już to takiego 0,035.. I jak spytałem kilku mądrych czym się różni taka 0,035 od tej tańszej 0,039 to popatrzyli się na mnie jak na wariata.. i powiedzieli że ważniejsze jest dokładne ocieplenie niż to czy założymy cieplejszą. Bo nawet jak kupię drogą, lekko cieplejszą, a niestarannie ją założę, to będzie gorzej niż tę 0,039 i starannie ją założyć. To jak tak, to zwróciłem uwagę w okolicznym tartaku na wełnę jaką tam sprzedają, czeska firmy Rotaflex. A że cena była atrakcyjna + jeszcze rabat to nie było nad czym myśleć. http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze3.jpg Ad2. Grubość naszej krokwi to 18cm. Założenie jest, że ocieplamy 25cm wełny. Wełna mogła by być 15cm, wtedy trzeba by poprzecznie 10cm, trzeba by dłuższe wieszaki do profili, generalnie mniej sytabilnie i mniej wygodnie zakładać. Zatem trzeba przybić 4cm łatę do krokwi wtedy będzie można użyć 20cm wełny i pozostanie mała przestrzeń powietrza pomiędzy wełną a folią. Zatem nabyliśmy trochę łat 4x6, dwa kilko gwoździ 5 calowych i do roboty.. Po przybiciu łat, dobiliśmy papiaki do wiązania sznurka i tak oto wygląda nasza więźba gotowa na przyjęcie wełny. http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze1.jpg Zakupiliśmy 28 rolek wełny na początek (co braknie się dokupi, żeby nie zostało..) i wtargaliśmy to na pięterko http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze2.jpg Nabyliśmy oczywiście nóż do cięcia wełny.. a tak wyglądał nasz warsztat pracy, tu cięliśmy wełnę. http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze4.jpg No a tak wygląda dach po wciśnięciu wełny, oczywiście trzeba sznurować, bo sama trzyma się tylko na krótkich odcinkach (dzięki dodaniu do szerokości 2cm) http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze5.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze6.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/ocieplamypoddasze7.jpg Cały dach (poza poziomą częścią w części głównej domu), ocieplaliśmy 4 dni (w dwie osoby), a spieszyliśmy się bo strasznie to mało przyjemne, gdyż strasznie drapie po całym ciele... Kąpiel nie pomaga No dobra, trzy dni później smyranie i drapanie wspomnieniem, ale dało się nam we znaki... Czas na zakup profili, jakiś płyt K-G.. trzeba to zabudowywać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.