Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czwarta awaria PEX


Recommended Posts

jednego nie rozumiem,

doświadczony instalator mówi Ci że to gówno,

daje Ci bezinteresowną radę jak zadbać o swój dom

 

ale Ty wiesz lepiej,

 

rób chłopie co chcesz,

 

"zaoszczędzisz" teraz kilkaset złotych po to by później mieć syf w domu i totalną demolkę,

być może coś Ci zwrócą, ale czy będzie to warte tej demolki, :roll:

 

a zresztą podejrzewam że jesteś dużym chłopcem i wiesz co robisz,

 

Mały odpuść sobie,

zawsze się znajdzie jakiś mondrala co to wie lepiej :evil:

a Ty pewnie zarobisz krocie jak obcej osobie powiesz że ten materiał się nie nadaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jednego nie rozumiem,

doświadczony instalator mówi Ci że to gówno,

daje Ci bezinteresowną radę jak zadbać o swój dom

 

Tak z ciekawości. Mieliście Panowie choć jedno zlecenie z tego forum?

Jeśli tak to możecie włożyć między bajki historię o bezinteresowności.

Napiszę tak - instalator który by powiedział na tym forum, że tanie rury Pex są OK byłby spalony w oczach wielu. Nikt się nie przyzna ile miał awarii na markowych rurach przy próbie ciśnieniowej.

Hydraulika jest prawdopodobnie najprostszą z instalacji do wykonania w domu, system oparty na pex i złączki skręcane (nie spotkałam "fachowca" instalatora który by je stosował) wręcz zachęcają do tego. System w miedzi, też nie jest trudniejszy.

Oczywiście instalacje zrobimy sami - a po miesięcznym przygotowaniu się do tego mam podstawy, żeby stwierdzić, że to jest banalne. I bynajmniej nie po lekturze często sprzecznych "bezinteresownych" porad doświadczonych instalatorów.

Praktycznie wszystkie bloki i domy od developera mają chińszczyznę na pokładzie i nikt nie narzeka.

W sklepie hydraulicznym - jedynym chyba w Świdniku - sprzedają diamond od paru lat i nie mieli jeszcze ani jednej reklamacji - więc nie wiem jaki macie interes w przepychaniu markowszczyzny - może taki, że instalator dzięki układom z hurtowniami ma dużo lepsze ceny na te produkty - nieosiągalne dla domorosłych hydraulików.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydraulika jest prawdopodobnie najprostszą z instalacji do wykonania w domu,

Uważaj, żebyś się nie przejechała ;)

W każdej branży jest mnóstwo pozornych pierdół, na których można się wyłożyć z hukiem. I dopiero wtedy, kiedy zaczynasz je zauważać, możesz powiedzieć, że nie jesteś już kompletnym la(jkon)ikiem w danej dziedzinie - bo do fachowości to jeszcze daleeeeka droga...

Trochę pokory dla techniki by się przydało - bo uwierz mi, czasem nawet proste sprawy potrafią wywinąć taki numer, że dnia mało na zrozumienie, dlaczego coś, co zawsze działało, teraz nie chce.

system oparty na pex i złączki skręcane (nie spotkałam "fachowca" instalatora który by je stosował)

Zmowa instalatorów?

System w miedzi, też nie jest trudniejszy.

Twardo lutowanej, jak rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może te pękające rury przy 5barach to markowe Purmo - Pert uszlachetniane - to ma maksymalne ciśnienie robocze 6bar.

Jak to się ma do "shitowego" Pex Diamonda który ma w parametrach podane maksymalne ciśnienie 10bar i wymagane w Polsce atesty?

Rozumiem, że podłogówka tańsza niż grzejniki to ciągle mit.

Część rur kupiłem chińskich (http://www.allegro.pl/item411418588_rura_pex_al_pex_20mm_najwyzsza_jakosc.html ). Dla upewnienia się na jednym odcinku zrobiłem próbę do 50bar. Wytrzymała to ciśnienie zarówno rura jak i złączki. Następne odcinki testowałem do 10bar i też nie było problemów.

Każdemu sprzedawcy zależy na sprzedaniu droższego produktu, bo oznacza to zazwyczaj wyższą prowizję.

Pytanie ile z tych "markowych" produktów również pochodzi z Chin ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ile z tych "markowych" produktów również pochodzi z Chin ?

 

Ale nie o tu chodzi chyba. Prawie wszystko pochodzi z Chin ale inaczej produkuje się tam np. aparaty z logiem Nikona, TV z logo Sony itp. a inaczej samochody własnej produkcji (kopiowane modele europejskie) składające się jak domki z kart i "no nemowe" rurki.

 

Też stałem przed tym dylematem ale zainwestowałem jednak w Kisana. Płaciłem chyba za niego po 3,6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla upewnienia się na jednym odcinku zrobiłem próbę do 50bar. Wytrzymała to ciśnienie zarówno rura jak i złączki.

 

50bar ? czy 5bar? 50 to cholernie dużo jak na kawałek plastiku !

50barów, albo jak wolisz 5MPa. Wg producenta rurki są atestowane do 1MPa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla upewnienia się na jednym odcinku zrobiłem próbę do 50bar. Wytrzymała to ciśnienie zarówno rura jak i złączki.

 

50bar ? czy 5bar? 50 to cholernie dużo jak na kawałek plastiku !

50barów, albo jak wolisz 5MPa. Wg producenta rurki są atestowane do 1MPa

 

no ok , coś mi się jednostki pomieszały , ale jak to jest piszesz że kupiłeś chińskie a w linku który podałeś gość pisze że to nie chińszczyzna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50barów, albo jak wolisz 5MPa. Wg producenta rurki są atestowane do 1MPa

 

Re: Henok

Jak w warunkach domowych uzyskałeś 50 bar ?

Niedługo stanę przed dylematem wyboru mat. do instalacji i też chętnie przetestowałbym kilka materiałów, niestety nie mam możliwości uzyskania tak wysokich ciśnień.

 

Pozdtawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

I co to Tobie da ? Puścisz 50bar w rurki i nawet jeśli wytrzymają to masz świadomość, że taka próba mogła je poważnie osłabić i przyczynić się do problemów w przyszłości. Zrobisz testy na kawałku rurki to znowu nie masz pewności, czy to co jest zamontowane ma podobną wytrzymałość ;) Błędne koło ...

 

Ja ostatecznie mam instalację na Wavinie, zrobiono dwie próby szczelności i to jest dla mnie wystarczające ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co to Tobie da ? Puścisz 50bar w rurki i nawet jeśli wytrzymają to masz świadomość, że taka próba mogła je poważnie osłabić i przyczynić się do problemów w przyszłości. Zrobisz testy na kawałku rurki to znowu nie masz pewności, czy to co jest zamontowane ma podobną wytrzymałość ;) Błędne koło ...

 

Ja ostatecznie mam instalację na Wavinie, zrobiono dwie próby szczelności i to jest dla mnie wystarczające ...

Dlatego na zmontowanej instalacji robiłem próby na ciśnienie 1,5 x ciśnienie robocze. W każdym razie niższym niż 1MPa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co to Tobie da ? Puścisz 50bar w rurki i nawet jeśli wytrzymają to masz świadomość, że taka próba mogła je poważnie osłabić i przyczynić się do problemów w przyszłości. Zrobisz testy na kawałku rurki to znowu nie masz pewności, czy to co jest zamontowane ma podobną wytrzymałość ;) Błędne koło ...

 

Ja ostatecznie mam instalację na Wavinie, zrobiono dwie próby szczelności i to jest dla mnie wystarczające ...

 

Dzięki testom będę mógł się "namacalnie" przekonać z czym mam do czynienia i jaki będę miał zapas bezpieczeństwa. Przekonam się jaki producent ma badziewie a jaki dobry materiał. Wiedzy nigdy nie za wiele, szczególnie zdobytej samodzielnie.

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co to Tobie da ?

 

Ano to, że między bajki można wsadzić porady fachowców, że chińskie rurki pękają przy 1bar ;)

 

Gdybym robiła tylko kuchnię i łazienki i kupowała jeden zwój pewnie stanęło by na Wavinie no bo mówią, że chińszczyzna to shit... Ale jak kupuje więcej to przeanalizowałam temat i stwierdzam, że wsio rawno. Liczy się dokładność przy instalowaniu. Jak wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj, żebyś się nie przejechała ;)

W każdej branży jest mnóstwo pozornych pierdół, na których można się wyłożyć z hukiem. I dopiero wtedy, kiedy zaczynasz je zauważać, możesz powiedzieć, że nie jesteś już kompletnym la(jkon)ikiem w danej dziedzinie - bo do fachowości to jeszcze daleeeeka droga...

Trochę pokory dla techniki by się przydało - bo uwierz mi, czasem nawet proste sprawy potrafią wywinąć taki numer, że dnia mało na zrozumienie, dlaczego coś, co zawsze działało, teraz nie chce.

 

Współczuje pesymizmu.

Gdybyś porozmawiał chwilę z instalatorami wodnymi którzy nas nawiedzili, zrozumiałbyś skąd takie podejście do sprawy. Po prostu nie wierzę, że ludzie z tak nikłą wiedzą - znający tylko praktyczne podejście do sprawy zrobią to lepiej niż my którzy mamy podstawową motywację - robimy to dla siebie. Podbudowa teoretyczna jest łatwo osiągalna - my mamy czas żeby pracować nad własnym domem, ci którzy go nie mają zrobią dobrze wynajmując fachowców - ale nie piszcie mi, że to jedyna droga i jedyna droga to markowe rurki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem z jakimi instalatorami rozmawiałaś,

nie wiem czy to w ogóle byli instalatorzy,

wiem jedno,

mimo tej Twojej motywacji, życzę Ci dużo szczęścia w wykonywaniu instalacji,

 

co do bezinteresowności,

sądzę że co najmniej kilka osób mogło by to potwierdzić,

ale mniejsza o to,

 

z Twoich postów wynika że oceniasz ludzi po sobie,

z resztą tak z reguły jest,

ocenia się ludzi na swoim własnym przykładzie,

być może, Ty nie była byś bezinteresowna :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem z jakimi instalatorami rozmawiałaś,

nie wiem czy to w ogóle byli instalatorzy,

wiem jedno,

mimo tej Twojej motywacji, życzę Ci dużo szczęścia w wykonywaniu instalacji,

...

być może, Ty nie była byś bezinteresowna :roll:

 

Byli. Jeden miał ubranie z napisem instalator na plecach. Niestety, ale tacy fachowcy są dostępni. Jeden robi podłogówke w salonie na powrocie z góry, a drugi to szkoda słów - nie miał zielonego pojęcia dlaczego zastosowałby rozwiązania które proponuje.

Nie byłam bezinteresowna. Moim interesem jest to, że ktoś nie jest robiony w balona. Skoro budujemy dom sami to cenie porady robiących to samo i dlatego zaglądam na "Wymianę doświadczeń", w mniejszym poważaniu mam żerujących na nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem z jakimi instalatorami rozmawiałaś,

nie wiem czy to w ogóle byli instalatorzy,

wiem jedno,

mimo tej Twojej motywacji, życzę Ci dużo szczęścia w wykonywaniu instalacji,

...

być może, Ty nie była byś bezinteresowna :roll:

 

Byli. Jeden miał ubranie z napisem instalator na plecach. Niestety, ale tacy fachowcy są dostępni. Jeden robi podłogówke w salonie na powrocie z góry, a drugi to szkoda słów - nie miał zielonego pojęcia dlaczego zastosowałby rozwiązania które proponuje.

Nie byłam bezinteresowna. Moim interesem jest to, że ktoś nie jest robiony w balona. Skoro budujemy dom sami to cenie porady robiących to samo i dlatego zaglądam na "Wymianę doświadczeń", w mniejszym poważaniu mam żerujących na nas.

sądzę że masz luki w wychowaniu,

i to by było na tyle,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...