Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

panele w kuchni i hallu co sądzicie?


dezynwoltura

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 153
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

My daliśmy płytki na całym parterze ze względów praktycznych. Cwałowanie dużego, sześćdziesięciokilogramowego psa, który wbiegł do domu ani chodzenie w butach nie zakłócą mojego spokoju. Przedpokój jest strefą najbardziej chyba eksploatowaną, więc płytki dla mnie będą najlepsze. Cena dobrych (wytrzymałych) paneli kilkakrotnie przekracza ceną płytek :cry:

W każdej chwili mogę przelecieć po podłodze mokrym mopem bez obawy, że zaszkodzi to podłodze :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzy mi się jednolita podłoga, chcę uniknąć poćwiartowania. Jestem niemal zdecydowana żeby położyć wszędzie panele quick-step'a AC4. Czy macie panele w kuchni i hallu? Jak zdają egzamin? Czy powinnam wybić je sobie z głowy?

 

Panele w kuchni to niezbyt dobry pomysł - przy ewentualnej awarii zmywarki czy lodówki kuchnia tonie w wodzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka ma w kuchni panele. Po awarii kranu miała garby na podłodze przez 2 tygodnie. Potem zlazło i nawet nie bardzo widać uszkodzenia (kto nie wie gdzie, to ich nie wypatrzy).

Z jej relacji wynika, że nastepnym razem dałaby płytki, bo w kuchni często coś chlupnie na podłogę i jeśli zaraz się tego nie zauważy to panele pęcznieją. Wycierając podłogę na mokro podobno trzeba to robić bardzo mocno wyciśniętą szmatą (mopem).

Tyle z doświadczeń koleżanki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy panele AC4 na całości (oczywiscie z wyjątkiem łazienki), także korytarz i kuchnię, zastanawialiśmy się nad płytkami, ale ponieważ uwielbiam chodzić po mieszkaniu na boso lub w skarpetkach, dziecko z resztą też postawiliśmy na panele, z tym że pod panele daliśmy nie taką zwykłą piankę, ale taką specjalną matę, w cenie ok. 3 zł za m2, ja osobiście sobie chwale panele, w nóżki cieplutko, ładnie to wygląda, zwłaszcza jak cała powierzchnia jest w jednym kolorze (przestrzeń wydaje się wtedy większa).

 

Dodam jeszcze że jesli chodzi o trwałość to mąż (ku mojemu zdziwieniu) przed położeniem robił test szlifierką na panelach i był pod wrażeniem bo w porównaniu z panelami sprzez kilku lat są dużo odporniejsze na ścieranie i nie tak łatwo je porysować.

 

A do tego cena też dobra, my za AC4 daliśmy 35 zł za m2 (przy powierzchni powyżej 70 metrów dają już rabaty), a gwarancja chyba na 10 lat.

 

My na wszelki wypadek kupiliśmy kilka metrów więcej, jeśli coś się stanie, zawsze można te kilka uszkodzonych klapek wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kupnie mieszkania położyłam panele w pokoju i na przedpokoju. Panele były "średniej" jakości, bo jakiej też mogły być 10 lat temu :roll: Szybko pojawiły się wybrzuszenia i uszkodzenia mechaniczne. Wiadomo, jak zima to sanki, z których ściekał topniejący śnieg (szmata nie pomogła), jak goście to kobitki przychodziły w szpilkach, a jak wylała mi pralka i woda zalała łazienkę z przedpokojem, to nie było wyjścia tylko już trzeba było położyć płytki.

Do domku kupuje panele, ale tylko do pokoi i te Ac5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzy mi się jednolita podłoga, chcę uniknąć poćwiartowania. Jestem niemal zdecydowana żeby położyć wszędzie panele quick-step'a AC4. Czy macie panele w kuchni i hallu? Jak zdają egzamin? Czy powinnam wybić je sobie z głowy?

 

w kuchni mamy panele - kosztowaly pod 50 zeta za metr

 

jestesmy bardzo zadowoleni bo fajnie chodzi sie na bosaczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam krótko bo dopiero 3 tygodnie (chociaż przeszły już tyle co niejedne przez rok, łącznie z piaskiem pod butami z ogrodu i gruzem z łazienki) natomiast koleżanka ma od roku (także kuchnię i korytarz) i bez zastrzeżeń, nawet kot im nie straszny z pazukami, ale jedna ważna rzecz, to żeby wybrać panele ze strukturą drewna, takie lekko chropowate, wtedy się nie ślizgają i są ponoć dużo trwalsze. Co do wody to koledze z pracy jak wyjechał na wakacje poszła rura od kaloryfera i zalała pokój, ale ślad nie pozostał.

 

I najważniejsze to nie ma co porównywać paneli obecnie produkowanych do np. paneli sprzed 5 czy 10 lat, to już zupełnie inny produkt .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mieszkaniu w którym jeszcze mieszkam(od 5 lat) mam panele AC 5 w przedpokoju i kuchni. Wzór udaje kafle na tyle dobrze że znajomi dziwili się co to za ciepłe kafle kupiłam. Nic mnie nie zalało i podłoga wygląda super.W kuchni 2 dni temu zrobiłam małe wgniecenie :oops: bo spadło mi żaroodporne naczynie... Ale się nie rozbiło...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy panele na całej otwartej części parteru (korytarz, klatka schodowa, salon, kuchnia). Chodziło o to, żeby było jednolicie, a za płytkami nie przepadam, bo są zimne... Zdjęcia w dzienniku... Jak dla mnie bomba. Ciepło w stopy, bez progów... A o awarii zmywarki nie myślę... jak ma być, to będzie ;) Tylko jest jeden warunek takiego rozwiązania - trzeba lubić panele :):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...