Gość 29.09.2003 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2003 Czy ktoś malował ściany farbą once-duluxa w kolorze cierpka cytryna? Jak efekt? Czy ten kolor nie jest za "ostry"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola z sulejowka 02.10.2003 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2003 Nie malowałam, ale rzeczywiście jest b. ładny-ostatnio przykuł moją uwagę w sklepie. Podejrzewam, że na dużej powierzchni może być efekt porażenia . Mój kolega malował pokój farbą innej firmy, ale w podobnym zielonkawo-żółtym odcieniu i jest różnica, między tym co na puszce, a tym co na ścianie (na ścianie kolor jest żywszy). A ta jego zieleń jest łagodniejsza od "cierpkiej cytryny".Możecie przecież zrobić próbę- dulux ma te małe testery po 10pln - moi znajomi w ten sposób dobierali kolor - malując kawałek testerem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kksia 20.10.2003 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2003 Ja sobie pomalowałam dokładnie tym duluxem-cierpką cytryną.I faktycznie wyszło o wiele ostrzej niż na wzornikach na farbie, czy w katalogach.Kolorek po prostu w oczy kole! Jak się wieczorkiem zaświeci światło, to przez nie zasłonięte okno bije łuna na pół ogrodu.Słowem przesadziłam!Polecam raczej na mniejsze powierzchnie, jak komuś zalezy na ożywieniu pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.10.2003 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2003 Ja co prawda nie cytryną, ale ognistym imbirem (oczodajny pomarańcz?) - w wiatrołapie, gdzie mało światła. Super! Pomieszczenie jest weselsze i wcale nie daje po oczach - myślę, że do takich ciemnych pomieszczeń intensywne kolory są OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kksia 27.10.2003 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 Totez mówię, jak komuś potzrebne orzywienie, to proszę bardzo. Natomiast malując jak ja, cała, dosyć jasne pomieszczenie (konkretnie łazienkę, trzeba się liczyć z duuużżżym wrażeniem. Faktem na pewno jest, że te kolory z duluxa są ciekawe. Takie jakieś nietypowe i niezwykłe. Mama pomalowała przedpokój żółtym słonecznym (a jest bez okna) i jest jasno i ślicznie. Ja teraz maluję zwykłymi białymi plus najtanszy barwnik (zabrakło kasy na drogie farby) i jest znacznie mniej ciekawie. Kolorki raczej proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 30.10.2003 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2003 A czy farby once Duluxa są rzeczywiście once, tzn czy rzeczywiście wystarczy jedna warstwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edusia 31.10.2003 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 w moim przypadku nie wystarczyła 1 warstwa, mąz malował chyba 2 razy. i nie bardzo się nadają do zmywania, w kuchni próbowałam to robić jednak zostają śladynie mniej jednak będę tych farb używać przy malowaniu lazienkiz ciekawości zerknęłam na cierpką cytryne, podoba mi się, lecz to odważny pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kksia 31.10.2003 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 Ja duluxem once zawsze faktycznie malowałam tylko raz i wyszło super.Teraz ta cierpka cytryna po jednym malowaniu przykryła poprzedni niebieski hiacynt (czy tak podobnie), też duluxa.Mama przedpokój tym żółtym też malowała raz. Był biały, ale brudny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magośka 14.12.2003 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2003 Witam, narobiłam sobie kłopotu, a właściwie narobili mi w Castoramie- myślałam, ze można zrobić próbkę koloru na farbie dowolnego producenta i wybrałam Duluxa, bo mieli najmniejsze opakowania i ich wzornik był pierwszy. Okazało się, że Dulux ma jednak swój system numeracji i oznaczania kolorów, a nie NCS i tu zaczął się problem, bo pan z Castoramy zapisał oczywiście tylko numer Dulxa (choć skoro mieszał w mieszalniku, to pewnie korzystał z NCS-u). Nie wiecie czy jest gdzieś coś takiego jak przelicznik, który poda wartość NCS-u dla wybranego koloru Duluxa? A może zdecydować się na tego Duluxa, sama nie wiem . Wykonawca mówił mi, że wg niego najlepsze są farby Dyrupa (czy jakoś tak to się nazywa- nazwę znam ze słyszenia) Ale może Dulux nie jest taki zły w porównaniu do tego Dyrupa- czy ktoś ma doświadczenie??? Chodzi mi o farby do pokoju, kuchni i ew o takie, którymi można pomalować np. płytę paździerzową (ciekawa jestem czy "kuchenna" by się do tego nadała) Pozdrawiam Gośka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mag 15.12.2003 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 Mialam kilka probek farb Duluxa i musze powiedziec, ze sa naprawde niezle. Konsystencje maja w sam raz, ladnie pokrywaja sciane i dosc szybko schna. Poza tym maja zywe i naprawde ladne kolory.Chociaz w koncu zdecydowalam sie na cos innego, to jednak uwazam, ze to dobre farby.Poza tym wydaje mi sie, ze farby z mieszalnika beda zmywalne wiec jak najbardziej sie nadaja do kuchni i do pokojow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.12.2003 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 ja 100 razy wolę duluxa niż dyrupadulux szybko schnie i nie śmierdzi miesiącami jak dyrup Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 15.12.2003 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 Ja ostatnio pomalowałam ściany Duluxem ze wzornika. Szybko schnie, nie śmierdzi, kolory bardzo ładnie wyglądają na ścianie już po pierwszym malowaniu. U mnie było 2 razy malowane. Duluxa można zmywać co jest jego plusem. Zanim zdecydujesz się na konkretny kolor ze wzornika weź próbkę bo nie zawsze się zgadza Tak było w moim przypadku - dobrze, że nie wzięliśmy dużo tej farby. Potem braliśmy próbki zanim zamówiliśmy konkretny kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magośka 15.12.2003 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 Dzięki za podpowiedzi, zdecydowaliśmy się na Duluxa- poczytałam sobie jeszcze pozytywne opinie na temat Duluxa na forum Gazety. Próbki Duluxa sprawdziłam, kolorki ładne i stwierdziłam, że lepiej nie kombinować- zresztą we wzorniku NCS-u nie było takich samych. Jak na razie wszystko mi się podoba, tylko cena nie, ale skoro tyle poszło na inne pierdułki, to może warto zainwestować i w farbę. O efektach poinformuję Do stolarki mają specjalne bazy i ten sam kolor mogą mi wymieszać na ścianę i drzwi. Pozdrawiam Gośka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magośka 18.12.2003 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 Efekt wyszedł całkiem całkiem i to po jednokrotnym malowaniu - więc drugiego razu chyba nie będzie- Ale musimy jeszcze zobaczyć kolor w dziennym oświetleniu po wyschnięciu- bo w świetle sztucznym wygląda super. Ale w dzień, jak było malowanie świeciło ostre słońce i przyznam, że się zdziwiłam, bo farba była jaskrawsza niż w sztucznym świetle i ciemniejsza, a nie jaśniejsza. Dziwne- ale może to efekt przejściowy, Zawsze wydawało mi się, że farby dają kolory bledsze właśnie w świeltle dziennym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Letka 16.04.2004 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2004 Masz rację - ja też malowałam Duluxem - i jak zobaczyłam pokój w świetle dziennym to kolor na ścianach był dużo ciemniejszy niż w pudełku- niesamowite. Kolory świetne - mocno nasycone i ta mozliwość zmywania. W obecnym mieszkaniu też mam Duluxa i sprawdził sie - dlatego w domku też go uzyłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
me how 09.03.2006 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Dobry wieczór wszystkim Państwu! Na początek opiszę co i jak, a dopiero później pojawi się problem: Mieszkanie nowe, na poddaszu ze skosami w różne strony. Ściany surowizna, tynk mineralny z drobnym żwirkiem, na suficie plyty G-K. 1. Gladź gipsowa poszla po ścianach pionowych, odpoczęla, obeschla. 2. Grunt po calości firmy ATLAS. 3. Grunt raz jeszcze farbą bialą, z tych tańszych, akrylową, emulsyjną. 4. Wybrany kolor z mieszalnika, farba DULUX Ekspert Pólmat. 5. Walki z krótkim i średnim wlosem, castoramowe, nienajtańsze. Problem mam mianowicie taki, że farba owszem kryje za drugim razem nieźle - przyznam, ale pod światlo widoczne są ewidentnie ślady ruchów walka. Raz jest więcej matu, raz bardziej się blyszczy. W castoramie powiedziano mi, że grunt ATLAS'a zostawia na ścianie szklankę i nie poleca się go do wewnątrz budynków. Co innego mówi etykieta na opakowaniu. Dlatego też gruntowalem bialą emulsją. Wykluczam zatem bląd w doborze gruntu, tym bardziej, że różnice w pokrywaniu wyraźnie pochodzą od ruchów walka. Efekt przy spojrzeniu pod światlo przypomina wewnętrzną ścianę domku kempingowego jedenasty raz malowanego farbą olejną. Czy taki jest urok farb pólmatowych? Wierzyć mi się nie chce. Gdzie tkwi mój bląd? Czy przejść zatem na pelen mat i taką farbę zastosować jako trzecią warstwę? Zapewne trzeba będzie polożyć i czwartą i w ten sposób będę mial najdroższy grunt w calym bloku! Z tego koloru zużywam ponad 10 l, i tyle kupilem już tego DULUX'a. Zatracilem gdzieś przyjemność urządzania mieszkania przez puszkę glupiej farby... pozdrawiam Michal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
me how 10.03.2006 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Yyyyy, czy ja wogóle dobrze trafilem? Tzn. do odpowiedniego dzialu na tym forum? Jakieś [fo:pa], czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 11.03.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Temat faktycznie bardziej do "wnętrz" Ciężko powiedziec jak się ściany nie widziało, ale stawiał bym że problemem jest grunt Czy taki jest urok farb pólmatowych? Nie. Natomiast taki jest "urok" gruntów akrylowych Staram się omijać zarazę jak największym łukiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
me how 13.03.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Dzięki za odzew. Jeśli czuwa tu jakiś moderator, to proszę uprzejmie o wystrzelenie tematu do właściwego forum. W takim razie już po ptakach. Rozcieńczyłem nieco farbę i jest odrobinę lepiej, ale w dalszym ciągu kijowo. Zapytam jeszcze może tak: czy w łazience położyć kilka warstw białej emulsji zatem? Tam także jest wspomniany wyżej ATLAS? Czy w przedpokoju, w którym nie gruntowałem jeszcze wcale, zrezygnować w ogóle z gruntu? A może ma być ten z DULUX'a, tak jak straszą mnie na opakowaniu farby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 13.03.2006 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 ja malowalam takim duluxem, tam gdzie byl grunt sniezki wyszlo do niczego, tak samo przy gruncie atlasu, ladnie wyszlo przy scianie zagruntowanej bialym duluxem z domieszka wody jak pisza na opakowaniu tej farby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.