delfina7 21.09.2009 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Z racji wyjazdowego weekendu nie byłam na budowie od środy , ale napiszę co się dzieje i może dziś uda się zrobić foteczki. Kabel w ziemi założony już w piątek . Fundamenty i ściany do polowy okna ocieplene i być może zajechane klejem w sobotę. Parapety wewnętrzne mialy być zamontowane w sobotę , zobaczymy . Sufity wszystkie już wykończone .Na ten tydzień ma być w środę szambo , dziś może będzie wiadomo coś odnośnie hydraulika , może prą dalej się zrobi , zamontujemy drzwi zewnętrzne , skończymy podłogę w kotłowni pod piec. Po rozmowie z naszym znajomym budowlańcem dotyczącej wysychania budynku doszliśmy do wniosku , że zamieszkamy narazie w prowizorce. Tzn zrobimy kuchnię i lazienke , ale reszte machniemy na biało jeden raz ( sufity moga pękać i na wiosnę się pogipsuje co doschnie) , a na podłogi tam gdzie panele kupimy zwykłą wykładzinę dywana tzw budowlaną , a na to na wiosnę pójdą panele. Swoję droga , wymyślili taką tanią wykładzinę chyba dla takich szleńców jak my , co to po 8 miesiącach od wbicia łopaty bedą się wprowadzać. Nie ukrywam , że odpowiada mi to nawet , bo bedę zimą sobie myśleć nad kolorkami , może nowymi mebelkai , a i panele nie zniszczą się przy wykańczniu góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 21.09.2009 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Dziś zamawiam płytę z piekarnikiem i zmywarkę do kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 21.09.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Udało się pojechać na budowę , ale było juz dośc ciemno. A to postępy prac. Ocieplenie fundamentu . Jutro ma iśc folia i można w końcu zasypać . http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfY2EcLNhI/AAAAAAAABgw/ebF7RSTkewc/s640/IMG_6039.JPG Dziura na szambo , które ma być w środę. http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfY5ZqNWTI/AAAAAAAABg0/J-p_rYYbIjM/s640/IMG_6040.JPG Parapeciki zamontowane . Niestety nie dało się ich jakoś fajnie sfotografować . One są w takie maleńkie jak maczek grafitowe i brokatowe , błyszczące kropeczki. http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfZHADPFuI/AAAAAAAABhI/cnKPoV0CPOo/s640/IMG_6049.JPG A tu sufit w salonie . Wykończone są już wszędzie. http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfY-CqPwPI/AAAAAAAABg8/SVSXBMwCxbo/s640/IMG_6051.JPG A teraz moje drzwi . Jestem zachwycona . Klamki nie było jak już zamontować , bo ciemno i zaczęło padać. http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfZFo1EY8I/AAAAAAAABhE/YisnEqM9bjc/s512/IMG_6057.JPG A tu lepiej widać kolor. http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfZAT1O6GI/AAAAAAAABhA/8almp7_bcas/s640/IMG_6052.JPG Drzwi wejściowe , tymczasowe zostały zamontowane w garażu . Jutro Seba umówiony jest z dwoma hydraulikami . Jeśli ten co ma nam podłączyć piec i kominek nie będzie miał czsu na dokończenie rurek to weźmiemy drugiego pana. Czekamy nadal na rzeczoznawce z banku , który z powodu awarii systemu został powiadomiony dopiero dziś o tym , że trzeba obejrzeć budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 22.09.2009 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Jutro o 11 mamy czekać na szambo . Zamówiłam płytę i piekarnik , przyjedzie ok . 7 października czyli akurat. Zapasowy pan hydraulik stawił się na spotkanie i podał dość przystępną cenę za dokończenie ogrzewania . Zastanawiam się czy zna się dobrze na tym. :wink:Drugi pan przeniósł spotkanie na jutro , zobaczymy co on powie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 23.09.2009 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Coś nie może mi się wpis wysłać. Szambo jest na swoim miejscu i Seba wychwala firmę za obsługę i cenę . P . hydraulik niesety nie przybyl , byc może jutro mu się uda. Seba zastanawia się nad zapasowym panem , ale któś by musiał pilnować , bo coś mu z oczu niezbyt patrzy .Zapowiedział się na jutro elektryk na zbrojenie skrzynki , ale coś mi się nie chce wierzyć.Reszta ekipy gładzi i maluje sufity . W domku zrobił się syf. Chcieliśmy zamontować klameczkę do wejściowych drzwi , ale coś tam nie pasowało. http://lh5.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/Srp7eooEhaI/AAAAAAAABiU/MdXT9Px-8xw/s640/IMG_6059.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 23.09.2009 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 No normalnie cud , że po godzinie pościk się wkleił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 24.09.2009 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Zapomniałam wczoraj napisać , że był facet z banku i zrobił sesje zdjęciową domku. A dziś dalej trwały prace dopieszczające ściany i elektryk też coś dłubał , ale nie widziałam osobiście , więc się nie wypowiadam. Sprawdziliśmy dziś nasze zamówienie na resztę glazury do łazienki , uffffffff czekają na odbiór. A temat hydraulika dalej wisi , bez komentarza. Kupiliśmy tanią farbę emulsyjną do gruntowania sufitów i ścian , obrabiane będa drzwi wejściowe, zalana dziura w garażu gdzie wodę podciągali i możliwe , że w sobotę weźmiemy się za bramę garażową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 25.09.2009 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Drzwi obrobione , a co jeszcze nie wiem . Jutro popołudniu zrobię jakieś fotki . Sprawa hydraulika załatwiona , zjawił się ten który nam doprowadził wodę i chociaż trochę droższy Seba zdecydował się na niego. Także czekamy na transzę , kupujemy piec ( na szczęście dostępny od ręki ) i wkład kominkowy ( tu trzeba czekać dwa dni) i p. hydraulik w trzy dni wsio zrobi.Normalnie , kamień z serca spadł , chociaż najlepiej poczuje się kiedy grzejniki będa ciepłe i zapalę jakiąś żarówę w domku. Wtedy mogę przewozić graty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 26.09.2009 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Fotek nie ma , bo nerwik miałam A dlaczego ? A szkoda gadać. Dziś mieliśmy gości na kawce w domu . Zabrałam termos mocnej ( za mocnej ) kawki i ciacho. Przyjechały siostry z mężami i moi rodzice. Tato zlitował się nad nami i został dłużej , pomógł nam z brama garażowa. Udało nam się zamontować stelaż , teraz kolej na panele.Trwa dopieszczanie ścian, malowanie sufitów i to co mnie ucieszyło naprawdę mocno to bezpieczniki w skrzynce . Praca jeszcze nie dokończona , ale widać światełko w tunelu. Mamy lokatora w domu , a właściwie na poddaszu , lata wróbelek . Trzeba jutro otworzyć okna dachowe chyba na cały dziń to może wyleci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 27.09.2009 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Niebawem będziemy układać gres i żeby nie uciekło wrzucam sobie wskazówki.1. Kładzie się płytki. 2. Czyści się płytki z brudu i wosku (jeżeli jest) - środek do czyszczenia Tesco cytrynowy na szmatke wilgotną i szorujemy 3. Kupuje się impregnat i duży, miękki pędzel (mój na oko ma 3x12cm). 4. Nalewa impregnacik do naczynia odpowiednio dużego jak na pędzel. 5. Nabierając śladowe ilości ciągnie się pędzlem po płytkach. Trzeba się mocno "nawycierać", żeby rozprowadzić cieniutką warstwę. HG podaje że 10ml wystarcza na 1m2 i to prawda jest. Jak się za grubo nałoży, to wyjdą smugi. Nakłada się w jednym kierunku 6. Fuguje się. 7. Czeka się 2 tygodnie aż fugi wyschną. 8. Nakłada się drugą warstwę prostopadle do pierwszej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 28.09.2009 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Udało się zamontować bramę :DTzn , trzeba ją jeszcze jutro dopieścić , dokręcić , ale to może na godzinkę robota.obawiałam się troche zgrania kolorów z dachem i oknami , drzwiami wejściowymi , ale jest idealnie. Dopieszczacze ścian narazie zakończyli pracę , wrócą kiedy hydraulik zakończy pracę.Ale kiedy to nastąpi????? Nie ma transzy na kącie - to pierwsza sprawa. Numer dwa to elektryk zasrany , bo już inaczej nie da się napisać. A dlaczego on? Bo wstawienie pieca do kotłowni znaczy zamknięcie garażu , a silnik to se chyba do dupy podłączę.A tak poza tym chodze przerażona tym , że tak malo czasu mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 A teraz plan prac do zrobienia ( koniecznie ) do przeprowadzki. 1. Wylanie podłogi pod piec ( może dziś)- Seba 2. Zmiana położenia odpływu pod zmywarkę i przygotowanie wody pod zlewozmywak - Seba 3Wycięcie dziury w łazięce pod aranzację kamyczkową - Seba 4 Piec , grzejniki , kominek narazie bez obudowy - p. hydraulik ma zrobić w trzy dni 5 Podłączenie szamba - Seba 6Wymurowanie malej ścianki w łazience - Seba 7 Dokończenie skrzynki prądu - pierd... elektryk 8 Łatanie dziur po montażu grzejników - p. budowlańcy 9 Kafelkownie 10 Montaż kuchni - połowa października To jest mus do wprowadzenia . Drzwi , podlogi i schody , ocieplanie dachu i deskowanie poddasza można zrobić jak będziemy mieszkać . Kurde dużo tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik73 29.09.2009 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Witam też mamy zamiar budować sielankę niestety jesteśmy jeszcze w lesie.Pani dziennik czytam z zapartym tchem wreszcie mogę zobaczyć jak nasza sielaneczka wygląda w realu. wiem że mieszka Pani w świdnicy 1 namierzyłam w lubuskim gdzie mieszkam może to Pani? Domek mi się podoba , a postęp prac super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Transzy nadal nie maaaaaa Niby mamy jeszcze jakąś kasę i starczyło by na hydraulikę , ale rachunki wystawione w czasie ubiegania się o transze nie będą brane do rozliczenia kredytu . A wiecie do czego się czepili? P. rzeczoznawca zrobił ocenę prac wykonanych w domku , ale napisał np rynny , a w harmonogramie podane jest prace wykończeniowe dachu , p. napisał prace wodno - kanalizacyjne , a w planie hydraulika . I centrala doczepiła się tego , trzeba to poprawić . A i jeszcze jedno , na zdjęciach są już okna , a rzeczoznawca ich nie wpisał , bo zrobione były za naszą kasę w czasie starania się o kredyt.Wiedziałam , ja wiedziałam , że tak będzie( prosiłam , weź cały kredyt na raz) , ale Seba twierdzłl , żem pesymistka , a transza to kwestia trzech dni. No , nic pozostaje czekać i dłubać , robić co się da. Dziś zakończyliśmy montaż bramy garażowej , teraz jeszcze silnik. I tu ukłony dla mojego taty , który widząc nasze zrezygnowanie ( powód - brak transzy), zebrał nas do kupy , zabraliśmy się i zakończyliśmy montaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Seba potrzebuje deszczowego dnia :wink:Po co ?Wtedy będzie mógł wykręcic się z pracy , zabrać pracowników swoich do siebie i zrobić parę rzeczy. Ja niestety chyba bedę uziemiona , bo młodszy od popołudnia chodzi z gilem do pasa , więc nie ma co ciągać go na budowę . I pewnie jak mały ozdrowieje to starszy zacznie smarkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 30.09.2009 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Dzieciaki osmarkane i mnie coś powoli zaczyna kręcić w nosie Seba był sam na budowie i przygotował mechaniczną część bramy garażowej.Był tez pierd... rzeczoznawca , niby już poprawił co mialo być poprawione , co nie zmienia faktu , że kasy nadal nie ma. Ja już stwierdziłam , że trzeba dzwonic do wynajemców i przedłużyć mieszkanie o co najmniej dwa tygodnie. Po tym Seba dzwonił do elektryka i jutro ma niby skończyć robotę . Był też u znajomego budującego nam dom i umowił wstepnie kafelkarzy na poniedziałek. Stwierdzil , że pierd... bank i ich rachunki i zakupi co trzeba do hydrauliki. A mi wszystko zwisa i powiewa , kompletna rezygnacja . Na dokładkę nie wiem czy net będe mieć jutro , bo teoretyczni do dziś mamy dostawę , ale modem oddajemy 5 października. Jeśli nie będę mieć do południa to pogonię Sebe zaraz po pracy po mobilny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 30.09.2009 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Od jutra miałam odliczać w dzienniku dni do przeprowadzki , ale %^&@&@^&@& ile tych dni???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 01.10.2009 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Właśnie dzwonił Seba. Mamy kasę z banku. Dzwonili z przeprosinami za te cyrki . Popołudniu jedziemy po piec . zaraz szukam zamówienia na kafelki , które leżą od dawna i czekają na odbiór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 01.10.2009 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Jutro ok 11 wchodzą kafelkarze i wlaśnie Sebie rozrysowlam jak ma byc geberit zabudowany i ścianka postawiona. Już się boję jak panowie to zrobia . Najchętniej wisiała bym nad nimi i pokazywała gdzie jaki kafelek ma być. Po niedzieli hydraulik wpada . Normalnie nie wierze . :wink:Jest nadzieja , że przeprowadzimu sie za 29 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 02.10.2009 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Melduję , że kafelki załadowane na samochodzie czekają na dostarczenie na budowę. Kafelkarze wpadli ok 13 na rozeznanie i zaczynają jutro . Jadę przed 7 rano z moimi projektami i dogadam wszystko co i jak.Po 7 ma się zjawić elektryk , lepiej dla niego , żeby mnie już nie było tam. Dzwonił p. od mebli kuchennych i chciał przysłać montażystów już w poniedziałek , bo mebelki gotowe . Tylko , że my połogi jeszcze nie mamy Także trzymamy się terminu czyli 13 października.Seba dziś dłubał w łazience , bo trzeba było przestawić położenie rury do baterii wannowej( namówiłam go na wannę prostokątną , a nie narożna ). Nie mieszkamy jeszcze , a awarię wody mieliśmy Seba dziś jedzie na budowę , a tam na drodze koparka coś robi. Okazało się , że tam gdzie nas wpięli do wodociągu coś pękło. Poniewaz, jest to droga nie utwardzona ziemia zapadła się i wczoraj jak wjechała ciężarów z kontenerem to poszłoooo. Sąsiad zauważył , że w koleinie zbiera się dużo wody i zgłosił awarie. A teraz najlepsze, bo panowie pytali na kogo fakture wystawic za naprawę Czy wodociąg to nasza własność????? Czy jeśli gdzieś na ulicy pęknie rura to mieszkańcy bloku X składają się na naprawe????? Seba powiedziłą , że nie rozumie czemu ma płacić . Panowie polecili skontaktować się z wykonawca( polecony od nich , bo oni mieli dużo awarii i nie mogli zrobic przyłącza) . Seba powiedział jemu co i jak , panowie zarzucili dziurę błotem i szlamem , zataśmowali tak , że nie dało się przejechać , odjechali, i narazie cisza.Ciekawe , czy dalej będą chcieli kasę. Rozumiem , robimy jakieś roboty na swoim terenie , uszkadzamy rure , licznik , ale tu? NA drodze gminnej ? Czyli co do przeprowadzki 28 dni??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.