Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ratunku LOTNISKO !!!


Recommended Posts

Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

 

pozdrawiam

 

A jakie jest to lotnisko?Wojskowe czy cywilne?Halas jest okropny i nie kupuj tej dzialki.Samolotow bedzie coraz wiecej i beda czesciej latac (jak z samochodami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jaki jest halas w czasie lotow ...

hałas swoja droga ale niekiedy łajdackie państwa mogą korzystajac z naszych lotnisk transportując "terrorystów" ...

dlatego nalezy liczyc sie z odwetem

ja bym się tam nie budował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.

Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)

Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

 

W jednym z ostatnich muratorów był artykuł o poznańskich krzesinach, gdzie stacjonują F-16. Powinieneś to przeczytać i raczej odeszłaby ci ochota do zamieszkania niedaleko lotniska. Ciężko jest wytrzymać przy drodze szybkiego ruchu, a co dopiero przy lotnisku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa).

Mieszkałem ponad 20 lat przy pasie startowym (Ławica w Poznaniu) - jakiś max 1km od pasa (mniej więcej w środku pasa). Od czasu jak na Ławicy nie ma samolotów wojskowych to jest cisza i spokój (starty troche słychać). Wojskowe przy grzaniu silników (wtedy jeszcze MIGi) dają taki czad że w domu przy zamkniętych oknach nie idzie rozmawiać... Tak więc wszystko zależy jakie to lotnisko, co na nim będzie startować/lądować, ukształtowania terenu oraz w jakiej części pasa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.

Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)

Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

 

Ad kolorowe. Hmmmm..... :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

 

pozdrawiam

 

dlaczego?

 

nie kupuj kota w worku, jedź na działkę i sam się przekonaj na ile jesteś wrażliwy na hałas

 

żeby kupić działkę, najlepiej ją obejrzeć kilka razy o różnych porach dnia i w różne dni tygodnia. przekonasz się czy nie ma jeszcze innych niespodzianek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.

Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)

Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

 

Ad kolorowe. Hmmmm..... :o :o :o

 

coś Cię dziwi? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.

Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)

Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

 

Ad kolorowe. Hmmmm..... :o :o :o

 

coś Cię dziwi? :wink:

 

stawiam, ze autorce pomyliło sie prostopadle i równolegle

 

 

1. rownolegle - tzn na przedłużeniu pasa startowego - powinn byc nieco głośniej

2. prostopadle - t/j w poprzek pasa startowego ciszej

 

powod - po przedłużeniu pasa odbywa sie ruch lotniczy ;)

 

sam mieszakam w przedłużeniu pasa startowego i nie jest zle - co do obserwacji w roznych porach dnia/roku to tez nie do konca miarodajne jest. Hałas zmienia sie w zaleznosci od pułapu chmur i takich roznych.

 

95% nie jest to uciazliwe (w moim przypadku) tez wiecej mam ladujacych (cichsze) niz startujacych - starty sa glosniejsze - bo lądowania na wolnych obrotach praktykuja ;) Sam hałas - szum jest nie upierdliwy i osobiscie bardziej bolesnie doswiadczalem np zgrzytajacych tramwai.

Jednak fakt jest, ze działka bez lotniska jest ciekawsza niz z ;)

pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie rozumiem, dlaczego nie ma możliwości pojechania i sprawdzenia jaki jest hałas.

Po drugie przez całe życie mieszkałam koło lotniska - najpierw czynne jeszcze wtedy Bemowo z hamownią silników, potem Okęcie, potem wojskowe lotnisko w Dęblinie i znowu Okęcie (z pasem podejścia nad moją kuchnią i dużym pokojem). Krótko mówiąc - można się przyzwyczaić, a nawet polubić :) Najbardziej uciążliwe było ostatnie mieszkanie, gdzie samoloty dosłownie przelatywały nad moim mieszkaniem (ostatnie piętro) i czasami miałam wrażenie, że zawadzą podwoziem o dach. Przy czym wcale nieprawda, że przy Airbusach szklanki spadają - Airbusy i Boeingi to w sumie bardzo ciche samoloty.

Najlepiej jednak pojedź i sprawdź osobiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

 

pozdrawiam

 

Prosta sprawa. Jesli jestes powaznie zainteresowany dzialka to poswiec jeden wieczor, wsiadz w auto i posiedziedz na tej dzialce i zobacz jaki jest poziom halasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

 

budujemy dom niedaleko lotniska- ok 2-3km, jednak po stronie podejścia do lądowania i nie ma tam lotnictwa cywilnego i powiem ci że nie jest to sąsiedztwo uciążliwe. co innego po stronie startu...

pozdrawiam

tez tak myślałem, g...no prawda, w Krzesinach startują chyba w zależności od wiatru, raz w jedną, raz w drugą o z odejściami na bok, nawet jak mieszkasz 5km od lotniska , po przekątnej to możesz mieć pecha, że nad Tobą będą robić standardowo zwrot i podejście do lądowania tudzież jechać na dopalaczach po starcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...