Pensja, praca - proszę o ocenę !

[mrozek1]

a prawda jest taka:

 

"Najlepsze podanie o podwyżkę to CV do innego pracodawcy"

 

- zwłaszcza w niektórych branżach.

 

Sh'eenaz, niegdyś miałem podobnie jak Ty - dziś to nazywam 'syndromem bitej żony'. Człowiek się zatyra na śmierć prawie ale myśli, że nie kasa jest najważniejsza, że tak mu się tylko wydaje, że w sumie to tu jest bardzo fajnie, że nie jednemu już wydawała się trawa wszędzie zieleńsza, a może sobie nie poradzę w nowej robocie, itp.

 

I co? Wielce chwalę sobie ten dzień, w którym powiedziałem 'bye' - a nie było to łatwe.

[gawel]

Zapoznałem sie expresemz tematem i wnioski sa takie dla Autorki tematu:

-Pracodawca kompletnie ma cie za nic i wie ze i tak sie nie zwolnisz, albo planuje cie do odstrzału w najbliższym czasie.

-przywiązanie do pracy i otoczenia to fajna sprawa ale zanizanie własnej wartosci poprzez akceptacje takich fanaberii moze kosztowac cie na prawde depresję a uwiez mi ze wizyty u psychiatry do tanich nie naleza i na 1 sie nie skonczy. to cie nie dopadnie jeszcze teraz ale tak za 5 lat przed czterdziestką

-próba slepego wykonywania polecen jakiegos dupka co to ma byc ?? po co uczysz młodego bo co polecenie bez przesady

-proponuje to co przedmówcy kup fajny ciuch zrób sie na bustwo i poszukaj troche pracy, wykorzystaj zajomosci no i skonsultuj ewentualne wahniecia dochodów z meżem

-a póki co terapia szybciutka dla szefa i ciebie marsz do lekarza i zwolnienie zasun z 30 dni, zobaczysz jaka bedzie reakcja, co młody (starzysta) zrobi w pracy, (osra sie ) sorry za okreslenie.Ty bedziesz miała czas na odpoczynek i poszukanie pracy a szef na zastanowienie sie i nadanie przelewów . Uwież mi to w przypadku pracówników z "finansówki" zawsze działa.

 

Powodzenia!