ghost34 07.11.2008 01:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego,że Wiem ze mi łatwo bo jestem facetem i nie miewam (na szczsęście).takich problemów.ale koro tak uważasz..jak w profilu..to trzeba być konsekwentną....na pewno..lekarze wiedza co mówią zabieg to nie operacja..lepiej teraz pójść a zabieg..niż za dwa lata na ten przykład na poważna operację.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.11.2008 01:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 aha26 słuchaj co mówi ghost, bo mądrze prawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 07.11.2008 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Wiem,ze powinnam...,ale taki tchorz ze mnie w sprawach zdrowotnych,ze szok. ten zabieg to opreacja w znieczuleniu ogolnym,tyle tylko,ze nie tna calego brzucha a robia jakies 3 naciecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.11.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Wiem,ze powinnam...,ale taki tchorz ze mnie w sprawach zdrowotnych,ze szok. ten zabieg to opreacja w znieczuleniu ogolnym,tyle tylko,ze nie tna calego brzucha a robia jakies 3 naciecia. Malutkie nacięcia, wkładaja rureczkę (laparoskop), wywalają co niepotrzebne i wsjo. Możesz poprosić o znieczulenie zewnątrzoponowe, wcale nie trzeba "spać jak ta lala" Gnaj dziewczyno do lekarza - nie ma na co czekać. Mądrych decyzji życzę i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 07.11.2008 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Ja bylam juz nawet w szpitalu termin ustalac ,ustalilam....i zrezygnowalam ze strachu ....a lekarze powiedzieli,ze owszem zewnatrzoponowe moga mi dac,ale wtedy robia pelne naciecie a jezeli chce laparoskop to tylko ogolne. Ile w tym prawdy nie wiem,tak poinformowal mnie ordynator . A ja sie taktej narkozy boje ....a najbardziej wkurza mnie fakt,ze nie pdjeli nawet najmniejszej proby leczenia tej torbieli farmakologicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.11.2008 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Ja bylam juz nawet w szpitalu termin ustalac ,ustalilam....i zrezygnowalam ze strachu ....a lekarze powiedzieli,ze owszem zewnatrzoponowe moga mi dac,ale wtedy robia pelne naciecie a jezeli chce laparoskop to tylko ogolne. Ile w tym prawdy nie wiem,tak poinformowal mnie ordynator . A ja sie taktej narkozy boje ....a najbardziej wkurza mnie fakt,ze nie pdjeli nawet najmniejszej proby leczenia tej torbieli farmakologicznie Kochana - zmień lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 07.11.2008 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 no wlasnie wybieram sie jeszcze do jednego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia27 07.11.2008 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 a ja pojechalam do Invimedu i okazalo sie ,ze mam 5 cm torbiel na jajniku,ktora chca usunac laparoskopowo,ale ja sie panicznie boje wszelkich zabiegow wiec nie wiem co robic Nic sie nie martw, moja przyjaciołka miała torbiel 4 cm, lekarz usunął ją przy pomocy jakiś tabletek! po co zaraz zabieg?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia27 07.11.2008 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 My sie staramy o dzidziusia prawie rok i narazie nic. Lekarz mówi, ze nie mam co sie martwić, jeśli po dwóch latach sie nie uda to wtedy zaczniemy robić badania. Wytłumaczył mi też, że w czasie jajeczkowania jest uwalniane tylko jedno jajeczko (rzadko dwa) i nie zawsze łatwo jest trafić właśnie na ten moment. Ponadto bywają też cykle bezowulacyjne no i nie wolno kochać sie codziennie, bo plemniki są wtedy zbyt słabe. Oczywiscie nie można też skupiać sie na zajściu w ciążę. Róbcie swoje i już, jak będzie to bedzie a najlepiej wtedy, kiedy najmniej bedziesz sie tego spodziewać...taka miła niespodzianka Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.11.2008 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Zmień lekarza. Ten nie ma racji. Rok to oczywiście jeszcze nie jest dużo, ale po co czekać? Czemu się nie zbadać? Ten lekarz przyjmuje w państwowej przychodni? Jeżeli tak, to nie pośle Cię na żadne badania, bo on ma pulę kasy na skierowania. Musi oszczędzać, więc na droższe badania nie kieruje.Znajdź sensownego lekarza (niestety pewnie trzeba bedzie za to płacić), zrób wszystkie badania, które zleci. Jeżeli usłyszysz, że wszystko jest w porządku, wyluzujesz się i... zajdziesz w ciążę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.11.2008 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Zmień lekarza. Ten nie ma racji. Rok to oczywiście jeszcze nie jest dużo, ale po co czekać? Czemu się nie zbadać? Ten lekarz przyjmuje w państwowej przychodni? Jeżeli tak, to nie pośle Cię na żadne badania, bo on ma pulę kasy na skierowania. Musi oszczędzać, więc na droższe badania nie kieruje. Znajdź sensownego lekarza (niestety pewnie trzeba bedzie za to płacić), zrób wszystkie badania, które zleci. Jeżeli usłyszysz, że wszystko jest w porządku, wyluzujesz się i... zajdziesz w ciążę. A ja proponuję, by najpierw "pan" się przebadał. Po co przechodzić niezbyt sympatyczne badania, moze zupełnie bezcelowo. Uwierz histerosalpinografia czy persuflakcja - to nic przyjemnego, a "pan" poogląda gazetki i poćwiczy stawy nadgarstka z dość jak myslę przyjenmym finałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 12.11.2008 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Tak czy inaczej moim zdaniem trzeba działać. Poszukaj w okolicy porządnego lekarza. On już będzie wiedział kogo i jak badać. Pewnie i tak zacznie od USG i badań krwi (hormony). I pewnie pana też skieruje tam, gdzie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika.KIELCE 15.11.2008 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Ja też należe do tych 1% Dziś już 164 dzień ufff, jeszcze trochę zostało. Koleżanka zaszła po 5 mc próbach, następna stara się od pół roku i nici. Nie ma tragedii w tych 3 mc. Głowa do góry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bascom 16.11.2008 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Dla mnie lekarz który mówi że masz jeszcze czas bo dopiero minął rok jest nie poważny. Najlepiej zmienić go i wykonać badania hormonalne itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.11.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Tzw złoty strzał za pierwszym razem przytrafia się może 1% par i ja się dołączam do tego 1 % ale na nowy dom ... nowy potomek - kusi mnie bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.11.2008 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Amor witaj w klubie. Ani się nie obejrzałam jak minęło pół roku "starań". Na lekarza to moim zdaniem za wcześnie, a i tak nie mam na to czasu. Teraz to tylko kafle, panele, kuchnie ... Nam się chyba udało Druga kreska bledziutka, ale jednak jest. Jurto wyjeżdżam z córką na tydzień, ale po powrocie od razu biegnę do lekarza. Czyżby pomogło odwrócenie uwagi i skupienie jej na przyszłym domku? wielkie gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.11.2008 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Tzw złoty strzał za pierwszym razem przytrafia się może 1% par i ja się dołączam do tego 1 % ale na nowy dom ... nowy potomek - kusi mnie bardzo Podwyższamy statystyki, bo nam się udało dwa razy - co ciekawe - przy pierwszej i trzeciej ciąży. A pomiędzy nimi była druga - półtorej roku czekania i głupie gadki państwowych lekarzy, że nie ma się czym martwić i wizyta prywatna z konkretnymi pomysłami, co trzeba zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominka 17.11.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 A my mamy trzy córki. I tak: 1. poczęta za czwartym lub piątym podejściem ( już dokładnie nie pamiętam) 2. za pierwszym razem 3. wpadka Ale za to jaka słodka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katrina78 18.11.2008 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Witam Forumowiczów! Chcę się podzielić moją radością - jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa !!! )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.11.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Witam Forumowiczów! Chcę się podzielić moją radością - jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa !!! )) o to przyjmijcie wielkie gratulacje łaskotki dla brzuszka proszę zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.