Staramy się ... i pudło

[domowa]

U mnie właśnie owulka:) robiłam testy clearblue digital i właśnie wczoraj wyszło mi ze mam owulacje . Jestem bardzo zadowolona z testów. Pierwszy raz z nich korzystałam i przynajmniej przekonałąm się że mam owulacje- jak w zegarku równe dwa tyg po okresie. Zobaczymy czy będą "efekty";)

[Iwek]

już myślałam, że kolejna w ciązy

 

@domowa ja też, chociaż działam od ponad tygodnia;) ale by było cudniaście jakby się nam udało w jednym czasie tylko teraz to czekanie na objawy ciąży.... musze sobie zabic czymś czas:)

[domowa]

Hej Iwku:) to by było super!! Ja dziś u lekarza byłam, mam straszne bóle piersi od kilku dni, normalnie ani siedzieć ani leżeć ani chodzić ani nic. Przestraszyłam się i nie na żarty, i poszłam do lekarza dziś. Przebadał mnie i mówi, że to zmiany hormonalne. Tyle się dowiedziałam. Kazał wrocić tydzień po okresie, a okres za 8 dni. Zobaczymy co będzie.

[Iwek]

8 dni! jakoś zleci!

A twoja intuicja nic ci nie podowoada? nie kusi cię żeby zrobić test?

[domowa]

Wiesz Iwku, za każdym razem jak robie test, to zawsze kończy sie tak samo. Nie wiem sama co mysleć tym razem. Muszę poczekać, chyba jeden Bóg wie tylko jak strasznie chciałabym zajść w ciążę, tylko dlaczego tak cięzko? Muszę poczekać, a jak u Ciebie?

[Iwek]

U mnie? cisza i spokój

[justyna27]

domowa i jak tam u Ciebie? jak byłam w ciąży z Li to wyłam z bólu tak mnie piersi bolały

 

lwek kiedy ewentualne testowanko?

 

ja powtórzyłam wymazy, pozbyłam się tej wstretnej bakterii, reszta badań ok, 20 mam mieć @, oby nie przyszła!

[Iwek]

No dobra! Laski idę dziś do gina na 9.20!

Minęło 10 dni od testu pozytywnego, od razu gin (bez badania - tylko leki) od 10 dni biorę luteine i dupasthon, cycki mam jak balony

 

Tylko, że to moja 3 ciąża i nie wiadomo jak będzie z rozwijaniem się ciązy......

 

Mam takiego stresa, że szok!!!!!!!!!!!! A do tego się przeziębiłam, jeść mi się nie chce, nic mi sie nie chce, tylko pić ciągle....

 

Trzymajcie kciuki mocno, mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[justyna27]

lwek jak to? zrobiłaś testa i wyszły II kreski???? no fantastycznie trzymam kciuki z całych sił! musi być dobrze, MUSI! ale sie cieszę, normalnie jakbym to ja była w ciaży

daj koniecznie znać i pamiętaj, trzeba myśleć pozytywnie! Trzymaj sie kochana!

[nastka79]

http://images39.fotosik.pl/688/398e8cd6b386492egen.jpg - my już po - tatuś z Esterką.

[justyna27]

nastka gratulacje!

 

lwek i coooo?

[Iwek]

Gratulacje!!!

 

U mnie tak sobie, tzn. nic nie wiem!!!!

Mam przyjść w sobotę jeszcze raz, pęcherzyk jest a żółtko małe, ale jest.

 

A teraz dla twardzieli (bo zupełnie nie dla mnie qrna!) - mam sobie sama robić zastrzyki z heparyny!!! zajebiście, nie ma co!!!

[ane3ka1]

Nastka, gratulacje!

Iwek... myślę o Tobie! Zastrzyki - tragedia! Ja dziś na pobraniu krwi zaczęłam tracić przytomność :/

[justyna27]

lwek fuck! a który to dokładnie tc by był? najważniejsze, ze pęcherzyk jest i ciałko żółte, nadal trzymam kciuki. A zastrzyki jak dla mnie to hardcore

[Iwek]

Hardcore, hardcore!!! pierwszy już za mną - mąż się mści;)

Najgorsze jest to że zaczęłam czytać po różnych forach, że laski tak całą ciąże to clexane sobie w brzuch ładują!!! Jakoś tego nie widzę, nie wyobrażam sobie, teraz szukam info czy jak ktoś zacznie te zastrzyki a będzie wszystko ok czy może je przerwać???

tydzień od OM ok 5, od owu 3 i pół .

 

 

ps. aby uniknąć przegrzania móżgu od wkrętów ciązowych idę Justyna się po twoim domu przechadzać

Edytowane 7 Marca 2011 przez Iwek

[justyna27]

lwek relax, patrzałam na fotkach usg z Li, tętno i zarodek mialam w 5t6d, więc masz chwilę. Kurcze powiem Ci, ze ciężko bedzie odstawic te zastrzyki, zapytam koleżanki z boćka bo pamiętam, ze ona brała te heparyny czy clexane całą ciążę. Jedyne pocieszenie, że to prawie wacle nie boli, bo pamiętam jak dostawałm je po cesrace w brzuchol. Zapraszam, zapraszm do mnie, chociaż nie mam kiedy nowości wstawić

Ja dzisiaj mam wizytę na 19.15, i wielką nadzieję, ze dostanę zielone światło

[Iwek]

Ta, nie boli kłocie, ale po zastrzyku mnie piecze z 5 minut, dziś to się popłakałam....

 

To trzymam kcuki za pozwolenie na działania:)

[madd]

A nie mowilam, ze nowy rok i nowe dzieci

 

Ps. Owulacje sprzedam - dwa pecherzyki, blizniaki moglyby byc jakby co, jakby kto chetny to za symboliczna zlotowke... Zartowalam

[justyna27]

madd biorę w ciemno oby dwa

 

lwek dzięki za kciuki. Ale znów jestem w czarnej d..., jednak się doczepił, że mi ecoli na ++ wyszła w posiewie i biseptol na 10dni i zakaz starań, i dodatkowe badania, fuck, fuck, fuck! Odechciało mi sie wszystkiego. Jak mnie wq... to, że inni po prostu zachodzą w ciazę, a inni muszą mieć garśc leków i setki badań. ehhh

[krysiak20]

witam!właściwie dopiero sie zarejestrowalam ale podględalam wasze poczynania z domkiem juz jakis czas temu:)przy okazji gratuluję maleństwa!!!jestem bardzo zainteresowana projektem nastrojowy c 15-c 14 tego jeszcze nie wiem bo nie odpowiada mi do końca.jest to jednak najbardziej zblizony projekt do mojego ideału:)chcielibyśmy z mężem nanieść pewne zmiany tj wersja lustrzana,dobudowa małej werandy przy wejściu do głównej części domu,no i właśnie piwnicę(dlatego werandę żeby bylo zejscie do piwnicy,kuchnię chcę razem z salonem taka część otwarta tylko z małą ścianką częściowo zasłaniającą kuchnię i zamiast pom gosp na dole większą łazienkę itp.jest tych zmian kilka dlatego bedziemy tylko wzorowac sie na tym projekcie,pisze własciwie bo mam jeden wiekszy problem i prosze o pomoc jeśli to możliwe, a mianowicie :bardzo podobają mi się te balkony na górze (zarówno w sypialni jak i w pozostalych pokojach)ale mój mąż zastanawia się co położyc i jak wykonac te balkony zeby nie bylo w przyszlości sytuacji przemakania,przymarzania i pleśni do pokojów na dole.co położyc, jak odprowadzic wode która bedzie gromadzila sie na balkonie(widzialam ze na Waszych fotkach nie ma tam rynny-na balkonie)jak odprowadzona jest tam woda,czy moze są tam położone płytki(kafle)pod lekkim skosem.mamy w tej chwili taka sytuację-mieszkamy z tesciami w domu jednorodzinnym i jest tu ogromny taras nad werandą(3,5x7m)i jest tam wprawdzie polozona tylko papa ale mąż mówi ze trzebaby bylo ocieplic styropianem i polozyc cos na góre-a w werandzie (nie ma grzejników i są 3 duze okna i balkon nowe)jest straszna pleśń na suficie i przymarza sufit i ściany(podobno od tego ze na werandzie jest mokro deszcz lub śnieg)a dodam ze jest obrynnowana cala weranda.proszę o kontakt i o jakies przemyslenia w związku z waszym balkonem-co tam położyc i co z rynnami-bo dodam ze przeszukalam calego neta i mnostwo projektów i zazwyczaj nie robi sie balkonu nad pow.użytkową tylko poza budynkiem.pozdrawiamy Krystyna Dominik i Maksiu