Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawo pierwokupu dzia?ki przez Agencj? Restrukt. Rolnictwa


Gość Wukan

Recommended Posts

Zastanawiam się skąd u forumowiczów wzięło się 100% przekonanie, że działką sąsiednią musi być ta za płotem dokładnie przylegająca do naszej. A jeszcze bardziej dziwi mnie przekonanie, że może stykać się tylko rogiem. Zawsze wydawało mi się, że żyjemy w "państwie prawa" i tylko ono ustala zasady postępowania a nie domysły, domniemania i swobodne interpretacje. Może należałoby przeczytać komentarze sejmowe, które są z reguły załączane wraz z wnioskiem i projektem ustawy do głosowania. Trzytomowy słownik języka polskiego podaje:"sąsiedni- położony w pobliżu czegoś, sąsiadujący z czymś,przyległy, pobliski". Ustawa o ochronie języka polskiego mówi, że w administracji, urzędach itp. należy posługiwać się językiem literackim w znaczeniach i pisowni określonych przez słowniki. Zgodnie z tym sąsiedni nie musi oznaczać przyległy (może ale nie musi) a po prostu pobliski. Zawężenia pojęcia może dokonać ustawa a nie urzędnik(nie ma takich uprawnień). Informacje uzyskane przez urzędnika na szkoleniach, może on sobie o kant d.. roztrzaskać, bo obywatela obowiązują przepisy prawa a nie wewnętrzne ustalenia i interpretacje urzędu. Zawsze można odwołać się do NSA. Art.61 ustawy mówi wyrażnie, że chodzi o działkę sąsiednią dostępną z tej samej drogi publicznej zabudowaną w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech itd. Działka stykająca się rogiem niekoniecznie musi być dostępna z tej samej drogi publicznej, natomiast leżąca po przeciwnej stronie drogi i owszem. :-?

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyrka,

 

doceniam Twoją dociekliwość w temacie semantyki słowa "sąsiednia", i polecam duuuuużo cierpliwości w rozmowach z paniami z gminy, które na szkoleniu właśnie usłyszały przytoczoną przeze mnie definicję działki sąsiedniej. Dla nich takie źródło jest wiarygodne chyba tak samo jak boskie... :-)

Zgadzam się również ze stwierdzeniem że zawężenia znaczenia powinno się dokonywać drogą stanowienia prawa czyli ustawowo lub rozporządzeniem. Nie znam źródła pisanego spornej definicji, ale próbując ją potwierdzić działania zakończyłem na rozmowie z pracownikiem Ministerstwa Infrastruktury, może i takie istnieje. Gdzieś tu na forum znalazłem info że mają nowelizować tę ustawę i znieść wymóg zabudowanego sąsiedztwa dla działek siedliskowych, ale tu mi pan z MI zaprzeczył że on o niczym takim nie wie. Taki był zamysł ustawodawcy aby uporządkować rozsianą zabudowę. Koniec i kropka.

Co do odwoływania się, oczywiście możesz, i myślę że nawet miałabyś spore szanse wygrać, tylko w tym kraju postępowanie zakończyłoby się gdzieś za mniej więcej 5 lat - nie jestem pewny czy satysfakcja z wygranej zwróciłaby Ci czas kiedy możesz już się wybudować i zamieszkać.

 

AgaTad - szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Jeśli uda Ci się sprężyć to złóż szybko wniosek (to jeden papierek jest), będziesz potrzebowała tylko mapkę zasadniczą, ja nawet jej nie miałem i dołączyłem ją tuż przed wydaniem decyzji. 3mam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm a kim jest tajemniczy kolega Mareczek?

 

jakas szara eminencja piszaca w zaciszu ministerialnego gabinetu definicje utrudniajace ludziom zycie?

 

bo chyba nie chodzi o naszego geniusza infrastruktury pana eMPola? a moze jednak?

 

w takim razie serdecznie wspolczuje takiego wstydliwego faktu w zyciorysie jak wspólna szkola z eMPolem... mi wystarczy ze musze sie wstydzic ze pochodze z tego samego miasta co ten wytwór politycznej miernoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KaiM,

 

dzwonilam dzis do gminy w sprawie tego planu, no i moj teren podobnie jak 70% calej Polski planu na przyszly rok nie ma, ale za to dowiedzialam sie, ze jesli baaaardzo sie postaram, przy sprzedazy moja dzialka moze byc potraktowana jako siedliskowa, a ze jest to mala miescina mozna zawsze wszystko zalatwic. I w sumie rece mi opadaja, bo na slowo "zalatwic" dostaje wysypki, ale trudno jak chce sie miec dom - to trzeba dzialac. Zatem siedze w domu (dzis mi wyjeli szwy :)))) i dalej jestem unieruchomiona.

Jeszcze raz dziekuje za wszystkie wskazowki, jednak wyglada na to ze bede mogla dzialac dopiero w drugiej polowie stycznia.

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...