Woodie 29.09.2003 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2003 W moim nowo wybudowanym domu (ławy zalewałem w 1999, dom stanął w 2000 a wprowadziłem się w 2001) na elewacji zewnętrznej pojawiły się rysy. Najpierw pod oknami a teraz gdzie indziej. Budowałem solidnie, niczego nie żałując. Od wielu lat przygotowywałem się do budowy czytając systematycznie Muratora, a tu taka porażka. Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć do kogo się zwrócić po ekspertyzę i ile to może kosztować?Czy za osiadanie po 3 latach od postawienia całości może być odpowiedzialna susza - poziom wody gruntowej zszedł poniżej dolnej granicy fundamentów, jeśli tak to co można poradzić?Może Redakcja Muratora czasopisma którego jestem stałym czytelnikiem zainteresowałaby się moim problemem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 29.09.2003 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2003 W moim nowo wybudowanym domu (ławy zalewałem w 1999, dom stanął w 2000 a wprowadziłem się w 2001) na elewacji zewnętrznej pojawiły się rysy. Najpierw pod oknami a teraz gdzie indziej. Budowałem solidnie, niczego nie żałując. Od wielu lat przygotowywałem się do budowy czytając systematycznie Muratora, a tu taka porażka. Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć do kogo się zwrócić po ekspertyzę i ile to może kosztować? Czy za osiadanie po 3 latach od postawienia całości może być odpowiedzialna susza - poziom wody gruntowej zszedł poniżej dolnej granicy fundamentów, jeśli tak to co można poradzić? Może Redakcja Muratora czasopisma którego jestem stałym czytelnikiem zainteresowałaby się moim problemem? Napisz coś więcej o konstrukcji ścian, rodzaju ocieplenia, rodzaju elewacji. Na podstawie Twojego opisu trudno cokolwiek wywnioskować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajzi 29.09.2003 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2003 czasem jest tak, że murarze, którzy zawsze wiedzą lepiej nie robią wystarczających przewiązek międzu pustakami tzn. przesunięcie wyższej warstwy nie przekracza 1/3 szerokości pustaka. a objawia się to zwłaszcza przy otworach. a budynek raczej osiada równomiernie (chyba, że jest posadowiony na np. uskoku górniczym chłe, chłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 29.09.2003 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2003 niestety ja nie mogę ci pomóc, jestem póki co budującym lajkonikiem ale swojego czasu w Ładnym domu cyklicznie ukazywały sie artykuły dotyczące rys róznego rodzaju. wiem, że moga być takie które szpeca, ale zupełnie niegroźne dla konstrukcji budynku, ale bywaja tez te groźniejsze...poszukaj może u nich w archiwum i rzeczywiscie napisz wiecej szczegółów o swoim domu i o wyglądzie tych rys, ich szerokości i przebiegu, a napewno na forum ktoś ci pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Woodie 30.09.2003 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2003 Uzupełnienie: Ławę mam żelbetową szeroka 80-90 cm wysoką na 40 cm 6 prętów fi 12, narożniki łączone z zakładem 60 cm. Na tym stoi mur fundamentowy dwa bloczki m6 koło siebie tak że ściana fundamentowa na 52 cm szerokości i jest wysoka na 6 bloczków. Ściany są z betonu komórkowego trójwarstwowe, 25 siporeks, 10 styropian, 12 spioreks. Elewacja zwykły tynk+terabona. Pierwsze rysy zauważyłem w zimie pod oknami - fakt że w niektórch miejcach głębokość zakopania nie była większa niż 70 -75 cm ale rysy powstały też tam gdzie było 80 cm.Dzisiaj zakopałem dom do 110 cm. Woda gruntowa jest płytko bo na głębokości jesienią 70-80 cm a teraz na 150 cm. Rysy nie są duże w żadnym wypadku szczeliny mają też czasami dziwną moim zdaniem strukturę czasami są od dołu muru aż do parapety a czasami przerywane trochę w górę przewa 3 -4 cm w prawo pojawia się dalsza w górę znowu przewa 3-4 cm w prawo dalej w górę. Jeśli ława się ruszyła zimą to powinny też pęknąć bloczki betonowe m6 a one nie pękły - czy jest możliwe aby pękła podnoszona ściana a nie pękły bloczki betonowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.10.2003 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2003 Uzupełnienie: Ławę mam żelbetową szeroka 80-90 cm wysoką na 40 cm 6 prętów fi 12, narożniki łączone z zakładem 60 cm. Na tym stoi mur fundamentowy dwa bloczki m6 koło siebie tak że ściana fundamentowa na 52 cm szerokości i jest wysoka na 6 bloczków. Ściany są z betonu komórkowego trójwarstwowe, 25 siporeks, 10 styropian, 12 spioreks. Elewacja zwykły tynk+terabona. Pierwsze rysy zauważyłem w zimie pod oknami - fakt że w niektórch miejcach głębokość zakopania nie była większa niż 70 -75 cm ale rysy powstały też tam gdzie było 80 cm.Dzisiaj zakopałem dom do 110 cm. Woda gruntowa jest płytko bo na głębokości jesienią 70-80 cm a teraz na 150 cm. Rysy nie są duże w żadnym wypadku szczeliny mają też czasami dziwną moim zdaniem strukturę czasami są od dołu muru aż do parapety a czasami przerywane trochę w górę przewa 3 -4 cm w prawo pojawia się dalsza w górę znowu przewa 3-4 cm w prawo dalej w górę. Jeśli ława się ruszyła zimą to powinny też pęknąć bloczki betonowe m6 a one nie pękły - czy jest możliwe aby pękła podnoszona ściana a nie pękły bloczki betonowe? Czy popękały tylko ścianki zewnętrzne 12cm, czy na ścianach 24 cm też są widoczne pękniecia ? Jak są połączone warstwa konstrukcyjna 24cm z warstwą elewacyjną 12cm ? Jaki masz rodzaj gruntu ? Jaka jest u Ciebie strefa przemarzania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość kris73 01.10.2003 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2003 Mam podobnie ale ja budowałem z PTH30. Peknięcie jest pod oknem i kończy się na fundamencie. Zastanawiałem się skąd się to wzieło? Wydaje mi się, że jest to normalne i nie powinno budzić naszego niepokoju. Kluczem do roztrzygnięcia zagadki pęknięć może być wg mnie nierównomierny rozkład obciążenia w ścianie, która wymurowana jest na warstwie izolacji z papy na lepiku. U mnie były dwie warstwy papy na lepiku. Takie coś napewno w pewnym zakresie odkształca się pod wpływem obciążenia. Pod oknem mur nie jest obciążony, natomiast w dalszej jego części tak. Więc jak ciężar budynku obciąża ściany w jednym miejscu maksymalnie a pod oknem minimalnie i to wszystko jest na ściśliwej warstwie papy na lepiku to pęknięcia chyba są uzasadnione. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Woodie 02.10.2003 05:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 Rysy są na ścianie zewnętrznej i na wewnętrznej. Na obu ścianach są w innym miejscu i mają różny przebieg. Ostatnio pojawiła się rysa tylko na zewnętrznej ścianie i dużo dłuższa ciągnie się od wystającej murłaty aż do dołu z tym że u góry jest widoczna a u dołu trzeba się dobrze wpatrzyć. Zasadniczo rysy są bardziej widoczne w górnej części pod oknami a przy murze fundamentowym prawie ich nie widać. Co ciekawsze mur fundamentowy jest nie pęknięty w tym miejscu. Wydawało mi się ż pęknięcie mogło pójść po fugach bloczków fundamentowych ale zdementował to kierownik i powiedział że jeśli ława się podniosła to bloczki betonowe napewno też by pękły. Warstwy łączone kotwami z drutu ocynkowanego chyba fi 6 gęstość ułożenia była konsultowana z kierownikiem i była zgodna z tym co pisał Murator. Grunt piaski,żwiry, poniżej trzech metrów glina. Do dwóch metrów kopałem studnię i na ostatnim kręgu miałem drobny żwirek przy wierceniu głębiej na 3 metrach zaczęła pojawiać się glina. Ze studni pompując wodę obniżałem zwierciadło w czasie lania fundamentów w odległości około 15 tak że grunt na pewno jest piaszczysto żwirowy. Strefa przemarzania według norm 80cm Treaz zakopałem dom do 110 cm Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.10.2003 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 Rysy są na ścianie zewnętrznej i na wewnętrznej. Na obu ścianach są w innym miejscu i mają różny przebieg. Ostatnio pojawiła się rysa tylko na zewnętrznej ścianie i dużo dłuższa ciągnie się od wystającej murłaty aż do dołu z tym że u góry jest widoczna a u dołu trzeba się dobrze wpatrzyć. Zasadniczo rysy są bardziej widoczne w górnej części pod oknami a przy murze fundamentowym prawie ich nie widać. Co ciekawsze mur fundamentowy jest nie pęknięty w tym miejscu. Wydawało mi się ż pęknięcie mogło pójść po fugach bloczków fundamentowych ale zdementował to kierownik i powiedział że jeśli ława się podniosła to bloczki betonowe napewno też by pękły. Warstwy łączone kotwami z drutu ocynkowanego chyba fi 6 gęstość ułożenia była konsultowana z kierownikiem i była zgodna z tym co pisał Murator. Grunt piaski,żwiry, poniżej trzech metrów glina. Do dwóch metrów kopałem studnię i na ostatnim kręgu miałem drobny żwirek przy wierceniu głębiej na 3 metrach zaczęła pojawiać się glina. Ze studni pompując wodę obniżałem zwierciadło w czasie lania fundamentów w odległości około 15 tak że grunt na pewno jest piaszczysto żwirowy. Strefa przemarzania według norm 80cm Treaz zakopałem dom do 110 cm Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Na podstawie tego co napisałeś można wyeliminować błędy w fundamentowaniu. Przyczyną nie powinno być też przemarznięcie gruntu (masz pod fundamentami grunty niewysadzinowe). Jedyne co mi przychodzi do głowy to skurcz gazobetonu pod wpływem zmian wilgotności i temperatury. Przypadek taki był opisywany, w którym ze starszy numerów Muratora - tam było to spowodowane intensywnym suszeniem budynku i uszkodzenia ścian były duże, ale niewykluczone, że może to występować w mniejszej skali przy innych warunkach. Oczywiście, żeby upewnić się czy jest to właściwa diagnoza musiałbym to zobaczyć na miejscu. Gdzie się wybudowałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GRom 02.10.2003 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 A ja sadzę , że jest to efekt osiadania budynku. Miałem takie wątpliwości przed tynkowaniem, paru moich znajomych ten problem dotknął. Rysy pod oknami pojawiaja się wtedy gdy budynek osiada, to opinia nie tylko moja. Być może i u mnie też się pojawią po wytynkowaniu wewnątrz tynkniem cementowym. Zwnętrzny nie popęka, bo jest akrylowy, zbrojony siatką. To co usłyszałem od tynkarza to; zaszpachlować pomalować i bedzie git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.10.2003 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 A ja sadzę , że jest to efekt osiadania budynku. Miałem takie wątpliwości przed tynkowaniem, paru moich znajomych ten problem dotknął. Rysy pod oknami pojawiaja się wtedy gdy budynek osiada, to opinia nie tylko moja. Być może i u mnie też się pojawią po wytynkowaniu wewnątrz tynkniem cementowym. Zwnętrzny nie popęka, bo jest akrylowy, zbrojony siatką. To co usłyszałem od tynkarza to; zaszpachlować pomalować i bedzie git Przy osiadaniu w pierwszej kolejności popękałyby bloczki betonowe w ścianie fundamentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 02.10.2003 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 Polecam lekturę tego artukułu Dokładny opis przyczyn powstawania pęknięć i zalecenia co robić (na podstawie doświadczeń ze Szwajcari, gdzie tynkowane sciany 3-warstwowe sa bardzo popularne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 02.10.2003 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 Szaruś, przetłumacz to chociaż na angielski..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GRom 03.10.2003 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Albo chociaż na lapoński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 03.10.2003 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Chińskim mówi większa część ludzkości ...Jak już masz tłumaczyć, to chyba najprościej będzie na polski.Ile jest osób na Forum nie znających tego jezyka ? Chociaż - po niektórych wypowiedziach sądząc - sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Woodie 03.10.2003 05:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Dla osiadania mogły nastąpić sprzyjające waunki bo woda zeszła z poziomu 70-80 cm na poziom 150 cm. To dotyczy obecnych rys ale w zimie pojawiły się pierwsze nawet w miejscu gdzie wydaje mi się że fundament zakopany był na 80 cm. Artykuł na temat pękania ścian pod wpływem gwałtowngo suszenia budynku (przesunięcia 8 cm rozrywanie cegieł) czytałem. Ja budynku nie przegrzewałem zwykłe standardowe warunki. Wracając do osiadania czy napewno bloczki betonowe m6 fundamentowe popękałyby w pierwszej kolejności? Rysy pod oknami są wuraźniejsze niż przy ławie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.10.2003 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Mam tak samo jak Ty, problemy. Domek z BK 500 -ściana JW 36,5 na klej budowałem 3 lata nie było pęknięć albo rys bo pknięcia jak mi "wyjaśnił" majster to są conajmniej na 0,5cm szerokie, no więc te rysy pojawiły się jak "dołożyliśmy"na mury strop Fert i daszek, który jest dość ciężki z dachówki IBF. Teraz mówię "rysują" się sciany we wszystkich kierunkach i to nie zależnie nośne czy działowe grube na 36,5 czy na 15, pod oknami nad drzwiami, naśrodku ściany między garażem a pokojem, obok komina z kominka, na rogu budynku i to ostatnie nas wystraszyło bo to wygląda że materiał nie wytrzymuje takich nacisków jaki mu "zafundowaliśmy" ale wszystko zgodnie z projektem. Wszystkie wymnione miejsca wzmocniliśmy stalową siatką przy tynkowaniu zewnętrznym, które zostało zrobione w tym roku latem i z lekkim niepokojem czekamy czy znowu popęka czy może się już "ustabilizowało" wg naszych majstrów teraz powinno być dobrze, oby! Jestem nieco rozczarowany tym BK 85m2 ogrzaliśmy za 2400PLN byc może że nieco spadnie ta kwota bo domek był nie otynkowany, pozatym to jest to material "słaby" jak to ktoś celnie na tym Forum napisał taki "pumeks", następny domek tylko z tradycyjnych materiałów "przedwojennych"Pozdrawiam, Gall. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 03.10.2003 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Chińskim mówi większa część ludzkości ... Jak już masz tłumaczyć, to chyba najprościej będzie na polski. (...) No to tylko w skrócie, bo na całe tłumaczenie to nie mam czasu. ======================== O tych rysach to jest punk 3.5. Oni tam piszą, że ścianki elewacyjne o grubości 90-115 mm nie mają dostatecznej stabliności. I piszą tam, że w okolicach otworów okiennych występują dodatkowe siły (poprzeczne), które mogą powodować rysy (rysunek 6). Takie rysy nie powodują rzadnych negatywnych skutków jeżeli ściana jest nieotynkowana (klinkier), nawet ich wtedy nie za bardzo widać, natomiast przy elewacji otynkowanej wilgoć może się łatwo dostać do środka powodując dalsze problemy (przemarzanie) no i oczywiście wygląda to nieestetycznie (rysunek 7 i 8 ). Dlatego też w Szwajcarii zalecana grubość ścianki elewacyjnej to 12-15 cm. Oraz w miejscach newralgicznych (pod oknami, nad oknami, w narożnikach) zalecane jest zbrojenie ścianki elewacyjnej (na rysunku 9, punk 3 i 5). Chodzi o coś takiego. =========================== Tyle w skrócie. Z tym, że nie wiem jak to się odnosi do dzisiejszych realiów, ponieważ w Polsce kotwi się gęściej (co 50 cm) niż to pokazane na rysunku 9 (dwa rzędy na piętro, czyli średnio co 150 cm), i w budynku jednorodzinnym ściany są mniejszych wymiarów, niż na rys. 9. Pozdrawiam, Szaruś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.