mama1 08.09.2008 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 znajac juz jego zdolnosci obawiam sie jego szlifowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 08.09.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 znajac juz jego zdolnosci obawiam sie jego szlifowania No tak. Jednak tutaj musisz sam decydować. Mozesz starać się odzyskać pieniądze od cykliniarza i Bony. Nastepnie zlecić wykonanie innym. Pytanie, czy lepszym? Postaraj się po przygotowaniu całej posadzki do lakierowania krótko przed lakierowaniem zrobić odbiór samemu na kolanach przyglądając się całej powierzchni również pod ścianami i przy korkach. Jezeli masz dobry wzrok i nie zobaczysz niczego można lakierować. Przy korku sprawdź powierzchnię lekko zmoczoną i wyciśniętą gąbką. Jeżeli zobaczysz rysy po szlifowaniu to zobaczysz je i po lakierowaniu. A tak poza tym to ciekawi mnie spotkanie z Boną! Jak się ono skończyło? ____________________________________________- vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 08.09.2008 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 gosc zaczal kluczyc ze nie moze teraz i takie tam...powiedzial zeby zlozyc oficjalna reklamacje i na tym koniec...znajac zycie jeden na drugiego by zwalal.. sluchaj jesli chodzi o ten lakier syntetyczny jaki jest dobry? i czy przyciemni mi drewno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 08.09.2008 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 gosc zaczal kluczyc ze nie moze teraz i takie tam...powiedzial zeby zlozyc oficjalna reklamacje i na tym koniec...znajac zycie jeden na drugiego by zwalal.. sluchaj jesli chodzi o ten lakier syntetyczny jaki jest dobry? i czy przyciemni mi drewno? Lakier syntetyczny nie tyle przyciemnia co wydobywa kolorystykę drewna . Staje się ono bardziej widoczne wraz ze słojami. Mowisz o lakierze podkładowym czy też nawierzchniowym. Lakier podkładowy ma za zadanie przede wszystkim zatrzymać na powierzchni lakier nawierzchniowy. Dobry lakier podkładowy syntetyczny 2 składnikowy ma pamaparquet nazywa się Fondo 2C. Jeżeli nie przeszkadza ci mat na podłodze to jest coś bardzo dobrego! Podłoga wygląda przepięknie, inaczej i jest łatwa w pielęgnacji a nawet w małych reperaturach. Ja myślałem, że dawno reklamację złożyłeś!? Jeżeli nie to może warto złożyć reklamację. ____________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 08.09.2008 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 reklamacje zlozylem w sklepie a co oni zrobia to juz ich sprawa:)) wiem ze facet chce to naprawic na swoj koszt i to mi wystarcza....z Bona kontaktowalem sie tylko dla wlasnej wiedzy...czyli radzisz dac jako podkladowy ten syntetyk? ja Bone mialem polmat nie lubie polysku:(a te lakiery nie beda ze soba reagowaly? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 09.09.2008 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 dokładajac cegiełkę napisze że 99% lakierów podkładowych które wychodza to lakiery syntetyczne..na bazie np alkoholu..znam tylko jeden podkład wodny..który wychodzi na egzotykach i to tez nie kazdych ws egzotengrund ..lobowski..ale nie wolno na deba poprzez reakcje z garbnikami..primer bonowski..itd itp ale to kropla w morzu z reguły właśnie tak sie to robi najpierw syntetyk pozniej woda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 09.09.2008 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 a co to sa za ustronstwa exotengrund albo hartzlack? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 09.09.2008 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 jedna to nazwa gruntu pod lakier(zależy z jakiej firmy..moga to być zarówno wody jak i syntetyki) a druga to nazwa marki lakierów nawierzchniowych i podkładowych..napisz dokładne nazwy to Ci napiszę stosuje hartz-lacka z powodzeniem od jakiegoś roku czy dwóch .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 09.09.2008 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 caly czas mi chodzi o lakier podkladowy ... bardzo dobry:) nie moge znalezc tego ktory polecal Jarek , moze zle szukam;) Fondo 2c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 09.09.2008 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 caly czas mi chodzi o lakier podkladowy ... bardzo dobry:) nie moge znalezc tego ktory polecal Jarek , moze zle szukam;) Fondo 2c Wystukaj http://www.naturparquet.pl i kliknij w sklepy może znajdziesz jakiś sklep u siebi lub w pobliżu. Myślę, że chcesz użyć tego lakieru podkładowego w celu zlikwidowania tych wzdęć cewek drewna jakie wystepują po lakierze wodnym kładzionym do tego wałkiem na pierwszą warstwę. Musisz znaleźć wykonawcę który dobrze pracuje blachą lakierniczą (szpachlą). Rzecz w tym, że ropusczalniki zawarte w lakierach podkładowych również powodują ale dużo mniejsze wzdęcia cewek drewna niż woda. Nałożenie blachą lakierniczą (szpachlą) ma to do siebie, że lakiery wysychają prawie natychmiast. Tym samym drewno nie zdąży się nasycić cieczą a warstwa jaka w nim i na nim pozostaje chroni przed dopływem tej już dużej ilości cieczy naniesionej wałkiem. Grunt należy kłaść dwa razy blachą na krzyż. Najmniej działa na wzdęcia cewek drewna (pęcznienie) alkohol i aceton; szybko odparowują. Podiel się wiedzą jaką uzyskałeś od Bony-przecież to ich lakier zepsuł ci po części posadzkę!? _______________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 09.09.2008 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 gosc stwierdzil ze najprawdopodobniej lakier nie byl dobrze wymieszany z utwardzaczem stad tzw zelki czyli wypukle kropki, dalej wg niego nie powinno byc takiego podnoszenia slojow gdyby wszystko bylo wykonane prawidlowo: po pierwszej warstwie powinno nastapic zeszlifowanie tych podniesionycha a kolejne warstwy powinny uniemozliwic dalsze podnoszenie sie, zarysowania zbyt gruby lpapier niewywazona maszyna, no i nieprzygotowane otoczenie czyli sciany, mogla byc tez za duza temp otoczenia i stad farfocle, mogl nieprzecedzic przez ponczoche, no i wg niego kladzione drewno moglobyc za suche i stad krawedzie a pozniej zbyt szybkie kladzenie warstw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 13.09.2008 15:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 mam pytanie jesli chodzi o lakier syntetyczny... moj parkiciarz faktycznie uzywa takiej kombinacji przy parkietach egzotycznych...stosuje lakier exo...egzo...zapomnialem pelnej nazwy moze Wam sie cos skojarzy; mierzylismy wilgotnosc i wychodzi 10-12 podniosla sie w niektorych miejscach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 13.09.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 mam pytanie jesli chodzi o lakier syntetyczny... moj parkiciarz faktycznie uzywa takiej kombinacji przy parkietach egzotycznych...stosuje lakier exo...egzo...zapomnialem pelnej nazwy moze Wam sie cos skojarzy; mierzylismy wilgotnosc i wychodzi 10-12 podniosla sie w niektorych miejscach ten lakier podkładowy nazywa się prawdopodobnie exotengrund firma Berger-Seidle. Czy mierzyliście w tych samych deszczułkach ale nie w tych samych śladach po igłach tylko w pobliżu tych śladów? Jeżeli tak, to może to być też wpływ klimatu na zewnątrz. Te 10-12% odpowiada właśnie klimatowi letniemu kiedy na zewnątrz panuje podwyższona wilgotność. Wilgotność jak dla mnie jest w normie jak na tą porę roku. Może nawet jeszcze się odrobinę podnieść. Zimą znowu spadnie. Pewnie szczelin nie unikniesz. Tych drobnych to na pewno (rzędu 0,5-1,0mm.) jeżeli nie będzie w tym czasie w domu 50-60% przy około 20C. __________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 13.09.2008 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 mierzylismy dokladnie w tych samych dziurkach , wiec jesli dobrze rozumiem mogla byc wilgotnosc podwyzszona tak jak na samych krawedziach powierzchni parkietum, bo tam nie jest zabezpeczony zadnym lakierem,no to nie wiem jest sens teraz cyklinowac...szczelin nie ma, krawedzie nie podnosza sie bardziej..wiec? a ten lakier jest dobry czy zazyczyc sobie tego ktory polecales? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 13.09.2008 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 mierzylismy dokladnie w tych samych dziurkach , wiec jesli dobrze rozumiem mogla byc wilgotnosc podwyzszona tak jak na samych krawedziach powierzchni parkietum, bo tam nie jest zabezpeczony zadnym lakierem, no to nie wiem jest sens teraz cyklinowac...szczelin nie ma, krawedzie nie podnosza sie bardziej..wiec? a ten lakier jest dobry czy zazyczyc sobie tego ktory polecales? Przecież w tych dziurkach z powodu napływu wilgoci do wewnątrz zmieniła się oporność elektryczna. Parkieciarz powinien to wiedzieć! Weź ten który polecałem ale Exotengrund też może być. Przeczytaj moje rady w jaki sposób powinien wykonać cyklinowanie. Na pewno nie powinien cyklinować w poprzek. Powinien umieć posługiwać się blachą lakierniczą (szpachlą lakierniczą). _________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 13.09.2008 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 ja to wiem ale on chyba nie:) problem w tym ze nie wiem czy sobie poradzi z wymiana tych deszczulek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 14.09.2008 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 ja to wiem ale on chyba nie:) problem w tym ze nie wiem czy sobie poradzi z wymiana tych deszczulek... Masz do wyboru...albo mu zaufasz-ale najpierw ci opowie jak chce to zrobić- albo zostajesz z tą szparą. Trzecia opcja to inny parkieciarz. Wymiana klepek jeszcze raz. Usunięcie w miarę ostrożne całych dwóch lub trzech rzędów. Następnie usunięcie resztek kleju. Jeżeli powstały dziury zaszpachlować masą szpachlową np. firmy Ardex chyba K14? Po dwóch dniach zagruntować podłoże gruntem do klejów poliuretanowych. Po wyschnięciu układać ciasno parkiet na klej PU -dwuskładnikowy, lub jak wolisz jednoskładnikowy (większa elastyczność kleju). Następnie po 36 godzinach wszystko cyklinować i lakierować. Proste jak drut lub coś jeszcze bardziej prostszego. Zapytaj go jak on to by robił. ____________________________________________- vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mama1 19.10.2008 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 powiem tak zaufanie zdecydowanie nie poplaca, nie mozna wymagac cudow od kogos kto nie ma pojecia co robi...ale po koleipo trzykrotnych pomiarach wilgotnosci wszedl parkieciarz...na dzisiaj jest polozony grunt...cyklinowanie tak samo jak poprzednio...koliste zarysowania drewna, nie wymienil klepek, nie wywalil kitu, nawet nie staral sie zminimalizowac poprzednio zrobionych dolow, grunt porozlewany w plamy, klepki tym razem uswinione buciorami no i jeszcze teraz pojawilo sie kilka szczelin...oczywiscie uparl sie na podklad wodny:(koles mnie kompletnie nie slucha...co moge zrobic???? sytuacja jest taka ze teraz wykonuje te prace w ramach reklamacji, wiec odstapic od umowy? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 19.10.2008 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 przede wszystkim kazać mu wstrzymac prace natychmiast..nie płacic..! i wziąść jakąś uznana firme do poprawiennia tego ..ten koleś mnie rozwala..po chlere sie tyka jak nie potrafi/..?Nie wpuszczaj go na budowe popra kim innym i kaz mu zaplacic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 19.10.2008 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 powiem tak zaufanie zdecydowanie nie poplaca, nie mozna wymagac cudow od kogos kto nie ma pojecia co robi... ale po kolei po trzykrotnych pomiarach wilgotnosci wszedl parkieciarz...na dzisiaj jest polozony grunt...cyklinowanie tak samo jak poprzednio...koliste zarysowania drewna, nie wymienil klepek, nie wywalil kitu, nawet nie staral sie zminimalizowac poprzednio zrobionych dolow, grunt porozlewany w plamy, klepki tym razem uswinione buciorami no i jeszcze teraz pojawilo sie kilka szczelin...oczywiscie uparl sie na podklad wodny:( koles mnie kompletnie nie slucha...co moge zrobic???? sytuacja jest taka ze teraz wykonuje te prace w ramach reklamacji, wiec odstapic od umowy? pozdr W moim poscie z wrzesnia prosilem abys mi przedstawila plan wykonania napraw tego tzw. parkieciarza. Niestety nie zrobilas tego a tym samym nie udalo sie uniknac nastepnych problemów. WSTRZYMAJ TE PRACE I ROZMAWIAJ Z KIMS KTO JEST W STANIE TO WSZYSTKO NAPRAWIC. Przerwac prace z nim. Spisac aneks do umowy w którym bedá zawarte wszystkie niedociagniecia (SZCZEGÓLOWO) jakie majá miejsce. Zaznaczyc jak ma wygladac posadzka po pracach reklamacyjnych (szególowo). Dopisac punkt w którym bedziesz mogla zádac zwrotu pieniedzy za wykonanie prac wykanczajácych i napraw (szpara) przez inna firme. Kazac mu to podpisac. Posadzka ma by bez szpar wiekszych niz 0,4mm. Szpary dochodzáce do 1mm tylko trzy na powierzchni 2m2. Wszystkie szpary równo bez zapadniéc wypelnione masá szpachlowá. Na powierzchni posadzki nie mogá byc widoczne pod lakierem slady cyklinowania w postaci rys czy wglebien w powierzchni. na lakierze niedopuszczalne sa zbiorowiska zabrudzen, pecherze, purchle, nakladajace sie slady walka do lakierowania, plamy, krople lakieru. Dodaj równiez, ze roscisz sobie finansowe odszkodowanie w wysokosci 8% od wartosci parkietu za dodatkowe dwukrotne cyklinowanie. Strata na grubosci parkietu-krótsza zywotnosc parkietu. Koszty rzeczoznawcy musi równiez pokryc. Jezeli nie zaplacilas za cyklinowanie i lakierowanie to odstáp od umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.