GRUPA CZĘSTOCHOWSKA I OKOLICE

[Gość]

To w Cz-wie tak długo czeka się na pozwolenie? My czekaliśmy zaledwie miesiąc (powiat myszkowski).

 

Gdybyś miała jakieś pytania odnośnie silikatów czy budowy, pytaj śmiało. Z silikatów budował z forum Rydzu (też z Cz-wy).

[Sylala]

bardzo fajnie, że są już "doświadczeni budowlańcy" z tych materiałów

napewno będę pytać

tyle kłębi się w mojej głowie, że ma chyba kształ kwadracika

a co do urzędników to niestety, znajomi złozyli wniosek 14.09.2005 pozwolenie dostali ok 20.12.2005

także muszę się uzbroić w cierpliwość

co nie przeszkodzi mi czerpać od was jak najwięcej informacji

pozdrawiam wszystkich

[magdac.]

Dzięki Aniu za namiar do Pana W. ale jednak z niego zrezygnujemy.

 

Ja na pozwolenie czekam od początku kwietnia ale mam go miec już lada dzień, niestety to trwa bo zawsze urzędnicy sobie coś wymyslą, że brakuje tego czy tamtego.

 

PS. Aniu gdzie się budujesz?

 

Pozdrawiam

[magdac.]

A ile sie dolicza vatu jak wykonawca poda ci cenę robocizny netto?

 

Dalej szukam ekipy, która wybuduje nam domek

[Gość]

Magda, chyba dolicza się 7, bo jest to przecież usługa. My budujemy w okolicach Koziegłów (gdybyś jechała trasą z Czwy na Katowice Koziegłowy mijasz po drodze).

Jeśli znajdziecie ekipę dajcie znać.

[magdac.]

Cześć Aniu, wiem gdzie są Koziegłowy, nawet niedaleko mnie. Powiedzmy, że ekipe już mamy (nareszcie ).

Pozdrawiam

[Gość]

Fajnie mam, buduję na tym placu, na którym mieszkam. To ogromny plus budowy.

Magda, kiedy zaczynacie?

[Gość]

Magda, a Ty budujesz w samej Cz-wie czy gdzieś na obrzeżach?

[Gość]

JBL, jesteś tu jeszcze czasami? Napisz ile płaciłeś za wykonanie wylewek z miksokreta.

[JBL]

Nie pamietam ile płaciliśmy. Mieszkamy już w nowym (budowa trwała 10 miesięcy) i internet mam incydentalnie. Radiówka działa chwilami a TPsa nie kwapi sie pociągnąć kilkudziesięciu metrów kabla.

[Sylala]

Aniu i jak się budowało z tych silikatów?

Nie narzekali budowlańcy ?

Ja w dalszym ciągu zastanawiam sie nad materiałem za silikatem przemawia solidność tych bloczków no i zdrowe ściany

nie wiem jednak jak to wygląda cenowo bo gdzie zajrzę tam inaczej

i może skonczy się na budowie z maxa

[Gość]

JBL, pojawiłeś się wreszcie. My też mamy radiówkę, ale w sumie chodzi całkiem, całkiem. No chyba, że pada albo sypie mocniej śnieg. Fajnie, że już mieszkacie. Szkoda, że nie pamiętasz ceny wylewek. Stoimy przed dylematem czy robić je samodzielnie czy barć firmę z miksokretem.

[Gość]

Sylala, domek murował moj własny mąż. W sumie murował to za dużo powiedziane, stawiał ściany na klej. To był jego pierwszy raz w życiu i poszło mu super. Nigdy wcześniej nic nie murował. A obecnie to stary budowlaniec z niego. Kładzie płytki, sam coś tam sobie tynkuje, robi wylewki.

Hmmm, silka ciężka jest, to fakt - 21 kg waży jeden bloczek. Nie narzekał, bo bloczki super równe i ściany szybko stawiał. Jedyną wadą wada, zalet mnóstwo - idealne wymiary, gładkie, bardzo twarde, ścian nikt nie przykrywał przed deszczem. Tylko, wiadomo, ocieplić trzeba, bo bloczki zimne. Za to super chłodek w upalne dni a po upalnych dniach, gdy na dworze już zimno, w domu nagrzane, ciepło. Jednym słowem, gdybyśmy budowali jeszcze raz, na pewno byłaby to silka.

Gdybyś miała ochotę poczytać, w Dziennikach budowy" jest i nasz dziennik: "Bolero Ani i Grzegorza. Jest tam kilka fotek. Jeśli mieszkacie w pobliżu Cz-wy a zdecydujecie się na domek z silikatów, oczywiście możecie zajrzeć na naszą budowę. Pozdrawiam.

[Juras74]

cześć

a co myślicie o silikatach duzo się o nich naczytałam i same superlatywy ale sama nie wiem czy ktos z was może wybudował sobie domeczek z takich materiałów

Ja ostanio rozmawiałam z ekipa budowlana i powiedzieli mi, że oni najczęściej budują z maxa, że podobno najtańszy no i dość szybko się z niego buduje

a ja już sama nie wiem

Ja również budowałem z silikatów, tyle że z Ludyni. Murarze nie narzekali, może tylko na to że bardzo odciągają wodę, dlatego lepiej stawiać na zaprawie cementowo-wapiennej niż cementowej.

[Sylala]

Aniu bardzo dziękuję za informacje i serdeczne podziękowania dla Jurasa

Mieszkamy w Częstochowie więc ewentualnie postaramy sie odwiedzić was w waszym pieknym domeczku

Pozdrawiam

[Gość]

Och, nazwanie mojej budowy domeczkiem to za dużo powiedziane. Mamy zrobione dopiero instalacje i tynki. Przed nami wylewki, ocieplenie i dopiero będzie można myśleć o podłogach i zamieszkaniu. Wprowadzić się planujemy dopiero w przyszłym roku, w tym zagospodarujemy piwnicę. Ale oczywiście zapraszamy.

[magdac.]

czesc , miałam małe problemy z myszką ale już jest nowa.

 

Aniu ja się buduje w Częstochowie, w dzielnicy Kręciwilk (prawie) .

 

Wreszcie MAMY POZWOLENIE NA BUDOWE hHHUUUURRRRAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!

 

Pozdrawiam

[Sylala]

Aniu, nie za dużo domek jest , jest to o co chodzi

a to, ze wprowadzacie się w przyszłym roku nic nie zmienia

napweno dobrze o was świadczy, że jestescie rozsądni bo jak wszyscy wiemy domek musi troche "poleżakować"

Będę sobie poczytywać o wszych postępach bo ja jeszcze w proszku ciągle czekam

pozdrawiam

[Gość]

Magda, to kiedy zaczynacie?

Sylala, nasz domek leżakuje już trochę , więc jak jeszcze trochę poczekamy, to nam nie zaszkodzi. A o moich postępach na budowie w dzienniku (czytałyście moje wypociny?

[magdac.]

Czesc ,

jeszcze nie,czekamy na geodete, gdyż mamy problem ze słupami granicznymi, ktoś je przekopał. Zaczniemy gdzieś w sierpniu.

Pozdrawiam