Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staramy się ... i pudło


Amor

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja się już badałam. Co prawda hormonów nie robiłam, ale lekarz powiedział, że te, które robiłam już wykonają dają obraz, że wszystko ze mną ok. Chłop nie chciał słyszeć o badaniu nasienia, no ale już tyle razy mieliśmy pudło, że sam się przestraszył i niby ma się zapisać. Najgorsze jest to, że gdzie nie spojżeć tam się rodzą dzieci a u nas nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justa z całą pewnością problem nie dotyczy tylko was ale jest dosyć powszechny. Niestety nadal dla wielu to jest temat tabu i o ile w kwestii łupania w krzyżu czy zapalenia krtani jeden z drugim będzie się rozwodził czy ktoś chce słuchać czy nie to o niepłodności sza i nie ma rozmowy. Oporny chłop to jest problem i trzeba go jakoś przekonać. W tym przypadku leczy się zawsze parę a nie pojedynczą osobę. Szczegółowy seminogram to podstawa wstępnej diagnostyki. Polecam forum nasz bocian (mam nadzieje że żaden mod nie potraktuje tego jak reklamę). Sporo ludzi tam pisze o problemach z jakimi się borykają w trakcie leczenia, o sukcesach i porażkach. Więcej kobiet niż facetów, ale facetów też jest sporo. Może to pomoże przekonać go do badań i ewentualnego leczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justa - jak ci napiesz, ze glowa do gory i uda sie zapewne w najmniej spodziewanym momencie, to pewnie Cie to nie pocieszy...Ale taka jest prawda. Wyluzuj, cieszcie sie soba. No i faceta na badanie - to podstawa.

 

Mi mloda rosnie, je i spi, chociaz wieczorem to potrafi byc troche marudna. A ja jestem totalnie niedospana. Kiedy niemowle zaczyna przesypiac cale noce????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Moja psiapsiółka od kilku dobrych lat (tak z 8 lat ) starają się o dziecko. 2 razy poroniła. Kilka miesięcy temu jej powiedziałam, nie myśl o tym daj spokój. Podeszli do tego że jak nie mogą mieć dziecka to trudno. I ... jest w ciąży. Fakt że zastrzyki, dużo lekarstw ale jest. Początek dopiero ale mocno trzymam za nią kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymamy kciukasy, niech lezy, duzo wypoczywa i przede wszystkim sie nie stresuje! Jak juz jest to bedzie!

Też trzymam za nią kciuki mocno. Wczoraj była u lekarza. Widać 4 mm zagnieżdzony zarodek i to jest dobra wiadomość. Zwolnienia nie chciał dać tylko dlatego żeby w domu nie ześwirowała. Ma dbać o siebie i chodzić do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dziewczyny nie załamujcie się. To nic nie da.

W ostateczności zawsze pozostaje adopcja.Te dzieciaczki również można bardzo pokochać.

Bo "nie ważne kto zrobi, ważne kto wychowa-do niego maluszek w końcu powie "mama" lub "tata"".

Więc głowy do góry!

I 3-mam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ane3ka1 ale ja również miewam takie dni, przeszłam naprawdę wiele, ale jeśli będziemy sobie wmawać ze się nie uda to się nie uda, więc trzeb z optymizmem patrzec w przyszłosć :) A Ty jak się czujesz?

 

lewk doczytałam, ze Ty też jazdy masz z lekarzami, nie daj sobie wmówić, zeby próbować i się nie stresować. Ja sie tak zrobiłam az znalazłam lekarza, który mnie nie zbył, zlecił podstawowe badania czyli hormony i wymazy i za pierwszym strzałem jak znalazł przyczynę się udało :) Teraz również do niego wróciłam i już znamy przyczynę :) Trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...