Biceps 03.08.2008 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 W maju miałem tynkowanie ścian wewnątrz domu (tynk cementowo wapienny, maszynowy, Baumit 25 mpi). Tynk zapewne do dnia dzisiejszego wysechł jak należy, ale... pjawiło się sporo spękań - charakterystyczne pajączki na ścianach. Chciałem zapytać jaka jest najskuteczniejsza "metoda walki" z tymi spękaniami? Ja planowałem robić lekkie bruzdki w miejscach rys, gruntować, wypełnić ręcznie tym samym materiałem co było tynkowane i przetrzeć po wyschnięciu. Dowiedziałem się też, że można wcierać gąbką w spękania akryl, ale nie wiem czy ta metoda jest poprawana/wskazana/zalecana/skuteczna itp., choć niewątpliwie szybsza od przykładu pierwszego. Macie jakieś rady na tego typu problem? ps. A swoją drogą skąd te spękania? To normalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 03.08.2008 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 skurczoweprzyczyn moze być wiele, jak po ostukaniu nie słychac ze odspoinowały się zostawic w spokoju, najwyzej po przed gisowanie ścian zagruntowac i miejscowo zatopić flizelinę lub siatkę z włókna szkalnego do płyt GK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biceps 03.08.2008 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 Ścian już nie zamierzam gipsować/gładziować. Ze wstępnych opukań wynika, że tynk trzyma się OK - nie ma niepokojących dźwięków. Ściany, owszem, krzywe miałem jak diabli (stary domek na wsi), ale najpierw poszedł szpryc, a po nim tynk (czasem dość grub - ponad 3 cm). Zapytam może o ten akryl: gdybym zdecydował się na tę metodę, to czy po pomalowaniu mogą wyleźć ślady, tam gdzie wcierany był akryl? Czy farba raczej przykryje całość jednolicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 03.08.2008 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 Zapytam może o ten akryl: gdybym zdecydował się na tę metodę, to czy po pomalowaniu mogą wyleźć ślady, tam gdzie wcierany był akryl? Czy farba raczej przykryje całość jednolicie? jak bez gipsowania to na kadej naprawie po malowaniu będzie widac róznice faktury, farba nie zakryje można spróbowac podkłądową śnieżki przemalowac 2-3 x ale wątpie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 03.08.2008 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 Mam tynki c-w , gładzi nie robiłam z wyboru . Pajęczynek u mnie było od cholery .... i też martwiłam się że będzie widać . Malowaliśmy następująco: dwukrotnie najtańszą farbą białą z castoramy , na to dwukrotnie nobiles extra biel mieszany z pigmentem..... zero śladów po pajęczynkach ....wszystko elegancko pozakrywane .....farba przykryła. Na pewno nie zakryła rys spowodowanych niezbyt starannym zatarciem w wielu miejscach , ale pajęczynki zakryła wszystkie - tak, ze nic się nie martw.... po porządnym malowaniu śladu po pajęczynkach nie będzie . Kombinowanie z gładzią w tych miejscach nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ widoczna będzie różnica faktur - nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Atomic 03.08.2008 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 daggulka ma rację - zrób tak jak mówi.U mnie było to samo, ale już po dwukrotnym przemalowaniu farbą podkładową (rozcieńczona śnieżka) większość zniknęła.Bruzdowanie i naklejanie siatki, to nie na pajęczynki, ale na grube pęknięcia ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biceps 03.08.2008 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 No ja na ścianach mam po prostu rysy - czasem większe, czasem mniejsze, ale na pewno nie są to jakieś grube spękania (dlatego nazwałem to pajęczyna, choć czasami taka tkana przez tarantulle ). Zrobię próbę jak to wychodzi za waszymi radami - mam nadzieję, że sie uda Nie chce mi sie bawić w łatanie świeżotynkowanych ścian! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darsalam 30.03.2011 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Zbliża się pora malowania też oprócz pajączków mam np na suficie rysę (pęknięcie tynku) szerokości około 1-1,5 mm.Nie chce gładzi,c więc co zrobić z takim pęknięciem,żeby było jak najmniej widoczne?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 30.03.2011 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Zobaczysz co to są pajączki jak pierwszy raz wetrzesz grunt w ścianę. Jak pisali tutaj o pajączkach na tynkach cw to nie wiedziałam o czym piszą, kiedyś przyjrzałam się swoim ścianom, bo wszystkie przeszorowaliśmy kamieniem ściernym, żeby były gładkie i wtedy z nosem przy ścianie faktycznie widziałam kilka spękań.Jak namoczyliśmy ściany gruntem to sobie usiadłam z wrażenia i gdyby nie to, że wcześniej czytałam forum to na zawał bym padła.Po pomalowaniu: grunt rozrobiony z wodom i farbą, farbą, farbą wszystko jest piękne i gładkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 30.03.2011 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 a jeśli to nie są pajączki tylko spękania widoczne na tynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACUŚ1719504074 30.03.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Ja mialem takie spekania na tynku gipsowym, wklejalem sitke, fizeline i nic to nie dalo, w koncu kolega doradzil mi, aby na sciane polozyc tapete z fizeliny, i tak zrobilem. Jestem zadowolony z efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.