Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Magdy i Irka


Recommended Posts

Witam :D,

przeczytałam z ciekawością i pierwsza myśl moja:

o jaka ładna działka (kiedy krzaczko-drzewka rosły) :wink:;

a druga myśl, że wyrównałabym kształt salonu i przeniosła taras i czytam, że tak robicie :wink:;

a trzecia, to o kotłowni, że wsadziłabym ją za garaż i tak robicie :wink:.

 

Trzymam kciuki za budowę, będę do Was zaglądać.

 

pozdrawiam,

bartolinka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy, witamy :lol:

 

Cieszymy się że nas ktoś odwiedza i że mamy kibiców :D

Działka faktycznie była milusia, teraz są takie jeszcze dwie obok naszej (po 1000m2) Tych krzaczków jest na nich już sporo więcej i są większe.

Cieszymy się, że nasza już nie jest taka zarośnięta, ale wyglądem zieleni zajmiemy się jak przejdzie apokalipsa, bo to co tam na pewno się będzie działo.... już nie mozemy się doczekać, ale papierologii nie pogonimy.

 

Magda & Irek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejrzałam Wasz dziennik a tu prawie ten sam tok co u Nas :wink: Może jestesmy troszkę dalej, poniewaz czekamy na PnB. Ostatnio "odkrzaczaliśmy" działkę i tez mamy dylemat ze studnią w tle. Generalnie wodociąg co prawda możemy podłączyć, ale kończy się on w sporej odległości od naszej działki. Adaptując projekt uwzględniliśmy studnię, ale co ostatecznie zadecydujemy czas pokaże :lol: W takim razie trzymamy kciuki :wink: i zapraszamy do Nas :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A witamy gorąco, z zazdrością patrzę na tych co w papierologii są dalej niż my, nie wspomnę o samym budowaniu, ale ta papierologia nas dobija.

Czekanie...czekanie...czekanie.... :evil:

 

Z ta wodą to już sam nie wiem... za studnie wołają u nas podobno ponad 200zł/m, to sie robi masa $$, kopanie wodociągu na 1.6m też do tanich nie należy (przy 160m).... :( normalnie załamka..

 

A do dzienników zaglądamy i całe wieczory schodzą na czytaniu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam. My też na tym etapie co i Wy, tylko jeszcze nie dostaliśmy warunków zabudowy. Czekamy cierpliwie. Projekt jak najbardziej mamy ten sam czyli Agatka, choć cały czas bijemy się z myślą czy aby napewno. Jeszcze jest czas zmienić. Chodzi o to, że troszkę schody nam nie pasują. Każdy się wypowiada nie najlepiej o zabiegowych schodach, a tu nijak się nie da ich zmienić. Mamy jeszcze inne dylematy.

Pierwszy związany z kuchnią: jak tam zmieścić stolik (bo nie wyobrażam sobie przygotowywać wszystko na blacie a potem zanosić np. głupie śniadanie na stół do salonu). Czy planujecie u siebie w kuchni mały stolik/barek i gdzie zamierzacie go usytuować?

Drugi: szafa w pokoju z lukarną. Jak na moje oko to nie ma zbytnio miejsca na szafę, a przecież nie będzie malutka tylko taka fest, co by pomieściła wszystkie ciuchy moje i męża. Najlepszym rozwiązaniem była by garderoba (choćby tylko w tej sypialni), ale też nie widzę rozwiązania. Jeśli szafa stanie wzdłuż ściany graniczącej z łaznieką to nie dość że będzie widoczna przez okno lukarny to i zasłoni jeszcze strumień światła. Gdy będzie na ścianie z pokojem to uczyni to samo z oknem w ścianie szczytowej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Fajnie jest wiedzieć, że nie tylko przed nami cały ten bałagan :D

 

A odpowiadając na Wasze pytania.. co do schodów. Szczerze to nie myśleliśmy nad kształtem schodów (do tego raczej nic nie mamy, przynajmniej na papierze), ale bardziej nad ich rozmiarem. Widzieliśmy u ludzi schody często proste bardzo strome, bo nie było miejsca.. tego nie chcemy. Jest wersja Agatki z powiększoną kotłownią, kosztem schodów.. to już nam się nie podoba.

 

Co do szafy. Fakt nie ma w projekcie nigdzie garderoby.. może na strychu zrobi się taką WIEELKĄ, ale myślę, że to się jakoś rozwiąże w przyszłosci, jakoś się pokombinuje jak będziemy robić ścianki działowe. Co do szaf, to całkiem dużo rzeczy można ukryć robiąc zabudowę ścianki kolankowej, to i tak jest mało użyteczna część powierzchni (ta do 1...1,20) i po całej długości ściany, wychodzi sporej pojemności szafa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam, ja również dołączam do grona zwolenników projektu "agatka",taki dziennik to dobra rzecz,mam nadzieję że wkrótce będzie nas coraz więcej ,przez co łatwiej będziemy mogli podjąć różne trafne decyzje w trakcie budowy tego domu.

My zdecydowaliśmy się na wersje bez garażu,chcielibyśmy jeszcze zobaczyć ten domek w realu ale jeszcze nie znależliśmy szczęśliwca który miałby już ten domek choćby w stanie surowym.

Chciałem zapytać,dlaczego zrezygnowaliście z murowania ytongiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Witam serdecznie .... sąsiadów :) Kłaniam się "zza płota" tj. z Wrzącej, Gm. Lutomiersk :) Wasza działeczka może gdzieś blisko Wrzącej?

My jesteśmy bardziej zaawansowani w pracach. Mamy obecnie stan surowy otwarty. Wczoraj zainstalowano nam szambo z rozprowadzeniem po działeczce. Za to u nas wody jeszce nie ma :( Do budowy ciągnęliśmy pompką os sąsiada ze zwykłej studni a do picia przywoziliśmy robotnikom z domu w baniaczkach 5 litrowych. Do wodociągu mamy 200 m mniej wiecej. Koszt jest około 22 tys. zł. Po podziale na czterech chętnych nie jest drogo ale papierologia straszna.... ponad pół roku cała procedura. Potem wykonanie, odbior, następne kilka miesiecy. Postanowiliśmy więc, że wykopiemy studnię. Będziemy to czynić w czerwcu. Teraz domek sobie stoi i dosycha :)

Pozdrawiam serdecznie! Nie omieszkam zajrzeć w Wasz dziennik sledząc postepy w pracach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A witamy :D , tylko nasze sąsiedztwo nie koniecznie jest za płotem, bo my w drugim końcu Lutomierska, jak się wyjeżdża na Czołczyn, zaraz przed tabliczką końcową Lutomierska po lewej stronie.

 

Co do wody też przerabialiśmy sprawę początkowo z wodociągami, mamy niecałe 200m, ale chętnych do podziału zupełny brak, zatem finansowo wychodziło bez sensu. Wykopaliśmy studnię i jest ok, teraz można podlewać bez opamiętania i nie patrzeć jak licznik się kręci... :o

 

No u nas faktycznie dopiero budowa startuje, ale mam nadzieję że zaraz po wakacjach będziemy mieć to co Wy obecnie, a może jeszcze w wakacje.. 8)

 

Fajnie że się odezwaliście, miło wiedzieć że niedaleko jest ktoś kto tak jak my stawia sobie chatkę...

PS. A gdzie Wasz dziennik? Za kilka lat nie będzie czego czytać.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Poczytałem Wasz dziennik :D Widzę początki identyczne jak u nas :wink: , karczowanie chwastów, wyrywanie korzeni, orka, koszenie ... :lol:

Masakra, ile trzeba się w ziemi narobić, przy przypominała choć trochę miejsce do mieszkania :roll:

I studniarze chyba Ci sami ... ? :wink:

I zdjęcia fajne, podobne 8)

 

Piszcie dalej, czytać będę na pewno :D

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Poczytałem Wasz dziennik :D Widzę początki identyczne jak u nas :wink:

.....................

Piszcie dalej, czytać będę na pewno :D

 

pozdrawiam, majki

 

Dzięki, ja już Wasz dziennik studiowałem od kilku miesięcy, bo musiałem się jakoś zorientować w budowlance, zatem kilka ładych dzienników czytałem regularnie, po każdym wpisie ;)

 

Zdjęcia muszą być ładne, to zachęca do czytania dziennika, później za kilka lat będą dla nas nieocenionym skarbem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Was :lol:

sluchajcie my tez swojego czasu dalismy projekt naszego domku do wyceny przez ekipe p. Irka, wydawali nam sie bardzo konkretni, ale za robocizne powiedzieli wg nas zbyt duzo dlatego tez zrezygnowalismy z ich uslug ...... (pytalismy w listopadzie 2008, a chcielismy ruszac wlasnie w kwietniu z budowa, wiec moze teraz troche zeszli z ceny :roll: )

bede obserwowac dalsze postepy i zycze jak najmniej problemow

pozdrawiam serdecznie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj maren100! :D

Co do ekipy... mieliśmy niewielki casting. Oni pierwsi, druga ekipa .. niewiele droższi, :-? trzecia jeszcze prawie dwa razy droższa. :o Szczerze powiem to faktycznie może nie jest tanio, ale te kilka tys. na całej tej inwestycji różnicy wielkiej nie poczyni, a będzie zrobione mam nadzieję dobrze. Trudno nam porównywać ceny, bo każdy domek jest inny (konstrukcja) i tylko po metrach nie da się porównać.

 

Mogłem szukać bo miałem jeszcze kilka pomysłów gdzie podrzucić projekt do wyceny, ale Ci mnie przekonali terminem. Rozmawialiśmy w marcu, a chcieli w kwietniu wchodzić na fundament, w czerwcu mury. To mnie przekonało i nie szukałem dalej. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No bardzo mi miło, jestem "o jeden krok dalej", więc moze sz sie uczyc na moich błedach :D

Tobie tez powodzenia :D

 

Witam, witam, skoro nasze dzienniki były po sąsiedzku, też nadrobiłem lekturkę Waszego :lol:

 

Chętnie czytam wszystkie szczególnie teraz o fundamentach ;)

 

powodzenia, bo do końca wykończenia będzie potrzebne :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...