nnatasza 27.03.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 To i ja się dołączę do wątku - i zgodzę się z kasią1981. My staraliśmy się o drugą dzidzię na przełomie 2007/2008. Akurat zakończyłam pewien ważny etap w życiu i doszliśmy do wniosku, że teraz popracujemy nad dzidzią. Staraliśmy się 7 miesięcy - testy owulacyjne, leżenie z nogami do góry "po" i wszystko na nic. W maju zeszłego roku dostałam wymarzoną pracę i wygoniłam M do apteki po pigułki. W listopadzie je odstawiłam, gdyż stwierdziłam, że zanim nam się uda to i tak pewnie minie z rok (ja jak się nie uda to Zoi zostanie jedynaczką).... okresu już nie dostałam, zupełnie się nie spodziewałam. Dzisiaj właśnie zaczął się 19 tydzień. Niestety nie obeszło się do tej pory bez komplikacji - dwa razy plamienia i raz silne krwawienie w 10 tygodniu i krwiak większy od dzidzi . Do dzisiaj leżę, już się tak nie boję, jak jeszcze miesiąc temu - myślałam, że zwariuję. Ale nadal się obawiam się chociażby wybrać imię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika Seba 29.03.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 dziewczyny proponuję zaprosić duuuużo gości na święta, sprzątać aż do utraty tchu, wybierać świateczne dodatki coby na gościach wrażenie zrobić, planować ciasta i obiady od przystawki aż do deser, ZAPOMNIEĆ nawet powiedzieć sobie "nie teraz" - ja wciąż się śmieję ze po 17 miesiącach wielkich starań o brzuszek, z milionem badań u mnie i u niego, z milionem rad dobrych koleżanek i ciotek, z zakupami strojów w których nawet w sypialni trudno było się pokazać nie powodując zgorszenia na twarzach przodków umieszczonych na zdjęciach, dzidziuś pojawił się w miesiącu, w którym (z uwagi na zawodowe aktywności i permanentne zmęczenie spowodowane 14 gośćmi na wigilii, 10 w 1 dzień i 8 w 2 dzień świąt a potem przygotowaniami do sylwestra robionego w domu na 16 osób) kochaliśmy sie dosłownie 3 razy.Wierzcie jedyne o czym myślalm "po" to zasnąć i to nie jak do tej pory pory po godzinnych wygibasach z nogami do góry... Zadziałało czego i Wam życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakk 29.03.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Przestać o "tym" myśleć - a samo wyjdzie. Nie będę wdawał się w szczegóły, ale po 10 latach łażenia po lekarzach, energoterapeutach i stosowaniu różnych mniej lub bardziej nowoczesnych (20 lat temu) metod - postanowiliśmy dać sobie spokój ze "wspomaganiem". Dziś córa ma 20 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia27 30.03.2009 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Dziewczyny, załamałam sie pomóżcie!Jestem w 12 tc, zrobiłam badanie na przeciwciała toksoplazmozy i wyszło, że:IgG mam dodatnie (wynik 115) a IgM ujemnyBoje się czy to nie zaszkodzi dziecku. IgG jest bardzo wysokie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 30.03.2009 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Kasia - wydaje mi się, ze nie ma co panikować: Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG: IgG (-), IgM (-) – brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące, IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 31.03.2009 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 a ja byłam wczoraj u lekarza i mam skierowanie na badania biochemiczne i genetyczne. Jestem przerażona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 31.03.2009 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 A czym jesteś przerażona?? Coś mówił?Ja za tydzień też idę na genetyczne usg - to normalka w tym okresie ciaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 31.03.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 przezierność karkowa jest niby ponad normę. Chociaż teraz szukam w necie i chyba nie jest tak tragicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 31.03.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Dziewczyny - trzymam kciukiOla i Krzysiek - i jak???kasia - ja tez IgG mam bardzo wysokie. Tzn, że masz przeciwciała i jest ok. Gorzej jakbys IgG miala na minus - wtedy musialabys uwazac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 01.04.2009 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Ja niestety w poniedziełek jedna dorodna, czerwona krecha, która miała swoje uzasadnienie wieczorną porą, kiedy to pojawił się wstrętny @ Załamka Madd, a u Ciebie wyszło lepiej niż u mnie czy też kicha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 01.04.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Też kicha moja droga. Ale pocieszam się, że za oknem wiosna, może hormony zaczną szaleć i już niedługo znowu si do roboty biorę Na ten czas wzięłam sobie urlop, chłop za moją namową też będzie wypoczywał. Winko stoi i czeka, w ogródku pokopiemy , luz i może, może... Czego i tobie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agatka77 01.04.2009 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 U mnie też nic z tego Wczoraj mi było smutno, ale dziś już trochę przeszło, słonko ładnie świeci, biorę się więc za porządki wiosenne i za ogródek Dobry humor też jest przecież ważny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia27 01.04.2009 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Dziewczyny - trzymam kciuki Ola i Krzysiek - i jak??? kasia - ja tez IgG mam bardzo wysokie. Tzn, że masz przeciwciała i jest ok. Gorzej jakbys IgG miala na minus - wtedy musialabys uwazac. Byłam u lekarza, te wysokie IgG to nic groźnego, ważne, ze IgM mam ujemne Na usg widziałam maleństwo, strasznie sie wiercił małe rączki ale za to dłuuuugie nóżki Trzymam kciuki za tych walczących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 01.04.2009 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Ja też szaleję w ogrodzie, kopię, sadzę itp itd, zebym tylko mojego jajeczka nie przemęczyła Dziś stwierdziłam, że dobrze, ze ja w ciązy jeszcze nie jestem. Tyle mam ciężkiej roboty w ogrodzie, a ja nie mogłabym nic zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.04.2009 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 a mnie w poniedziałek czekają badania biochemiczne krwi i wizyta w poradni genetycznej. Nie powiem, żebym była spokojna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 02.04.2009 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Ja też ciągle czekam na druga kreskę na teście , ale jak na razie pojawia się jedna. Agakusi napewno będzie wszystko w porządku , trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 02.04.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Tutaj sa dla Was gratulacje http://forum.muratordom.pl/wszystkim-forumowiczkom-w-ciazy-gratulujemy,f137.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 02.04.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 a mnie w poniedziałek czekają badania biochemiczne krwi i wizyta w poradni genetycznej. Nie powiem, żebym była spokojna. Agnieszko, a jaki był wynik badania karczku. Jak ja byłam na badaniu mój Gin stwierdził, że zaczynają się martwić, jak jest ponad 3 mm (u mnie było 1mm, czyli mam nadzieję, że ok) Do tego mierzył/sprawdzał stopień wykształcenia kości nosowej, gdyż to też jest istotne. Niczym się nie martw na zapas (wiem, że to łatwo powiedzieć), ale sama zawyżona przezierność nie świadczy na 100% o problemie. Mam nadzieję, że w poniedziałek będziesz już dużo spokojniejsza. My w poniedziałek za to mamy połówkowe badanie - może dowiem się, "co" to będzie i czy wreszcie nie ma krwiaka. Uszy i biust do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.04.2009 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 no własnie niby wynik 2,7 więc z tego co wyczytałam w necie nie jest taki zły. O kości nosowej nic nie mówił więc pewnie nie jest źle. Staram się nie rozmyślac, nie denerwować, ale to nie jest takie proste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 03.04.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 no własnie niby wynik 2,7 więc z tego co wyczytałam w necie nie jest taki zły. O kości nosowej nic nie mówił więc pewnie nie jest źle. Staram się nie rozmyślac, nie denerwować, ale to nie jest takie proste Trzymam mocno kciuki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.