Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pensja, praca - proszę o ocenę !


Sheenaz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem jak w koszty liczą samochody czy wycieczki - nie wnikam i to akurat nie mój problem.

 

Dziękuję za opinie - upewniłam się, że to nie ja zwariowałam.

Zwłaszcza dziękuję E- Mandzi za dobre rady w sprawie rozmowy.

 

 

Aha - nie jestem księgową :) akurat tak się składa że przy okazji innej pracy robię często też przelewy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa powinna być rzeczowa, ale utrzymana w tonie chęci współpracy z Twojej strony. Nigdy nie uzasadniaj chęci podwyżki własnym kredytem, czy wiekszymi wydatkami,

Tutaj akurat się nie zgodzę, jeden z moich podległych pracowników dostał podwyżkę właśnie po takim uzasadnieniu :lol:

fakt jest jednak taki, że w małych firmach trudniej o podwyżkę (poprzednio pracowałem w takiej 4 osobowej i podobna jazda przy każdej rozmowie o płacach :roll: )

Po 2-3 takiej rozmowie, szybka akcja zmiany pracy i tak pracuję 10 lat w kolejnej firmie :lol: ale dużej ...

i to też nie prawda, że jak się pracuje 5-8 lat to nic się już nie zmieni tak w rozwoju jak i finansach, bo to kwestia indywidualna i człowieka i firmy.

 

Sh'eenaz, wysyłaj CV teraz naprawdę ciężko o dobrego i oddanego pracownika, ostatniego szukałem 5 miesięcy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabą macie wyobraźnię. Ja tam ekonomistą nie jestem, ale wiem, że się da! Już na poczatku lat dziewięćdziesiątych widziałem jak szef to robił. A jeszcze jak firma sama coś eksportuje, albo importuje... to w ogóle "no problem". Bierze się delegację na rozmowy handlowe..., albo na targi..., albo na sympozjum... i leci się, niekoniecznie do kraju, na który jest delegacja... a co was zresztą uczył bedę. sami się domyślcie reszty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:(

Odejść mi szkoda - bo ogólnie jest ok, mili ludzie, robie to co bardzo lubię. Tylko tak kasa nieszczęsna i poczucie że daje się robić w konia i brak mi .

Sheenaz, jesli nie chcesz odchodzić, to dobrze by było przeprowadzić tę rozmowę zanim Ci nowi będą przeszkoleni. A najlepiej jakbys sie dodatkowo "okopała", o ile sie da. Nie mam pojęcia w jakiej branzy pracujesz, no cos tam poszukaj. Czyli zacząć rozmowe w momencie, kiedy Twoje odejście byłoby niewygodne dla firmy. Np. duzy kontrakt w takim stadium, że jak odejdziesz to przepada. Albo że masz umiejętności/uprawnienia/pełnomocnictwa do wykonywania pewnych rzeczy, czego nikt inny nie może zrobić, albo wyrobienie mu tych uprawnień jest klopotliwe. A nie ma takiego ryzyka, że jak odejdziesz to zabierzesz "swoich" klientów? No niestety, ale w takich sytuacjach nie liczy sie, że 5 lat dla nich pracowałas, tylko jak duzy dla nich kłopot, jesli teraz odejdziesz.

To tak w uzupełnieniu do rad e-Mandzi.

 

Bo jesli oni tak bardzo mówią, że nie stac ich na podwyżkę, to mogłabys się sama pokusić o znalezienie miesięcznych oszczedności w działalności firmy, które rekompensowałyby te Twoja podwyżkę. Ale to jest rozwiązanie, kiedy faktycznie firma cięzko przędzie a szef jest zyczliwy. Ale w Twoim przypadku jest odwrotnie :-(, bo i tak spokojnie mogliby Ci tę podwyżke dać.

 

Jeszcze jedna kwestia, czy jak Tobie dadza podwyżke, to nie okaże się, że ilestam innych osoób sie dowie i tez będzie chciało. I tak naprawdę to nie jest wcale kwestia tych kilkuset zlotych dodatkowego wydatku dla firmy, ale duzo więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coż......

w tym śmiesznym, żałosnym kraju żadna firma Cię nigdy nie doceni. Wynika to z prostackiej mentalności Polaków. Nie opłaca sie pracować i poświęcać dla firmy, w takie bzdury to może wierzą dzieci w szkole bo studenci chyba już nie.

Jeżeli te kwoty co podajesz są aż tak "duże" dla tej firmy to nie licz że kiedykolwiek dadzą Ci podwyżkę. jak ich będziesz męczyć to Cię wywalą a osobie zatrudnionej na Twoje miejsce i tak dadzą więcej. Masz przykład osoby nowozatrudnionej. W polskich firmach już tak jest że zaoszczędzą np. 500 zł na podwyżce a potem i tak nowemu pracownikowi muszą zapłacić więcej itp.

Zacznij sobie szukać nowego zajecia.

 

wyjedz

nie wracaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A fundusz socjalny? Nie wstawiają tego w fundusz, że niby coś dla pracowników?

 

przy tej ilości ludzi

chyba nie ma funduszu :wink:

 

księgować to oni

se mogą wszystko ...do pierwszej kontroli

 

znam takich co wczasy (sorry-targi się to nazywało) w USA (była kiedyś taka namolna firma , co oferty wysyłała) za 15 tys. księgowała ...po czasie oddali to z nawiązką....i nawet mi ich nie zal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A fundusz socjalny? Nie wstawiają tego w fundusz, że niby coś dla pracowników?

 

przy tej ilości ludzi

chyba nie ma funduszu :wink:

 

księgować to oni

se mogą wszystko ...do pierwszej kontroli

 

znam takich co wczasy (sorry-targi się to nazywało) w USA (była kiedyś taka namolna firma , co oferty wysyłała) za 15 tys. księgowała ...po czasie oddali to z nawiązką....i nawet mi ich nie zal

 

Jakoś straszno mi sie zrobiło...ciekawe dlaczego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...