Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRUPA CZĘSTOCHOWSKA I OKOLICE


Rena

Recommended Posts

Dzięki za rady z którymi z grubsza na tym etapie budowy mogę się zgodzić poza rekuperatorem. Akurat tego wybory jestem pewny i polecam najlepiej uwzględnić go w projekcie i nie robić wentylacji grawitacyjnej.

Co do muratora i forum to oczywiste że nie wszystko się przeczyta musi być do końca prawdą, trzeba uważać i sprawdzać w kilku źródłach, takie czasy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

też z grubsza mogę się z tym zgodzić - gdybyśmy, zaczynając budowę, wiedzieli ile to kosztuje wysiłku to nie jestem pewna czy nie kupiilibyśmy gotowego domu. Druga rzecz - rekuperator- w naszym projekcie były trzy kominy, wybudowaliśmy jeden(do kominka) i ten jeden kosztował 7 tys. więc pozostałe kosztowałyby kolejne 14 tys - czyli tyle ile instalacja z reku. A koszt obsługi rekuperatora mam nadzieję że zrównoważy się oszczędnpściami na ogrzewaniu. Co do pompy to nawet nie liczę, że się kiedyś zwróci - po prostu jest wygodna, praktycznie bezobsługowa :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam uproszczoną kalkulację oszczędności uzyskanej dzięki zastosowaniu rekuperatora w domu 160 m2, pomieszczenia wentylowane to kuchnia, dwie łazienki, 4 pokoje na poddaszu. Zużycie energii na wentylacje obliczyłem zgodnie z metodologią dot. Sporządzania świadectw energetycznych. Załóżmy ogrzewanie gazowe (węglowe oczywiście będzie tańsze).

 

Wartość opałowa gazu ziemnego – 34 MJ/m3 = ~ 10 kWh/m3

Energia końcowa tracona na wentylację – 6000 kWh/rok

Zużycie gazu na wyprodukowanie tej energii – 6000/10 = 600 m3/rok

Koszt m3 gazu ziemnego to ok. 1,7 zł/m3.

Koszt wyprodukowania energii traconej na wentylację – 600*1,7 = 1020 zł /rok

 

Myślę, że to górna granica kosztu, bo zawsze możesz przytkać kratkę wentylacyjną ograniczając ucieczkę ciepła.

 

Przyjmijmy, że rekuperator ma sprawność odzysku ciepła 80%. Zaoszczędzasz w ten sposób

0,8*1020 = 816 zł/rok

Odejmijmy od tego koszty energii elektrycznej zużywanej przez rekuperator. Załóżmy optymistycznie, że zużycie energii elektrycznej w rekuperatorze wynosi 0,45 W/m3 (źródło - http://gazetadom.pl/Ladny-Dom/1,61609,6796301,Rekuperatory___odzysk_ciepla_z_wentylacji.html), co dla strumienia powietrza wentylacyjnego 270 m3/h (kuchnia, dwie łazienki, 4 pokoje na poddaszu) daje rocznie

8760h*270m3/h*0,35W/m3 = 830 kWh/rok

Przy cenie energii elektrycznej równej 0,45 zł/kWh daje to

830*0,45=370 zł/rok

Łącznie zaoszczędzasz więc rocznie

816-370 = 446 zł

 

Nie uwzględniłem kosztów remontów, przeglądów, awarii rekuperatora, których brak w wentylacji grawitacyjnej.

Teraz uwzględnij koszty zakupu i montażu instalacji rekuperatora, ewentualne unikniete koszty budowy kominów do wentylacji grawitacyjnej i sam zdecyduj.

 

Od wykonawcy instalacji wentylacyjnej żądaj projektu! Przy sporządzaniu świadectwa spotkałem się z przypadkiem, gdy klientowi wcisnęli do rekuperatora nawilżacz, bo klient narzekał ma bardzo suche powietrze w domu. Nawilżacz fajna sprawa, ale wiecie ile on energii zżera?

 

Mieszkałem wiele lat w bloku z rekuperacją, swieże powietrze non stop, nie musisz otwierać okna, no i oczywiście oszczedności na ogrzewaniu. Wada - zapachy kuchenne sąsiadów, nie wspominając o papierochach, w twoim mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, widzę, że został poruszony temat kolektorów słonecznych - z racji, iż się tą dziedziną zajmuję , czuje się zobowiązany odpowiedzieć na zarzut kolegi - : że to się nie zwróci"

 

Kompleksowo instalacja kosztuje 10 tys brutto z robocizną, zasobnik z solarów w 50% wykorzystuje też kocioł, więc cenę można podzielić, ale nie zrobie tego, z szybkich wyliczeń wychodzi mi, że taka instalacja zwróci się po 10 latach przy gazie (NA DZIEŃ DZISIEJSZY). Pamietać należy, że paliwa będą drozały, po za tym klienci mają gaz+solar i przy 4-5 osób oszczędzają od 1m3 do 1,5m3 na dobę. Przy dotacji 60% ten czas się skraca do 3 lat! Ale mam też pytanie - czy ktoś liczy za ile czasu mu się zwróci kotłownia czy kominek ? Właśnie internet , prasa nagłaśnia zwrot tego typu inwestycji , co jest kompletną bzdurą! Nie chdzi tu wcale o zwrot a głównie o bezpieczeństwo energetyczne, pewien luksus i wygodę oraz o zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery. U mnie np. bedę miał kociołek na groszek (nie ma gazu) + solar + kominek. W praktyce wychodzi to tak, ze od marca do września bedę miał CWU z solarów - a więc nie muszę wchodzić i co chwila rozpalać kotła na CWU !

 

Ufff....

 

Po krótce tak to wyglada...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie otwiera się ten link kolego.

 

ale powiem jeszcze wam w taki sposób: reku nie jest instalacją gdzie liczymy zwrot - bo to nie ma sensu ! Liczy się komfort i tyle! Przed zmianą ustawy o went . mech. i zaraz po zmianie ludzie pamiętam też liczyli i szukali oszczędności, dało się to policzyć tak na 0 - nie wliczając kanałów typu flex do wymiany po 7 latach (bo flexów nijak nie wyczyścicie !!!) - dziś nikt nie liczy zwrotu z reku! I z solarami też tak bedzie - kwestia cszasu, to temat raczkujacy w polsce jeszcze!

 

A jak ktoś policzy instalacje solarną markową (czytaj: wcale nie z wyższej półki) to faktycznie wyjdzie nawet 27 lat (szczególnie na próżniowych).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLAEY takie pytanie , jaki jest czynnik przenoszący ciepło z kolektorów do zasobnika?

glikol czy temu podobne ustrojstwo chyba :) , instrukcja obsługi Twoich instalacji mówi ze po ilu latach powinno sie wymienić ten czynnik?

jaki jest koszt tego , oczywiście uwzgledniając Twoja robociznę bo ja nie potrafie tego zrobić ( zakładajac sredni domek )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika1981, moge polecic p. Adama Bodore (T: 600650519). Niedawno docieplal i tynkowal mi dom.

Jego aktualne stawki robocizny:

- ocieplenie: 27,- PLN/m2

- tynkowanie (kladzenie gruntu i tynku): 12,- PLN/m2

 

HEJ Monika1981

jak poszukasz to spokojnie znajdziesz za 20 za m2, z siatka i 2razy klej na rowno plus grunt.

nie daj sie zeby Ci dali swoj material bo 7%vat itd. na tym tez zarabiaja pare zlotych od metra.

 

pozdrawiam

ja ocieplam sam :), wlasnie jestem w trakcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja też planuję ocieplenie styropianem+siatka+klej w tym roku. Tynk w przyszłym. Z ogłoszenia robią za 20 zł. Czy ktoś mógłby z Was polecić firmę, która solidnie robi w tej cenie na terenie Częstochowy lub okolic.

Ocieplenie planuję w listopadzie ( jak pogoda pozwoli oczywiście)

 

Odpowiedzi mogą być na forum lub P.W.

 

pozdrawiam

 

w.m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj http://www.swiadectwaenergetyczne.info/artykul.php?-05-Kolektory-sloneczne-jako-sposob-na-lepsze-swiadectwo-energetyczne ktoś policzył, że przy podgrzewaniu cwu gazem solary zwrócą sie po 22 latach.

 

 

Soso,

 

Gratuluje zakonczenia budowy. Jak widze jestes troszke rozczarowany calym tym przedsiewzieciem. Ja jestem na samym poczatku budowy, ale za to mam juz jedna budowe za soba - temu, wiec i moje oczekiwania sa inne ( nie wiem czy Ty wczesniej miales takie doswiadczenia). Dzialke juz mam, media w drodze i wiem ze domu ok 140m2 za nie wybuduje, tak zeby zamieszkac i miec wszystko zrobione ( nie wspominam o pompach ciepla, solarach, podlogach z drewna egzotycznego etc)

 

Ale dom z ogrodem to wspaniala sprawa, fakt ze jest troche zachodu w porownaniu z mieszkaniem...ale porownanie domu i mieszkania to to tak jak pracowac na etacie a miec wlasny biznes. Plusy i minusy. Kazdy lubi co innego.

 

Chcialbym sie jeszcze odniesc do alternatywnych zrodel energii. Zakladam ze Twoje wyliczenia strat wentylacji grawitacyjnej sa prawidlowe. Natomiast z zatykaniem kratek wentylacyjnych w celu zaoszczedzenia na ogrzewaniu przesadziles :). Efekty sa marne - wilgoc. po kilku latach takich praktyk w domu smierdzi. mieszkancy tego nie czuja - przyzwyczajenie, ale osoba z zewnatrz wyczuje tzw. ' zapach starego domu'. Z tych wzgledow stosuje sie wentylacje wymuszona ( nie mylic z rekuperacja, ktora moze sie 'dziac' przy okazji) w celu regulacji poziomu dwutlwnku wegla i wilgoci. Zawsze przeciez mozna otworzyc okno w zimie przy -15C, czemu nie. Ale nie o to w tym chodzi.

 

Wentylacja powinna wlaczac sie wtedy gdy parametry powietrza w domu sa zle. potrzebne sa wiec czujniki wilgotnosci ( tanie) lub/i Co2 (drogie). Ewentualnie mozna dobrac empirycznie czasy pracy rekuperatora i nastawic timer. Automatyka wlacza / wylacza silniki wtedy kiedy to konieczne, wiec nie zgodze sie z wyliczeniami energii elektrycznej potrzebnej do zasilania rekuperatora. Kiedy w domu nikt nie przebywa ( dzieci w szkole, rodzice w pracy) nie ma potrzeby wymiany powietrza. Kiedy po pracy gotuje sie posilek, domownicy biora kapiel etc, wentylacja jest potrzebna.

Nie ma sensu wymieniac powietrza, ktore jest jeszcze ' swieze'.

 

Zastosowanie rekuperatora to przede wszystkim rezygnacja z kominow wentylacyjnych, dodatkowych obrobek na dachu, potencjalnych nieszczelnosci etc. To rowniez szczelniejsze, cichsze i chyba tansze okna bez nawiewnikow, brak wilgoci ktora lokalnie moze zawilgacac scainy , zmniejszając rezystancje termiczna, powodujac powstawanie grzybow etc.

 

Rekuperator/wentylator moze wspolpracowac z kanalowym klimatyzatorem z funkcja pompy ciepla. Wtedy w wiosenne i jesienne dni nie trzeba uruchamiac centralnego ogrzewania, dogrzewa sie tylko wtedy kiedy to potrzebne.

 

Odnosnie solarow, pomp ciepla, elektrowni wiatrowych, paneli fotovoltanicznych - rzeczywiscie o dobry rachunek ekonomiczny trudno ( no moze solary jeszcze jakos na tym wychodza). Pompy ciepla- drogie , sprezarka pociag-. Ekonomicznie przy dzisiejszych cenach energii- sztuka dla sztuki. Wiatraki - dopoki ktos nie wymysli sposobu magazynowania energii elektrycznej w duzych ilosciach lub taniego, prostego podlaczenia do glownej sieci energetycznej ( sprzedawania energii) tu tez nie ma przyszlosci. Generatory sa tez za drogie a wiatrak tez nie bedzie sie krecil pr lat bez awarii czy konserwacji, a to kosztuje.

Panele PV- znowu za drogie w przeliczeniu na ilosc uzyskanej energii.

 

podsumowujac: alternatywne zrodla energi sa dobre jako alternatywne zrodla energii. Na wypadek awarii, jako ciekawostka, inwestycja ktora raczej sie zwroci, ale w dluzszym nie znanym czasie. Dyskusja czy instalowac czy nie to tak jak pytac czy grzac weglem czy gazem, a moze nawet pradem. Grzanie pradem ma same zalety, budowa jest tansza, prostsza, szybsza. Tylko eksploatacja droga. Jesli kogos stac na prad, niech grzeje pradem, na gaz, gazem, a jak nie to zostaje drzewo ciete nielegalnie w lesie i palone w kominku. Nie ma idealnych rozwiazan i kazdy musi sam zdecydowac na co go stac, na jaki komfort moze sobie pozwolic a na jaki nie. Nie sugerujmy sie tym co mowia inni. Kazdy dom jest inny, potrzeby jego mieszkancow, warunki finansowe itd. Decyzje co do wyboru instalacji powinny byc 'krojone' na miare.

 

Ja napewno bede mial rekupreator + klimatyzator/pompa ciepla ( za 3tys zlotych - juz widze komentarze). Nie bede mial GWC/pompa, solary jak stanieja. Jak bede mial za duzo kasy ( a mial nie bede) to kupie sobie baterie sloneczna do podtrzymywania baterii akumulatorow ( alarm/automatyka domu).

 

Pozdrawiam

Andrzej

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam zobaczyć na zywo taki dach, ponieważ do takowego sie przymierzamy (raczej mąż). Dom ma być parterowy ok 140 m2 powierzchi z garażem dwustanowiskowym, częściowo podpiwniczony, na poddaszu jeden pokoik i łazienka. No i ten dach dwuspadowy czy wielospadowy. W okolicach śląska chętnie zobaczyłabym taki dach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devileczek,

 

to rozczarowanie zapewne wkrótce minie, aktualnie jestem w stanie "szoku poporodowego" - to moja pierwsza budowa. Nawiasem mówiąc budowa domu od podstaw, tworzenie czegoś nowego, to pozytywne, twórcze doświadczenie.

Odnośnie wentylacji - chodziło mi o przytykanie kratek w momentach największych mrozów, a nie ocałkowite zamkniecie, możesz po prostu tym regulować.

Czy rzeczywiście standardowe instalacje z rekuperatorem wyposażone są w sterowniki załaczające wentylację gdy wzrasta wilgotność/poziom CO2? To byłoby ciekawe i rzeczywiście obniżyłoby koszty eksploatacyjne.

 

"Ja napewno bede mial rekupreator + klimatyzator/pompa ciepla ( za 3tys zlotych - juz widze komentarze)." - coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devileczek,

 

to rozczarowanie zapewne wkrótce minie, aktualnie jestem w stanie "szoku poporodowego" - to moja pierwsza budowa. Nawiasem mówiąc budowa domu od podstaw, tworzenie czegoś nowego, to pozytywne, twórcze doświadczenie.

Odnośnie wentylacji - chodziło mi o przytykanie kratek w momentach największych mrozów, a nie ocałkowite zamkniecie, możesz po prostu tym regulować.

Czy rzeczywiście standardowe instalacje z rekuperatorem wyposażone są w sterowniki załaczające wentylację gdy wzrasta wilgotność/poziom CO2? To byłoby ciekawe i rzeczywiście obniżyłoby koszty eksploatacyjne.

 

"Ja napewno bede mial rekupreator + klimatyzator/pompa ciepla ( za 3tys zlotych - juz widze komentarze)." - coś więcej?

 

Soso,

 

Standardowe instalacje sa gole, za automatyke sie placi ekstra. Czujniki wilgoci, nie wspomne o CO2 to rzadkosc. W profesjonalnych ukladach klimatyzacji to mus. Pracowalem jakis czas w Wielkiej Brytanii na utrzymaniu ruchu takich instalacji w 'wysokosciowcach'. Tepmeratura, wilgotnosc , 'starosc powietrza' i ekonomika to podstawowe parametry.Mysle, ze czujnik wilgoci by wystarczyl + licznik czasu pracy reku w cyklu dobowym ( eliminacja CO2). Automatyka prosta. Mysle ze koszt bylby ekonomicznie uzasadniony w perspektywie kilku tat ( powiedzmy 3 lata). Policze i zobacze czy daloby sie cos takiego zrobic. Oczywiscie im gorzej dobrany reku (moc) tym potencjalne zyski z automatyki wieksze.

 

Automatyka reku to rowniez nizsze koszty eksploatacji: czystsze filtry, mniejsze zuzycie drogich wentylatorow, mniejsze zabrudzenie kanalow,no i energia o ktorej rozmawialismy.

 

Znalazlem takie ustrojstwo: http://www.allegro.pl/item777571945_klimatyzator_kanalowy_mcquay_pompa_ciepla_6_5_kw.html

 

Ja bym to zamontowal za rekuperatorem ( nawiew do pomieszczen) i wspomagal utrzymanie wlasciwej temperatury w pomieszczeniach. Widzialem cos takiego ( malej mocy) . Wymiennik umieszczony byl w duzej, kotlowni, wiec nawet w zimie mozna ostro grzac, a w lecie chlodzic pomieszczenia. Moc jest niewielka, wystarczy na jakies 60-70m2 skutecznego chlodzenia, czyli np poddasze. Chociaz maly dom do 150m2 tez powinno schlodzic o pare stopni. Moc pobierana to 2kW, grzewcza/chlodnicza 6kW czyli 1:3, jak na pompe ciepla powietrzna to deklaracjre sa niezle. Plusem tego ukladu jest ze cieplo/chlod rozproweadzane jest centralnie, wszedzie. Cena tez jest fajna w porownaniu do instalacji GWC/pompa po 40-60tys PLN. Takie lekkie grzanie wyszloby konkurencyjnie do gazu, natomiast wegiel dalej rzadzi ( koszt).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devileczek,

 

wygląda ładnie tylko żeby się z rekuperatorem nie pogryzło.

A czy lekkie grzanie prądem wyjdzie taniej do gazu? dyskusyjne.

Ale umówmy się - nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby mieć fajną instalację w domu, która zwiększa komfort. Dorobisz do tego sterowanie i gra muzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devileczek,

 

wygląda ładnie tylko żeby się z rekuperatorem nie pogryzło.

A czy lekkie grzanie prądem wyjdzie taniej do gazu? dyskusyjne.

Ale umówmy się - nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby mieć fajną instalację w domu, która zwiększa komfort. Dorobisz do tego sterowanie i gra muzyka.

 

Nie pogryzie sie pod warunkiem ze wydajnosc wentylatorow reku i klimatyzatora bedzie podobna. Ponadto dobrze zeby reku mial tryb 'bypass'. Jesli COP jest w okolicach 3 to powinno sie oplacac. Znaczy z 1kW energii elektrycznej uzyskasz 3kW ciepla ( teoretycznie). Mysle ze bedzie konkurencyjnie do gazu.

 

Nalezy rowniez pamietac ze glownym zadaniem klimatyzatora/pompy nie jest grzanie lecz chlodzenie. Szczegolnie jak ktos polozyl blachodachowke na dachu i spi na poddaszu w lipcowe upaly. Funkcja grzania moze byc pomocna wiosna i jesienia kiedy nie warto odpalac ogrzewania podlogowego, bo chlod czuc np. tylko rano. Plyta podlogowa dlugo sie nagrzewa i dluugo stygnie, natomiast cieple powietrze z klimatyzatora mozna wtloczyc bardzo szybko i podniesc lokalnie temperature. Tak wiec tutaj widze oszczednosc.

 

Kolejny aspekt to akumulacja ciepla w domu. Domy szkieletowe, drewniane, maja mala bezwladnosc cieplna. Chwilowe zalamanie temperatury wychladza taki dom szybciej niz ciezki murowany z silki czy tradycyjnej ceramiki. Wiec automatycznie system grzewczy powinien szybko reagowac na takie zmiany. Podlogowka w tej roli sie nie sprawdza. Jest dobra ale na dlugie, zimne dni.

 

wiec w tym wszystkim chodzi o komfort przy minimalnych nakladach. Dla emeryta ktory lubi palic w piecu/kominku, zadna elektronika, pompy, gaz etc nie sa potrzebne. Robi co lubi i to jeszcze najtaniej na swiecie. Znam rolnika ktory ma plantacje malin. Zbudowal sobie podajnik do pieca weglowego i caly sezon grzeje tymi scietymi malinami ( maliny na zime tnie sie praktycznie do poziomu gleby ). Czy on przejmuje sie rekuperatorami, pompami,gazem etc ? Po co ? wietrzy dom tradycyjnie- otwiera okno! i od czasu do czassu dorzuci malin :)

 

Pozdrawiam

devileczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...