Poziomnica wężowa czy jakoś tak - jaki wąż

[JoShi]

Wiem co mówię bo używałem ,,szlauchwagi" . Poza tym mam odrobinę pojęcia o geodezji i miernictwie .

To chyba wiesz, że porządne, precyzyjne narzędzia laserowe nie kosztują parę złotych.

[siggialka]

po co sobie utrudnic zycie z samorobkami? w leroy i w innych, najzwyklejszych hurtowniach jest gotowa poziomica wodna z dwoma zgrabnymi naczyniami na koncach. kosztuje cale 35 zl wiec mysle wydatek nie jest tak wielki. ja kupilem jednak ostatnio laser obrotowy za 1100zl co pomaga mi glownie przy odmierzaniu poziomow w lazience, rzadziej przy sufitach (czesciej robie lazienki).

jest swietny. nastepny zakup to statyw.

[JoShi]

po co sobie utrudnic zycie z samorobkami? w leroy i w innych, najzwyklejszych hurtowniach jest gotowa poziomica wodna z dwoma zgrabnymi naczyniami na koncach. kosztuje cale 35 zl wiec mysle wydatek nie jest tak wielki.

Ile ma metrów ?

 

 

ja kupilem jednak ostatnio laser obrotowy za 1100zl co pomaga mi glownie przy odmierzaniu poziomow w lazience, rzadziej przy sufitach (czesciej robie lazienki).

jest swietny. nastepny zakup to statyw.

Ten sprzęt zarobi na siebie. W przypadku amatora-majsterkowicza to bez sensu. Chyba, że jest dziany i lubi gadżety

[siggialka]

sa rozne dlugosci weza 25m, 35m. jak za dlugi zawsze mozna skrocic. naczynka sa dosc grube i nie powstaja meniski i do tego maja takie fajne koreczki z mala dziurka (odpowietrzenie) nie trzeba wiec przytrzymywac kciukiem naczynia aby nic sie nie ulalo przy schodzeniu z drabiny.

 

fakt. zarobi. nie potrzebuje pomagiera do wyznaczenia poziomu no i za pomoca doskonalem przystawki moge sobie wyznaczyc rowno plaszczyzne skosow na poddaszu. nie kupilem super wypasionego sprzetu. nie ustawia sie on sam, trzeba to robic recznie. mi wystarcza, wiecej siana zostalo na sprzet do szlifowania gladzi

takie cus: http://e-elektron.pl/index.php?g=20&c=104&p=900

dodam ze szkoda kasy na graty z castoramy czy innych marketow w tzw promocjyjnych cenach. kupilem ostatnio poziomice Dedra 150cm za 30 zl. nie wskasuje dobrze pionu, po ktotkim czasie wygiela sie (cienki profil). żenua.

[Tedii]

"poziomnica wężowa czy jakoś tak"

 

U nos sie na to godo waserwaga.

[siggialka]

no to sie zle godo, bo wasserwaga to jest zwykla poziomica a szlauchwaga to jest poziomica wezowa.

[JoShi]

no to sie zle godo, bo wasserwaga to jest zwykla poziomica a szlauchwaga to jest poziomica wezowa.

 

A juś ci

[Trociu]

Potem trzeba pamiętać, aby przenosić jedną końcówkę ja podobnej wysokości co jest zamocowana druga, aby woda się nie wylała. Ale to jakoś przeżyłem.

A wystarczy końcówki węża zatkać kciukami

TYlko jak to zrobić, gdy jeden koniec od drugiego jest jakieś 10m

Więcej było z tym zabawy a tak poziomicą szybciutko i mała odchyłka już zamaskowana. Na jednorazowe zabawy nie ma co się szarpać na coś większego i bardziej skomplikowanego, bo zanim się zacznie to poprawnie używać minie trochę czasu.

[JoShi]

TYlko jak to zrobić, gdy jeden koniec od drugiego jest jakieś 10m

 

Złej baletnicy... Ty trzymałeś jeden koniec a drugi lewitował?

 

bo zanim się zacznie to poprawnie używać minie trochę czasu.

 

Niezły żart. Mam dom 12m na 16 i podwórko 25m na 45. Jak bym miała latać z poziomicą to by mnie szlak trafił. A i tak sobie myślę, że Dobre zrobienie na takich odległościach poziomicą jest znacznie trudniejsze i wymaga znacznie więcej wprawy i doświadczenia niż w przypadku poziomicy wężowej.

[Trociu]

TYlko jak to zrobić, gdy jeden koniec od drugiego jest jakieś 10m

 

Złej baletnicy... Ty trzymałeś jeden koniec a drugi lewitował?

Drugi był przyklejony do ściany...

[siggialka]

to niedobrze. przy odmierzaniu potrzebne sa 2 osoby (mowie o duzych powierzchniach). jezeli jeden koniec przykleiles i nie widziales czy lustro wody jest "na kresce" to takie pomiary sa do niczego.

[r-32]

"poziomnica wężowa czy jakoś tak"

 

U nos sie na to godo waserwaga.

 

Tee ! waserwoga to je drzewiano!! abo alu !!

A szlauchwoga - mo schlauch ! - besto na nia godajom szlauchwoga!!

 

Pozdrawiam

[Tedii]

Ale skrupulatni??

Odsyłam do : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63738575bbaed7b0.html

albo do: http://www.sjp.pl/co/waserwaga

W poziomicy niekoniecznie musi być woda (i nie powinna,bo w zimie nikt by nie mógł mierzyć),może byc glikol,alkohol lub płyn ropopochodny.

A w WASERwadze jest woda.

I nie woga,bo tak to nawet w Rudzie nie godają.

[r-32]

Ale skrupulatni??

 

I nie woga,bo tak to nawet w Rudzie nie godają.

 

W opolskiem mówią nawet miast waga- "wołga",

Opole-"opołle",

:lol: pistolet- "pistołla"

 

Pozdrawiam

[listek]

Z tego co czytam, problemem jest rówiez napełnienie poziomicy wodnej. Najłatwiej włozyć jeden koniec do wiaderka z woda a drugi koniec do ust. Pozciagnąć/zassac tak jak sie spuszcza benzynę. Trwa to kilkanascie sekund przy węzy 10m i fi 10mm. Nie ma pęchcerzyków powietrza. Minusy- nie zalewac denaturatem

[JoShi]

Dobrze jeśli woda w wiaderku jest odstana (bez pęcherzyków powietrza), wiadro powinno stać nieco wyżej niż drugi koniec węża i przydałaby się osoba pilnująca tej końcówki w wiadrze.

[krzysztofj]

TYlko jak to zrobić, gdy jeden koniec od drugiego jest jakieś 10m

 

Prosty sposób:

Na środku mierzonego obszaru (podwórka, pokoju) stawiamy stołek, na nim wiaderko 10-20l. Przedtem modyfikujemy nieco szlauchwagę: w wiaderku nad dnem wiercimy otwór nieco mniejszy niż średnica rurki. Rurkę wciskamy w otwór.Musi być to zrobione dokładnie i starannie żeby było szczelne. I wyznaczamy (jednoosobowo) drugim końcem rurki jednakowy poziom tam gdzie nam potrzeba. Od tego poziomu wyznaczamy wszystkie potrzebne nam poziomy przy pomocy linijki. (np: wylewka -1,2; sufit podwieszony +1,6) i gotowe.

Powodzenia