Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DULUX - farby, farba: opinie, uwagi, kolory, rodzaje


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 347
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie malowałam, ale rzeczywiście jest b. ładny-ostatnio przykuł moją uwagę w sklepie. Podejrzewam, że na dużej powierzchni może być efekt porażenia . Mój kolega malował pokój farbą innej firmy, ale w podobnym zielonkawo-żółtym odcieniu i jest różnica, między tym co na puszce, a tym co na ścianie (na ścianie kolor jest żywszy). A ta jego zieleń jest łagodniejsza od "cierpkiej cytryny".Możecie przecież zrobić próbę- dulux ma te małe testery po 10pln - moi znajomi w ten sposób dobierali kolor - malując kawałek testerem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ja sobie pomalowałam dokładnie tym duluxem-cierpką cytryną.

I faktycznie wyszło o wiele ostrzej niż na wzornikach na farbie, czy w katalogach.

Kolorek po prostu w oczy kole! Jak się wieczorkiem zaświeci światło, to przez nie zasłonięte okno bije łuna na pół ogrodu.

Słowem przesadziłam!

Polecam raczej na mniejsze powierzchnie, jak komuś zalezy na ożywieniu pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda nie cytryną, ale ognistym imbirem (oczodajny pomarańcz?) - w wiatrołapie, gdzie mało światła. Super! Pomieszczenie jest weselsze i wcale nie daje po oczach - myślę, że do takich ciemnych pomieszczeń intensywne kolory są OK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Totez mówię, jak komuś potzrebne orzywienie, to proszę bardzo.

Natomiast malując jak ja, cała, dosyć jasne pomieszczenie (konkretnie łazienkę, trzeba się liczyć z duuużżżym wrażeniem.

Faktem na pewno jest, że te kolory z duluxa są ciekawe. Takie jakieś nietypowe i niezwykłe.

Mama pomalowała przedpokój żółtym słonecznym (a jest bez okna) i jest jasno i ślicznie.

Ja teraz maluję zwykłymi białymi plus najtanszy barwnik (zabrakło kasy na drogie farby) i jest znacznie mniej ciekawie. Kolorki raczej proste...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku nie wystarczyła 1 warstwa, mąz malował chyba 2 razy. i nie bardzo się nadają do zmywania, w kuchni próbowałam to robić jednak zostają ślady

nie mniej jednak będę tych farb używać przy malowaniu lazienki

z ciekawości zerknęłam na cierpką cytryne, podoba mi się, lecz to odważny pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam, narobiłam sobie kłopotu, a właściwie narobili mi w Castoramie- myślałam, ze można zrobić próbkę koloru na farbie dowolnego producenta i wybrałam Duluxa, bo mieli najmniejsze opakowania i ich wzornik był pierwszy. Okazało się, że Dulux ma jednak swój system numeracji i oznaczania kolorów, a nie NCS i tu zaczął się problem, bo pan z Castoramy zapisał oczywiście tylko numer Dulxa (choć skoro mieszał w mieszalniku, to pewnie korzystał z NCS-u). Nie wiecie czy jest gdzieś coś takiego jak przelicznik, który poda wartość NCS-u dla wybranego koloru Duluxa?

A może zdecydować się na tego Duluxa, sama nie wiem :roll: :roll: . Wykonawca mówił mi, że wg niego najlepsze są farby Dyrupa (czy jakoś tak to się nazywa- nazwę znam ze słyszenia) Ale może Dulux nie jest taki zły w porównaniu do tego Dyrupa- czy ktoś ma doświadczenie???

Chodzi mi o farby do pokoju, kuchni i ew o takie, którymi można pomalować np. płytę paździerzową (ciekawa jestem czy "kuchenna" by się do tego nadała)

Pozdrawiam Gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam kilka probek farb Duluxa i musze powiedziec, ze sa naprawde niezle. Konsystencje maja w sam raz, ladnie pokrywaja sciane i dosc szybko schna. Poza tym maja zywe i naprawde ladne kolory.

Chociaz w koncu zdecydowalam sie na cos innego, to jednak uwazam, ze to dobre farby.

Poza tym wydaje mi sie, ze farby z mieszalnika beda zmywalne wiec jak najbardziej sie nadaja do kuchni i do pokojow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio pomalowałam ściany Duluxem ze wzornika. Szybko schnie, nie śmierdzi, kolory bardzo ładnie wyglądają na ścianie już po pierwszym malowaniu. U mnie było 2 razy malowane. Duluxa można zmywać co jest jego plusem. Zanim zdecydujesz się na konkretny kolor ze wzornika weź próbkę bo nie zawsze się zgadza :( Tak było w moim przypadku - dobrze, że nie wzięliśmy dużo tej farby. Potem braliśmy próbki zanim zamówiliśmy konkretny kolor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi, zdecydowaliśmy się na Duluxa- poczytałam sobie jeszcze pozytywne opinie na temat Duluxa na forum Gazety. Próbki Duluxa sprawdziłam, kolorki ładne i stwierdziłam, że lepiej nie kombinować- zresztą we wzorniku NCS-u nie było takich samych. Jak na razie wszystko mi się podoba, tylko cena nie, ale skoro tyle poszło na inne pierdułki, to może warto zainwestować i w farbę. O efektach poinformuję :) :) Do stolarki mają specjalne bazy i ten sam kolor mogą mi wymieszać na ścianę i drzwi.

Pozdrawiam

Gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt wyszedł całkiem całkiem i to po jednokrotnym malowaniu :lol: - więc drugiego razu chyba nie będzie- Ale musimy jeszcze zobaczyć kolor w dziennym oświetleniu po wyschnięciu- bo w świetle sztucznym wygląda super. Ale w dzień, jak było malowanie świeciło ostre słońce i przyznam, że się zdziwiłam, bo farba była jaskrawsza niż w sztucznym świetle i ciemniejsza, a nie jaśniejsza. Dziwne- ale może to efekt przejściowy, Zawsze wydawało mi się, że farby dają kolory bledsze właśnie w świeltle dziennym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Masz rację - ja też malowałam Duluxem - i jak zobaczyłam pokój w świetle dziennym to kolor na ścianach był dużo ciemniejszy niż w pudełku- niesamowite. Kolory świetne - mocno nasycone i ta mozliwość zmywania. W obecnym mieszkaniu też mam Duluxa i sprawdził sie - dlatego w domku też go uzyłam. :wink: :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dobry wieczór wszystkim Państwu!

 

Na początek opiszę co i jak, a dopiero później pojawi się problem:

 

Mieszkanie nowe, na poddaszu ze skosami w różne strony. Ściany surowizna, tynk mineralny z drobnym żwirkiem, na suficie plyty G-K.

 

1. Gladź gipsowa poszla po ścianach pionowych, odpoczęla, obeschla.

 

2. Grunt po calości firmy ATLAS.

 

3. Grunt raz jeszcze farbą bialą, z tych tańszych, akrylową, emulsyjną.

 

4. Wybrany kolor z mieszalnika, farba DULUX Ekspert Pólmat.

 

5. Walki z krótkim i średnim wlosem, castoramowe, nienajtańsze.

 

Problem mam mianowicie taki, że farba owszem kryje za drugim razem nieźle - przyznam, ale pod światlo widoczne są ewidentnie ślady ruchów walka. Raz jest więcej matu, raz bardziej się blyszczy. W castoramie powiedziano mi, że grunt ATLAS'a zostawia na ścianie szklankę i nie poleca się go do wewnątrz budynków. Co innego mówi etykieta na opakowaniu. Dlatego też gruntowalem bialą emulsją. Wykluczam zatem bląd w doborze gruntu, tym bardziej, że różnice w pokrywaniu wyraźnie pochodzą od ruchów walka. Efekt przy spojrzeniu pod światlo przypomina wewnętrzną ścianę domku kempingowego jedenasty raz malowanego farbą olejną.

 

Czy taki jest urok farb pólmatowych? Wierzyć mi się nie chce. Gdzie tkwi mój bląd? Czy przejść zatem na pelen mat i taką farbę zastosować jako trzecią warstwę? Zapewne trzeba będzie polożyć i czwartą i w ten sposób będę mial najdroższy grunt w calym bloku! :lol: Z tego koloru zużywam ponad 10 l, i tyle kupilem już tego DULUX'a.

 

Zatracilem gdzieś przyjemność urządzania mieszkania przez puszkę glupiej farby...

 

pozdrawiam

 

Michal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew.

 

Jeśli czuwa tu jakiś moderator, to proszę uprzejmie o wystrzelenie tematu do właściwego forum.

 

W takim razie już po ptakach. Rozcieńczyłem nieco farbę i jest odrobinę lepiej, ale w dalszym ciągu kijowo.

 

Zapytam jeszcze może tak: czy w łazience położyć kilka warstw białej emulsji zatem? Tam także jest wspomniany wyżej ATLAS? Czy w przedpokoju, w którym nie gruntowałem jeszcze wcale, zrezygnować w ogóle z gruntu? A może ma być ten z DULUX'a, tak jak straszą mnie na opakowaniu farby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...