Zbigniew100 02.12.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 By były przyjemne przeprosiny z mężem to najpierw trzeba sie pospierać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3743663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 02.12.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 By były przyjemne przeprosiny z mężem to najpierw trzeba sie pospierać. a ja to nawet szansy na spieranie się nie mam Drugi tydzień sama A co mówic o przeprosinach, przyjemnym godzeniu ech... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3744126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 02.12.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 dobra, dobra. Nie będę Wam tu smęcic. Mówiłam juz, ze ogrodzenie mamy pomalowane ? Chociaz chciałam podobne do tego Kawiki to nasze w sumie jest ok, przyzwyczajam się Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3744131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 02.12.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Aneta-we a od czego te panele się powypaczały ? Od podłogówki,wilgoci,czy rzeczywiście są aż tak rozciągliwe Pozdrawiam i cały czas kibicuję Podłogówki nie mamy . Chyba taki ich urok , bo np u dzieci jest oki , mają innej firmy. W sypialni sa te same i też widzę w jednym miejscu , ze się zrobiła jakaś szczelina . Dyletacja pozostawiona to było ok 8 mm na grubość gresu , ktorego kawąłki służyły jako kliny. a mogę się dowiedzieć jakiej firmy są takie "wypaczone" To są panele firmy kronopol . witam was serdecznie moje drogie nie wiem czy się wkurzysz czy nie Delfinko ale mam znajomą która handluje podłogami i mówi, że jeżeli chodzi o kronopol to jest po prostu lipa, teraz to i tak musztarda po obiedzie ale to tak może dla innych którzy temat podłogi maja przed sobą, my kupilismy podłogi Balterio, chyba szwedzkie, jeszcze ich nie polożyliśmy więc nic narazie o nich nie moge powiedzieć po za tym, że nie były tanie , ale podłogę kupuje się na lata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3744518 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 02.12.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Dzień dobry Proponuję na dzień dobry http://excluzive.pl/wp-content/gallery/martini/martini2.jpg Tia , zdało by się , bo mnie małż podkurzył my z małżem codziennie mamy spięcia , czasami to się nawet zastanawiam dla kogo ten dom budujemy, bo za nim się wprowadzimy to chyba najpierw rozwód będzie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3744579 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 02.12.2009 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Dzień dobry Proponuję na dzień dobry http://excluzive.pl/wp-content/gallery/martini/martini2.jpg Tia , zdało by się , bo mnie małż podkurzył my z małżem codziennie mamy spięcia , czasami to się nawet zastanawiam dla kogo ten dom budujemy, bo za nim się wprowadzimy to chyba najpierw rozwód będzie Trudno , mamy glowniane panele i o tym wiem od pierwszego dnia Już myślę czy jak bedzie jakiś dodatkowy grosz to nie kupic nowych:D Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3745052 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 02.12.2009 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 By były przyjemne przeprosiny z mężem to najpierw trzeba sie pospierać. Pogodzenia niet , bo po wietrzeniu łba wkurzył mnie jeszce mocniej Szkoda , że nie miałam gdzie isć , bo gdyby to b yło m iasto to bym se poszła na piwo nie mówiąc mu nic. A dlaczego? Bo po tym jak poszedł ładować jakieś cegły i pojechał na 1,5 godziny nie iwadomo gdzie , nic nie mówiąc , że jedzie , powiedział , że nic się nie stało i przecież wcale nie musi mi meldowac , ze jedzie i gdzie jedzie. Ręce opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3745070 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 02.12.2009 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Trza iść do łóżka , może złość minie A u mnie pobielało za oknem. Nie , nie śnieg , ale przymroziło. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3745081 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 03.12.2009 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Trza iść do łóżka , może złość minie A u mnie pobielało za oknem. Nie , nie śnieg , ale przymroziło. taaak, ja szyby skrobałam, bo w garażu rupieciarnia. Poza tym brak wylewki Także u mnie tez bialutko od mrozu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3745334 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 03.12.2009 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Witam w mroźny poranek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3745396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 03.12.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 cze siostrunia jak humorek dzisiaj?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3745692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 03.12.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 By były przyjemne przeprosiny z mężem to najpierw trzeba sie pospierać. Pogodzenia niet , bo po wietrzeniu łba wkurzył mnie jeszce mocniej Szkoda , że nie miałam gdzie isć , bo gdyby to b yło m iasto to bym se poszła na piwo nie mówiąc mu nic. A dlaczego? Bo po tym jak poszedł ładować jakieś cegły i pojechał na 1,5 godziny nie iwadomo gdzie , nic nie mówiąc , że jedzie , powiedział , że nic się nie stało i przecież wcale nie musi mi meldowac , ze jedzie i gdzie jedzie. Ręce opadają. skąd ja to znam-mojego to tylko do sklepu wysłać(sklep kilka kroków od nas) to przepadnie jak kamień w wodę a może my tego samego męża mamy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3746751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 04.12.2009 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Witam w pobilenonym mrozem świcie:D Dzieci nie mają litości dla matki nawet dzis Poleżakowało by się , a tu guzik,trza wstać i malowac... A co ? Jak skończe pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3748147 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 04.12.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Witam w pobilenonym mrozem świcie:D Dzieci nie mają litości dla matki nawet dzis Poleżakowało by się , a tu guzik,trza wstać i malowac... A co ? Jak skończe pokaże. jasne, że pokazuj A dzieci, jak dzieci. Ja dziś miałam extra przespaną noc. Od 23-ciej, pobudka dopiero około wpół do 5-tej Dawno tak nie było. Aha, u mnie temperaturka plusowa. Ze 3 stopnie rano były Słoneczko posyłam i ciepełko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3748160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 04.12.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Hej Delfino...mezem sie nie przejmuj...u mnie tez tak jest On po prostu wychodzi a ja musze zawsze sie meldowac co z kim i kiedy, a jak juz telefonu nie odbiore na czas, to awantura....ale jemu to wolno, bo dorosly i jego mamusia nie jestem... Nic trzeba traktowac facetow z przymrozeniem oka , bo inaczej to zawal serca lub zylka peknie...to tylko facet....istota pelna bledow, ktore trzeba mu wybaczyc .....nie to co my, kobiety - istoty idealne Jak sie mieszka? Maja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3749109 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 04.12.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 A taki całokształt i zapalnik podpalił Jak przyjedzie z pracy wyjde przed dom coś porobię to mi przejdzie i złość wywieje i jak? przeszło już? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3749120 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 04.12.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 By były przyjemne przeprosiny z mężem to najpierw trzeba sie pospierać. zgadzam się Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3749123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 04.12.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Dzień dobry Proponuję na dzień dobry http://excluzive.pl/wp-content/gallery/martini/martini2.jpg Tia , zdało by się , bo mnie małż podkurzył my z małżem codziennie mamy spięcia , czasami to się nawet zastanawiam dla kogo ten dom budujemy, bo za nim się wprowadzimy to chyba najpierw rozwód będzie to tak jak i u nas ale ksiadz go wyświęcił, więc moze już będzie tylko lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3749130 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 04.12.2009 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 By były przyjemne przeprosiny z mężem to najpierw trzeba sie pospierać. Pogodzenia niet , bo po wietrzeniu łba wkurzył mnie jeszce mocniej Szkoda , że nie miałam gdzie isć , bo gdyby to b yło m iasto to bym se poszła na piwo nie mówiąc mu nic. A dlaczego? Bo po tym jak poszedł ładować jakieś cegły i pojechał na 1,5 godziny nie iwadomo gdzie , nic nie mówiąc , że jedzie , powiedział , że nic się nie stało i przecież wcale nie musi mi meldowac , ze jedzie i gdzie jedzie. Ręce opadają. przepraszam, a nasi mężowie to nie bracia? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3749136 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 04.12.2009 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Okazuje się , że wszystkie wyszłysmy za tego samego faceta A czy mi przeszło? Odpuściąłm rano jak przyjechał na śniadanie i składał mi zyczenia A potem wiecie co?Zjadł śnaidanie , odniósł talerzyk , a reszta majdany rozłożona , ręce opadają. Póki co kupiłam sobie magnez i łykam to może na spokojnosć mi wpłynie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/106417-nasza-sielanka/page/94/#findComment-3749160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.