okna szerokie- dzielić czy nie dzielić?

[bogus33]

witam wszystkich i proszę o pomoc.

 

mamy poważny problem z decyzją odnośnie okien. nie chodzi gdzie kupić ani jaki kolor bo tu decyzja już prawie jest. otóż mamy otwory okienne szerokie na 150cm i wysokie na 120cm. dotąd koncepcja była następująca: bez szprosów, i nie dzielone- mają być jak największe powierzchnie szklane. jednak szukając jak to będzie wyglądało w realu zastanawiamy się czy nie przegniemy- nikt tak prawie nie robi. jak macie jakieś zdjęcia domów z takimi oknami to bardzo proszę o linka lub zamieszczenie na forum. jest też koncepcja żeby zwęzić te okna do kwadratu 120X120 i dać niedzielone i bez szprosów.

pomożecie?

pozdrawiam.

[Nefer]

Raczej wypada się dostosować do praw fizyki To jedyny problem. Chyba wolałabym okno podzielić niż zmniejszać, ale to kwestia gustu.

A praw fizyki się nie zmieni.

Chociaż jeśli chcesz mieć fix to może z aluminium się uda.

Ale najlepiej zapytaj Jareko lub Starego - na pewno Ci podpowiedzą.

[Malobert]

u mnie firma podjęła się wykonać szer/wys 150x160, są tak wkomponowane, że pasują do układu, natomiast widziałem u kogoś jedno jeszcze sporo wieksze okno w szerokości i tam wyglądały jakoś nieładnie.

 

Wogóle mam okna wieszke niz w projekcie - murarze zapomnieli domurować na parapecie pół bloczka gazobetonu a ja nie robiłem awantury, tak zostało, w sumie mogły być jeszcze wieksze....

 

W niektórych domach po wstawieniu otwieralnych okien otwory okienne wyglądają jak małe otwory strzelnicze w zamku..... a może to juz domy pasywne ? ja wolę jasno w domu niż pasywnie

[majki]

witam wszystkich i proszę o pomoc.

 

mamy poważny problem z decyzją odnośnie okien. nie chodzi gdzie kupić ani jaki kolor bo tu decyzja już prawie jest. otóż mamy otwory okienne szerokie na 150cm i wysokie na 120cm. dotąd koncepcja była następująca: bez szprosów, i nie dzielone- mają być jak największe powierzchnie szklane. jednak szukając jak to będzie wyglądało w realu zastanawiamy się czy nie przegniemy- nikt tak prawie nie robi. jak macie jakieś zdjęcia domów z takimi oknami to bardzo proszę o linka lub zamieszczenie na forum. jest też koncepcja żeby zwęzić te okna do kwadratu 120X120 i dać niedzielone i bez szprosów.

pomożecie?

pozdrawiam.

 

Mam właśnie okno w kuchni 120x150 nie dzielone. Nie ma problemów, profil Schuco.

Dzielone mam już te większe 180x160.

Zdjęcia w dzienniku.

 

pozdrawiam, majki

[Beaty]

poczytaj też tutaj

http://forum.muratordom.pl/okna-120cm-szerokosci,t86359.htm

[Tora]

Mam nadzieję, że mówimy o plastikach? Jeśli tak to u mnie wygląda to następująco:

- w garażu dwa okna niedzielone, rozwieralno-uchylne o rozmiarze 90 (wysokość) na 150 (szerokość)

- na klatce schodowej fix o rozmiarze 190 (wysokość) na 120 (szerokość)

- w salonie fix ze słupkiem w połowie szerokości o rozmiarach 170 (wysokość) na 240 szerokość

 

Okno na klatce schodowej wygląda rewelacyjnie - duża, przeszklona powierzchnia; okna w garażu też się świetnie sprawdzają - dobrze doświetlają, pozwalają na wietrzenie, ale jednocześnie parapet jest wysoko (utrudnia to zaglądanie z zewnątrz i umożliwia wykorzystanie przestrzeni wewnątrz pod oknami), dobrze wyglądają na niskiej i długiej ścianie zewnętrznej.

Najwięcej kontrowersji budzi okno w salonie, niektórym się zupełnie nie podoba -dla mnie wygląda nowocześnie, salon jest maksymalnie doświetlony a widok nie jest zasłonięty grubą ramą. Słupek pośrodku polecił mi znajomy doradca od okien twierdząc, że przy tych gabarytach plastików jest to konieczne. Szerokośc jednej kwatery odpowiada szerokości sąsiedniego okna więc wszystko na elewacji wygląda sensownie.

 

Mam też dwa okna 120x150, ale ze względów użytkowych są podzielone - trudno byłoby je otwierać w niewielkich pomieszczeniach, gdyby skrzydło miało długość półtora metra. Nie pytałam czy przy takiej szerokości musi być dzielone - o to zapytaj sprzedawcę.

 

Jeśli zależy Ci na maksymalnym doświetleniu bierz fixy tylko pamiętaj, że potem jakoś trzeba je umyć od zewnątrz

[ANNNJA]

ale autorka nie pyta się o techniczną stronę czy będzie działało tylko o optyczność..

a nasza historia była taka...:

myślałam że też bedzie 120 x150 dużo za wielkie i mało praktyczne i bałam się otwierania takiego wielkiego okna w 1 tafli..

ALE- uwielbiamy światło, okna są w łazience i drugie w pokoju wolnym- więc wiadomo łązienka częste otwieranie,...

więc chciałam łapać jak najwięcej tego światła , ale bałam się że będzie mało praktyczne..i topornie wyglądać, zrobiłam dzielone

po 3tyg. koleżanka też zamawiała drewniane okna- zrobiła pełne...- i mówi że ONA jest zdecydowana na pełne, i napewno będzie dobrze,....

hm... medytowałam, rozważałam i stwierdziłam a może jednak żle robię że dzielę...

zmieniłam na pełne- dało jeszcze rade!!

a dziś jestem z mojej decyzji bardzo zadowolona!!-

okna są super, dają sporo światła, i nie są jakieś toporne w otwieraniu

okna mamy Urzeddowski, Galux 88, dąb- więc dość ciężkie ramy..

dla ciekawości podam iż kolejne okna są 140 x 174cm i wyglądają dobrze...- ale tylko dlatego że mamy b. duży okap i przysłaniają troche z gory okna i nie widać gdzie sie zaczynają, normalnie w domu murowanym polecałabym bardziej prostokątne- są zgrabniejsze,...

a te 140 x 170 są też w 1tafli tylko że tam było założenie że będą mało otwierane- chcieliśmy fixy- witryny ale w naszym systemie budowy drewnianego domu zastosowanie fixa nie było możliwe...

[Trociu]

Ja w kuchni mam okno 150 po szerokości. Jedna tafla nie dzielona. Wygląda to fajnie, ale już wiem, że nie będę tego za często otwierać. Jak już to uchylać. Tak duże okno jest nieporęczne po otwarciu - zajmuje bardzo dużo miejsca.

[ANNNJA]

aaa, no właśnie i tutaj ważna wskazówka-

zależy gdzie takie okno jest planowane....bo jak w kuchni nad blatem- to tam faktycznie może być często otwierane, ale nawet 120 x 150 nie stanowi problemu,

tafla 150 x 150 no to już jest inny wymiar i nad blat chyba się nie nadaje,

ale my to 140 x 174cm mamy też niby w kuchni- tzn. bardziej w jadalni- tzn. bo nad stołem,

kuchnia, jadalnia, salon mamy w 1powierzchni, bez ścian....

 

 

bierz w 1 tafli!!!!! 120 x 150 jest OK,

[mynia_pynia]

Mam w salonie 4 okna typu fix.

Dwa o wymiarach 180x170 i dwa o wymiarach 225x170 - to jest narożne.

Są w całości wyglądają cudnie, nie potrzebne mi były otwierane ani uchylne, bo są jeszcze drzwi balkonowe, a układ pomieszczeń gwarantuje dobre wietrzenie.

[sevageivi]

hmm u nas okna 120X120 nie dzielone (w użyciu ok) i okna 150X180 dzielone - i żałowałabym gdyby dzielone nie były (np w kuchni często będziemy uchylać lub otwierać jedno skrzydło .. )

 

pozdrawiam

ivi

[Trociu]

Mam w salonie 4 okna typu fix.

Dwa o wymiarach 180x170 i dwa o wymiarach 225x170 - to jest narożne.

Są w całości wyglądają cudnie, nie potrzebne mi były otwierane ani uchylne, bo są jeszcze drzwi balkonowe, a układ pomieszczeń gwarantuje dobre wietrzenie.

A nie przeszkadza prz ich myciu, że na dwór trzeba z drabiną wychodzić?

[bogus33]

witam!

 

dziękujemy wszystkim za wypowiedzi. dalej mamy mentlik w głowie. w sumie w mieszkaniu otwieramy okna tylko do mycia - zwykle są uchylone i jest oki.

zawsze podobały nam się duże przeszklone powierzchnie i chyba nie warto rezygnować dla poręczności w użytkowaniu, tym bardziej że zwykle najlepiej wychodzimy na trzymaniu się wcześniej obranej drogi.

jednak jakby ktoś chciał się podzielić swoimi doświadczeniami lub radami to będziemy wdzięczni- wszak okna jeszcze nie zamówione i mamy kilka dni na przemyślenia.

pozdrawiam.

[kotek999]

hej, ja w projekcie mam okno w jednej tafli 400 cm szerokie i je podzieliłam - postawiłam słupek na środku o szerokości 20 cm i zrobiłam 2 okna podzielone na dwa - czyli z jednej tafli zrobiłam 2 z czterma skrzydłami - wiem że duże okno jest ładniejsze - oświetla salon itp. ale ja należę do osób bardziej praktycznych

 

 

 

Pozdrawiam