DULUX - farby, farba: opinie, uwagi, kolory, rodzaje

[anetka82]

my pomalowalismy orchidea kuchnie jadalnie i salon..jasniutenko swiezusienko a pokoj jest od poludnia i oswietlone slonkiem sciany wygladaja super..moim zdaniem oczywiscie ale o gustach sie podobno nie dyskutuje..

co do zapachu to zadnych efektow ubocznych

[banko]

Pomalowałem nią mieszkanie 4 lata temu. Nic nie śmierdziało i dalej jest cacy.

[Jacki]

no ja też duluxem maluje, cierpka cytryna, biała czekolada, kwiat lotosu - i inne, nic mi nie śmierdzi.

Może tylko ta orchidea nią nie malowałam.

[markdottir]

my też malowaliśmy mieszkanie Duluxami i nic nie smierdziało.

 

Orchdeą teściowa pomalowała salon. Nikt sie nie zorientował

[ellaj]

Ja mam pomalowany caly dom pastelowa orchidea, a sufity pastelowym jasminem. Mnie sie podoba, nawet bardzo.

I tez nic mi nie pachnialo brzydko;)

[Cieyowa]

maluję po trochu całe poddasze farbami bondex a garderobe i spiżarnię pomalowałam duluxem pastelową orchideą. Zaden z kolorów bondexa nie śmierdział, po pomalowaniu nic nie było czuć farby a ten dulux smierdział przynajmniej 2 tygodnie. Takie mam niewielkie doświadczenia być może była to jakaś śmierdząca partia.

 

Mam dokładnie odwrotne wrażenia. Dulux prawie w ogóle nie śmierdział, taki delikatny zapaszek farby, szybko wywietrzał -malowałam pół domu magnolią właśnie, natomiast na dole pomalowałam Bondexem i ten śmierdział dużo mocniej.

Dodatkowo in minus dla Bondexu Dulux w ogóle nie pryska w czasie malowania, a Bondex okropnie.

[aguleczka]

Dulux nie pryska to fakt ale jest to bardzo gęsta farba i przewaznie zawsze ją z woda rozcieńczałam w lecie jak malowałam duluksem a było ciepło to wychodziło nieciekawie , farba szybko schneła a że gęta to własnie też był powód rozcieńczona dużo lepiej sie rozprowadzała dlatego chyba wole juz bardziej dekorala

[ellaj]

Jej sie nie rozciencza. Nawet nie miesza przed uzyciem. Malowalam walkiem i bylo super.

[banko]

Jej sie nie rozciencza. Nawet nie miesza przed uzyciem. Malowalam walkiem i bylo super.

 

 

Dokładanie nawet jest napisane na opakowaniu nie mieszać i nie rozcieńczać więc nie dziwne że kulawo wyszło.

[aguleczka]

Nie pierwszy raz maluje Duluxem ale własnie pisałam o tym bez rozcieńczania fatalnie malowało się bo byłą gęsta aże ciepło bardzo było to szybciej wysychała i wyglądało kijowo a co do mieszania to każą farbe sie miesza a że cos pisze na opakowaniu to nie znaczy że jest święte

[MARTiiii]

Dulux śmierdzi i to strasznie w porównaniu z resztą oczywiście. Dekoral czy Nobiles to jak perfumy przy nim. Ale też bez przesady...

 

Nie miesza się ??? Farby zawsze trzeba wymieszać przed użyciem. Dulux był u mnie w najgorszym stanie. Jakiś stary, zanim go rozmieszałem to chyba z 15min mineło.

[ellaj]

No, wlasnie on tak wyglada. Jak takie geste gluty albo budyn, jak kto woli. I to taki zle rozmieszany

[ms.]

Do malowania ścian i sufitów używaliśmy tylko Duluxa, więc nie mam porównania z farbami innych producentów.

 

W czasie malowania wydzielający się zapach trochę mnie męczył.

 

A wybraliśmy kolory: biały mat, pastelowy jaśmin, biel migdałowa i jasny beż (według mnie trochę za ciemny). Percepcja koloru bardzo zależy od rodzaju oświetlenia. Najbardziej zmienny jest jasny beż i (o dziwo) biel migdałowa.

[banko]

Nie pierwszy raz maluje Duluxem ale własnie pisałam o tym bez rozcieńczania fatalnie malowało się bo byłą gęsta aże ciepło bardzo było to szybciej wysychała i wyglądało kijowo a co do mieszania to każą farbe sie miesza a że cos pisze na opakowaniu to nie znaczy że jest święte

 

Trzeba było nie mieszać jak jest napisane na opakowaniu to by wyglądało lepiej. Ja też nie malowałem pierwszy raz w życiu i jakoś wyszło mi nienajgorzej. Skorą piszą do czegoś instrukcje to nie po to byś to popsół.

[zott36]

Malowalam pastelową orchidea .

To jest biel tylko "ciepla" ( ale nie myslic z zolcia).

Farba ladnie sie malowalo , jak dla nas nie smierdziala, nie odchodzi od scian. Mamy w calym mieszkaniu , nawet w kuchni.

Ta farba jest zmywalna i rzeczywiscie wszystko schodzi , nawet tluszcz i dlugopis

Malowalam tez Beckersem ,ale nie podpasowal mi , lepiej malowalo sie duluxem.

 

P.S - poniewaz toczy sie "bitwa" mieszczac czy nie , too napiszę , ze my nie mieszalismy .

Faktycznie farba wyglada w pojemniku jak takie gluty , jakby stara byla, ale naprawde w niczym to nie przeszkadzalo , a malowalo sie idealnie . Nie ma smug i serka na scianach.

[Mikazuu]

Własnie od dziś pastelowa orchidea Duluxa jest na mojej ścianie kominkowej, reszta pomieszczenia pomalowana caffe latte. Wygląda ładnie.

 

Przed użyciem farbę mieszałam, a oliwkowy gaj rozcieńczyłam. Wszystko wyszło dobrze.

[Blutka]

A zmywalne są faktycznie te Duluxy jak piszą? Czy to pic na wodę?

[Mymyk_KSK]

A zmywalne są faktycznie te Duluxy jak piszą? Czy to pic na wodę?

 

zmywalne - tzn. wersja satynowa z mieszalnika, bo tą wypróbowałam - zmywałam już pare razy plamy typu "ślady łapek przy kontaktach" i plamy się zmyły, a farba dalej jest

[aguleczka]

JA WZIEŁAM Z MIEZALNIKA JAKIS MAT I POWIEM SZCZERZE ŻE ZMYWA SIĘ pAN W CASTORAMI POWIEDZIAŁ ŻE NIE POWINNA ALE JEDNAK

[Gabi.gg]

a co do pastelowej orchidei - to jest delikatnie złamana biel, takie jaśniuteńkie ecru i na ścianie wydaje się by po prostu lekko przyżółconą (ze starości ) bielą

 

Wszystko zależy od oświetlenia. Ja jak pierwszy raz zobaczyłam mój dom, cały pomalowany właśnie pastelową orchideą, to kolor ten wyglądał dosłownie jak kolor jajecznicy - żadna tam przyżółcona biel. Na szczęście oglądałam wcześniej dom, również pomalowany tym kolorem, i wiedziałam jaki to kolor będzie po założeniu właściwego oświetlenia. Teraz, po zainstalowaniu większości lamp i oświetlenia halogenowego o ciepłej barwie, kolor jest kremowy, bardzo neutralny, ale na pewno nie ma nic wspólnego z bielą.