Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staramy się ... i pudło


Amor

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Madd, Agatka, jeżeli mogę coś poradzić - chrzanić monitoring, wykresy i wszystkie inne cuda - wspomagacze. Luz, luz i jeszcze raz luz!

Kochajcie się, nie dlatego że dni odpowiednie, ale dlatego, że chcecie.... I może mały drink wieczorem?

Wiem, że mi się dobrze mądrzyć teraz, ale tez przez to przechodziłam

Powodzenia i fluidy wysyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się luzować :wink:

Agatka77 - nie wiem czy już tu pisałam, ale dla mnie to pocieszenie jest. Otóż moja kuzynka z pierwszym dzieckiem wpadła - nawet nie wiedziała kiedy. O drugie starali się dwa lata! No i jest. Koleżanka o pierwsze dziecko starała się rok, o drugie się stara ponad rok...

Cholera - co się z nami kobitki teraz dzieje. Może należy trochę zwolnić tempo życia, zdrowiej się odżywiać, nie stresować....

 

Inna sprawa, że pani doktor, do której chodzę od zawsze (teraz koło siedemdziesiątki ma) mówi, że jest przerażona wynikami badań nasienia. Coraz gorsze i coraz slabsze. Śmiela się, że jeszcze z 20 lat i na 100 facetów tylko jeden będzie miał normalne parametry... :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak robiliśmy badania to i u mnie i u Seby nie wszystko było ok,

a udało się i tu powtórzę się po 17 miesiącach, fakt swoje przeżyliśmy ale da się- wam też się uda

 

pamiętam jak po 3 miesiącach starań poszliśmy do gina zaniepokojeni

kazał próbować a ja co 26 dni ryczałam do poduszki a teraz też nie śpię ale dlatego, że mały mi nie daje taki ruchliwy wieczorową porą...

doczekacie się, 5 miesięcy, rok, na każdego przyjdzie pora

nie popadajcie w paranoję tylko badanie nasienia zróbcie, bo to najprostsze z możliwych badań, a u was ft3, ft4 i HCG, poziom prolaktyny

parę groszy, a wstępna diagnostyka dokonana i już coś wiecie- z kompletem badań do gina

 

jeszcze jedno babeczki- potrafimy się obserwować ale ja przez 18 lat @ w życiu nie powiedziałabym, że owulację mam ok 7 dni cyklu- może liczycie te 11-16 i u was jest już za późno na celny strzał u mnie to była najprawdopodobniejsza przyczyna długich starań bo zaraz po @ to ochoty nigdy nie miałam a już w trakcie (czasem trwał i 7 dni) to już kategorycznie nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i przeczucie mnie nie myliło. Wlaśnie odebrałam wyniki bety i dupa blada.

Nie wiem już co o tym myśleć - ja w porządku, chłop w porządku, więc co jest grane??? Piąty miesiąc i pudło. Cholera jasna.

 

Po dwoch latach mozesz szlochac. Na razie - ludzka norma.

Upij sie :D

 

A tak powiem Wam malo romantycznie, ale prawdziwie - od stricte animalistycznej strony.

Od lat jestem zwiazana z hodowla psow rasowych.

Czasem jest tak, ze suka jest przygotowana super-ekstra, zrobione badania progesteronu, owulacja ustalona niemal co do godziny, kilka kryc piknych i dlugich wtedy kiedy nalezy, no nie ma bata zeby nie wyszlo - a tu pudlo!

Ta sama suczyna innym razem nie badana, w niesprzyjajacych okolicznosciach, "niepelne" krycie funduje wyjatkowo liczny miot.

Na to ni ma, panocku, reguly.

 

Aaa, no i zawsze mozna sie jeszcze ku magii zwrocic - czasem dziala :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zaczynaliśmy starania o dzidziusia to po 3 m-cach mój ginekolog zalecił zrobienie mężowi badanie nasienia. Ponieważ wyniki nie były idealne wysłał nas do kliniki leczenia niepłodności, do znanego androloga. Ten pokręcił głową i powiedział, że nie jest dobrze. Plemniki mało ruchliwe, duża ilość nieżywotnych ... Załamaliśmy się. Opowiedział, że za czasów jego młodości kiedy para miała problemy z zajściem w ciążę to "niepłodność=kobieta". Dziś jest odwrotnie, czynnik niepłodności stanowią mężczyźni. Plemniki są bardzo wrażliwym materiałem, a powodem takiego stanu jest tryb życia: palenie, alkohol, stres, tempo życia itd. Minęło parę kolejnych miesięcy, stwierdziłam - i tak nic nie wychodzi, odchudzam się. I co? W sumie po siedmiu miesiącach starań okazało się, że jestem w ciąży :D dziś w siódmym miesiącu.

Wydaje mi się, że nie należy zbytnio przejmować się, że od razu nie wyszło. Takie teraz czasy, że trzeba swoje odczekać, zająć głowę czym innym i swoją drogą dalej działać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ku magii? Ze niby jakieś abrakadabra :lol: :lol: :lol:

 

No oczywiscie!

Jakich staro-madro-babkowych przepisow-wierzen trzeba w necie i nie tylko poszukac,

pokochac sie w swietle ksiezyca, fundnac sobie ognista Noc Kupaly na pelnym haju, zapalic pachnaca swieczke w intencji poczecia, namalowac siebie z dzidziulkiem w srodku, zapakowac w kopertke i schowac gleboko...

 

W niektorych firmach/biurach sa tzw. ciazowe krzesla. Podkrasc :)

Mozna pozyczyc cosik od kolezanki, ktora szczesliwie zaciazyla (np. "szczesliwe przescieradlo" - byleby czyste :D ).

 

Sposoby dowolne - dziala magia wiary i nadziei przede wszystkim. Mozna sie i tym bawic na milion sposobow, z przymruzeniem oka. zaszkodzic nie zaszkodzi a pomoc moze - wiec - czemu nie?

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wielka radoscia :D informuje, ze maly obywatel w pelnej krasie (1,5 cm -glowka, serduszko i zaczatki nozek) pokazal sie nam po kilku nerwowych tygodniach i choc przeczucia caly czas mialam dobre to jednak ta nutka niepewnosci byla,

 

za staraczki trzymam mocno kciuki, to czekanie/zawieszenie w niepewnosci jest okropne, szczegolnie druga czesc cyklu, mi pomoglo odstawienie stresow w pracy, daleki urlop i nieco dokladniejsza obserwacja cyklu,

dziewczyny jesli wyniki macie dobre to na pewno w koncu wam sie uda trzeba tylko (az) dac sobie odrobine luzu,

 

przesylam fluidy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jeszcze jedno babeczki- potrafimy się obserwować ale ja przez 18 lat @ w życiu nie powiedziałabym, że owulację mam ok 7 dni cyklu- może liczycie te 11-16 i u was jest już za późno na celny strzał u mnie to była najprawdopodobniejsza przyczyna długich starań bo zaraz po @ to ochoty nigdy nie miałam a już w trakcie (czasem trwał i 7 dni) to już kategorycznie nie

 

Obserwować siebie to dobra metoda. Za jej pomocą wykłóciłam się o datę porodu pierworodnej. Ginek miał szablon na 28 dni, a ja co 35-60 przechodziłam katusze! Później mnie przeprosił i powiedział, że w takim wypadku to miałam chyba 2x w miesiącu puszczanie bąbelków, bo tak się zdarza. Z dalszej obserwacji wiedziałam, że przy 60 dniach mam zawsze 2x owulację /zawsze był inny śluz/

 

Ależ byłam urodzajna: 2 jajca w 1 cyklu :oops:

 

Ps. to był 5 czy 6 ginek, do którego trafiłam, bo inni twierdzili, że nigdy dzieci mieć nie będę /właśnie ze względu na 35-60 dni rozrzutu/ Na szczęście trafiłam na "tego konkretnego", który zrobił badania. Z nich dowiedziałam się, że mam za dużo męskiego hormonu, dał leki i tyle!------------------mam trójeczkę

 

Trochę luzu, garść cierpliwości, 5 kilo humoru, szczypta wiary, woreczek na seksapil,niekoniecznie dużo bzzzzzzzzzzzu, i powinno się udać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na swoim koncie groźby karalne. Bocianowi na gnieździe ostatnio pogroziłam i precyzyjnie wyartykułowałam, co o pierzastym sądzę.

Chyba się czerwonodzioby przestraszył.

@ się spóźnia, test nieśmiało, ale jednak wyraźnie pozytywny... W niedzielę sprawdzimy okiem fachowym, co się dzieje. Trzymajcie kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na swoim koncie groźby karalne. Bocianowi na gnieździe ostatnio pogroziłam i precyzyjnie wyartykułowałam, co o pierzastym sądzę.

Chyba się czerwonodzioby przestraszył.

@ się spóźnia, test nieśmiało, ale jednak wyraźnie pozytywny... W niedzielę sprawdzimy okiem fachowym, co się dzieje. Trzymajcie kciuki!

 

 

gratki wielkie :)

bocian rzeczywiście się wystarszył :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...