Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Strop prefabrykowany


Recommended Posts

Czy ktoś ma doświadczenie ze stropami prefabrykowanymi?

Na przykład z betonu komórkowego od Ytonga albo z płyt kanałowych Denerta?

Co sądzicie o takich rozwiązaniach zamiast Terivy.

Mam oferty z Ytonga i Denerta. Cenowo nie wygląda to źle. Zalety na pewno są . Chodzi mi o zwrócenie uwagi na ewentualne wady o których nie piszą w materiałach reklamowych. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

No i położyłem stropy płytowe.

6 godzin i stropy na dwóch domach położone . Wypoziomowane i skręcone ! :lol:

Od dołu płyty gładkie jak gipso-karton. Łączenia też podobne : faski do zaszpachlowania i całość można malować. A łączeń niewiele bo płyty są duże. Wysokość stropu 20 cm. Fabrycznie wykonane i obrobione otwory pod kominy , kanalizę , wentylację mechaniczną itp. . Wypuszczone zbrojenia do wieńca , na schody i nadproża. :roll:

Wszystko do wszystkiego pasuje.

Dla mnie największa zaleta to czas. Żadnego ustawiania stempli i innych przygotowań. Na dole i na górze można pracować natychmiast po ułożeniu. No i samo ułożenie : błyskawiczne i profesjonalne. Niemiecka ekipa zgrana i precyzyjna.

Być może wygląda to na tekst reklamowy ale jestem naprawdę zadowolony z tej decyzji. :D :oops:

 

PS

Zapraszam do galerii gdzie wrzuciłem sporo zdjęć. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://lh5.ggpht.com/piotr.nowyEM02/SOZyiKeKmxI/AAAAAAAABec/tAYPCHxhSuk/s800/DSC04569.JPG

 

akurat ekipa z niemiecką precyzją

ułożyła je w sposób czysto polskopartacki :(

 

dziwne że nie przeglądnąłeś jakiegoś wątku "jak układać płyty kanałowe"...

 

http://lh5.ggpht.com/piotr.nowyEM02/SOZzhRxp7RI/AAAAAAAABgA/ZRTUahODeqA/s800/DSC04586.JPG

 

a tak przy okazji te paski gumy ułożone jak przypuszczam "dla rozłożenia obciążenia

na ścianę nośną :o " to pomysł szybkościowy ekipy czy też taka technologia

przewidziana przez projektanta tych stropów, jeżeli to drugie tom bardzo zdziwiony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://lh5.ggpht.com/piotr.nowyEM02/SOZzhRxp7RI/AAAAAAAABgA/ZRTUahODeqA/s800/DSC04586.JPG

 

a tak przy okazji te paski gumy ułożone jak przypuszczam "dla rozłożenia obciążenia

na ścianę nośną :o " to pomysł szybkościowy ekipy czy też taka technologia

przewidziana przez projektanta tych stropów, jeżeli to drugie tom bardzo zdziwiony...

 

Mnie też to zdziwiło takie układanie na jakiejś gumie a nie na zaprawie, ale to może taką mają technologię, teraz wszystko jest możliwe.

A jak ten strop zabezpieczony jest przed klawiszowaniem?

A poza tym, jeśli ktoś ma taką możliwość by mieć strop prefabrykat to taki strop jest godny polecenia, pewniejszy niż gęstożebrovy, ja się przymierzałem, ale konieczność robienia podciągów [nietypowe otwory np. klatki schodowej] mnie zniechęciła :(

W starym domu [z lat 60-tych] miałem strop z płyt kanałowych, ale wiadomo jak się wtedy budowało....i ciągle rysy na stykach płyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

akurat ekipa z niemiecką precyzją

ułożyła je w sposób czysto polskopartacki :(.

 

Rozwiń tę myśl bo nie wiem co masz na myśli?.

 

a tak przy okazji te paski gumy ułożone jak przypuszczam "dla rozłożenia obciążenia

na ścianę nośną :o " to pomysł szybkościowy ekipy czy też taka technologia

przewidziana przez projektanta tych stropów, jeżeli to drugie tom bardzo zdziwiony...

:

 

Bardzo wątpię ,żeby ta paski były odpowiedzialne za rozłożenie ciężaru. :lol:

Są częścią "zastawu". Myślę że raczej służą jako "ślizgi" , żeby płyty przy skręcaniu i poziomowaniu nie tarły o powierzchnię ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ten strop zabezpieczony jest przed klawiszowaniem?

A poza tym, jeśli ktoś ma taką możliwość by mieć strop prefabrykat to taki strop jest godny polecenia, pewniejszy niż gęstożebrovy, ja się przymierzałem, ale konieczność robienia podciągów [nietypowe otwory np. klatki schodowej] mnie zniechęciła :(

W starym domu [z lat 60-tych] miałem strop z płyt kanałowych, ale wiadomo jak się wtedy budowało....i ciągle rysy na stykach płyt.

 

Płyty są skręcane ze sobą . Od góry wyprofilowane łączenia są wypełniane betonem . Zalewane w wieńcu dookoła. No i nie jest to beton komórkowy czy sprężony tylko "tradycyjny. Nie ma strzałki ugięcia i płyty od razu wyjściowo są poziome w przeciwieństwie do terivy.

Nie jestem fachowcem ale rozmawiałem z ludźmi , którym ta firma robiła stropy i nikt nie narzekał. Mam nadzieję , że u mnie też wszystko zagra. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

akurat ekipa z niemiecką precyzją

ułożyła je w sposób czysto polskopartacki :(.

 

Rozwiń tę myśl bo nie wiem co masz na myśli?.

 

a tak przy okazji te paski gumy ułożone jak przypuszczam "dla rozłożenia obciążenia

na ścianę nośną :o " to pomysł szybkościowy ekipy czy też taka technologia

przewidziana przez projektanta tych stropów, jeżeli to drugie tom bardzo zdziwiony...

:

 

Bardzo wątpię ,żeby ta paski były odpowiedzialne za rozłożenie ciężaru. :lol:

Są częścią "zastawu". Myślę że raczej służą jako "ślizgi" , żeby płyty przy skręcaniu i poziomowaniu nie tarły o powierzchnię ściany.

 

może kierownika budowy spytać by zamiast się domyślać...

bo to bardzo nowomodne rozwiązanie

:-? i nas oświecić...

 

a co mi się wydaje nieładne rozszerzam:

 

ad zdjęcie 1 i 2: płyty wypoziomowane na pseudorygach leżą bezpośrednio

na pustakach ceramicznych /z pośrednictwem gumy???/ wydaje mi się /wydaje/ że mało się opierają na ścianie /z pustaków/ a w ogóle to ładniej by było gdyby był wieniec opuszczony....

płyta dociśnięta do płyty nie ma jak porządnie zabetonować łącza - będzie klawiszować - ale -może to jakieś nowomodne rozwiązanie z tym "skręcaniem" chociaż nie bardzo widzę na zdjęciach śruby :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad zdjęcie 1 i 2: płyty wypoziomowane na pseudorygach leżą bezpośrednio

na pustakach ceramicznych /z pośrednictwem gumy???/ wydaje mi się /wydaje/ że mało się opierają na ścianie /z pustaków/ a w ogóle to ładniej by było gdyby był wieniec opuszczony....?

Płyty nie są poziomowane na pseudoryglach. To zdjęcie jest robione w trakcie prac. Strop jest poziomowany wtedy gdy wszystkie płyty są na swoim miejscu i po ich wzajemnym skręceniu. Zapewniam , że opierają się na ścianach - 10 cm krótszymi bokami.

Dla mnie jedną z zalet systemu jest brak konieczności wieńca opuszczonego.

płyta dociśnięta do płyty nie ma jak porządnie zabetonować łącza - będzie klawiszować - ale -może to jakieś nowomodne rozwiązanie z tym "skręcaniem" chociaż nie bardzo widzę na zdjęciach śruby :-?

Płyty są dociśnięte tylko dolną płaszczyzną. Od góry jest miejsce do zabetonowania.

Śruby widać na kilku zdjęciach. Są od góry stropu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam "żerań" jest dobrze

ścianki działowe jak chcesz......polożył dźwig i gotowe....wiec ekipa nie była w stanie nic spieprzyć

w projekcie miałem terivę......ten strop był dobry jak stal i beton były w ludzkich cenach...... :lol:

 

Kiedy budowałeś ? To znaczy czy piszesz " jest dobrze" już jako mieszkający pod i nad stropem? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...