MonikaGrześ 07.08.2008 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Zaczynam dziennik! Budujemy od maja 2007. Na początku szło szybko i sprawnie. Ekipa polecona, budowała bez wiekszych wpadek. Gorzej było z materiałem. Maj 2007 to był ten moment kiedy w hurtowniach odpowiadali: nie ma lub mogę zamówić, będzie za 2 albo 3 miesiące. O cenach nie wspomnę. Na szczęście mieszkamy na zachodzie kraju. Zaczęliśmy się dowiadywać o materiały w Niemczech. I tu niespodzianka. Jest taniej i za tydzień. I z dostawą i sami rozładują(u nas to nie takie oczywiste). Na dodatek nie muszę wpłacać żadnej zaliczki. Zamówiliśmy porothon Wienebergera, dachówkę Creaton, i klinkier na kominy. Sami przywieźliśmy cement(tańszy). Jednak bloczki betonowe na fundament kupiliśmy u miejscowego producenta. Niby były w porzadku, ale jedna paleta nie nadawała się do użytku, bloczki się rozsypały. Później były jeszcze problem z wyegzekwowaniem pustaków keramzytowych na strop. Producent chciał, żeby mu najpierw zapłacić i dopiero potem nam przywiezie materiał. Ale nic to. Teraz mamy już okna i powoli będziemy ciągnąć dalej. Później spróbuję dołączyć jakieś zdjęcia. Zgadzam się żeby komentarze były umieszczne w dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 07.08.2008 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Tak wygląda nasz domek terazhttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/8/8/0/35975112_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 07.08.2008 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Zaczęło się od tego, że zrobiliśmy wykop pod fundamenty. Wykonawca polecił nam usunąć wszystko spod domu bo mamy teren gliniasty. Mój mąż się załamał, jak zobaczył ile ziemi a właściwie gliny musi wywieżć i ile piasku spowrotem przywieżć.http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/4/7/5/35974825_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/0/4/7/35974823_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pitu-pitu 07.08.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Witajcie. Domek prezentuje się ślicznie. Szczególnie (zielona?) dachówka i okna ze szprosami.. na takie choruję Napiszcie coś więcej o projekcie.. Podziwiam inwestorów, którym przyszło się zmagać z budową w 2007 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 07.08.2008 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Dachówka jest właśnie zielona. Tak jak w oryginalnym projekcie. Strasznie nam się spodobała. Na szprosy zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili i to było to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 07.08.2008 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Tu już mamy trochę murówhttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/5/5/35974841_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/1/6/35974839_d.jpgI lejemy strophttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/9/3/9/35974824_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 07.08.2008 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Projekt nazywa się Murator M11L Miła chwila. Kiedy go kupowaliśmy był nowością. Mogliśmy sobie obejrzeć tylko rysunki. Później Murator wydał płytę z wirtualnym "spacerem" po 10 wybranych projektach. Nasz też tam był. Czułam się jakbym spacerowała po własnym domu. Dopiero wtedy zobaczyłam co my właściwie wybraliśmy. Na szczęście nam się spodobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 07.08.2008 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Strop zalaliśmy we wrześniu. Potem dwa miesiace czekaliśmy na cieślę. Uwinął się w cztery dni. Zrezygnowaliśmy z małego daszku nad wejściem tarasowym bo wydawał nam się nie praktyczny.No i zaczęły się schody. Dekarze zaczęli wołać astronomiczne ceny. Nie było nas stać na aż tak "wysoki poziom" usługi. W końcu mój mąż postanowił sam położyć dachówkę. Zaczął 20 stycznia 2008 i w wolnych chwilach, przy pomocy trzech osób robili do końca lutego.http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/0/7/5/35974858_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/4/0/0/35974860_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/4/6/4/35974859_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/5/5/8/35976095_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/3/3/35974871_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/3/9/0/35974873_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/7/7/2/35974875_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/8/3/1/35974874_d.jpgWszystkie materiały na dach kupiliśmy w Niemczech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaGrześ 14.08.2008 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Na następny etap nasz domek czekał aż do lipca. Wreszcie zdecydowaliśmy jakie okna wstawimy. Trochę do myślenia dały nam okna wykuszowe. Koniecznie chcieliśmy mieć rolety zabudowane. W tych oknach mogliśmy wstawić je tylko w części przedniej, boki wykuszy nie mają rolet i nie są otwierane, bo bardzo by się zmniejszyły. http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/6/6/3/35974822_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/7/2/35975113_d.jpghttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/1/3/35975115_d.jpgsalonhttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/7/1/9/35975118_d.jpgsypialniahttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/0/6/35975121_d.jpgkuchniahttp://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/4/7/35975123_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.