Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gratuluje takiego tempa prac! Bardzo lubie zagladac do Ciebie, tyle sie dzieje...

Wiem, co to przeprowadzka, bo funduje to sobie przynajmniej raz w roku :) Jak juz wszystko skonczysz, to chyba wakacje Ci sie naleza i to takie porzadne...

Ja tez wprawiona w boju przeprowadzkowym bo to moja czwarta w przeciągu 6 lat :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3671250
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gratuluje takiego tempa prac! Bardzo lubie zagladac do Ciebie, tyle sie dzieje...

Wiem, co to przeprowadzka, bo funduje to sobie przynajmniej raz w roku :) Jak juz wszystko skonczysz, to chyba wakacje Ci sie naleza i to takie porzadne...

Ja tez wprawiona w boju przeprowadzkowym bo to moja czwarta w przeciągu 6 lat :lol:

 

O matko :o , ja przez 15 lat raz sie przeprowadzalam z mieszkania do domku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3671413
Udostępnij na innych stronach

ja to po prostu uwielbiam, w przeciwienstwie do mojego meza :) Jak tylko konczy sie umowa najmu, szukam czegos nowego. I tak juz kilka ladnych lat, wykanczam kartonami mego ukochanego, ale zawsze idziemy na cos fajniejszego, no i zdobywam nowe doswiadczenia, bo kazde nasze lokum jest inne. Nawet nie smiem twierdzic, ze dom, ktory mamy w planach jest na reszte zycia. Mysle, ze nie. Jesli bedzie nas stac, to pewnie bedziemy dostosowywac nasze domy do naszych potrzeb. Strasznie mnie to kreci. Nie lubie stagnacji :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3671433
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje przeprowadzki!!!

 

Kacik tv macie bardzo orginalny :lol: :lol: :lol: , przynajmniej wygodnie sobie lezycie.

No nie? Kącik fajniutki :lol: W poniedziałek Seba jedzie po resztę mebli , które przechowywaliśmy u teściów przez dwa lata. Będzie jakis tam wypoczynek i mebelki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3672520
Udostępnij na innych stronach

Witam ,trzymalam kciuki za przeprowadzke :)mam nadzieje ,że pomoglo.Ja oczywiscie sie nie wyrobiłam i dlatego na pocieszenie poproszę duuuuzo fotek,zazdraszczam strasznie ,ale miło popatrzec ,ze wam sie udało zmiescić w wyznaczonym terminie .U mnie 2 dni montowali schody ,a teraz szybko musza postawic ściankę k-g na górze bo wieje stasznie.Ach i schody oczywiście nie takie jak wymarzyłam :(co mnie podkusiło ,żeby dać sie namowić na dąb........szare,bure to jakies ,na bejcowanie nie ma juz czasu ,mam nadzieję ,ze po lakierowaniu beda ladniejsze?// i zabieg jakiś stromy buuuuuuuu(ale pocieszam sie ,ze to nie ja będe wnosila klamoty na góre)

Pozdrawienie serdeczne od całej rodzinki bo wszyscy zerkamy na postepy i wszystkiego dobrego w nowym domu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3673138
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

jak się mieszka na nowym domku

 

u mnie super, tylko zmęczona jestem :D

 

cieszę się że przeprowadzka przeszła sprawnie i szybko

 

buźka

No nareszcie :lol: Ja też zajechana na maxa i komputer na chwilkę włączam. :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3677733
Udostępnij na innych stronach

Witam ,trzymalam kciuki za przeprowadzke :)mam nadzieje ,że pomoglo.Ja oczywiscie sie nie wyrobiłam i dlatego na pocieszenie poproszę duuuuzo fotek,zazdraszczam strasznie ,ale miło popatrzec ,ze wam sie udało zmiescić w wyznaczonym terminie .U mnie 2 dni montowali schody ,a teraz szybko musza postawic ściankę k-g na górze bo wieje stasznie.Ach i schody oczywiście nie takie jak wymarzyłam :(co mnie podkusiło ,żeby dać sie namowić na dąb........szare,bure to jakies ,na bejcowanie nie ma juz czasu ,mam nadzieję ,ze po lakierowaniu beda ladniejsze?// i zabieg jakiś stromy buuuuuuuu(ale pocieszam sie ,ze to nie ja będe wnosila klamoty na góre)

Pozdrawienie serdeczne od całej rodzinki bo wszyscy zerkamy na postepy i wszystkiego dobrego w nowym domu

Dobrze trzymałaś :lol: , pomogło i proszę o jeszcze w poniedziałek , bo wtedy dojadą meble :o :lol: Wiem , wiem jak to jest , wyobrażasz sobie kolor , wygląd a tu zonk wyłazi :-? Przyzwyczaicz się. Ja pomału przywykam do wielu takich drobiazgów. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3677806
Udostępnij na innych stronach

Delfinko - ależ Ci zazdroszczę :)

My dzisiaj byliśmy na budowie i jeszcze tam zimno, chociaż wysprzątane :) mało domowo. Żeby chociaż było lato, to całkiem fajnie by tam było :)

Jak długo schły Wam tynki na ścianach?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3681840
Udostępnij na innych stronach

hej, net mi działa jak chce :evil:

 

Cieszę się, ze tak dobrze Wam się mieszka- czytałam własnie dziennik.

Moja zmywarka jest super prosta w obsłudze. Wciskam tylko guzik a ona robi resztę. :wink:

 

Od rana myłam podłogi chyba z 5 razy , ale muszę przyznać , że prawie całkowicie pozbyłam się białego , budowlanego kurzu.

 

Ja przez pierwsze dwa tygodnie co dwa dni odkurzałam cały dom i myłam wszystkie podłogi, teraz tez nie ma juz budowlanego kurzu a i tak sprzatm co 3-4 dni :wink: . To nawet przyjemne w nowym domu :wink:

 

Tylko niestety choróbsko dopadło dzieciarnie a teraz mnie, ale ze jestem znów sama (Ł był tylko dzis) to biore modafen i żyję, jakoś :roll:

 

A dla Was zdrówka i dużo radości na nowym miejscu!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3681866
Udostępnij na innych stronach

cześć Delfinko

 

jak tam, kurcze u Ciebie to wszystko znajduje szybko miejsce, a u mnie to kartony i wory wydają się nie mieć końca.

 

Gdzie to się mieściło na tych 60 metrach, kurde teraz jest 3 razy tyle i nie ma gdzoie tego schować :evil: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3682649
Udostępnij na innych stronach

Delfinko - ależ Ci zazdroszczę :)

My dzisiaj byliśmy na budowie i jeszcze tam zimno, chociaż wysprzątane :) mało domowo. Żeby chociaż było lato, to całkiem fajnie by tam było :)

Jak długo schły Wam tynki na ścianach?

Powiem tak , schna nadal :wink: Nie oszukujmy się , dom budowany szybko , więc trzeba liczyc się z wilgocią. Tzn , tynki suche były gdzieś po 3 tygodniach , ale kładzione latem .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3683281
Udostępnij na innych stronach

hej, net mi działa jak chce :evil:

 

Cieszę się, ze tak dobrze Wam się mieszka- czytałam własnie dziennik.

Moja zmywarka jest super prosta w obsłudze. Wciskam tylko guzik a ona robi resztę. :wink:

 

Od rana myłam podłogi chyba z 5 razy , ale muszę przyznać , że prawie całkowicie pozbyłam się białego , budowlanego kurzu.

 

Ja przez pierwsze dwa tygodnie co dwa dni odkurzałam cały dom i myłam wszystkie podłogi, teraz tez nie ma juz budowlanego kurzu a i tak sprzatm co 3-4 dni :wink: . To nawet przyjemne w nowym domu :wink:

 

Tylko niestety choróbsko dopadło dzieciarnie a teraz mnie, ale ze jestem znów sama (Ł był tylko dzis) to biore modafen i żyję, jakoś :roll:

 

A dla Was zdrówka i dużo radości na nowym miejscu!

No , niesety kurz jest , moim zdaneim non stop :wink:

My jakoś tak na granicy choróbska , czasem zadrapie gradło , dzić zakaszle , ale nie rozkładja się na dobre , a ja się chyba zahartowałam , bo latam do garażu i kmotłowni w koszulce i nic. Zdrowiej szybciutko . A telewizja to canal +

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3683296
Udostępnij na innych stronach

cześć Delfinko

 

jak tam, kurcze u Ciebie to wszystko znajduje szybko miejsce, a u mnie to kartony i wory wydają się nie mieć końca.

 

Gdzie to się mieściło na tych 60 metrach, kurde teraz jest 3 razy tyle i nie ma gdzoie tego schować :evil: :wink:

E , nei myśl sobie , że tak wsio odpakowane , ale kuchnia już jest idealana :wink:, w sypialni stanęła szafa na nasze ciuchy i też docelowo zaladowana . Dziś zacznie się układnaie w dzieciowym pokoiku. Nareszcie , bo oni wszystkie pudła wybebeszali na podłogę , że nie było kawałka podłogi wolnej :o , a ja wieczorem wsio bylejak ladowałam w kąty , żeby tylko dojść do grzejnika :lol: Dziś zniknie troche tych rupci w mebelkach. Narazie to małe mebelki kawalerskie małża , ale zawsze ciośtam będzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/82/#findComment-3683316
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...