Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staramy się ... i pudło


Amor

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

[quote

Dp1982

wiesz co ja też mialam już wszystkie fazy jak i Ania, ale trzeba sie poddać to wtedy życie nas zaskoczy. A to dodatkowe zajecie to kosmetyki i chemia domowa, moze słyszałaś o Fm Group, super sprawa, koleżanka mnie przekonywała rok :D i wkońcu w to weszłam i żałuję ze tak późno ;)

 

O widzę, że Koleżanka tez weszła do FM:)

A ze staraniami jest właśnie tak, ze jak odpuszczamy to zachodzimy

:rolleyes: ale ja nie potrafię odpuścić.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:) Jak Iwku u Ciebie? u mnie nowina- moja młodsza siostra zaszła w ciążę , wczoraj się potwierdziło. Nie planowali, samo przyszło, pierwszy dzidziuś i wnuczek będzie:) Bardzo się cieszę, że się im udało. Moja mama wie, jak nam ciężko i sama nie wiedziała jak zacząć rozmowę ze mną wczoraj( chodź ja wiedziałam już od siostry) jak mi powiedzieć że będzie babcią, bardzo się cieszyła, ale nie chciała tego pokazać i za każdym razem chciała mi jakoś osłodzić rozmowę, żebym nie była smutna albo, żeby nie było mi przykro. Może mi było, trochę,ale tak tak w życiu jest. Tylko pocieszała, że u nas też napewno będzie... ech te mamy, jak ich nie kochać? Ciocia w kółko mi powtarza... za długie czekanie, dobre śniadanie. Ostatnio mówię że gdybym miała bliźnięta, ogromnie bym sie cieszyła:)( mojego męża mama pochodzi z bliźniąt i do tej pory żadne z dzieci nie miało bliźniaków, więc może u nas jak Bóg da?? Ale wiecie, poszukałam sobie zajęcia. Zaczęłam haftować i robić rzeczy z masy solnej i chodź ciężko przychodzi NIE MYŚLENIE O TYM to zmuszam się do skupienia nad czymś innym, bo co innego zostało. Może w końcu i do mnie przyleci bocian....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa hormony, nie stresujcie mnie, myślałam, ze się coś stało. Ja mimo że jestem optymistką to mam jednak czarnowidztwo we krwi :D

jak tylko tyle to luziiikkkk ;)

 

lwek który tc u Ciebie?

 

Iza_K ano weszłam, mnie się tam to podoba, szczególnie szkolenia we wrocku dużo dają. A Ty ile dzialasz?

 

domowa gratulacje dla sis, w sumie dobrze, że mama delikatnie zaczeła.

 

u mnie wygląda, że znów lipa, już sie nie nastawiam wcale, nawet jak byłam u gina i mówił, ze jajniki leniwe i chyba owu nie było to jakoś mnie to specjalnie nie zdziwiło, teraz znów byłam chora więc może i lepiej, krew mi się leje z nosa, głowa mnie boli, dziś mam dzień pt 'jęcze' :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domowa - takie życie:) Ale nie bój nic, bocian tylko chwilowo zgubił trasę, być może z powodów promieniotwórczych w Japonii albo dostał obuchem od jakieś zawiedzionej mamusi, że synka łobuza przynióśł :D - to nie wasza wina. Dajcie mu chwilę - otrząsnie się biedaczysko i doleci, wkońcu doleci.... :D

 

U mnie wszystko ok. To jest 10/11 tydzień. w przysżły czwartek ide na usg genetyczne to wtedy powiem coś więcej, bo teraz to sama nie za bardzo wiem co się z kreweta dzieje:)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Trzymajcie MOCNO MOCNO MOCNO MOCNO kciuki za mnie.. okres mi się spóźnia od niedzieli... już sobie tłumacze, że cholera znów się spóźnie, pewno znów nic...ale tak bardzo się modlę o tą malutka fasolkę, że czasem siły opuszczają i ma się serdecznie dosć wszystkiego a lata leca...:( jestem okrutna, moja siostra dziś 8.5tyg dokładnie... zadroszczę jej bardzo... aż mi wstytd:( i same łzy mi się cisną do oczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie brak miesiączki , gorączkę +/-37 , cholernie ciężki piersi ale bardzo mnie boli podbrzusze, normalnie, jak na okres, kłuje z lewej strony trochę mocnej. więc sama nei wiem czy to dobrze, czy to źle? :( Dzisiaj to wszystko spowodowało, ze musialam sie zwolnic z pracy wcześniej bo naprawde źle sie czuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domowa;) ja nie chcę zapeszać, ale moja przyjaciółka w piątek tak samo gadała jak ty:0 nawet (nie posłuchała mnie i wzięła) antybiotyk wzięła bo goraczke miała 37,3 i wszystkie objawy jak twoje, to jej mówię, że po zapłodnieniu wzrasta temp.!!! i co??? i zonk:) w nd zrobiła test a tam dwie kreski:)

 

Trzymam za ciebie kciuki!!! A kiedy okres miałaś mieć i czemu nie robisz testu jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczytałam całego tematu, tylko trochę. Po ponad pół roku starań w końcu coś zaczęłam robić, żeby się dowiedzieć czemu ze starań nici.

Polecam badania hormonalne, szczególnie hormonów tarczycy i prolaktyny. Mając rozregulowaną gospodarkę hormonalną w tym zakresie nie ma szans na dzieci, a jak są to na prawdę bardzo małe.

Są jeszcze inne problemy na pewno, ja tylko wiem co mi jest i muszę powalczyć inaczej, nie tylko staraniami z mężem.

Życzę w wszystkim powodzenia w powiększaniu rodzinki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...